m3, 01.05.2007 13:19 | | |
sneer- co Ty gadasz? po co zatrudnialiby Polaka? przecież niemcy mieli i mają wielu kierowców wyścigowych mogących byc kandydatami do f1, ale sęk tkwi w tym, że trudno wśród nich znaleźć lepszego od Kubicy (na DZIEŃ DZISIEJSZY ofkoz)
A Ralf najzwyczajniej nie myślał racjonalnie, kiedy to mówił. Kto chciałby zamienić w swoim teamie Nicka na Ralfa?
Dobrze powiedziane m3
To jakaś prowokacja. W dodatku w złym guście.
Może prowokacja może nie. To jest już prywatna sprawa każdego z zespołów kogo zatrudnia. Ale dziwi mnie jedno, tak wszyscy po nim jedziecie, a on się zalicza do najlepszych 22 kierowców świata. Jakbyście sami jeździli lepiej. Ach ta zawiść ludzka.
Jeżeli BMW odda Nicka za Ralfa to bedzie samobój aż niemiło :/ nawet Trulli jest lepszy od młodszego Schumiego. Zaryzykowałbym stwierdzenie że bardziej opłacalne teraz dla KAŻDEGO teamu byłoby zatrudnienie Adriana Sutila a nie Ralfa. Założbym sie że gdyby razem jeździli Adrian rozjechałby go
i niech Piquet bedzie w F1, Vettel tez a Schumacher jest mi obojetny
Ralf robi wokół siebie zamieszanie, ale przypomina mi to nieco szumu, który robił wokół siebie JV, przed tym gdy wyleciał z BMW Sauber ;) Czyzby w Toyocie szykowały się zmiany już w tym sezonie? Ralf nie jest złym kierowcą, ale jest zawodnikiem ze środka stawki i ma już swoje lata. Owszem, pokazywał czasami, że potrafi byc szybki, ale brakuje mu tego, co miał jego brat - konsekwencji w dążeniu do celu. Ralf zainkasował koszmarne pieniądzę od Toyoty i nie dał nic specjalnego w zamian. W jego jeździe w Toyocie brakuje mi tej dramaturgii, którą Ralf potrafił pokazać w Wlliamsie. Nie sądzę, aby młodszym Schumim było zainteresowane BMW - bo po co im Ralf? Mają Heidfelda, a nie sądzę, aby Mario Theissen chciał zerwać kontrakt z Kubicą, aby zatrudnić młodszego Schumachera. Widzę więc, że Ralf najprędzej wyladuje w Red Bull lub STR ;)
ostatnio mowil ze jest jednym z 3 najszybszych w F1 i na swiecie :)
tylko ze to toyota nie daje mu mozliwosci :)
|