Embed from Getty Images
Helmut Marko potwierdził, że na początku października ma zaplanowane rozmowy z Hondą w sprawie współpracy z Red Bullem po sezonie 2025.
Stajnia z Milton Keynes zerwała wielomiesięczne negocjacje z Porsche, które było gotowe zaangażować się jako udziałowiec oraz producent jednostki napędowej. Uważa się, że przełomowym momentem była oferta złożona przez Hondę, która pozostaje zaangażowana w Red Bulla jako partner technologiczny.
Koncern z Tokio ma rozważać przywrócenie fabrycznego wsparcia od 2026 roku i jak potwierdził Helmut Marko, między Grand Prix Singapuru a Japonii odbędą się w tej sprawie rozmowy.
„Polecę do Tokio na początku października między wyścigami w Singapurze i na Suzuce. Wszelkie negocjacje z Porsche są już skończone. Mamy za sobą pierwsze testy naszego silnika, więc jesteśmy samowystarczalni”.
79-latek odniósł się również do plotek, jakby gorszy stan zdrowia Dietricha Mateschitza wpłynął na fiasko rozmów Red Bulla z Porsche.
„To nie miało z tym nic wspólnego. Mimo to Mark [syn Dietricha] przyjeżdża dziś na tor Monza” – zakończył Marko.