Embed from Getty Images

Informator Auto Motor und Sport sugeruje, że mocny sezon 2024 w wykonaniu AlphaTauri może spowodować, iż Red Bull znajdzie się pod presją sprzedaży juniorskiej stajni.

Ekipa z Faenzy przez większość minionych mistrzostw dysponowała najgorszym bolidem, jednakże liczne pakiety poprawek oraz coraz bliższa współpraca z Red Bull Racing odmieniła sytuacją zespołu. Od Grand Prix Singapuru model AT04 umożliwił regularną walkę o punktowane pozycje, dzięki czemu AlphaTauri wyrwało się z ostatniego miejsca na ósme, wywierając do końca presję na siódmym Williamsie.

Uwagę rywali szczególnie zwróciło zawieszenie bolidu włoskiego zespołu, które w ostatnich wyścigach przypominało kopię rozwiązania z mistrzowskiego RB19. Zdaniem Andrei Stelli z McLarena, pod koniec sezonu „nikt tak dobrze nie radził sobie w wolnych zakrętach jak AlphaTauri”, natomiast Nikolas Tombazis z FIA ujawnił, iż wizyty składane w Faenzie „są z częstotliwością dwóch-trzech w tygodniu”.

Jeden z informatorów z Red Bulla cytowany przez Auto Motor und Sport, przyznał, iż mocne wyniki osiągane przez AlphaTauri w sezonie 2024 mogą doprowadzić do pewnych konsekwencji. „Jeżeli AlphaTauri podejmie walkę o piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, to zdecydowanie pojawią się sygnały, by sprzedać ten zespół”.

„Podczas osiemnastu z dwudziestu dwóch Grand Prix pokazali się z nowymi elementami, z czego ośmiokrotnie zakres zmian był tak duży, iż możemy mówić o specyfikacjach bolidu B, C lub nawet D” – dodał Michael Schmidt, korespondent niemieckiej publikacji.