Na starcie do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii Jacques Villeneuve i Pedro de la Rosa nie ruszyli ze swoich pozycji startowych i wyścig został wstrzymany, jednak większość jadących już kierowców jeszcze o tym nie wiedziała. Michael Schumacher, który wystartował z drugiej pozycji miał niezbyt udany start i został wyprzedzony przez Davida Coultharda i Eddiego Irvine'a. Tego ostatniego chciał wyprzedzić pod koniec drugiej prostej, ale awaria tylnych hamulców uniemożliwiła mu pokonanie zakrętu i przy dosyć dużej prędkości Niemiec wypadł z toru. Zanim uderzył w bandę, zdołał wyhamować swój bolid do około 100 km/h. Wypadek nie był bardzo poważny, ale złamaniu uległy dwie kości w prawej nodze Schumachera. Zaraz po wypadku, Niemiec próbował wydostać się z samochodu o własnych siłach, jednak po chwili zrezygnował. Ekipa ratunkowa wyciągała go blisko trzydzieści minut, po czym został on przetransportowany do pobliskiego szpitala, gdzie miała odbyć się operacja. Wyleczenie tej kontuzji potrwa przynajmniej osiem tygodni, więc Schumacher nie będzie mógł wziąć udziału przynajmniej w trzech kolejnych eliminacjach.

Z przerwania wyścigu na pewno zadowolony był Olivier Panis, który ze względu na problemy ze swoim pierwotnym bolidem musiał za pierwszym razem startować z boksów w zapasowym samochodzie. Teraz będzie mógł ruszyć z właściwej pozycji. Jacques Villeneuve podczas pierwszego startu nie ruszył z miejsca z powodu uszkodzenia skrzyni biegów i podobnie jak Panis wystartuje ponownie w zapasowym bolidzie. Oprócz Michaela Schumachera do drugiego startu nie przystąpił Pedro de la Rosa.

Drugi start odbył się już bez większych problemów. Na pierwszym okrążeniu Eddie Irvine wyprzedził Davida Coultharda i znalazł się na drugiej pozycji. Luca Badoer z zespołu Minardi został popchnięty przez Toranosuke Takagiego i zjechał na chwilę z toru. W czasie tej "wycieczki" do radiatorów dostała się trawa i w samochodzie Włocha zaczął przegrzewać się silnik. W czasie zjazdu do boksów dodatkowo zaczęła szwankować skrzynia biegów. Badoer zdołał powrócił do wyścigu, ale w końcu skrzynia biegów całkowicie odmówiła posłuszeństwa i na siódmym okrążeniu musiał wycofać się z wyścigu.

Na dwudziestym piątym okrążeniu do boksów zjechał Ricardo Zonta. Z kolei na dwudziestym ósmym okrążeniu w boksach pojawił się również Jacques Villeneuve i był to jego jedyny planowany postój. Mniej więcej w tym momencie Mika Hakkinen także odwiedzał boksy, jednak po powrocie na tor miał problemy z prowadzeniem samochodu i na następnym okrążeniu zjechał ponownie do boksów. Podczas tego postoju mechanicy mieli problemy z założeniem lewego tylnego koła. Kiedy Hakkinen ponownie znalazł się na torze, pod koniec następnego okrążenia z jego bolidu odpadło koło, z którym właśnie mechanicy mieli problemy podczas ostatniego postoju. Fin ponownie znalazł się w boksach i ponownie powrócił na tor, mając już ponad jedno okrążenie straty do lidera. Koło, które odpadło Hakkinenowi wylądowało na środku toru i kilku kierowców z trudem zdołało je wyminąć. W związku z tym, organizatorzy zdecydowali się wypuścić na tor samochód bezpieczeństwa.

Liderem wyścigu był w tym momencie David Coulthard i miał już na swoim koncie jeden postój w boksach. Eddie Irvine również raz się już zatrzymywał, ale jego postój nieco się przedłużył, ponieważ Irlandczyk nie zatrzymał się na właściwym miejscu i dzięki temu Coulthard znalazł się na pierwszej pozycji. Podczas pobytu samochodu bezpieczeństwa na torze, do boksów zjechali Ricardo Zonta i Jarno Trulli. W międzyczasie z wyścigu wycofał się Jacques Villeneuve. Samochód bezpieczeństwa zjechał z toru na trzydziestym drugim okrążeniu.

Zanim kierowcy zdołali minąć linię mety, Johnny Herbert wyprzedził Jeana Alesiego, który miał problemy ze swoim bolidem. Za ten manewr Herbert został ukarany dziesięciosekundowym postojem w boksach, a to przekreśliło możliwość zdobycia jakichkolwiek punktów. Na trzydziestym czwartym okrążeniu Alesi po raz trzeci zjechał do boksów. Mechanicy zdołali obejść usterkę, ale Francuz stracił na tym zbyt wiele czasu i tym samym stracił szansę na zdobycie jakichkolwiek punktów.

Mika Hakkinen przez kilka kolejnych okrążeń jechał dosyć szybko, jednak ze względu na niewyjaśnione okoliczności związane z odpadnięciem koła jak i na daleką pozycję, a co za tym idzie niedużą szanasę na zdobycie punktów, zespół nakazał mu wycofać się z wyścigu. Kilka okrążeń później do boksów po raz trzeci zjechał Ricardo Zonta z powodu nadsterowności swojego bolidu. Powrócił na tor, ale na czterdziestym drugim okrążeniu ostatecznie wycofał się z wyścigu.

Na trzynaście okrążeń przed końcem wyścigu pękła opona w bolidzie Rubensa Barrichello i Brazylijczyk musiał po raz trzeci zjechać do boksów. Na tor powrócił na trzynastej pozycji i powoli odrabiał straty. Przez cztery ostatnie okrążenia, jadący na piątej pozycji Damon Hill miał problemy z hydrauliką, ale na szczęście zdołał ukończyć wyścig. Rubens Barrichello ostatecznie ukończył wyścig na ósmej pozycji.