Embed from Getty Images

Toto Wolff przyznał, że zmiana regulacji przed sezonem 2022 będzie istotna dla podtrzymania motywacji pracowników Mercedesa.

Stajnia z Brackley w ostatnich siedmiu sezonach wygrała wszystkie mistrzowskie tytuły w obu klasyfikacjach. Zdaniem szefa, równie dużym wyzwaniem jest utrzymywanie wysokiego poziomu mobilizacji w tak długim okresie. Tym samym szykowana rewolucja techniczna ma być kluczowa dla całego Mercedesa.

„Można to dostrzec w innych dyscyplinach sportowych Musisz zadawać sobie pytanie, jaki będzie kolejny cel. Jeśli chodzi o nas, to odpowiedź jest prosta: jak najlepsze wejście w nowe przepisy. Dla nas ma to gigantyczne znaczenie. Chcemy udowodnić, że jakiekolwiek rewolucje nie są w stanie nas zatrzymać” – powiedział Toto Wolff dla Frankfurter Allgemeine Zeitung.

Austriak odnosząc się do obecnego sezonu, w którym Red Bull po pięciu wyścigach przewodzi w obu klasyfikacjach, dodał, że redukcja docisku wokół tylnej osi najmocniej uderzyła w Mercedesa. „Rozumiem punkt widzenia Formuły 1, która zawsze szuka sposobu na jak najbardziej wyrównane mistrzostwa. Wieloletnia dominacja jednego zespołu lub kierowcy nie jest dobra. Mimo to w okresie 2017-2019 dalej wygrywaliśmy tytuły”.

„W tym roku mieliśmy kolejne zmiany, które odwróciły kolejność. Kosztowało nas to wiele osiągów, szczególnie w odniesieniu do innych zespołów. Mercedes stracił pół sekundy na okrążeniu, a nawet więcej. Takie są fakty. Dla mistrzostw będzie najlepiej, jeżeli kwestia tytułu rozstrzygnie się w ostatnim wyścigu różnicą jednego punktu”.