Embed from Getty Images
Helmut Marko uważa, że Mercedes odpuścił Grand Prix Abu Zabi, które kończyło sezon 2020.
Eliminacja na torze Yas Marina padła łupem Red Bulla, którego kierowca – Max Verstappen, zdobył pole position oraz jako pierwszy przeciął linię mety. Zdaniem korespondenta
f1-insider.com – Ralfa Bacha, Mercedes mając obawy dotyczące swoich silników, postanowił ograniczyć moc bolidów Lewisa Hamiltona oraz Valtteriego Bottasa o 50 koni mechanicznych.
„W Red Bullu są przekonani, że Mercedes nie musiał ograniczać mocy, ale podjęli właśnie taką decyzję. Ich dane GPS oraz Hondy potwierdzają to” – podaje Ralf Bach.
Z kolei anonimowe źródło z Red Bull Racing uważa, że Mercedes korzystał w swoich samochodach z podłogi w specyfikacji na 2021 rok.
„To wszystko sprawiło, że Mercedes był o pół sekundy wolniejszy niż zazwyczaj. Chcieli doprowadzić do sytuacji, w której poczujemy się bezpieczni, a oni znów zaatakują podczas testów, by po pierwszym wyścigu wprowadzić wszystkich w szok. Robią to każdego roku”.
W podobnym tonie wypowiedział się konsultant austriackiej ekipy – Helmut Marko, który uważa, że Mercedes odpuścił Grand Prix Abu Zabi.
„Wiem, że Mercedes zwolnił. Powiedziałem to euforycznym Anglikom w ich zespole. Nie będziemy spowalniać naszego rozwoju. Dalej zamierzamy nadrabiać stratę”.