"Tym niemniej Heidfeld nadal jest zdania, że postępowanie kierowcy Toyoty było co najmniej tak samo złe, jak Sebastiena Bourdaisa na Węgrzech."
Ja uważam, że Bourdais nie powinien dostać kary na Węgrzech, więc mogę się zgodzić z Heidfeldem w tej kwestii.
Zastanawiam się jak Glock powinien mu jeszcze zjechać. Przecież był na wewnętrznej zakrętu i jechał z prędkością rowerową. Wcześniej nie miał jak mu zjechać. Heidfeld chyba zapomniał, że jest to tor uliczny, a nie jakiś Bahrain z potężnymi poboczami.
Kid, 23.08.2008 21:02 | | |
Kto bronił Heidfeldowi wcześniej wykręcić czas pozwalający na awans do Q2?? Q1 trwa przecież 20 min!
Powinni pro forma karać wszystkich którzy jeżdżą z Nickiem w kwalifikacjach a potem tym co mu nie zrobią krzywdy cofać kary. Prewencja to podstawa, no i oczywiście primadonna sportów motorowych będzie wreszcie traktowana z należnym szacunkiem. Facet powinien dziękować Glockowi bo dzięki niemu miałby ewentualnie na kogo zwalić swoje nieudane kwalifikacje.
@Kid: To się stało gdy zostało jeszcze 1:20 do końca Q1...
@Kumiem: Wystarczy, że Glock zjechałby na asfaltowe pobocze z tzw. optymalnej linii jazdy
Nick Heidfeld miał szczęście, że jechał na twardszych oponach. Przynajmniej wyładował swoje frustracje i mu przeszło i teraz skupi się na wyścigu.
Zjeżdżać na pobocze bo ktoś jedzie? Kabaret :)))
Obywatelu Arczynie... Tak się składa, że nie wolno przeszkadzać kierowcom, którzy są na szybkim kółku, a tak się składa, że Heidfeld byl w trakcie, gdy przeszkadzający Timo Glock był na out-lapie...
robi, 24.08.2008 00:15 | | |
krecik705 - 100% racji. Nie można tempem spacerowym jeździć po torze do F1 i myśleć, że wszystko jest ok. Jeżeli zakończyłeś swoje szybkie kółko to nie przeszkadzaj innym! Nick wyraźnie stracił czas na incydencie z Glockiem. Moim zdaniem gdyby Nick nie dostał się do Q2 to trzeba by było nałożyć karę dla Glocka.
No to jeszcze chwilę później Heidfeld któremuś Ferrari przeszkodził. A sprawy jakoś nie ma. Cóż, nerwowy się Nikuś robi, trzeci raz w tym sezonie na skargi poleciał do stewardów. (tylko ten incydent z mclarenami był pradziwym przyblokowaniem)
Glock powinien zjechać na drugą strone toru a nie po optymalnej sie wlec, irytuje mnie jak widze jak oni sie wloką, ale widać zmieścił aie w 107%
ale glock chyba nie byl na out lapie tylko na pomiarowym, a bourdais na wegrzech jeszcze nie zaczal pomiarowego i dlatego dostal kare, a timo nie heh. i slusznie :)
Nick owszem ma rację ale też źle BMW robi wypuszczając kierwców on ostatnie kilka minut. Co im szkodzi wypuścić ich trochę wcześniej. Przez takie coś Nick był pod presją bo wiedział, że ma już tylko jedną szansę na dostanie sie do Q2.
|