|
|
|
|
|
|
Petronas Malaysia Grand Prix 2015 | 29 marca |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:32,582 - Q1, Fernando Alonso (Renault), 2005 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:34,223 - Juan Pablo Montoya (Williams), 2004 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 205,397 km/h - Giancarlo Fisichella (Renault), 2006 |
| |
Wypowiedzi po wyścigu [ T- | T+ ]
|
Ferrari
Sebastian Vettel (P1): Wspaniały wyścig i piękny samochód. To dla mnie wyjątkowy dzień i odebrało mi mowę. Nie tylko spełniło się moje marzenie z dzieciństwa, ale także wiele innych marzeń. Wspaniale było spoglądać z podium na mechaników, inżynierów i cały zespół. Atmosfera zawsze była wspaniała, jednak robi się jeszcze lepsza. Dziś najważniejsze jest cieszenie się z tego rezultatu. Wcześniej nie często zmieniałem zespoły, więc wygrana w nowych barwach to duża ulga. Odkąd dołączyłem do Ferrari czułem się bardzo dobrze przyjęty i razem pracowaliśmy nad poprawą sytuacji. Potencjał jest ogromy i dobrze, że podczas zimy zrobiliśmy krok na przód. Było wiele zmian, które nie ułatwiają zadania, jednak wszyscy widzą pozytywy tego. Jest inaczej niż rok temu, kiedy auto było dobre, a ja nie umiałem nim odpowiednio jechać. W Ferrari od początku mam dobre odczucia. To wyjątkowy dzień, wiele czasu minęło zarówno od mojej ostatniej wygranej, jak i zespołu. Chciałbym każdy wyścig tak kończyć, jednak musimy być realistami. Mercedes miał dziś problemy, jednak mają świetny pakiet, a naszym celem jest zmniejszanie straty podczas każdego wyścigu.Kimi Raikkonen (P4): Wiele rzeczy poszło nie tak jak powinno. Byłem szybki, jednak kiepsko wypadliśmy w kwalifikacjach, a dziś na starcie za bardzo uślizgiwały mi koła. Później walczyłem z innymi i doszło do przebicia opony podczas kontaktu z Nasrem, więc musiałem zaliczyć całe okrążenie na kapciu. To uszkodziło też podłogę i choć neutralizacja nam pomogła, to musiałem zaczynać z końca stawki. Daliśmy z siebie wszystko i czwarte miejsce jest maksymalnym,. jakie mogliśmy zdobyć. Zwycięstwo Sebastiana jest bardzo dobrą rzeczą dla ekipy, po trudnym poprzednim sezonie. Wiedzieliśmy, że mamy szybkie auto już podczas testów, więc nie jest to dla nas totalne zaskoczenie, a dodatkowo tor i temperatury nam pasowały. Nie wiem jak będzie na innych torach, ale póki co auto jest mocne, może nie tak jakbyśmy chcieli, ale mamy dobry pakiet i jesteśmy coraz lepsi.Maurizio Arrivabene, szef zespołu: To zwycięstwo całej ekipy, która pracowała bardzo ciężko. Seb był dziś po prostu niesamowity, a Kimi wykonał fantastyczną szarżę z tyłu stawki. Cała ekipa pracowała dziś jak szwajcarski zegarek i dała mi wspaniałe emocje, za co chciałbym wszystkim podziękować. Teraz musimy jednak twardo stąpać po ziemi i utrzymać koncentrację, gdyż Mercedes nadal jest faworytem.(Paweł Zając)
Mercedes
Lewis Hamilton (P2): Po pierwszy wielkie gratulacje dla Seba i Ferrari. Trzeba przyznać, że nie spodziewałem się, iż będą dziś tak szybcy, jednak mieli bardzo mocne tempo i zasłużyli na wygraną. Dla fanów to świetna wiadomość. Był to bardzo trudny wyścig. Miałem problemy z balansem i nigdy nie czułem się idealnie w bolidzie. Miałęm sporą podsterowność, co utrudniało dbanie o opony. Gdy zmieniłem je na pośrednie było lepiej, więc myślałem, że użyjemy ich ponownie pod koniec, dlatego byłem zaskoczony, gdy zmieniliśmy na twarde. Jednak wyciągnąłem z nich maksimum i ostatecznie jestem przekonany, że została podjęta słuszna decyzja. Mieliśmy lekki błąd w komunikacji i nie wiedziałem co robimy w kwestii strategii, ale zatrzymanie się razem z Sebem chyba nic by nie zmieniło. Byli szybcy, o ile nie szybsi od nas dzisiaj i strata była zbyt duża do odrobienia. Teraz czekam na kolejny wyścig, by walczyć o zwycięstwo.Nico Rosberg (P3): Nie był to dla mnie idealny weekend i nie mogę być zadowolony z trzeciej pozycji. Gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa straciłem wiele czasu w boksach. Spodziewałem się, że będę musiał zaczekać za Lewisem, ale przepuszczanie innych bolidów kosztowało mnie sporo pozycji. Tak więc musiałem walczyć o powrót na czoło stawki, co nie było łatwe, jednak moje tempo wyścigowe było dobre. Musimy pogratulować Sebastianowi i Ferrari. Mieli świetne tempo i to imponujące jak poprawili się w zimę. Teraz będziemy walczyć z Ferrari i mamy ochotę na rewanż w Szanghaju.Toto Wolff, szef zespołu: Nasze pierwsze uczucie dzisiaj to oczywiście rozczarowanie. Zostaliśmy pokonani przez Ferrari i Sebastiana, który wykonał świetną robotę i nie jestem pewny, że dorównywaliśmy im tempem w jakimkolwiek momencie. Osiągnęli zasłużone zwycięstwo. Widzieliśmy w piątek, że Kimi miał bardzo mocne tempo w tych warunkach i potwierdziło się to w wyścigu. Oczywiście łatwo jest być mądrym po zawodach, patrząc na to co można było zrobić lepiej i zdecydowanie jest wiele punktów, które mogę zostać poprawione. Jednak podejmujemy decyzje razem jako zespół i na razie musimy być spokojni, wykonać analizę i zobaczyć co możemy zrobić lepiej. To był skomplikowany wyścig dla zespołu i kierowców. Mieliśmy kilka interesujących rozmów przez radio i obaj świetnie się spisali, ostatecznie zdobywając podwójne podium. Musimy też pomyśleć o tym sporcie. Zawsze gdy ludzie podnoszą larum odnośnie zmian w przepisach, Formuła 1 udowadnia swoją wartość. Tak samo było w Bahrajnie rok temu, jak i dzisiaj. To nie był perfekcyjny dzień dla Mercedesa ale był bardzo dobry dla F1.(Łukasz Godula)
Williams
Valtteri Bottas (P5): To był dobry wyścig. Na starcie znalazłem się w niewłaściwym miejscu i bardzo wiele straciłem. Wykorzystałem całe dostępne osiągi w samochodzie i było nieźle móc zacząć ścigać Ferrari w końcówce. Wiemy, że mamy do wykonania pewną pracę, musimy wyciągnąć wnioski z naszych błędów i nadal czynić postępy. Planujemy w najbliższym czasie wprowadzenie aktualizacji i mam nadzieję, że przyniosą one poprawę.Felipe Massa (P6): Nie uważam, by był za nami fantastyczny dzień. Mieliśmy mały problem podczas pit stopu i w rezultacie Valtteri otrzymał okazję by mnie dogonić, po czym doszło między nami do świetnej walki. Udało nam się wywalczyć maksymalną liczbę punktów, na jaką pozwolił nam w tym momencie samochód.Rob Smedley, inżynier ds. osiągów bolidu: Mieliśmy niezłe osiągi i zdobyliśmy tyle punktów ile byliśmy w stanie. To był ciężki wyścig przy wysokiej temperaturze, jednakże wiemy w jakich obszarach należy dokonać poprawy. Po trudnej sobocie daliśmy radę odzyskać kilka pozycji i dobrze jest mieć samochody zdolne do walki między sobą, nawet jeżeli w pewnym momencie było zbyt blisko.(Mateusz Szymkiewicz )
Toro Rosso
Max Verstappen (P7): Naprawdę podobało mi się! Jestem bardzo zadowolony ze zdobycia pierwszych punktów w F1 i finiszu na siódmej pozycji! Myślę, że wykonaliśmy świetną pracę jako zespół. Pierwsze kilka okrążeń było dość trudne, ponieważ miałem spore problemy na pośredniej mieszance, więc wcześnie zjechaliśmy, by założyć twarde opony, co świetnie zadziałało. Stoczyliśmy kilka niezłych pojedynków z rywalami, co również sprawiło mi radość. Wybraliśmy odpowiednią strategię i bardzo dobrze obchodziliśmy się z oponami. Czuję się dobrze fizycznie, było gorąco pod koniec wyścigu, jednak byłem w stanie sobie z tym radzić, więc cieszę się z tego. To mocny zastrzyk energii dla zespołu, nie mogliśmy dziś wykonać lepszej pracy.Carlos Sainz Jr (P8): To był niesamowity dzień dla mnie! Strategia dwóch postojów na takim torze jak Sepang nigdy nie jest łatwa, jednak dobrze zadziałała i mogę zapomnieć o wczorajszym wyniku kwalifikacji. Start z 15 lokaty i finisz na 8 jest niesamowity! Dużo działo się dookoła w czasie całych zawodów, więc łatwo było zablokować koła, popełnić błędy czy stracić pozycje, jednak byłem spokojny i to się opłaciło. Warunki były tu bardzo trudne, zdecydowanie trudniejsze niż w Australii, jednak byliśmy dobrze przygotowani i nie mieliśmy żadnych problemów. Taki wynik daje nam dużo pewności siebie i motywacji do dalszej pracy. Zespół wykonał świetną pracę i to idealny sposób na zakończenie weekendu.Franz Tost, szef zespołu: Finisz na siódmej i ósmej pozycji jest dużym sukcesem zespołu i kierowców, ponieważ bez problemów Ferrari, Mercedesa czy Williamsa, to nasz najlepszy możliwy rezultat. Zespół zaprezentował świetne osiągi z czego jestem bardzo dumny. Byliśmy szybcy w kwalifikacjach, jednak to nie była niespodzianka. Max Obaj kierowcy wystartowali dziś całkiem nieźle. Max miał nieco problemów na pierwszy okrążeniach, gdzie był blokowany przez inne bolidy, ale później po neutralizacji był w stanie wyprzedzić rywali. Carlos zaprezentował świetny start i zyskał wiele pozycji po ruszeniu z 15 pola. Był również jedynym kierowcą poza Sebastianem Vettelem, który pojechał na dwa postoje i naprawdę dobrze dbał o opony. Chciałbym pogratulować całej ekipie, jak również Ferrari i Sebastianowi za zwycięstwo. Ten wspaniały rezultat daje nam siłę na dalszą walkę w Chinach za 2 tygodnie.(Łukasz Godula)
Red Bull
Daniił Kwiat (P9): Wycisnęliśmy dzisiaj maksimum z tego co mieliśmy. Brakuje nam tempa i musimy to poprawić. Jestem przekonany, że możemy to zrobić, to wyzwanie, któremu musimy stawić czoła. Walka o 9 i 10 miejsce nie jest czymś czego chcemy, mieliśmy dzisiaj problemy i musimy się dowiedzieć dlaczego.Daniel Ricciardo (P10): Naprawdę frustrujący wyścig. Byłem gotowy do walki i liczyłem na coś wyjątkowego, jednak tak się nie stało! Zaliczyłem drobny kontakt na pierwszym okrążeniu, co nam nie pomogło, a potem mieliśmy jeszcze kilka problemów, z którymi musieliśmy się uporać. Długo zajęło nam wyprzedzenie innych bolidów, ponieważ nie mieliśmy tempa i trapiły nas kłopoty z hamulcami, co tylko utrudniło sprawę. Seb wykonał dziś świetną robotę, pojechał naprawdę dobrze.Christian Horner, szef zespołu: Naprawdę trudne popołudnie. Kontakt w pierwszym zakręcie uszkodził skrzydło Daniela, co zniszczyło jego wyścig. Później po neutralizacji zobaczyliśmy, że temperatura hamulców rośnie i musieliśmy o nie dbać przed drugą połowę wyścigu. Myślę, że kierowcy nie mogli dzisiaj nic więcej zrobić. Wiele musimy zrozumieć z tego weekendu i wiele poprawić przed Chinami. Sebastian pojechał dziś niewiarygodny wyścig, więc gratulacje dla niego i Ferrari. Miejmy nadzieję, że utrudnimy im życie już niedługo.(Łukasz Godula)
Lotus
Romain Grosjean (P11): Ogólnie mieliśmy dobry wyścig z mocnym pierwszym okrążeniem. Straciłem wiele czasu za Nico Hulkenbergiem, a później obróciłem się po uderzeniu przez Sergio Pereza. Stoczyłem kilka pojedynków z Red Bullem, Toro Rosso i Force India, co było świetne i mieliśmy dobrą strategię, jednak straciliśmy za dużo czasu, by przyniosło to efekty. Miałem do tego problem z butelką z napojem, co nie pomogło. Ogólnie bolid zachowywał się dobrze i nie jesteśmy daleko od czołowej dziesiątki, więc będziemy pracować nad zmniejszeniem straty w Chinach.Pastor Maldonado (NS): Niestety zostałem uwikłany w incydent na pierwszym okrążeniu, co kosztowało mnie sporo czasu i pokrzyżowało cały wyścig. Pomimo spadku na sam tył stawki, zmieniliśmy strategię i powróciliśmy do walki. Niestety mieliśmy problem z hamulcami, ale był to praktycznie nasz pierwszy wyścig, więc musimy popracować nad tymi problemami i przygotować się na kolejne Grand Prix. Gdy będziemy mieli czysty wyścig, będziemy walczyć o punkty. Mamy potencjał, zwłaszcza w wyścigu tempo jest bardzo dobre.Nick Chester, szef techniczny: Zaprezentowaliśmy dobre tempo w kwalifikacjach i niezłe w wyścigu, w tak wysokich temperaturach. Nie możemy się doczekać powrotu na tor w Szanghaju, gdyż coraz więcej wiemy o E23 z każdym razem gdy pojawia się na trasie.(Łukasz Godula)
Sauber
Felipe Nasr (P12): Podsumowując, dla mnie to był bardzo ciężki weekend. Miałem problemy, by znaleźć odpowiednie ustawienia samochodu. Musimy się zastanowić dlaczego nie mieliśmy wystarczająco dobrego tempa. Wyścig nie należał do najłatwiejszych, zwłaszcza, że miałem na początku kontakt z Kimim i mogłem uniknąć tego zdarzenia, jednakże takie coś zdarza się podczas wyścigów. Teraz nie możemy się już doczekać kolejnego weekendu w Chinach.Marcus Ericsson (NS): To był bardzo frustrujący koniec udanego weekendu. Czułem się bardzo komfortowo za kierownicą samochodu, a podczas startu zyskałem jedną pozycję. Hulkenberg także dobrze wystartował i znalazł się przede mną, jednakże czułem, że mam lepsze tempo od niego. Kiedy starałem się go wyprzedzić w pierwszym zakręcie, pojechałem po zewnętrznej. Wiem, że jest możliwość wyprzedzania w ten sposób w tym miejscu, jednakże niefortunnie straciłem kontrolę nad tyłem i utknąłem w żwirowej pułapce. Tak czy inaczej musimy wyciągnąć pozytywne aspekty, w Chinach będziemy jeszcze mocniejsi.Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Szkoda, że nie byliśmy w stanie zdobyć dzisiaj punktów, ponieważ z pewnością mieliśmy na to szansę. Niestety obaj zawodnicy byli uwikłani w różne zdarzenia. Po kilku okrążeniach wyścig Marcusa dobiegł końca, a szanse Felipe natychmiastowo uległy redukcji. Dzisiejszy wynik jest oczywiście rozczarowujący, jednakże były podczas tego weekendu pozytywy. Nasz pakiet jest konkurencyjny, co stawia nas w pozycji do walki o punkty. Musimy się upewnić, że stać nas na wykorzystywanie tych szans.(Mateusz Szymkiewicz )
Force India
Sergio Perez (P13): Wiedzieliśmy przed wyścigiem, że czeka nas ciężka walka o punkty. Miałem problemy z degradacją pośredniej mieszanki na moim pierwszym przejeździe i było to dosyć kosztowne po zjechaniu samochodu bezpieczeństwa. Mieliśmy znacznie lepsze tempo na twardych oponach, aczkolwiek nie wystarczyło to do osiągnięcia zadowalającego rezultatu. Kary również nie były pomocne, czułem, że nie mam gdzie uciec i z tego też powodu doszło do kontaktu z Romainem. W moim odczuciu to był incydent wyścigowy, jednakże okazało się to być bardzo kosztowne. To rozczarowujący wynik i musimy wynieść z tego wyścigu wiele nauki, ponieważ może nam to pomóc dokonać postępy.Nico Hulkenberg (P14): To było ciężkie po południe i tak naprawdę miałem wiele do zrobienia, ponieważ cały czas wokół mnie coś się działo. Miałem problemy z balansem bolidu i wielokrotnie ślizgał się on w zakrętach, zwłaszcza kiedy opony już były mocniej zużyte. Postanowiliśmy nie zjeżdżać do boksu w trakcie neutralizacji, co pozwoliło mi zyskać kilka pozycji, jednakże to nie był łatwy wybór. Próbowaliśmy pojechać na strategii dwóch pit stopów, jednakże przy tym poziomie degradacji nie było to możliwe do zrealizowania, więc postanowiliśmy przejść na trzy zmiany. Kara za kontakt z Daniiłem pozbawiła mnie szansy na punkty. Pojechałem trochę zbyt szeroko w tym zakręcie i zdecydowałem się na wejście w następny wiraż po wewnętrznej. Byliśmy bok w bok, jednakże on chyba o tym nie wiedział, że chcę skontrować.Bob Fernley, zastępca szefa zespołu: Mieliśmy trochę problemów tego po południa, zwłaszcza, że wyjeżdżamy stąd bez choćby jednego punktu. Zarówno Checo jak i Nico dali z siebie wszystko w tych warunkach, walcząc przez większość wyścigu. Widzieliśmy, że możemy walczyć z szybszymi samochodami, ale kary pozbawiły nas szans na walkę o punktowane lokaty. Teraz musimy się przegrupować, kontynuować naszą pracę w fabryce i wrócić jeszcze silniejsi.(Mateusz Szymkiewicz )
Marussia
Roberto Merhi (P15): Jestem bardzo szczęśliwy z powodu ekipy. Piętnaste miejsce to nie tylko świetny wynik dla zespołu, ale również wielka nagroda za ten wysiłek wykonany przez kilka ostatnich miesięcy. Jestem naprawdę z nas dumny. Przystąpiliśmy do tego weekendu ze świadomością, że nie wszystko pójdzie nam łatwo. Pracowaliśmy bardzo ciężko i pozostaliśmy skupieni na każdym etapie tej drogi. Nie udało nam się zrealizować pewnych celów, jednakże najważniejszy był wyścig i udało nam się podczas niego dowieźć samochód do mety. To był nasz główny zamiar, a zdobyte informacje będą bardzo ważne w kontekście rozwoju. Przykro mi z powodu Willa, który nie był w stanie przystąpić do wyścigu, jednakże jesteśmy teraz na dobrej pozycji do zrobienia jeszcze lepszej pracy w Chinach. Dziękuję całemu zespołowi za ten naprawdę pozytywny weekend.Will Stevens (NW): Oczywiście, że jestem rozczarowany, iż nie dałem rady przystąpić do dzisiejszego wyścigu. Naciskaliśmy cały weekend i jest kilka pozytywnych rzeczy, które możemy wywieźć z Malezji, w tym obiecujące tempo podczas treningów. Mamy zamiar kontynuować naszą pracę w Chinach, jednakże teraz gratuluję całemu zespołowi ukończenia pełnego dystansu dzisiejszego wyścigu. To fantastyczna nagroda za tę ciężką pracę w ostatnich miesiącach.John Booth, szef zespołu: Nie możemy być bardziej zadowoleni z ujrzenia flagi w szachownicę podczas dzisiejszych zmagań. Musieliśmy stawić czoła wielu problemom w bardzo krótkim czasie, więc dla wszystkich było to bardzo emocjonalne po południe, ponieważ spotkała nas nagroda za tę ciężką pracę i determinację. Roberto zaprezentował takie osiągi, o jakie go prosiliśmy i teraz stawia nas to w dobrej pozycji przed wyścigiem w Chinach. Nie zapominajmy, że zebraliśmy dopiero pierwsze dane, nad którymi możemy popracować. Bardzo rozczarowujący jest fakt, że nie udało nam się przystąpić dwoma bolidami, za co przepraszamy Willa, który miał udany początek weekendu i jestem pewien, że w wyścigu zaprezentowałby równie mocne osiągi. Liczymy na lepszy układ zdarzeń w Chinach. Wciąż jest przed nami wiele ciężkiej pracy do wykonania, więc póki co cieszymy się z dzisiejszych wydarzeń i już jutro wracamy do normalności.(Mateusz Szymkiewicz )
McLaren
Jenson Button (NS): Start wyścigu był nieco chaotyczny dla mnie. Miałem dłuższy niż zwykle postój w czasie neutralizacji i wyjechałem za Robert Merhim, który nie zbliżył się do reszty stawki przed zjazdem samochodu bezpieczeństwa. Podczas restartu miałem cztery czy pięć sekund straty do wszystkich, musiałem go wyprzedzić, a potem ścigać resztę bolidów, bo dało w kość oponom. Ale nieźle się bawiłem, właściwie to naprawdę się ścigaliśmy z innymi. Zobaczenie przed sobą Red Bulla na tak późnym etapie wyścigu było miłą niespodzianką. Z innymi również byliśmy w stanie powalczyć. Ten aspekt jest największym pozytywem tego weekendu. Miejmy nadzieję, że z każdym kolejnym wyścigiem będziemy ich wyprzedzać. To był użyteczny dzień. Szkoda tylko, że razem z Fernando zakończyliśmy go tak wcześnie.Fernando Alonso (NS): Cały ten weekend był lepszy niż tego oczekiwałem. Głównym pozytywem, który stąd wyniosę jest fakt, że byłem w stanie jechać w okolicy innych bolidów. Nie walczyliśmy tylko z Jensonem. To był pierwszy krok, który musieliśmy wykonać, a stało się to już teraz. Nasze tempo wyścigowe było zaskakująco dobre. Walczyłem z innymi i byłem w stanie nawet dogonić Red Bulle przed postojami. To była miła niespodzianka. Ciągle potrzebujemy nieco więcej czasu na zbadanie przyczyn mojej awarii. Zespół powiedział mi przez radio, bym zwolnił i oszczędzał bolid, więc zjechałem do boksów. Dla nas są to problemy, które normalnie odkrywa się w trakcie testów, jednak biorąc pod uwagę nasz przebieg w zimę, niestety będziemy doświadczali takich spraw w pierwszych kilku wyścigach. Miejmy nadzieję na kolejny krok naprzód w Chinach.Eric Boullier, szef zespołu: Fakt, że ani Fernando ani Jenson nie ukończyli wyścigu jest oczywiście rozczarowujący, jednak pojechali niesamowicie dobrze w tych trudnych i frustrujących warunkach. Co więcej, po tym jak MP4-30 poprawił swoje tempo w kwalifikacjach, dziś również w wyścigu widzieliśmy znaczną poprawę co do tego, co widzieliśmy w Melbourne. Dodatkowo 62 okrążenia przejechane przez Fernando i Jensona dają dodatkowe ważne dane, które pomogą w intensywnym programie rozwojowym, który właśnie odbywamy. Chciałbym również bardzo podziękować naszym mechanikom. To niesamowita ekipa, która pracowała w tych niewiarygodnie trudnych warunkach z niesamowitą werwą i zaangażowaniem.(Łukasz Godula)
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|