Zgadzam się z Alonso. Uważam, że Kimi rozkręci się w drugiej części sezonu i namiesza jeszcze w mistrzostwach.
Kimi to moze ale nakrecic na treningach , przejscie do Ferrari to jego zmarnowanie przyszłosci ! A tak to by dzis miał Pole Position na 50 % o ile alonso by go nie przebił ... Kimi juz jest skonczony i mysle ze 4 miejsce w klasyfikacji generlanej po GP Brazylii musi go zadowolic ...
Myślę, że w Ferrari też mógłby walczyć o PP wczoraj, ogólnie był szybszy od Massy w Monaco, no ale popełnił błąd i wiemy jak się skończyło.
Wszystko roztrzygnie się w Kanadzie moim zdaniem. Jeśli Kimas tam kolejny raz nie zapunktuje wysoko to już będzie definitywny koniec jego szans na tytuł.
rura wydechowa ---> powolutku szefie powolutku... Kimi JESZCZE nie przegrał w Monako.. Daj mu pare godzin...
Alonso się roztrzaska (czego mu absolutnie nie życze), Kimi zdobędzie 3pkt i jak będzie wygladała punktacja? 28:25 dla Alonso.
budyn -> nie przekreślam szans Kimasa na pkt. Ale zgarnie co nawyżej kilka, a to go absolutnie nie urządza.
no poprzedzi sezon pokazał że trzeba walczyć do końca, ale Kimi będzie potrzebował mocniejszego wsparcia w zespole bo jak na razie to Massa jest bardziej uprzywilejowanym kierowcą w Ferrari, Kimi musi pokazać że jest czegoś wart i zacząć wygrywać a czołówka musi mieć parę razy pecha żeby szybciej mógł zniwelowac stratę
Myślę,że to wypowiedź bardzo taktowna i Alonso zyskał w moich oczach.
|