Pirelli pozostanie wyłącznym dostawcą ogumienia dla Formuły 1 co najmniej do sezonu 2027 z opcją przedłużenia współpracy o dodatkowy rok.

We wtorek Formuła 1 oraz FIA wspólnie poinformowały o wyniku przetargu oponiarskiego, ogłoszonego w pierwszej połowie roku.

Rywalem Pirelli w walce o kontrakt z serią Grand Prix był japoński Bridgestone. Sugerowano jednak, że w świetle zmian w przepisach, które mają wejść w życie od sezonu 2026, rozpoczynanie współpracy z nowym procudcntem opon niosłoby za sobą zbyt duże ryzyko.

Na ostatnim etapie negocjacji nowej umowy, koncern z Mediolanu zaproponował warunki komercyjne, które zostały zaakceptowane przez właściciela praw handlowych do sportu – Liberty Media.

W związku z celem osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla, który F1 chce osiągnąć do 2030 roku, Pirelli zobowiązało się do prac nad badaniami i rozwojem zrównoważonych rozwiązań w zakresie ogumienia oraz wspieraniu działań podejmowanych przez sport.

Opony wykorzystane w F1 mają posiadać certyfikat FSC, zapewniający, iż pochodzące ze środowiska leśnego komponenty produkcyjne, pozyskiwane są w sposób chroniący bioróżnorodność, z korzyścią dla lokalnych społeczności oraz stabilności gospodarczej.

„Od powrotu do sportu w 2011 roku, Pirelli jest nieocenionym partnerem, wspierającym F1 poprzez nowe generacje technologii oraz przepisów technicznych a także zapewnianie ogumienia dającego fantastyczne ściganie naszym fanom” – powiedział dyrektor generalny F1, Stefano Domenicali.

„Zaangażowanie firmy w jakość, innowacyjność i dogłębną wiedzę na temat naszego sportu, będzie niezwykle istotne w nadchodzących latach, gdy będziemy przygotowywać się do wejścia w życie nowych przepisów w 2026 roku”.

„Działania, na których skoncentruje się Pirelli w związku ze zrównoważonym rozwojem, potwierdzone certyfikatem FSC, zagwarantują, że będziemy kontynuować wspólne wysiłki zmierzające ku osiągnięciu wspólnego celu, jakim jest zerowa emisja dwutlenku węgla w 2030 roku”.

Włoch skorzystał także z okazji, aby podziękować firmie Bridgestone za alternatywną ofertę. „Pragnę także docenić Bridgestone za imponującą propozycję i zaangażowanie w trakcie całego postępowania przetargowego. Mają bogate dziedzictwo w Formule 1 i chciałbym podziękować im za maksymalny profesjonalizm i pełną pasji współpracę z F1”.