Embed from Getty Images

Stefano Domenicali, uważa, że Michael Andretti popełnia błąd domagając się publicznie miejsca w stawce Formuły 1.

Amerykanin od połowy 2021 roku stara się dołączyć do mistrzostw z własnym zespołem. Pierwotny plan 60-latka zakładał przejęcie Sauber Motorsport, natomiast od ubiegłego roku Andretti prowadzi rozmowy z Liberty Media oraz FIA w sprawie jedenastego zgłoszenia.

Na początku 2023 roku Federacja zadeklarowała gotowość do rozpoczęcia procesu naboru nowych ekip i Andretti zapowiedział wspólną aplikację z Cadillakiem. Mimo to starania Amerykanina mają wielu przeciwników, co ten skwitował „chciwością” aktualnych uczestników mistrzostw.

Zdaniem dyrektora generalnego F1 – Stefano Domenicaliego, Michael Andretti popełnia duży błąd prowadząc tak agresywną retorykę na etapie ubiegania się o miejsce w stawce. „Przede wszystkim jesteśmy gotowi przywitać każdego, kto jest w stanie wnieść jakąś wartość do wyścigów. Musimy okazać szacunek wszystkim. Niektóre zespoły są bardzo głośne z ogłaszaniem woli dołączenia do F1, jak na przykład ten prowadzony przez Mario i Michaela Andrettiego”.

„Z mojego punktu widzenia oskarżanie innych o chciwość nie jest zbyt mądrym posunięciem. Są inne podmioty, które wyrażają chęć dołączenia do stawki Formuły 1 i nie robią tego aż tak głośno. Jest pewien proces, który musimy przeprowadzić przy poszanowaniu wszystkich zasad. Musimy tego dopilnować wspólnie z FIA”.

„Jeżeli będą się zgadzały wszystkie elementy zgłoszenia, przyjmiemy do stawki jedenasty zespół. Mamy wiele aspektów do przeanalizowania i nie musimy spieszyć się z reakcją, ponieważ ktoś wywiera na nas presję. Cały proces będzie z zachowaniem powagi” – zakończył Włoch.