Paul Tracy w wywiadzie udzielonym radiu Crash.net odniósł się do ostatnich zdarzeń na torze z wyścigu Champ Car i oświadczył, że Sebastien Bourdais nie odnajdzie się w Formule 1, jeśli tam kiedyś trafi.

Kanadyjczyk powiedział, że Bourdais bardzo źle znosi presję, ma słabą psychikę i będzie trudno mu się odnaleźć w Formule 1. „Sądzę, że wydarzenia z Mont-Tremblant zaświadczają tylko o jego osobowości. Takie postępowanie jest naprawdę dla niego typowe. Wszystko jest w porządku dopóki wszystko idzie po jego myśli i jest szczęśliwy. Jednakże kiedy tak nie jest, reaguje na to w bardzo negatywny sposób, staje się szorstki dla otoczenia”.

Tracy podał jako przykład na poparcie swojej tezy zdarzenia z przeszłości, sprzed kilku lat, gdy Bourdais toczył pojedynki z AJ Allmendingerem, na torze i poza nim. Odniósł to do obecnej sytuacji zaznaczając, że teraz jest tak samo z Robertem Doornbosem.

„Bazując na jego charakterze, na osobowości, mogę powiedzieć, że będzie w Formule 1 bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. [...] Robert przybył tu z Europy i spędził już trochę czasu w świecie Formuły 1. Zna tamtejszą atmosferę, sposób życia i wie, jak rozegrać tę grę – Sebastien najwyraźniej nie może z nim sobie poradzić”.

Źródło: Crash.net