Olivier Panis po czterech latach spędzonych w zespole Toyota pożegnał się z Formułą 1 w grudniu ubiegłego roku. Przed kilkoma dniami wystąpił w wyścigu na lodzie Trophee Andros i miał okazję wypowiedzieć się o swoim młodszym koledze z Francji, który teraz zastąpił go na stanowisku kierowcy testowego. Franck Montagny jest zdaniem Panisa bardzo wartościowym zawodnikiem i będzie miał znaczący wpływ na rozwój zespołu.

„Obserwowałem Francka podczas wyścigów. On jest bardzo szybkim kierowcą. Poza tym miałem okazję oglądać go podczas testów Toyoty na Silverstone i Jerez w zeszłym roku. Byłem pod wrażeniem jego stylu jazdy. Uważam, że to było dobre posunięcie z jego strony, że zdecydował się przyłączyć do Toyoty, bo to duży zespół i ma spory potencjał.” – tak były kierowca F1 skomentował przejście swego rodaka do japońskiego teamu.

„Jestem przekonany, że będzie mu się dobrze pracowało w tym zespole. To są na prawdę profesjonaliści w każdym calu i ciężko pracują, a z tego co zauważyłem, Franck pracuje na podobnych zasadach. Jest to miły, sympatyczny facet i zawsze udawało nam się nawiązywać pozytywny kontakt, bez względu na to gdzie się spotkaliśmy”.

„Dobrze się stało, że Francuz trafił do zespołu. Jestem z tego bardzo zadowolony. Teraz ciężko jest Francuzom dostać się do Formuły 1, ale Franck ma za sobą już spore doświadczenie zdobyte na testach w Formule 1 i jestem przekonany, że w Toyocie będzie wywiązywał się bardzo dobrze ze swoich obowiązków”.

Źródło: F1Racing.net