Embed from Getty Images

Jos Verstappen potwierdził, że Toto Wolff stara się oczyścić relacje z jego rodziną po burzliwym sezonie 2021.

Szef Mercedesa przez wiele lat prowadził dialog z ojcem Maksa Verstappena, co wielu odczytywało jako budowę fundamentów pod potencjalne przenosiny kierowcy do niemieckiego zespołu.

Mimo to w trakcie zeszłorocznego Grand Prix Wielkiej Brytanii doszło do załamania stosunków, kiedy 24-latek został wyrzucony z toru przez Lewisa Hamiltona. Holender po uderzeniu w bariery został przewieziony do szpitala, natomiast Brytyjczyk wygrał wyścig i żywiołowo celebrował swój sukces, co spotkało się z krytyką Josa Verstappena.

„Nie celebruje się zwycięstwa z taką euforią, jeżeli twój kolega w tym czasie przebywa w szpitalu. Jeśli chodzi o Toto Wolffa, to mieliśmy dobry kontakt przez lata. Cały czas do nas dzwonił z dobrym słowem i chyba każdy wie dlaczego. W niedzielę nie otrzymałem jednak telefonu. Nie musi już więcej do mnie dzwonić” – mówił wówczas 50-latek.

W trakcie ostatniej eliminacji na torze Imola doszło do spotkania Josa Verstappena z Toto Wolffem. Holender był w trakcie rozmowy z niemieckim nadawcą Sport1, kiedy to szef Mercedesa zdecydował się podejść i przywitać uściskiem dłoni.

„To był pierwszy raz od ubiegłorocznego wyścigu na Silverstone, kiedy miałem kontakt z Toto” – powiedział Verstappen Senior, potwierdzając, że Austriak stara się oczyścić relacje.

Doradca Red Bulla – Helmut Marko, odnosząc się do kolejnej serii plotek o przenosinach Maksa Verstappena do Mercedesa, powiedział: „Są pewne klauzule osiągów w naszym nowym kontrakcie, które umożliwią Maksowi wcześniejsze odejście. Wiele musiałoby się jednak wydarzyć. Poza tym Max wciąż nie jest fanem Mercedesa”.