oj joj joj , najlepszymi kierowcami swiata , troche chłopie się za snialo ostatnio wypowiadasz , daj narazie na luz bardziej synku

no nie wydaje mi sie żeby hamilton w nadchodzącym sezonie pokazał coś wyjątkowego,uważam że bez kontroli trakcji przewage nad resztą bedą mieli kierowcy którzy troche pojezdzili juz w f1(raikonen,massa,truli a nawet coulthard),a ci kierowcy którym kontrola trakcji nie pomogła i fruwali po torze lub rozbijali auta bedą o wiele wolniejsi .oczywiscie zyskamy wszyscy na tym bo troszeczke sie wszystko wyrówna i walka o 4-8 miejsca bedzie bardziej ekscytująca ...

kubica jechał już bez tc w monaco i obronił pozycje więc jestem pewien że nie jest to dla niego problem
nareszcie się okaże kto jest naprawde dobry

...wiele do pokazania bedzie miał alonso,bo na maclarenie to i ralf szumacher dobrze by jezdził,mysle ze mimo iz bedzie miał odrobinke wolniejszy samochód od hamiltona walka miedzy nimi bedzie sie toczyła na korzysc alonso(doświadczenie),nieprzewiduje innego mistrza swiata w 2008 jak raikonen lub massa..

ja też się poczułem osobiście dotknięty "najlepszymi kierowcami na świecie"
poza tym "od zawsze" jeżdżę bez TC - przy pogodzie, jak teraz, często w kontrolowanych poślizgach...
przyjedź, Lewisku, do Polski, na nasze drogi (koleiny, wyboje, ograniczenia, organizację ruchu) - zobaczymy, kto jest lepszym kierowcą ;)

<i>"Jesteśmy jednak najlepszymi kierowcami na świecie"</i>

Powiem tak: czepiło się gówno statku i mówi - płyniemy.

Młodzi kierowcy pamietajacy jeszcze niższe serie, gdzie nie ma TC będą mieli fory moim zdaniem. To spory plus dla Sebastiena Burdaisa również, w ChampCarach chyba nie maja takie elektroniki. Bolid nie będzie wybaczał tylu błedów, będzie sie liczyła technika jazdy, czyli klasa kierowcy. I o to chodzi!

Jesteśmy jednak najlepszymi kierowcami na świecie

Yhy....kto pamięta świezutki żwirek z Chin? No, nie mówcie mi, że tak robiły wielkie sławy F1. Wiem, jeden błąd, ale kierowca dobry=niezawodny.

lewis, życzę ci zwiedzania pobocza na każdym zakręcie. Pokazałeś w Brazylii, że świetnie ci to idzie, więc liczę na kontynuację w przyszłym sezonie.

mam nadzieje żę wyścigi będą ciekawsze o błedy Hamiltona

Hamilton pokazał już w F3ES i w GP2 , że świetnie radzi sobie bez TC. A zważywszy na to , że to właśnie Mclaren przygotował tą nową elektonikę, może być jeszcze pewniejszy siebie.

Jak powiedział KUBICA najlepszymi kierowcami są kierowcy rajdowi!! :) To prawda.

i sie okaże wreszcie czy ten Hamilton naprawdę jest taki dobry :P !!!

Floszki: Hamilton to dobry kierowca, i myślę że sobie poradzi. Mówię tak, pomimo że za nim nie przepadam.
A jeśli chodzi o rajdowych kierowców - przypomnij sobie, jak mówiono, że Loeb (jako wychowany podobno na Playstation) ;-) się skończy, gdy zabronione zostanie stosowanie stosowanie aktywnych dyfrów w WRC - i co? Dalej wygrywa jak wygrywał :-)
Podobnie może być z Hamiltonem, niestety. Mówię niestety - bo za nim nie przepadam - zwłaszcza po tym jak ośmieszył się zaprzeczając, że w ostatnim GP sam sobie wyłączył skrzynkę biegów. A w ogóle Hamilton wypowiada się jak zaprogramowany przez wujka Rona :-/

powiem tak: czepiło się gówno Hamiltona i smrodzi

"Będzie więcej błędów" : szczególnie tyczy się to ciebie Hamiltonek...

"Jesteśmy jednak najlepszymi kierowcami na świecie" : nie przeceniaj tak siebie Hamiltonku bo tatus będzie płakał jak w Australii wpadniesz na pierwszym lepszym zakręcie na żwirową pułapkę i będzie po aucie ...

A najlepszymi kierowcami sa kierowcy rajdowi, ale z okresu lat 1976-87, którzy startowali nieco przed i wczasie grupy B, bo wtedy za zadanie mieli prowadzić "straszne potwory", które mało kto umiał ujarzmić. Auta takie jak : Peugeot 205 T16 Evo 2 ( około 590 KM ), Audi Sport Quattro S1 ( 550-600 KM ), Lancia Delta S4 ( 550-580 KM ), prowadzone odpowiednio przez Ari Vatanena, Waltera Rohrla i tragicznie zmarłego ( w właśnie Delcie S4 ) Henri Toivonena były najtrudniejszymi do opanowania samochodami i według mnie trójka tych byłych kierowców rajdowych to najlepsi trzej kierowcy świata, i niech Hamilton nie uważa że jest najlepszym kierowcą świata bo na pierwszym zakręcie wypadłby z trasy i po nim ( dodam że przyspieszenie takich aut do 100 km/h to 2.0-2.2 sekundy czyli raczej przyspieszały szybciej niż bolidy F1 w tych czasach, a akomadacja oka [ jak się póżniej okazało ] nie nadązało za zmianą krajobrazu więc prowadzenie tych aut to była prawdziwa sztuka a kierowca musiał uwazać na każdym zakręcie [ bo nie tylko na szutrze urywała się przyczepność, ale też bardzo często na asfalcie ] żeby nie wypaść ).

A największa przewage nad innymi kierowcami w F1 będą mieli Coulthard, Barichello, Fisichella i zapewne Alonso oraz Raikonnen.

mutu - tak tylko że te potwory wycofano dlatego, że nie potrafiono ich ujarzmić...zbyt dużo wypadków było...zbyt zaczęło przypominać to kamikaze a nie sport...

mutu:
"A największa przewage nad innymi kierowcami w F1 będą mieli Coulthard, Barichello, Fisichella i zapewne Alonso oraz Raikonnen." Możesz wyjasnić dlaczego własnie oni????

Panowie, tak naciskacie na Hamiltona a zapominacie że nikt by żółtodzioba do F1 nie wsadził. Z czy bez i tak będzie wstanie wygrywać (chyba że maki zwolnią jakos drastycznie w następnym sezonie).

Będąc sprawiedliwym mozna powiedziec ze Kubica to fajtłapa bo rozbił bolid na czesci pierwsze. Zauważ ze to pierwszy rok i juz wicemistrzostwo ( pomijając kontrowwersyjne decyzje) a nawet jesli nie to i tak jeżdzi bardzo dobrze.

To chyba polska mętalność sprawia takie zachowanie. Sam też nie lubie Hamiltona ale to nie zmienia faktu ze jest bardzo dobry. Powtarzam gdyby nie był taki dobry by w maku nie jeżdził.

Co do ostatniej kwesti jeśeli F1 uznaje sie za najlepsza serie wyscigową ( rajdy to zupełnie inna bajka) to SĄ oni najlepsi na świecie. Zreszta nie wiem czemu nie czepiacie sie gdy pisali ze Kubica trafił do grona najlepszych driverów na swiecie...

a ja sie pytam, czemu do wypowiedzi pociaga sie hamitona ostatnio tyle razy, to jakis autorytet jest? mnie osobiscie malo interesuje co ten ludzik ma do powiedzenia. chetniej bym poczytal o raikkonenie, czy tez alonso ... zreszta, o kazdym innym kierowcy ;)