|
|
|
|
|
|
Grand Prix de Monaco 2007 | 27 maja |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:13,532 - Q2, Kimi Raikkonen (McLaren), 2006 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:14,439 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 152,773 km/h - Juan Pablo Montoya (Williams), 2003 |
| |
Wypowiedzi po wyścigu [ T- | T+ ]
|
Vodafone McLaren Mercedes
Fernando Alonso (P1): „To zwycięstwo wiele znaczy dla mojej i naszej walki o Mistrzostwo Świata. To bardzo miła niespodzianka zobaczyć, jak ciężka praca wykonana przez zespół w ciągu kilku ostatnich tygodni uczyniła nasz samochód tak bardzo konkurencyjnym. Nigdy nie miałem ponadminutowej przewagi nad moimi konkurentami, co prawdopodobnie czyni to zwycięstwo jednym z moich najlepszych. Mój start z pole position nie był znakomity, lecz na tym torze jest krótka droga do pierwszego zakrętu i byłem pewien, że utrzymam swoje prowadzenie. Ponieważ zdołałem zaoszczędzić nieco paliwa przed moim pierwszym zjazdem, byłem w stanie zostać na torze dłużej o jedno lub dwa okrążenia niż to było zaplanowane. Później wyścig był bardzo spokojny, jedynie maruderzy sprawiali nieco problemów, a zwłaszcza przed moim drugim postojem, kiedy to straciłem sporo czasu. Będę świętował to zwycięstwo, a jednocześnie myślał o następnych wyścigach w Ameryce Północnej”.
Lewis Hamilton (P2): „Ukończenie wyścigu na drugim miejscu i robienie podobnych czasów jak Fernando podczas prestiżowego Grand Prix Monako uczyniło mnie bardzo szczęśliwym. Zespół wykonał fantastyczną pracę, a Fernando i ja byliśmy w stanie dać im taki rezultat, na jaki zasłużyli. Mój start był całkiem dobry i byłem w stanie zbliżyć się do Fernando, lecz nie było sensu próbować robić czegoś głupiego, gdyż naszym zadaniem jest osiągnąć maksimum z możliwych do zdobycia punktów dla zespołu. Wyprzedzanie w Monako jest niemal niemożliwe, dlatego możesz jedynie liczyć na błąd popełniony przez jadącego przed tobą kierowcę. Jednakże Fernando jest dwukrotnym mistrzem świata, dlatego wiedziałem że nie mogę na to liczyć. Miałem dobre tempo na początku, lecz później na moich przednich oponach pojawiły się granulki, co z pewnością nie pomagało. To był ekscytujący wyścig, podczas którego kilka razy otarłem się o bariery, na szczęście bez wpływu na zachowanie mojego samochodu. Podsumowując, wspaniały weekend dla zespołu i dla mnie”.
Ron Dennis, szef zespołu: „Wybitne osiągnięcie dla zespołu. Zarówno Fernando jak i Lewis pojechali dobrze i w niezwykły sposób odpowiedzieli na życzenie całego zespołu, dowożąc bezpiecznie oba samochody w niezapomnianym dublecie i 14 zwycięstwie McLarena w Księstwie. Jednakże istnieje mały niedosyt z powodu innych strategii, które musieliśmy wybrać dla naszych kierowców na wypadek wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa, co w ciągu ostatnich pięciu lat zdarzyło się czterokrotnie. W konsekwencji musisz zdecydować, który z dwóch kierowców z zespołu będzie walczyć o zwycięstwo. Kiedy nadeszła pierwsza runda postojów, podjęliśmy decyzję i zmieniliśmy taktykę Lewisa z jednostopowej na dwustopową, jednocześnie spowalniając oba samochody w celu zaoszczędzenia hamulców. Jako zespół, chcieliśmy się ścigać, lecz ten tor wymaga zdyscyplinowanego podejścia, w skutek czego możemy opuścić Monte Carlo z maksymalnym dorobkiem punktowym”.
Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport: „Zespół pokazał dzisiaj w Monako formę jak z obrazka. Na tym wymagającym torze Fernando i Lewis byli szybcy jak nikt inny na obu mieszankach Bridgestone Potenza – obie opcje opon w naszym samochodzie funkcjonowały perfekcyjnie. Występ obu kierowców był nieskazitelny, a taktyka zespołu perfekcyjna. Podziękowania dla kolegów z Woking, Brixworth i Stuttgartu za ich ciężką pracę, która przyczyniła się do tego drugiego dubletu w tym sezonie”.
(Tłumaczenie: Wymiatacz – McLarenFan.pl)
Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P3): „Myślę, że osiągnąłem najlepszy z możliwych wyników biorąc pod uwagę formę naszych rywali. Już w połowie wyścigu skoncentrowałem się głównie na doprowadzeniu auta do mety. Sześć punktów jest niezwykle cenne – kwestia mistrzostwa nadal jest otwarta, bo przed nami długa droga. Chcieliśmy się przekonać, czy użycie supermiękkiej mieszanki w drugim przejeździe poprawi wynik, ale nic to nie zmieniło. Dzisiaj głównym problemem byli maruderzy, przez których straciłem masę czasu. Nie wydaje mi się jednak, aby wpłynęło to na ostateczny wynik. Skupimy się na wygrywaniu już od następnego wyścigu”.
Kimi Raikkonen (P8): „Wiedziałem, że stoję przed ciężkim zadaniem. Po starcie dość szybko awansowałem na dwunastą pozycję, ale od tego czasu nie miałem praktycznie żadnej możliwości wyprzedzenia rywali. Ani przez chwilę nie miałem przed sobą wolnego miejsca, więc dotarcie do punktowanego miejsca to i tak dobry wynik. Sytuacja w klasyfikacji jest teraz trochę bardziej skomplikowana, ale będzie dużo sposobności do odrobienia punktów i nie jestem typem człowieka, który zamierza się poddać”.
Jean Todt, szef zespołu: „Zgodnie z przewidywaniami był to dla nas bardzo trudny wyścig. Na torze, gdzie wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe, pierwsze cztery auta dojechały w niezmienionej kolejności. Kimi po starcie z tak odległej pozycji mógł polegać tylko na dobrej strategii, ale z powodu tłoku na torze był w stanie wywieźć z Monako tylko jeden punkt. Musimy intensywnie pracować nad tym, by w Ameryce Północnej wrócić na szczyt”.
Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: „Dziś nie byliśmy wystarczająco szybcy by wygrać. Podczas pierwszego postoju zdecydowaliśmy się założyć supermiękkie opony Massie, co jednak nic nie zmieniło. Przed wyjazdem do Ameryki przeanalizujemy sytuację próbując zrozumieć, czemu byliśmy wolniejsi od rywali”.
(Tłumaczenie: Mateusz Żuchowski – ScuderiaFerrari.pl)
ING Renault F1 Team
Giancarlo Fisichella (P4): „To był bardzo dobry rezultat dla mnie i dla zespołu, który dobrze wróży na przyszłość. Powinniśmy być dumni z pracy, jaką wykonaliśmy na torze w ten weekend. Muszę podziękować wszystkim ludziom w fabryce, których ciężka praca spowodowała, że stało się to możliwe. Bolid dysponował lepszą przyczepnością dzięki nowemu skrzydłu i jego osiągi były o wiele bardziej stałe niż wcześniej. Jestem zadowolony z wyścigu jaki przejechałem. Cisnąłem ile się da podczas dwóch pierwszych przejazdów aż do chwili kiedy wiedzieliśmy, że moja pozycja jest już bezpieczna. Dobrze było finiszować przed BMW po raz pierwszy w tym sezonie. Teraz mamy trochę więcej czasu na wytężoną pracę w fabryce, aby wykonać jeszcze większy postęp. Kanada to kolejny dobry tor dla mnie, więc mam nadzieję, że będziemy w stanie uczynić tam kolejny krok naprzód”.
Heikki Kovalainen (P13): „Myślę, że to tym weekendzie powinienem jak najszybciej zapomnieć. Nie zaczęło się dobrze – kwalifikacje były trudne i nie byłem w stanie poprawić swojej pozycji w wyścigu. Utknąłem za Coulthardem w pierwszym przejeździe i pomimo tego, że wyprzedziłem go podczas postojów i cisnąłem później ile się dało, to jednak nie byłem w stanie dogonić bolidów przede mną. Potem na końcu coś się stało z silnikiem i straciłem niemal całą moc. Tym bardziej jest to frustrujące, ponieważ bolid sprawiał dobre wrażenie przez cały weekend, ale w najważniejszych momentach po prostu nie miałem szczęścia. Przypuszczam, że wyścig został zepsuty już w sobotnie popołudnie, ale to już historia. Teraz myślę już o Kanadzie, gdzie możemy być pewni konkurencyjnych osiągów. To kolejny nowy tor dla mnie i czekam z niecierpliwością na niego”.
Flavio Briatore, dyrektor zarządzający: „Giancarlo dał pokaz fantastycznej jazdy przez cały weekend i gratuluję mu czwartego miejsca. Z zespołowego punktu widzenia pocieszające jest to, że przybliżyliśmy się do czołówki i do naszego normalnego poziomu osiągów. Nasz krok w przód potwierdza, że posuwamy się w dobrym kierunku w fabryce i jest to zasługa wszystkich ludzi, którzy pracowali dzień i noc przez ostatnie kilka tygodni. Wiemy, że przed nami jest ciągle długa droga do pokonania, ale będziemy chcieli uczynić postęp w każdym kolejnym wyścigu. Jestem pewny, że od tej chwili możemy kontynuować postęp”.
Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Giancarlo przejechał gładko wyścig w konkurencyjnym tempie i bez problemów osiągnął nasz najlepszy rezultat w tym roku. Zawołaliśmy go wcześniej niż planowaliśmy na pierwszy postój, aby uniknąć tłoku, ale poza tym zaplanowanie jego strategii okazało się sprawą prostą i wyścig nie sprawił żadnych niespodzianek. Po problemach Heikkiego w kwalifikacjach było oczywiste, że będzie jechał na jeden postój, a na takim torze jak Monako zawsze bardzo trudno jest poprawić swoją pozycję. Strategia ta została trochę popsuta ze względu na wcześniejszy pierwszy postój z powodu przebicia lewej tylniej opony, co było następstwem otarcia o bandę. Na dodatek jego silnik stracił dużą część mocy na ostatnim okrążeniu i musimy sprawdzić co było tego powodem. Ogólnie jednak było to budujący weekend dla nas. Będziemy szukać potwierdzenia tej poprawy w następnych wyścigach”.
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P5): „Niestety nie wydaje mi się, aby nasza jednostopowa strategia była odpowiednia na tegoroczny wyścig w Monako. Spodziewaliśmy się wizyty samochodu bezpieczeństwa na torze, ale tak się jednak nie stało. Patrząc wstecz wydaje mi się, że mogliśmy zająć lepsze miejsce, ale jestem zadowolony ze zdobycia znowu cennych punktów. Na początku miałem mały problem z hamulcami i musiałem cały czas "pompować" pedałem hamulca aby utrzymać ciśnienie, przez co nie czułem się zbyt komfortowo. Potem utknąłem w korku, a pod koniec wyścigu miałem problem z czujnikiem co oznaczało, że przez dosyć długi czas jechałem bez kontroli trakcji”.
Nick Heidfeld (P6): „Ze względu na moją jednostopową strategię najważniejsze było wyprzedzenie Marka Webbera na starcie i to się udało. Byłem także w stanie wyprzedzić Nico Rosberga, chociaż nasze samochody lekko zderzyły się w pierwszym zakręcie, ale mój na szczęście nie został uszkodzony. Na początkowych okrążeniach miałem pewne problemy z miękkimi oponami, ale później zaczęły się one stawać coraz lepsze i lepsze. W drugim przejeździe straciłem sporo sekund, kiedy musiałem przepuścić dwa McLareny. Wystarczyło to aby stracić miejsce na rzecz Roberta tuż po jego postoju. Jednakże ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z uzyskanego rezultatu”.
Mario Theissen, szef BMW Motorsport: „McLaren Mercedes osiągnął imponujące podwójne zwycięstwo – gratulacje dla tego zespołu. GP Monako ponownie okazało się ekscytującym wyścigiem, chociaż nie było zbyt wielu manewrów wyprzedzania. Wybór strategii był tutaj niezwykle istotny: w grę wchodziły jeden lub dwa postoje. Niektórzy mieli przed sobą pustą przestrzeń, podczas gdy inni utknęli w korkach i stracili czas. Jesteśmy zadowoleni, że oba samochody znowu okazały się niezawodne i dojechały do mety, zdobywając ważne siedem punktów”.
Willy Rampf, dyrektor techniczny: „Możemy być zadowoleni z tego rezultatu, jako że zdobyliśmy siedem punktów po wyścigu, który okazał się dla nas ekscytujący. Nick miał dosyć dużo paliwa i we wczesnej fazie wyścigu stracił zbyt wiele czasu na bardziej miękkiej z dwóch mieszanek opon. Dopiero kiedy opony odzyskały lepsze osiągi, był w stanie uzyskiwać spodziewane czasy okrążeń. Robert wystartował z jeszcze większą ilością paliwa, ale we wczesnej fazie wyścigu utknął w korku i nie był w stanie wykorzystać pełnego potencjału samochodu. Kiedy zaczął mieć przed sobą pustą drogę, jego czasy od razu uległy poprawie”.
AT&T Williams
Alex Wurz (P7): „Trochę mi smutno, że wyścig już się skończył – uwielbiam ścigać się tutaj w Monako i chciałoby się jechać w nieskończoność. To było dobre popołudnie. Najważniejszą sprawą było dla mnie wykręcenie kilku szybkich okrążeń, abym mógł przeskoczyć Buttona i Barrichello w środkowej części wyścigu, a później utrzymanie za moimi plecami Raikkonena pod koniec. Cieszę się, że wszystko ułożyło się po mojej myśli w niedzielę – wykonałem co do mnie należało”.
Nico Rosberg (P12): „Dzisiejszy wyścig okazał się dla mnie dosyć rozczarowujący. Miałem dobry start, ale potem Fisichella zbliżył się za bardzo w pierwszym zakręcie i musiałem ustąpić. W pierwszej chwili pomyślałem, że muszę zachować ostrożność aby się nie rozbić, ale teraz wydaje mi się, że może gdybym nie ustąpił, to miałbym szansę na punkty. Zdałem sobie sprawę, że jest już po moim wyścigu, kiedy utknąłem za Heidfeldem i nie miałem szansy na wyprzedzenie go. Moja strategia była odpowiednia, ale tłok na torze zrujnował wszystko. Nasze tempo było dobre tutaj, więc szkoda, że nie udało się zdobyć punktów”.
Sam Michael, dyrektor techniczny: „Alex uzyskał dzisiaj dobry rezultat po solidnej jeździe i zdobył kilka punktów. Niestety wyścig Nico rozstrzygnął się już w pierwszym zakręcie, kiedy to został wyprzedzony przez Heidfelda. Mieliśmy tempo pozwalające na jazdę w pierwszej piątce, ale tak to już czasem bywa w Monako. Dobrze, że zdobyliśmy trochę punktów i oba samochody dojechały bez problemu do mety”.
Scuderia Toro Rosso
Scott Speed (P9): „Miałem dobry start i kiedy wszyscy zakorkowali się wchodząc w pierwszy zakręt, wykonałem agresywny manewr po zewnętrznej i to opłaciło się, ponieważ po trudnym pojedynku objechałem Davida. Później utrzymywaliśmy – jak mi się wydaje – rozsądne tempo podczas wyścigu. Jeśli chodzi o strategię, to być może powinienem był zjechać na pit-stop nieco wcześniej, ale Kimi tak czy inaczej był poza zasięgiem. Bawiłem się dobrze, ale przez ostatnie 15 okrążeń miałem nadzieję, że ktoś odpadnie i zobaczę, że mój wynik na tablicy zmieni się z pozycji 9 na 8 i zdobędę punkt. Tak się jednak nie stało”.
Vitantonio Liuzzi (nie ukończył): „Tuż po starcie zostałem mocno uderzony w pierwszym zakręcie przez kogoś, kto był za mną i jak mi się wydaje to musiało uszkodzić mi coś, bo samochód nie był już w porządku. Próbowałem wykonać jeszcze jedno okrążenie, jednak straciłem kontrolę nad autem i uderzyłem w bandę w trzecim zakręcie. Wielka szkoda, ponieważ moja pozycja startowa była całkiem niezła i byłem przekonany, że będę mógł zdziałać coś więcej tego popołudnia”.
Franz Tost, szef zespołu: „Scott miał bardzo dobry start przesuwając się z 18 na 13 pozycję i wykonał najlepszą robotę w historii naszych startów. Zasłużył na punkt, ponieważ cały czas mocno cisnął i czasy okrążeń były stabilne i bardzo, bardzo szybkie. Wszystko co mogę mu powiedzieć to dziękuję i gratuluję dobrze wykonanej pracy. Tonio miał pecha. Został uderzony od tyłu i stracił powietrze w prawej tylnej oponie, co doprowadziło do kraksy”.
Gerhard Berger, współwłaściciel zespołu: „Gratulacje dla zespołu i oczywiście dla Scotta, który pojechał wspaniały wyścig. Dzisiejszy występ pokazuje, że zespół ma potencjał, który miejmy nadzieję będzie wkrótce wykorzystany”.
Honda Racing F1 Team
Rubens Barrichello (P10): „Jestem rozczarowany 10 pozycją. Myślałem, że zdobędziemy dzisiaj punkty. Po pierwszym pit-stopie utknąłem za Wurzem i było po wyścigu. Byłem szybszy niż on – gdybym zdołał go wyprzedzić, to byłyby szanse na zniwelowanie straty i zdobycz punktową, lecz nie było żadnej okazji do wyprzedzenia [...]”.
Jenson Button (P11): „To był trudny wyścig. W każdej części wyścigu jechałem w korku i nie miałem przed sobą pustej przestrzeni, więc nie mogłem wykorzystać opracowanej przez zespół strategii [...]”.
Jacky Eeckelaert, główny inżynier: „[...] Wyraźnie poczyniliśmy postępy od poprzedniego wyścigu i teraz jesteśmy tuż za punktowaną ósemką. Pomimo braku testów do czasu dwóch wyścigów w Ameryce, wprowadzimy pewne udoskonalenia, które pomogą nam zniwelować stratę do czołówki”.
Red Bull Racing
David Coulthard (P14): „Niestety miałem kolizję z Tonio (Liuzzim), w której uszkodziłem w swoim bolidzie przednie skrzydło, przez co podczas wyścigu zmagałem się z dużą podsterownością. Rozważaliśmy wymianę skrzydła podczas postoju w boksach, lecz stracilibyśmy przy tym zbyt wiele cennych sekund. Po wyścigu odkryliśmy dopiero, że boczny płat przedniego skrzydła był zniszczony, przez co musieliśmy tracić dużo siły dociskającej [...]”.
Mark Webber (nie ukończył): „Miałem drobne problemy z zapłonem w silniku, co dało się szczególnie odczuć w szybkiej części toru przy basenie, choć i w pozostałych też było dość uciążliwe. Pomimo to starałem się naciskać maksymalnie. Wtedy straciłem trzeci bieg. Próbowałem przerzucać z dwójki bezpośrednio na czwórkę, ale na niewiele się to zdało [...]”.
Christian Horner, dyrektor sportowy: „Rozczarowujący wyścig [...]. Bolid Marka miał kłopoty z zapłonem, co spowodowało awarię skrzyni biegów i wykluczyło go z dalszej rywalizacji. David miał kolizję na pierwszym okrążeniu z Tonio Liuzzim i uszkodził przednie skrzydło. Zniszczenia były dużo większe niż przewidywaliśmy, co nie pozwoliło mu nawet zbliżyć się do punktowanych miejsc [...]”.
Fabrice Lom, szef ds. silników Renault: „Po starcie Mark zaczął odczuwać przerwy w zapłonie, które doprowadziły do awarii skrzyni biegów. Próbujemy ustalić przyczynę problemów. Nie obawiamy się w ogóle o wytrzymałość silników, lecz musimy odkryć i wyeliminować źródło dzisiejszej awarii Marka [...]”.
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P15): „Na starcie wyścigu silnik prawie zgasł. Musiałem nieźle się natrudzić aby wysprzęglić i ruszyć do wyścigu. Straciłem kilka pozycji w pierwszym zakręcie i tak od samego startu po prostu trzymałem się za autem jadącym przede mną. Wtedy jaK na złość zaczęły mi się grzać hamulce dokładnie tak jak to miało miejsce w kwalifikacjach. Musiałem zwolnić nieco i jedyną rzeczą jaką mogłem uczynić było dowiezienie auta do mety wyścigu. To by ciężki wyścig dla mnie, nie pozostaje więc nic innego jak ciężko pracować przed następnym wyścigiem aby poprawić nasze osiągi”.
Ralf Schumacher (P16): „Był ogromny korek na pierwszych okrążeniach. To spowodowało, że wyścig był bardzo trudny od samego początku. Tempo nie było takie złe, jeśli porównasz je z innymi zespołami, ale tylko wtedy gdy miałem pusty tor przed sobą. Straciłem mnóstwo czasu grzęznąc na dalszej pozycji niż by to wynikało z czasów okrążeń, jakie osiągałem kiedy tor był pusty. Balans auta był z upływem czasu coraz lepszy i mogłem jechać coraz szybciej. Mogliśmy śmiało walczyć o punkty dzisiaj gdybyśmy się zakwalifikowali na lepszych pozycjach. Nasz wyścig tak naprawdę rozstrzygnął się właśnie w kwalifikacjach, ale będę robił wszystko aby następnym razem osiągnąć lepszy rezultat i mam nadzieję, że mi się to uda”.
Tsutomu Tomita, szef zespołu: „Jeśli mam być szczery, to przed przyjazdem do Monako byliśmy bardzo pewni siebie jeśli chodzi o naszą konkurencyjność i w czwartek rzeczywiście byliśmy konkurencyjni. Sądziłem, że to dobry prognostyk przed wyścigiem, ale podczas sobotniego treningu borykaliśmy się z problemami, które, mówiąc szczerze zakończyły się katastrofą podczas popołudniowych kwalifikacji. Straciliśmy wiele, wiele pozycji spadając ostatecznie na 14 i 20 miejsce. W tym momencie nie mogliśmy już wiele osiągnąć w wyścigu. Wyścig Jarno rozstrzygnął się nadspodziewanie szybko po tym, jak jego silnik omal nie zgasł na starcie i wyprzedziło go kilka bolidów, a jak wiadomo odzyskanie miejsc na tym torze jest niemal niemożliwe. Tak więc biorąc to pod uwagę obaj kierowcy walczyli bardzo dzielnie dzisiaj, ale nie mogliśmy nic osiągnąć”.
Etihad Aldar Spyker F1 Team
Christijan Albers (P19, nie ukończył): „To był trudny weekend. Najpierw miałem problemy w kwalifikacjach z hydrauliką, a potem musiałem się wycofać z wyścigu. Ponieważ startowaliśmy z tyłu, musieliśmy zaryzykować i obrać agresywną taktykę, startując na bardziej miękkich oponach i jadąc na dwa postoje. Początkowo zmagałem się z tyłem bolidu, ale gdy podczas postoju wymieniono mi opony na twardsze, zacząłem jechać dużo szybciej. Potem musieliśmy przepuszczać liderów, jednak przy odrobinie szczęścia nasza strategia mogłaby zadziałać. Teraz wybieramy się do Kanady – mam kilka pomysłów, które mogą uczynić samochód lepszym”.
Adrian Sutil (nie ukończył): „Ogólnie był to dobry wyścig do momentu mojego wypadku przy kasynie. Podczas startu – jak to w Monako – było dosyć tłoczno, ale zdołałem dobrze przejechać pierwszy zakręt. Przez pierwsze 44 okrążenia mieliśmy bardzo dobre osiągi i opony też się dobrze spisywały, dzięki czemu wraz z poprawą warunków na torze mogłem być coraz szybszy. Moje czasy okrążeń były dosyć szybkie i mogliśmy rywalizować z niektórymi samochodami. Nie był to samotny wyścig, gdyż zawsze miałem kogoś za plecami, więc musiałem cisnąć i wyścig sprawiał mi frajdę. Jestem jednak rozczarowany, ponieważ popełniłem błąd. Hamulce stawały się coraz gorsze i ciężko było przewidzieć ich skuteczność. Pojechałem troszkę za szeroko w zakręcie, a że było tam dużo brudu i kawałków gumy, nie wyrobiłem się i uderzyłem w barierę. Opona zsunęła się z felgi i nie mogłem kontynuować jazdy”.
Mike Gascoyne, szef techniczny: „Rozczarowujący koniec całkiem dobrego weekendu. Christijan wystartował z końca po perypetiach w kwalifikacjach i jechał na dwa postoje, licząc na pojawienie się samochodu bezpieczeństwa. Tak się jednak nie stało i taktyka ta nie sprawdziła się. Adrian miał bardzo dobre tempo, dobrą strategię i był konkurencyjny, ale popełnił błąd, uderzył w barierę i to był dla niego koniec wyścigu. Do tego momentu był to bardzo dobry weekend, więc ostateczny rezultat jest dla nas rozczarowaniem”.
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|