Embed from Getty Images

Mike Krack potwierdził, że Aston Martin jest bliski porozumienia z FIA w sprawie kary za przekroczenie limitu budżetowego w sezonie 2021.

Stajnia z Silverstone wraz z Red Bullem przekroczyła maksymalny pułap wydatków, jednakże w jej przypadku mowa jest o minimalnym wykroczeniu. Od kilku tygodni trwają rozmowy między stronami w sprawie sankcji i zrozumiałe, że Aston w pełni przyznaje się do błędu i gotowy jest zaakceptować każdą decyzję Federacji.

„Jesteśmy w trakcie rozmów z FIA” – powiedział Mike Krack, szef Astona Martina. „Wydaje mi się, że dojdziemy do porozumienia w kolejnych dniach. W ten weekend również omawialiśmy tę kwestię. Jestem pewny, że wkrótce sprawa zostanie zamknięta. To bardzo skomplikowany zestaw przepisów. Nie jesteśmy sfrustrowani, po prostu w przyszłości musimy wykonać lepszą pracę. Najważniejsze jest to, że teraz mieścimy się w limicie. Reszta to procedury”.

Wykroczenie Astona ma być związane z różną interpretacją kwestii podatkowych charakterystycznych tylko dla Wielkiej Brytanii. Krack zapytany o to, postanowił odmówić szczegółowego komentarza. „Wolałbym najpierw podpisać porozumienie, a dopiero potem rozmawiać o szczegółach. Pojawi się oświadczenie FIA, które powstanie przy naszej akceptacji. W kolejnych dniach spodziewajcie się konkretnych informacji”.