A gdzie jest wyznaczony punkt przyłożenia?
zgf1, 29.05.2007 20:26 | | |
Dziwne jak McLarenowi przednie skrzydlo sie wyraznie ugina to jest ok, tego nie potrafia dalej doprecyzowac, a ktos inny i juz dzialaja :)
A tak wogóle to. Po co zabraniają elastycnzych elementów aero. Nie kumam?
Jaki w tym sens? Zmniejszenie max predkości? Eh...
CO SIĘ TAK CZEPIACIE TEGO MCLARENA?
chyba czas na to żeby zdobyli tego mistrza a nie tylko ferrari i ferrari F1 to nie tylko ferrari czy też przez dwa sezony renault nuda a tak jest coś nowego:P
chodzi o to aby skrzydło przy prędkości 250 na zakręcie nie rozpadło się na kawałki lub nie odfrunęło co się w przeszłości zdarzało
zgf1, 29.05.2007 21:34 | | |
Moim zdaniem takie rzeczy powinny byc dozwolone, rozne nowe pomysly, ale nie moze byc tez tak, ze jeden team moze uzywac czegos, a inny od razu jest blokowany..
RENO, 29.05.2007 21:48 | | |
powiedzmy sobie szczerze przednie dodatkowe skrzydło McLarena jest dodatkiem , który prawdopodobnie nie jest unormowany przez przepisy. Natomiast tylne skrzydło jest standardowym elementem każde bolidu tak jak podłoga i regulaminowym. Pozatym wydaje mi się że Fia na to przymknełą oko , żeby była wyrównana rywalizacja, ale jak teraz w Monaco McLaren odleciał reszcie to już sie zdenerwowali :P
jest chyba zakaz jakichkolwiek częsci ruchomych. Ale elastyczne skrzydło i ruchoma podłoga to ciekawe wynalazki a FIA wszystko blokuje.
zgf1, w takim razie Twoim zdaniem na przykład w biegu na 100 metrów powinien być dozwolony doping?
To są dwie podobne sprawy. Elastyczne skrzydła to też pewien doping dla samochodu. To, że np. Renault używało "ruchomej masy" w swoim samochodzie przez 2 wyścigi(to taki przykład, bo nie pamiętam przez ile czasu było to używane), tzn., że pozostałe zespoły mogłyby używać tego rozwiązania przez dowolne dwa GP?
Jak dla mnie to jest głupota.
Wynalazki wynalazkami, ale po to jest regulamin, żeby go przestrzegać. ;)
W Ferce i chyba w Reno stosowane są specjalne tylne obręcze kó(podobno lepiej sie chłodzą hamluce czy coś)ł i wsumie można to zatwierdzić do ruchomych elementów bolidu,ale nie zostały zakazane.Moim zdaniem poprostu jest dziura w regulaminie i zespoły próbują to wykorzystać.Jeśli FIA wkroczy i zakaże stosowania danego elementu to zespół może stracić jedynie cenne części sekundy podczas wyścigu,więc takie sytuacje będą się powtarzać tym bardziej że każdy ma juz takie same opony,w silnikach nie można zbytnio dłubać.Muszą jeszcze bardziej rozwijać aero:).Jestem ciekaw kto następny wyjedzie z ruchomym elementem:D
zgf1, 30.05.2007 00:09 | | |
5cuderi4 - nie to sa calkowicie rozne rzeczy, moim zdaniem takie wynalazki jak elastyczne skrzydla, czy chocby ta podloga dodaja smaczku F1, to jest piekne, kosmiczna technologia, nie powinno to byc blokowane przez regulamin, ale skoro jest to powinno sie przestrzegac tego. Jesli zakazane sa wszelkie ruchome elementy aerodynamiczne to FIA powinna McLarenowi zabronic stosowania przedniego skrzydla takiego jakie jest obecnie, wyraznie widac ruch!
Druga sprawa pamietacie przednie skrzydlo w Ferrari jakis czas temu?
Tez te male skrzydelka sie odginaly i FIA kazala przymocowac je do nosa bolidu, tu tez powinna nakazac usztywnic - wspornik... Jednak nie zrobili tego, z cala pewnoscia mozna powiedziec, ze dla McLarena obecnie FIA jest mniej restrykcyjna...
dz, 30.05.2007 08:06 | | |
flexi,flexi,flexi -niedługo będą badać wytrzymałość osłony silnika dyfuzorów itd itd , szkoda bo to według mnie jest f1, skoro da się poprawić szybkość i przyczepność zarazem ,czemu nie , nie są to elemetny sterowane hydraulicznie i nie ma mozliwości że to się posypało(pękło,strzeliło czy co tam jeszcze), przecież w erze komputerów i inzynieri materiałowej mozna obliczyć tego typu rzezcy w 5 sek , a FIA mówi że to ze względów bezpieczństwa ,rozumiem jeśli by to było sterowane hydraulicznie wtedy faktycznie podczas awarii na "otwartych"skrzydłach były by problemy z zatrzymaniem bolidu ,ale tak nie jest.
w innym newsie podano, że w przyszłości z technologii w f1 powinno być łatwiej korzystać producentom samochodów. Wydaje mi się, że takie kosmiczne jazdy jak ruchome części, odginające się lementy, to rewelacyjna rzecz dla produentów samochodów. Pewnie najpierw bardziej sportowych, ale może z czasem jakiś przyszłościowy maluch z wygianjącymi się, oszczędnościowymi, wszystkoulepszającymi blotnikami się ukaże :)
Zatem o co ten raban? A bezpieczeństwo - cóż, nie dla bezpieczeństwa się chyba chłopcy ścigają. Jednocześnie jak FIA nie będzie dbała o bezpieczeństwo to tzn. opinia publiczna ich ukamieniuje.
jeśli ruchome skrzydło pozwala na osiągnięcie przyzwoitych (jak na obecny stan rzeczy) prędkości na prostych, a jednocześnie poprawia docisk w zakrętach to zwiększa bezpieczeństwo - przynajmniej w zakrętach ;) Chociaż wydaje mi się, że to tak jak w "normalnym ruchu" - chodzi im (FIA) o to, żeby jeździli jak najwolniej, bo im wolniej tym bezpieczniej... A im bezpieczniej, tym nudniej! Może niech jeszcze umieszczą na torze "śpiących policjantów"?! Jak wspomniałem już kiedyś przy innej okazji - zmiany regulaminu F1 idą w kierunku jej samounicestwienia. F1 pozbawiana wszystkich nowinek technicznych i "wynalazków" i nie mogąca się rozwijać nie będzie "JEDEN" - czyli "pierwsza", "najlepsza", "najszybsza" i ... "najciekawsza"
|