Embed from Getty Images

Max Verstappen przyznał, że nieco „wzruszył się” po zwycięstwie w wieńczącym zdominowany przez niego sezon wyścigu w Abu Zabi.

Kierowca Red Bulla całkowicie zdominował rywalizację w sezonie 2023, wygrywając aż 19 z 22 wyścigów. Podczas kampanii Holender pobił szereg rekordów, wliczając w to przejechanie najwięcej okrążeń na prowadzeniu w jednym sezonie (1003), zdobycie największej liczby punktów w jednym sezonie (575), czy też osiągnięcie największej przewagi punktowej nad drugim kierowcą w mistrzostwach (290).

Holender sam przyznaje, że ma za sobą „niewiarygodny” sezon. „Okrążenie zjazdowe było dość wzruszające” – powiedział trzykrotny mistrz świata. „To był ostatni raz, kiedy siedziałem w bolidzie, który tak wiele mi dał. Oczywiście bardzo cieszę się wygraną tutaj, w ostatnim wyścigu. Muszę jednak mocno podziękować wszystkim w Red Bullu. To był po prostu niewiarygodny sezon. Ciężko będzie to powtórzyć, ale zdecydowanie cieszyliśmy się tym rokiem”.

Verstappen dodaje też, że spodziewa się o wiele cięższej batalii w 2024 roku. „Będzie bardzo ciężko powtórzyć sezon taki, jak ten. Dobrze o tym wiemy. Oczywiście zawsze chcesz, by było jeszcze lepiej, ale czasem "lepiej" nie musi oznaczać wyłącznie kolejnych zwycięstw i tytułów. Przekonamy się”.

„Ciężko pracujemy przed kolejnym sezonem, aby znów mieć bardzo konkurencyjny samochód. Oczywiście wszystkie inne zespoły będą chciały nas pokonać w przyszłym roku, a my jesteśmy gotowi na tę walkę. W międzyczasie zamierzamy jednak jeszcze trochę nacieszyć się tym rokiem” – zakończył 26-latek.