Embed from Getty Images

Alex Albon sugeruje, że sekcja stadionowa toru w Meksyku powinna zostać przeprojektowana.

Fragment toru biegnący płytą dawnego stadionu baseballowego jest jedną z wizytówek obiektu imienia braci Rodriguezów. O ile sekcja ta zapewnia fanom doskonały widok na bolidy, kierowcy nie są w stanie spożytkować go do tego, by przygotować się do walki na długiej prostej.

Albon, który ukończył niedzielny wyścig na dziewiątym miejscu, sugeruje, że zakręty składające się na ostatni sektor powinny zostać przeprofilowane.

„Moim zdaniem projekt ostatniego sektora nie sprzyja ściganiu. Wydaje mi się, że gdyby fragment ten był nieco szybszy, bylibyśmy w stanie jechać znacznie bliżej siebie”.

„Sposób w jaki zaprojektowano nawrót… Aby trzymać się blisko tych bolidów, tych dużych, ciężkich samochodów, potrzebujesz solidnego przodu. Gdy tylko wjeżdżasz w brudne powietrze, tracisz całą prędkość w wolnych zakrętach”.

„W takich warunkach niezwykle ciężko jest utrzymać się w odległości sześciu, siedmiu dziesiątych sekundy od poprzedzającego cię bolidu” – tłumaczył kierowca Williamsa.

Komentując swój wyścig, Albon powiedział: „Tor był dla nas nieco zbyt szorstki, więc musieliśmy mocno kontrolować zużycie opon. Oba starty poszły po naszej myśli. Mieliśmy także dobrą strategię. Czerwona flaga zrujnowała nieco naszą sytuację, więc potrzebowaliśmy chwili na reset”.

„Na szczęście odzyskaliśmy pozycje stracone podczas neutralizacji. Niezależnie od wczorajszych kwalifikacji, dziewiąte miejsce było naszym maksimum. Lepszy wynik był poza naszym zasięgiem”.