Embed from Getty Images
Toto Wolff uważa, że mógłby zaszkodzić Mickowi Schumacherowi próbując umieścić go w zespole Williams.
Niemiec pozostaje bez pewnego miejsca na sezon 2023. Wiele wskazuje na to, iż ekipa Haas zdecyduje się na przerwanie współpracy z 23-latkiem i jego jedyną opcją na dalsze starty w Formule 1 pozostanie Williams. AlphaTauri, z którym do niedawna był łączony syn Michaela, miało już porozumieć się z Coltonem Hertą.
„Widzieliśmy dobre kwalifikacje w jego wykonaniu” – powiedział Mattia Binotto na Zandvoort, szef Ferrari, którego juniorem jest Schumacher.
„Koncentrujemy się jednak przede wszystkim na naszym zespole, dopiero później przyjrzymy się jego osiągom”.
„Mick nadal bierze udział w wyścigu o nasz kokpit” – dodał Gunther Steiner, szef Haasa.
„Musimy jednak poczekać jeszcze kilka wyścigów. Wykonał bardzo dobrą robotę w Kanadzie, w Austrii oraz na Silverstone. Później samochód nie sprawował się już najlepiej. Zobaczymy jak ułoży się sytuacja. W pewnych kwestiach rozwinął się tak jak tego oczekiwaliśmy. Pojechał kilka dobrych wyścigów, którymi zrobił wrażenie. Oczekujemy jednak regularności i popychania zespołu w kierunku rozwoju. Nie chcemy utrzymywać statusu quo”.
Toto Wolff z Mercedesa, który wielokrotnie deklarował chęć pomocy Schumacherowi, zapytany czy jest w stanie umieścić go w klienckim Williamsie, odpowiedział:
„Jeżeli powiem im, by wzięli Micka, to zrobią dokładnie na odwrót. To świetny młody facet i zdecydowanie zasługuje na to, by pozostać w Formule 1” – powiedział Austriak, odnosząc się do zeszłorocznej próby przekazania Nycka de Vriesa, który ostatecznie przegrał walkę o angaż w Williamsie z Alexandrem Albonem.
Mistrz świata z sezonu 2016 – Nico Rosberg, także uważa Williamsa za świetną opcję dla Micka Schumachera.
„Mimo całej presji Mick zdominował Magnussena w kwalifikacjach. Jego najlepszymi szansami na dalsze starty są Haas oraz Williams. Zasługuje na to, by utrzymać się w stawce”.