F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2007
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Stanów Zjednoczonych
GP Francji
GP Wielkiej Brytanii
GP Europy
GP Węgier
GP Turcji
GP Włoch
GP Belgii
GP Japonii
GP Chin
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2007
Klasyfikacje generalne 2007
Statystyki z sezonu 2007

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Sepang.
Petronas Malaysian Grand Prix 20078 kwietnia
Sepang International Circuit
Długość toru: 5,543 km
Liczba okrążeń: 56
Pełny dystans: 310,408 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:32,582 - Q1, Fernando Alonso (Renault), 2005
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:34,223 - Juan Pablo Montoya (Williams), 2004
Największa średnia prędkość wyścigu:
205,397 km/h - Giancarlo Fisichella (Renault), 2006
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po czasówce  [  T-  |  T+  ]

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P1): „Cieszę się bardzo z pierwszego miejsca startowego. Podczas mojej drugiej próby przeszkodził mi duży ruch na torze, ale na moim ostatnim okrążeniu miałem wolną przestrzeń i mogłem w stu procentach wykorzystać bolid. W okolicy siódmego zakrętu oraz w ostatnim sektorze zaczął kropić deszcz, ale na szczęście nie rozpadało się mocniej i mogłem ukończyć okrążenie bez problemów. Naturalnie chciałbym w dniu jutrzejszym na takiej samej pozycji ukończyć wyścig. Wiem, w których miejscach jesteśmy silniejsi niż konkurencja, ale to i tak będzie bardzo ciężki wyścig, zarówno pod względem fizycznym dla kierowcy, jak i wytrzymałościowym dla samochodu. Przy tak wysokich temperaturach jedzie się jak w saunie i tor staje się bardzo śliski, ale mimo to wykręciłem moje najlepsze okrążenie w najważniejszym momencie”.

Kimi Raikkonen (P3): „Dzisiejszy wynik jest taki jakiego się spodziewaliśmy. Balans mojego bolidu był lepszy niż podczas sesji treningowych, ale nadal nie był perfekcyjny na pojedynczym okrążeniu pomiarowym. Na dłuższym dystansie moje auto zachowuje się jednak lepiej i myślę, że w dniu jutrzejszym będę w ścisłej czołówce. Walka jest bardzo zacięta – już w Melbourne McLaren był konkurencyjny podczas kwalifikacji. Jeśli chodzi o upał, to jest on taki sam dla wszystkich, więc raczej nie będzie jutro czynnikiem decydującym”.

Jean Todt, szef zespołu: „Dzisiejsze kwalifikacje były bardzo ekscytujące – do ostatnich chwil walczyliśmy z naszymi największymi rywalami. Zmieniająca się pogoda i ryzyko wystąpienia opadów deszczu spowodowały spore zamieszanie. Felipe osiągnął wspaniały czas okrążenia i jestem z tego powodu szczególnie szczęśliwy z uwagi na jego problemy podczas kwalifikacji w Melbourne. Kimi także spisał się świetnie zajmując trzecią lokatę. Wykonaliśmy ważny krok na drodze do osiągnięcia naszego celu w ten weekend, ale najważniejszy będzie jutrzejszy dzień. [...] Jak zwykle, niezawodność, strategia, praca zespołowa i forma kierowców będą głównymi czynnikami decydującymi o ostatecznym wyniku”.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: „[...] Na kwalifikacje wpłynęła prognoza pogody, a ryzyko deszczu spowodowało, że musieliśmy zmienić nasze plany, szczególnie jeśli chodzi o użycie opon. F2007 pokazały dzisiaj, że mają wielki potencjał i jesteśmy pewni, że jutro będziemy w stanie w pełni go wykorzystać, choć jesteśmy świadomi wysokiego poziomu naszej konkurencji”.
 

Vodafone McLaren Mercedes

Fernando Alonso (P2): „W sumie jestem bardzo zadowolony, ponieważ moim zdaniem sporo zmniejszyliśmy stratę do Ferrari. Wykonaliśmy kilka poprawek w ciągu nocy oraz między porannym treningiem i kwalifikacjami – samochód spisuje się dobrze. Myślę, że możemy mieć jutro dobry wyścig, ale upał i wilgotność wszystko wszystkim utrudniają. Będziemy cisnąć 100%. Wiele pracy zostało wykonanej zarówno podczas zeszłotygodniowych testów jak i w Europie. Samochód uległ poprawie, więc zmierzamy w dobrym kierunku”.

Lewis Hamilton (P4): „Samochód dobrze się spisuje i uważam, że mogliśmy mieć dwa samochody w pierwszym rzędzie. W każdym razie, kiedy wchodziłem w zakręt 7, zaczęło trochę padać. Doświadczyłem tego podczas testów w ubiegłym tygodniu i wiedziałem, że może być ślisko, więc trochę odpuściłem. Poza tym wszystko poszło gładko i jestem pewny siebie przed jutrzejszym wyścigiem. Jestem po czystej stronie toru i postaram się dobrze wystartować”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Zespół ciężko pracował począwszy od Australii – zarówno na torze jak i w swojej siedzibie – nad zmniejszeniem straty do naszej głównej konkurencji. Kwalifikacje zdają się wskazywać, że zrobiliśmy krok na przód, ale czy to wystarczy do zwycięstwa – zobaczymy w wyścigu. Zarówno kierowcy jak i reszta zespołu zapewnili dobre osiągi w trudnych warunkach. Wyczekujemy z niecierpliwością jutrzejszego wyścigu”.

Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport: „Emocjonująca sesja kwalifikacyjna aż do samego końca – jestem pewien, że widzowie tak tutaj w Sepang jak i przed telewizorami mieli sporo frajdy. Z dwoma samochodami w pierwszym i drugim rzędzie wyrównaliśmy wynik z Melbourne. Fernando, Lewis i zespół wykonali pierwszorzędną pracę. Dzięki staraniom ich wszystkich w ciągu ostatnich tygodni, wygląda no to, że zrobiliśmy krok na przód. Musimy poczekać na to, jakie będą jutro strategie naszej konkurencji, aby przekonać się, jakie naprawdę jest nasze wyścigowe tempo”.
 

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P5): „Jestem bardzo zadowolony, że wystartuję z piątego miejsca. To było wszystko, co mogłem dziś osiągnąć, bo chociaż balans mojego samochodu był lepszy, to jednak nadal nie jest idealny, a więc ze względu na te okoliczności uzyskany rezultat jest dobry. Trudno było wyczuć dobry moment na wyjazd na tor, gdyż niebo stawało się coraz ciemniejsze i na moim ostatnim przejeździe dwa zakręty były już trochę mokre”.

Robert Kubica (P7): „Samochód jest tak samo konkurencyjny jak w Melbourne i mogłem być w czołowej piątce, ale popełniliśmy błąd. Ostatecznie mogliśmy osiągnąć lepszy rezultat i to się liczy. Po porannych treningach byłem zadowolony z balansu, podobnie jak po ostatnich testach tutaj. Samochód się poprawił, ponieważ warunki na torze uległy poprawie i chociaż mieliśmy parę problemów wczoraj, to jednak podczas kwalifikacji już się one nie powtórzyły”.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: „Po problemach z ustawieniami bolidu wczoraj, jesteśmy zadowoleni z dzisiejszych treningów i kwalifikacji. W Q3 zaczęliśmy się pocić, kiedy zobaczyliśmy pierwsze krople deszczu. Podobnie jak inne zespoły, założyliśmy nowe opony wcześniej niż pierwotnie planowaliśmy. Z powodu braku czasu Robert nie był w stanie wykręcić jeszcze jednego szybkiego okrążenia – w przeciwnym wypadku zobaczylibyśmy go na lepszej pozycji startowej”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „Ogólnie jesteśmy zadowoleni z osiągów samochodów podczas dzisiejszych kwalifikacji, ale na pewno nie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani. W przypadku Roberta spóźniliśmy się z jego ostatnim wyjazdem i stracił szansę na poprawienie się o przynajmniej jedną pozycję. Nick poprosił o twardsze opony na swój ostatni wyjazd i poprawił swój czas. Generalnie samochody miały lepszy balans niż w piątek. Możliwość wystąpienia opadów deszczu spowodowała spore emocje w naszym zespole. W takich sytuacjach musimy być spontaniczni i gotowi do zmiany naszego planu”.
 

AT&T Williams

Nico Rosberg (P6): „Nie sądzę, abyśmy mogli dzisiaj liczyć na lepszą pozycję niż szóstą. Jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza że wczoraj wydawało się, że nie umiemy odnaleźć formy, jaką pokazaliśmy tutaj podczas testach. Jednakże od dzisiejszego poranka mój bolid zaczął sprawować się lepiej i wszystko zaczęło iść we właściwym kierunku. Wraz z poprawą przyczepności samochód stawał się coraz silniejszy, tak jak w Melbourne. Start z szóstej pozycji jest dobrą pozycją wyjściową na jutro, nawet jeśli znajduję się w bardzo wyrównanej grupie. Najważniejszą sprawą jutro będzie dla nas próba utrzymania stałych osiągów i kontynuowanie zdobywania punktów”.

Alex Wurz (P18 po karze nałożonej na Barrichello): „Niestety podczas Q1 w moim bolidzie pojawił się problem przed moimi głównymi przejazdami, więc nie byliśmy w stanie przebić się do kolejnego bloku. Nie mogłem zmieniać biegów, ale nie jesteśmy pewni czym było to spowodowane. Szkoda, ponieważ ta część samochodu pracowała bez zarzutu przez całe zimowe testy, na dynamometrach i podczas zeszłotygodniowych testów, ale tak to już bywa. Jutro muszę zobaczyć co się wydarzy i wykorzystać to najlepiej”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Gratulacje dla Nico, który wykonał dobrą robotę kwalifikując się w trzecim rzędzie do wyścigu. Widać, że czuje się tutaj dobrze, co pokazał już w swoim drugim Grand Prix w zeszłym sezonie i dzisiaj udowodnił to po raz kolejny. Jestem pewien, że może uzyskać dobry rezultat w wyścigu, zwłaszcza że mamy dobrą strategię na jutro. Niestety samochód Alexa utknął na pierwszym biegu podczas Q1, co oznaczało, że nie przeprowadził poprawnego przejazdu i w rezultacie jest na 20 miejscu. Sprawdzimy jego samochód tego popołudnia, aby usunąć usterkę przed wyścigiem”.
 

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P8): „To dobry wynik i po raz kolejny potrafiliśmy wykorzystać możliwości samochodu w kwalifikacjach, co często jest trudne. Opuściłem kilka okrążeń dzisiaj rano z powodu kłopotów z elektryką, ale mimo to miałem lepszy balans niż wczoraj. Jestem pewien, że w wyścigu pójdzie nam dobrze, ponieważ w Malezji zawsze dobrze się spisywaliśmy i samochód wydaje się lepiej pasować do tego toru. Tutaj zawsze jest gorąco, co jest problemem zarówno dla kierowców jak i samochodów, jako że upał może powodować mechaniczne i techniczne problemy. Jednakże w Australii mieliśmy niezawodne auto i mamy nadzieję, że tutaj będzie tak samo. Oczywiście musimy teraz jak najlepiej wykorzystać naszą pozycję i starać się zdobyć kolejne punkty”.

Ralf Schumacher (P9): „Ogólnie rzecz biorąc była to dla nas dobra sesja kwalifikacyjna i dobrze, że oba nasze auta ponownie dostały się do czołowej dziesiątki. Ten weekend był dla mnie stosunkowo trudny, ponieważ nie było tutaj wystarczającej przyczepności i miałem kłopoty z balansem. Z tego powodu musiałem mocno walczyć, ale w sumie jestem zadowolony. Nie mieliśmy większych problemów z niezawodnością, tak więc czekamy na jutrzejszy wyścig. Stawka jest bardzo wyrównana i będzie to długi i ciężki wyścig, ale naszym celem jest zdobycie punktów przez oba samochody. Oczekujemy bezdeszczowych warunków, ale prawdopodobieństwo deszczu zwiększa się w miarę upływu czasu. Tutaj, kiedy zacznie naprawdę padać, trzeba używać pełnych opon deszczowych, ale tor potrafi szybko wysychać, tak więc w boksach będzie duże zamieszanie, co na pewno będzie interesujące dla widzów”.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: „To dobrze, że ponownie udało nam się dostać do czołowej dziesiątki, co potwierdza nasze wyniki z Melbourne. W dodatku dobre wiadomości są takie, że jesteśmy szybsi niż Renault i blisko BMW. Tym niemniej jesteśmy trochę rozczarowani, ponieważ oczekiwaliśmy, że zdobędziemy szóste pole startowe. Pewne rzeczy nie zadziałały poprawnie, ale przede wszystkim mieliśmy złą prognozę pogody. Spodziewaliśmy się ulewnego deszczu w ostatnich chwilach trzeciej sesji kwalifikacyjnej, tak więc wyprzedzająco założyliśmy nowe opony, co kosztowało nas kilka dziesiątych sekundy. W dodatku na początku trzeciej sesji zauważyliśmy, że nie założyliśmy zatyczki zaworu powietrza w tylnej oponie Ralfa. Tracił powietrze, tak więc musiał zjechać na nieplanowany pit-stop”.
 

Red Bull Racing

Mark Webber (P10): „Byłoby miło być trochę wyżej, ale ta pozycja prawdopodobnie odwzorowuje nasz obecny poziom. Było bardzo ciasno w Q2, ale udało się nam wykręcić okrążenie, które dało nam awans do Q3. W ostatnim bloku kwalifikacji zdecydowaliśmy się zjechać do boksów wcześniej, bo myśleliśmy, że będzie padać. Dziesięć minut w którąś stronę i mógłby być to dobry wybór, ale musieliśmy podjąć decyzję, która w tamtym momencie wydawała się właściwym wyborem. Jesteśmy w środku stawki i zobaczymy, co nam się uda zrobić w jutrzejszym wyścigu”.

David Coulthard (P13): „Byłem dość zadowolony z samochodu dzisiaj, więc szkoda, że nie udało mi się dostać do czołowej dziesiątki. Mieliśmy kilka problemów podczas treningów, ale parę dziesiątych sekundy mogło zapewnić mi awans do finałowego bloki kwalifikacji. Nie pojechałem wystarczająco szybko na moim finałowym okrążeniu i straciłem panowanie nad tyłem w zakręcie numer cztery. Myślę, że mieliśmy tutaj mniej problemów z samochodem w porównaniu z Australią. Poza tym inne zespoły trochę przestawiły się w stawce – Renault trochę osłabło, a Toyota podskoczyła do góry. Myślę, że to z powodu tak gorących temperatur zmienił się trochę rozkład sił”.

Christian Horner, dyrektor sportowy: „Mark po raz kolejny przebił się do trzeciego bloku kwalifikacji, ale z Davidem nam się to już nie udało. Trochę zaryzykowaliśmy w Q3 i zdecydowaliśmy się na wczesny szybki przejazd, ponieważ wszystkie prognozy pogody wskazywały na to, że zaraz spadnie deszcz. Niestety nie zaczęło padać w przewidywanym momencie i Mark zakwalifikował się na 10 pozycji. Jestem pewien, że będziemy w stanie pojechać dobry wyścig z tej pozycji. David zakwalifikował się na trzynastym miejscu, a to oznacza, że mamy możliwość wybrania dla niego strategii przed jutrzejszym wyścigiem”.
 

ING Renault F1 Team

Heikki Kovalainen (P11): „Poziom przyczepności rósł z każdym przejazdem i sądzę, że mieliśmy odpowiednią szybkość, aby wejść do czołowej dziesiątki tego popołudnia. Nie udało mi się jednak złożyć moich najlepszych trzech sektorów w jedno okrążenie, więc jest to trochę frustrujące, że wylądowałem na jedenastym miejscu. Tak czy inaczej wydaje mi się, że była to dla mnie o wiele bardziej udana sesja kwalifikacyjna w porównaniu z Melbourne. Myślę, że w wyścigu będziemy walczyli z zespołami Williams, Toyota oraz Red Bull i jestem optymistą, że możemy wykonać dobrą robotę”.

Giancarlo Fisichella (P12): „Bolid jest trudny w prowadzeniu od początku weekendu: balans nie jest zły, ale brakuje nam przyczepności i to czyni sterowanie dość nieprzewidywalnym. Z tego powodu ciężko przejechać czyste okrążenie. Tak jak w Melbourne, jesteśmy daleko za liderami i wiemy, że musimy się poprawić. Jutro czeka nas jak zwykle ciężki wyścig, a w dodatku startujemy z dość daleka. Musimy wybrać właściwą strategię i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Wydawało nam się, że uczyniliśmy postęp przed wyścigiem, ale oczywiście ocena konkurencyjności jest zawsze relatywna. Teraz wiemy, że nasi rywale uczynili jeszcze większy postęp na tym torze. Tym niemniej prawdą jest też to, że nie wykorzystaliśmy w pełni naszych szans dzisiaj. Z pewnością ogólny poziom osiągów jest rozczarowujący, ale teraz musimy zebrać się w sobie i wykorzystać jak najlepiej sytuację, w której się znaleźliśmy. Skorzystamy z możliwości wlania dowolnej ilości paliwa do obu samochodów i będziemy jutro ostro walczyć w środku stawki”.
 

Scuderia Toro Rosso

Scott Speed (P16): „Dobrze było dostać się do drugiej części kwalifikacji, ale niestety ciągle nie mamy odpowiedniego tempa, aby zakwalifikować się do części trzeciej. Uczymy się i poprawiamy za każdym razem, kiedy wyjeżdżamy na tor i już uczyniliśmy krok naprzód od ostatniego wyścigu. Mamy zamiar w dalszym ciągu poprawiać się. Jutro po południu wyścig nie będzie łatwy przy upalnej pogodzie, ale myślę, że dzisiaj wyciągnąłem z auta wszystko co się da. Myślę, że w jutrzejszym wyścigu pójdzie nam lepiej niż w poprzednim, ponieważ wykorzystamy więcej możliwości tkwiących w aucie, ale i tak nie będzie łatwo”.

Vitantonio Liuzzi (P17): „Z pewnością zrobiliśmy w ten weekend krok naprzód jeśli chodzi o auto, co jest dobrą wiadomością. Jednakże nie zdołałem wyciągnąć wszystkiego z auta podczas ostatniego przejazdu, jako że popełniłem błąd w ostatnim zakręcie. Gdyby nie to, być może udało by mi się przejść do drugiego bloku kwalifikacji. Tak czy inaczej nasze tempo jest lepsze, pomimo tego, że wciąż mamy przed sobą długą drogę. Myślę, że jeśli chodzi o jutrzejszy wyścig, możemy być nieco bardziej konkurencyjni niż w Melbourne”.
 

Etihad Aldar Spyker F1 Team

Christijan Albers (P20 po karze nałożonej na Barrichello): „Po rozczarowujących wczorajszych treningach, przez noc zmieniliśmy niemal wszystko w moim bolidzie i zacząłem czuć się trochę pewniej. Zespół ciężko pracował, aby wyciągnąć jak najlepsze osiągi z samochodu, który z każdą kolejną sesją coraz bardziej pasuje do mojego stylu jazdy. Nie jestem oczywiście zadowolony z poziomu prezentowanego podczas kwalifikacji, chociaż popełniłem też kilka błędów. Teraz może być już tylko lepiej”.

Adrian Sutil (P21 po karze nałożonej na Barrichello): „To był ciężki dzień. Próbowaliśmy różnymi sposobami zmniejszyć nadsterowność, ale chyba podążyliśmy w złym kierunku, bo nie byłem zadowolony z ogólnego balansu. Czuję, że nie byłem w stanie wykorzystać pełnego potencjału samochodu i miałem kilka trudnych momentów. W chwili obecnej tracimy sekundę na jednym okrążeniu do kierowcy przed nami, tak jak było w Australii, ale sądzę, że w wyścigu będziemy znacznie bliżej”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „Bycie na końcu stawki nigdy nie jest dobrą rzeczą, ale mogliśmy się przekonać, że udoskonalone elementy aerodynamiczne przywiezione na ten tor spowodowały pewną różnicę. To tylko jeden z kroków w naszym cyklu rozwojowym i będziemy nad tym pracować przez resztę roku. [...]”.

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
jędruś, 07.04.2007 15:19[!]
To dobrze że BMW juz poprawilo balasns i jutro będzie walczyć o pozycje 5- 4.
Pussik, 07.04.2007 15:22[!]
W takich sytuacjach widać przewagę Ferrari. xD
Za każdym udowadniają, że gdzie nie wiadomo co robić, to Ferrari wypada najlepiej.

Jedruś, nie o 4-5, a o utrzymanie 5-6. ;]
hawaj, 07.04.2007 15:34[!]
Ferrari i BMW dzieli przepaść doświadczenia, więc nie ma powodów do przesadnej krytyki teamu naszego rodaka :-) Istotne jest to że zbierają wiele doświadczeń, a przy tym prezentują bardzo dobry poziom.
narf, 07.04.2007 15:44[!]
nick oswiadcza, iz dal z siebie wszystko i narzeka na balans. robert uwaza, ze samochod jest ok, nie wspomina zeby jechal na limicie i na luzie mowi, ze bylby przed partnerem z zespolu.. ;)
O2, 07.04.2007 15:51[!]
Na moje oko McL bardzo zblizyl sie do F2007 ale nadal troszke odtaje. Jak Kimi wyprzedzi Alonsa na starcie to po wyscigu XD
Pussik, 07.04.2007 16:45[!]
Na moje oko, Ferrari jest pewne swego i zatankowało więcej w stosunku do Mclarena, niż to miało miejsce w Australii.
LowR, 07.04.2007 17:20[!]
na moje oko jutro śniadanie Świąteczne u moich starych rozpocznie się później niż zwykle
Ulver, 07.04.2007 17:33[!]
Ron Dennis: „(...) Kwalifikacje zdają się wskazywać, że zrobiliśmy krok naprzód (...)"

W Australii były miejsca 2 i 4 i tu też są. Gdzie ten krok naprzód?
Maraz, 07.04.2007 17:39[!]
Porównaj różnice czasowe i zobacz kto wykręcił najlepszy czas dnia w Q2.
Piter, 07.04.2007 17:44[!]
Wurz startujący z 18. pozycji. Zważywszy że ich bolid całkiem nieźle spisuje się tu w Malezji liczę na efektowne manewry.
Zykmaster, 07.04.2007 18:45[!]
Hmm... Jezeli bedzie bez problemów dla ferrari to dubel ich czeka zapewne

Pochwały dla Mclarena za postep.... Ale wydaje mi sie ze na 1 kółku to sie bardziej odznaczyło....
na dłuższych dystansach wątpie o konkurencyjnosc do Ferrari....
Massa ma miej paliwa od fernando lub Massa przejachał doskonałe okrążenie...
Forma Mclarena moze tez byc spowodowana testami przed Gp Malezji własnie na tym torze...
Poprostu dobre ustawienia...
Za faworyta stawiam Ferrari... Hamilton ma duzo paliwa.... Heidfeld moze go wyprzedzic na starcie...
I przy formie Bmw jest mozliwosc byc przed Lewisem chociaz jednego Bmw....
Wszystko okaże sie jutro....
Pozdrawiam...

Wesołych Świąt Życze wszystkim.... ;)
ahn, 07.04.2007 18:53[!]
Ulver

1.Massy w Australii nie było w Q3, a Hamiltona wyprzedził wtedy Heidfeld. Gdyby Massa nie miał w Australii awarii, najprawdpodobniej byłby przed obydwoma McLarenami. Teraz McLaren już w normalny sposób wyprzedził Ferrari w Q3 (Alonso przed Raikkonenem), a BMW jest daleko za nimi. Oczywiście nie wiadomo kto ile ma paliwa, ale nie wydaje mi się, żeby taki Alonso miał aż tak mało. W Australii McLaren miałby miejsca 3 i 5, gdyby nie awaria Massy.
2. Dosyć wyraźna dominacja Alonso w Q2.
3. Dosyć duża różnica między McLarenem, a BMW w Q3 (Hamilton miał jeszcze jakiś problem w czasie okrążenia pomiarowego w Q3).

Więc jednak stratę zmniejszyli.
majron, 07.04.2007 20:39[!]
a jak to jest z tymi ruchomymi podlogami w Ferrari? bo BMW powiedzialo ze nic nie musieli robic w tej sprawie a Ferrari? wie cos ktos na ten temat?
W, 07.04.2007 22:12[!]
Ferrari musiało dostosować podłogę do nowych procedur, ale według Scuderii nie ma to żadnego znaczenia dla osiągów. Oceń sam. :-)
Pussik, 08.04.2007 00:28[!]
Jutro sie okaże, kto najlepiej wykorzystał 3 tygodnie.
MadKaras...psycho fan MS, 08.04.2007 01:17[!]
Kubica pozamiata Hammiltona..obstawiam
dawo, 08.04.2007 10:57[!]
"Ferrari musiało dostosować podłogę do nowych procedur, ale według Scuderii nie ma to żadnego znaczenia dla osiągów" wyścig to doskonale pokazał!!!!!!!!!!!!!!oszuści??
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca