Faktycznie ,ciekawe gdize Ralf pojdzie jak go z Toyoty wywala ,chyba musi sie zgadac z bratem zeby dal mu jakas fuche w jego firmie kartingowej :D
Jeżeli Glock trafi do Toyoty, to kto będzie testerem w BMW? czy szwajcarsko-niemiecki team ma jakiś program rozwojy młodych kierowców? :P
mutu, 29.08.2007 13:50 | | |
Ramzi ma rację chyba Ralf będzie w zespole kartingowym swojego brata jak go wywalą z Toyoty, tylko ciekawe jaką ''gwiazdę'' zatrudnią na jego miejsce.
Zidi, 29.08.2007 14:14 | | |
McLuke, przecież jest Formuła BMW, a w niej wielu, potencjalnych testerów. ;)
Nie wykluczone, że mogą wywalić Glocka i wziąść pod uwagę młodego Mirochę. ;P Oczywiście, nie w sezonie 2008, ale już w 2009 byłoby to całkiem realne.
to bardzo prawdopodobna decyzja, po wywalaniu takiej ilosci kasy na ralfa kierownictwo rozgladalo sie za czyms młodym i tanim...
dla ralfa sa dwie drogi, z czego tylko jedna mozliwa: moze przejsc albo do najnizszej ligi typu super aguri/spyker albo... odejsc
Tak opłacany, a taki cieniutki. Ciekawe co Glock pokaże. Mam nadzieję, że to nie są tylko plotki mające zminimalizować płacę Ralfa.
A ja mam nadzieję, że te informacje sie nie potwierdzą. Toyota powinna przejść ową drogą z Ralfem a nie bez niego. Oby okazało się że jest ona na tyle bojaźliwa i stateczna, iż będzie wolała zostawiś sobie kogoś sprawdzonego i z dużym doświadczeniem. A wydawało się że najgroźniejszym konkurentem do fotela Toyoty będzie Sutil a tu proszę... Chyba nie doceniłam Glocka. Jeśli jednak bedzie inaczej to Ralf będzie miał więcej niż trudności ze znalezieniem sobie miejsca bo tak na prawdę to za bardzo nie ma już gdzie, ale z drugiej strony wolnych "wielkich gwiazd" na rynku za bardzo to nie ma.
kamilka ,szkoda mi twojego idola ,bo to co pokazuje w tym sezonie przekresla go ,za rok moze byc tylko gorzej ,co jak co ale Ralfik mlody nie jest i nie ma jakis wahan formy ,po prostu cienko jezdzi czasami moze 'cos' mu sie uda.
kamilka -> problem w tym ze z gwaizdorstwa w Ralfie pozostal tylko...kontrakt. na drzewo z Ralfem cienais bez ambicji zajmujacy tylko miejsce...Gloczyslaw czy Sutil to mniejsze pieniadze a podobne umiejetnosci wiec po co przeplacac
Zawsze moa dać Ralfowi wybór ścigasz sie 1mln $ czy nawet 0,5 albo wypad. Wcale nie musi sie ścigać za kasę. Skoro kase już nachomikował to może jeżdzić za FREE jeśli tak mu zalzeży na ściganiu.
Toyota chyba nie ma wiele do stracenia, bo nawet gdyby Glock jezdził podobnie jak Ralf, to przynajmniej za niewielką kasę.
Jeżeli wywalą Ralfa z Toyoty to moim zdaniem zostanie mu tylko: Spyker, Super Aquri lub Prodrive. Ten ostatni myślę, że byłby dla niego najlepszym rozwiązaniem. Tylko czy Richards chciałby go u siebie widzieć...?
No i to byłoby najlepsze posunięcie Toyoty od lat. Glock wcale nie jest takim debiutantem, wbrew pozorom ma już spore doświadczenie w open-wheelach (przypomnę: punkty w debiucie w Jordanie; 4 wyścigi w F1 i dwa lata jako tester, rookie of the year w CCWS i najpoważniejszy kandydat do tytułu w GP2 2007).
Ralf natomiast wiecznie trafia na tłok i ma problemy z ustawieniami, ktore nie odpowiadaja jego preferencjom. Tak to się konczy, gdy dobry kierowca staje się primadonną. Mysle, ze Ralf bylby w stanie odnosic sukcesy w F1 jeszcze przez kilka lat (ma "dopiero" 32, a to nie jest wcale tak duzo jak na F1), potrzebna mu tylko terapia szokowa. Jesli Toyocie starczy odwagi, to mu ją zapewni. Podpisujac kontrakt z Glockiem.
Ralfa widzę jeżdżącego w Super Aguri. Za darmo.
Niech sobie kupi Spykera to będzie miał gdzie jeździć:) Myślę, że stać go, a akurat szukają nowego właściciela. Nie ma to jak na swoim:)
Rafcio jest nie zdecydowany. Pozostając w Toyocie która zbyt go nie chce miałby zapewnioną jazdę chociażby w połowie stawki. Wybierając takiego Spykera, Super Agurii jest skazany na okupowanie końca stawki a on się przecież jak każdy doświadczony kierowca od tego broni.
Jeśli nie podpisze kontraktu z Toyotom to naprawdę trudno szukać dla niego miejsca w F1. Zostaje albo tylko już inna seria.
A co do Glocka to jest to już doświadczony zawodnik, ma już wyścigi i punkty w F1, jeździł jako tester, jak już wspominaliście jeździł w CCWS i to z dobrym skutkiem.
Jest mocny i obstawał bym go jako najmocniejszego kandydata na posadę Ralfa wśród reszty kandydatów,zważywszy że jest o krok od mistrzostwa GP2.
@jędruś
Ależ Ralfi jest jak najbardziej zdecydowany tylko jakoś na niego nie mogą się zdecydować...
Ralf chyba stroi sobie żarty!!! Życie to nie bajka i trzeba twardo stąpać po ziemi!!! Nikt nie pyta się go o kosmiczne i trudne do określenia (nawet przez samego zainteresowaniego) preferencje dotyczące ustawienia bolidu czy też o to, czy na torze był tłok, czy nie! Sprawa jest prosta: chłopak dostaje b. poważną gażę za uzyskiwanie wyników na miarę jego talentu (który ma, co udowodnił kilkoma zwycięstwami dla Williamsa) i tego właśnie się od niego wymaga!!! Reguły gry są równe dla wszystkich, więc po co robi z siebie wieczną ofiarę losu??? Do roboty, Panie Schumacher!!! W innym wypadku będę zmuszony uznać Pana za malkontenta... :-)
Glock? TYLKO SUTIL!
|