"W tym roku zespół dał mi dobry samochód jedynie na trzy uliczne wyścigi, a podczas jednego z nich stanąłem na podium"
... a w dwóch pozostałych się rozwalałeś!!!
To się nazywa cięta riposta :D Ale w sumie to były cztery uliczne wyścigi i w Walencji zdobył punkt, a rozwałki były w Monako i Kanadzie.
dla mnie to jest conajwyzej sredni kierowca, jak na standardy F1...duzo gada, a skromny żuczek Kazuki jest tylko o punkcik z tyłu :)
w 2007 wygladal dobrze na tle slabego wurza, teraz jezdzi z pay-driverem i ma tylko pkt wiecej od niego.
nic dobrego z niego nie bedzie.
Eeee, co z tego, że Kazuki ma tylko jeden punkt mniej, wy chyba nie śledziliście tego sezonu, zobaczcie na średnią miejsc w kwalifikacjach. Weźcie też pod uwagę to, że Nico rozwalał się, gdy jechał po punkty, a Kazuki się rozwalał, gdy był daleko z tyłu. To naprawdę przypadek, że tak to wszystko wygląda w punktacji, Nakajima tylko w niektórych weekendach wyścigowych prezentuje tempo podobne do Rosberga, a nigdy nie jest od niego wyraźnie szybszy. Rosberg może mistrzem świata nie zostanie i może ustępuje trochę tym naj, najlepszym, ale nazywanie go przeciętniakiem, to wg. mnie przesada.
w jednym stanął na podium... dobrze, że inni kierowcy sie porozwalali to se stanął....
Może podium w tamtym wyścigu zawdzięcza "rozwalaniu" się innych kierowców, ale trzeba podkreślić, że jechał w Australii bardzo dobrze i od pierwszego zakrętu do końca wyścigu utrzymywał się w Top 5.
Zbudowanie nowego bolidu może nastręczyć Williamsowi nie lada kłopotów wobec widma tarapatów finansowych spowodowanych stworzeniem osobnej fabryki od produkcji przednich skrzydeł dla swoich dwóch asów kierownicy...
Jak chce lepszy bolid - to niech najpierw lepiej jeździ. Cieniuje w tym sezonie straszliwie a wymagania ma nie wiadomo jakie. Już sporo punktów Williams przez "asa" stracił, co się wymiernie przełoży na budżet w przyszłym sezonie, a Nico chce Ferrari...żal.
im9ulse - jak jest o punkcik z tyłu, to tylko żeby mu w ten tył nie wjechał :D...
No i dobrze, że zostanie. Nie wiadomo jaki będzie rozkład sił w przyszłym roku, a tak zawsze będzie mógł coś wykombinować nawet w połowie sezonu.
A.S., 03.09.2008 18:08 | | |
A co robi łaskę, że zostaje? a jakią miał alternatywę? Gada jak Alonso.
Ale Alonso ma mnóstwo alternatyw:)
Gada jak Senna. Choć może nie taki jak on bo przynajmniej nie krzyczy, że chce do konkurencji olewając swój zespół.
a dla mnie gada jak Button ... oby jego nie spotkał ten sam los
"chce lepszy bolid" - każdy chyba chce, nieprawdaż?!
|