Szef BMW Motorsport Mario Theissen powiedział, że zespół BMW Sauber przygotowuje się do Grand Prix Kanady pełen optymizmu i to pomimo niepowodzenia związanego z niemożnością utrzymania wysokiej formy podczas GP Monako.

Decyzja zespołu o wyborze strategii jednego pit-stopu spowodowała, że Nick Heidfeld i Robert Kubica znaleźli się na starcie zbyt daleko aby walczyć o czołowe miejsca. Oznacza to, że po raz pierwszy w tym sezonie jeden z kierowców BMW nie ukończył wyścigu jako najlepszy z reszty za McLarenem i Ferrari.

Ale pomimo osiągniętych wyników Theissen sądzi, że szybki tor imienia Gillesa Villeneuve'a powinien uwypuklić mocne strony F1.07. „Monako rządzi się swoimi prawami i ma szczególną charakterystykę toru. Montreal to zupełnie inna sprawa.” – powiedział Theissen w wypowiedzi dla oficjalnej strony zespołu. „Nasze samochody uwielbiają kiedy są spuszczane ze smyczy, a w Montrealu jest wiele długich prostych. Dlatego też jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego wyścigu”.

BMW Sauber ma obecnie zaledwie 6 punktów mniej niż wynosiła jego cała zdobycz punktowa w całym poprzednim sezonie, co nie pozostało niezauważone przez Theissena. „Jak do tej pory zgromadziliśmy już 30 punktów – to prawie tyle ile w całym ubiegłym sezonie.” – powiedział Niemiec po tym, jak jego zespół zdobył 7 punktów w Monako.

Źródło: Autosport.com