Red Bull Racing wyraził zaskoczenie i rozczarowanie w związku z komunikatem FIA, potwierdzającym, iż w trakcie sezonu 2021 ekipa dopuściła się naruszenia przepisów finansowych F1.

W poniedziałek FIA ogłosiła, iż Red Bull nieznacznie przekroczył limit wydatków, który w trakcie ubiegłorocznej kampanii wynosił 145 milionów dolarów.

Według nieoficjalnych doniesień naruszenie miało nie przekroczyć dwóch milionów dolarów. Informacją taką dzieli się Ian Parkes.

W odpowiedzi na oświadczenie FIA, Red Bull wystosował niniejszy komunikat: „Z zaskoczeniem i rozczarowaniem przyjmujemy ustalenia FIA dotyczące drobnych naruszeń przepisów finansowych”.

„Nasze zgłoszenie za sezon 2021 nie przekraczało limitu kosztów, tak więc musimy uważnie przeanalizować ustalenia FIA. Uważamy bowiem, że odpowiednie kategorie wydatków objętych przepisami, dają kwotę nieprzekraczającą limitu obowiązującego w trakcie ubiegłorocznych mistrzostw”.

„Pomimo przypuszczeń oraz fałszywych obrazów tworzonych przez innych, zgodnie z przepisami FIA obowiązuje nas określony proces, którego będziemy z szacunkiem przestrzegać, rozważając wszystkie dostępne dla nas opcje”.

Administracja FIA do spraw limitów budżetowych ma teraz do dyspozycji kilka opcji w postępowaniu wobec Red Bulla.

Pierwszą z nich jest zawarcie ugody, w której strona akceptuje naruszenie przepisów (Accepted Breach Agreement). Sądząc jednak po treści oświadczenia, Red Bull zamierza bronić swego stanowiska, utrzymując, iż nie dopuścił się złamania regulacji.

Jeśli pomiędzy stronami nie dojdzie do porozumienia, spór zostanie skierowany do panelu do spraw rozstrzygania sporów w zakresie limitów budżetowych, w skład którego wejdzie od sześciu do dwunastu niezależnych sędziów.