Embed from Getty Images
Włoskie
Sportface informuje, że Zanzibar mógł włączyć się do walki o organizację Grand Prix w Afryce.
Ostatnie dwa lata władze Formuły 1 prowadziły rozmowy z torem Kyalami w RPA w sprawie przywrócenia Afryki do kalendarza mistrzostw. Finalnie ustalenia dotyczące miejsca w kalendarzu na sezon 2023 nie weszły w życie, a dalsze próby podtrzymania projektu przy życiu upadły przez bliskie relacje władz państwa z prezydentem Rosji – Władimirem Putinem.
Według włoskiego
Sportface, propozycję wyścigu Formuły 1 w Afryce złożyły władze Zanzibaru. Twarzą projektu ma być trzykrotny zwycięzca Grand Prix – Giancarlo Fisichella. Włoch miał odbyć spotkanie w tej sprawie ze Stefano Domenicalim przy okazji weekendu w Monte Carlo.
Projekt Grand Prix Zanzibaru ma być waty 500 milionów euro i odpowiedzialność za jego realizację miał podjąć Urząd Promocji i Inwestycji.
„Jesteśmy zachwyceni i zaszczyceni, że mamy poparcie prezydenta Zanzibaru i przewodniczącego rady rewolucyjnej na wprowadzenie sportów motorowych do naszego kraju. Jest to szansa na wprowadzenie Afryki oraz Zanzibaru na światową scenę turystyczną i usługową” – powiedział rzecznik projektu wyścigu F1 na Oceanie Indyjskim.