Embed from Getty Images

Helmut Marko uważa, że po testach w Barcelonie ekipa Red Bulla jest „nieco” przed Ferrari.

Stajnia z Maranello zaprezentowała konkurencyjne osiągi na Circuit de Catalunya i część konkurentów uważa ją za faworytów do mistrzowskich tytułów w sezonie 2022. Zdaniem Helmuta Marko z Red Bulla, kluczowe okażą się poprawki bolidów przygotowane na sesję w Bahrajnie, które ostatecznie zdeterminują osiągi czołówki.

„Cała trójka [Mercedes, Red Bull, Ferrari] zastosowała różne koncepty. Ferrari pod względem silnika wygląda jednak na lidera w swojej klasie” – powiedział Marko dla telewizji RTL. „RB18 było satysfakcjonujące pod względem osiągów oraz pokonanego przebiegu. Kierowcy wsiedli do kokpitu i przyznali, że «Samochód zapewnia dobre odczucia». Nadal mamy pewne słabości, ale będziemy w stanie je naprawić przy niewielkim wysiłku. Pierwsze wrażenie jest pozytywne”.

78-latek zapytany jak jego zdaniem wygląda układ stawki przed startem sezonu 2022, odpowiedział: „Mam duże przekonanie, że pracowaliśmy na nieco wyższym poziomie paliwa niż cała reszta. Nie uważam, byśmy byli gorsi od Mercedesa. Możemy być nawet nieco przed Ferrari”.