Red Bull Racing planuje wzmóc swoje wysiłki w celu zajęcia czwartego miejsca w tabeli konstruktorów po utraceniu w ostatnich wyścigach kontaktu z największymi rywalami ze środka stawki – Toyotą i Renault.

Zespół z Milton Keynes miał bezpieczną przewagę po wywalczeniu czwartego miejsca w Monako, lecz został zepchnięty w dół na szóstą pozycję przez Toyotę i Renault, które to teamy poprawiły swoją formę w środkowej części sezonu.

Red Bull nie punktował w ostatnich czterech wyścigach, podczas gdy i Renault i Toyota zagościły w tym czasie na podium. Poprawa formy drugich kierowców – Timo Glocka i Nelsona Piqueta wyniosła japoński i francuski zespół o 11 i 7 punktów nad RBR. Jednakże Mark Webber, który zdobył 18 z wszystkich 24 tegorocznych punktów Red Bulla powiedział, że zespół będzie ciężko pracował nad odzyskaniem czwartego miejsca, które jest warte około 20 milionów dolarów.

„To znaczące miejsce i będzie miło, jeśli uda się nam je zdobyć.” – powiedział Australijczyk w tym tygodniu magazynowi Autosport. „Dietrich Mateschitz chce tego bardzo i zawsze jest presja. Powiedziano nam, że musimy spróbować to osiągnąć, ale nie sądzę, aby zwolnił z pracy 200 ludzi, jeśli zajmiemy piąte miejsce”.

Źródło: Autosport.com