Zobaczymy , Toni powiedział że Sabastian Vettel wcale nie spisuje się rewelacyjnie, więc Bourdais też pewnie będzie prezentował jego poziom w przyszłym sezonie.
Ale tak czy siak Burdais i Vettel są nadzieją dla STR na częste punktowanie, myślę że nadzieją która się spełni no bo chyba prezentują wyższy poziom umiejętności niż Liuzzi i Speed pomimo że ci mają większe doświadczenie w F1...
Haha. STR na poziomie Hondy. :D Może w tym sezonie tak, ale nie, kiedy weźmie się pod uwagę całokształt. :D
To skoro tak zrzędzi, to trzeba było ich wywalić po pierwszym sezonie, bo oczy to on ma, a patrząc na Liuzziego i Speeda to od razu było widać, że nic z nich nie będzie. A poza tym niech przestanie obwiniać wszystkich, tylko nie siebie. Narzekasz? To zrób porządek, jesteś "in charge"! Jęczy jak stary dziad. I jeszcze jak sobie przypomnę jak się przechwalał przed sezonem, że Williamsa to oni zostawią daleko w tyle...Kupił 50% udziałów i myślał, że wszystko będzie cacy, a tu okazało się, że musi kompletować tyle samo budżetu, co mu kompletnie nie wychodzi, stąd ma tak mało ludzi. Jakbyś się bardziej starał o forsę, to byś sobie zatrudnił, a tak cierp i przestań ujadać.
Ciekawe gdzie byloby STR gdyby sami od podstaw budowali swoje bolidy...
Wywalenie Liuzziego i wstawienie w jego miejsce Burdaisa to chora decyzja która okaże się klapą.
wreszcie dobra informacja :) Berger zamierza się wycofać, i dobrze, bo tak dobrze jeździł i teraz taką kaszanę odwala. Sprwdza się jednak, że dobrzy kierowcy są kiepskimi managerami, co jest komplementem dla Bergera. Taki na przykład Suzuki, zdaje się, jest managerem pierwszej wody - po swoich zabawnych występach jako kierowca przed laty. Liczę w przyszlości na kilka mocnych teamów ;) Yamamoto-Honda, NapaloneGruppeAlbers-Ferrari i Ide-SuperPowerMegatrone, rządzić będą
Nkh, 12.08.2007 16:27 | | |
Burger jest marzycielem jak widać...
|