Lewis Hamilton (P4/P1): „Tor był dziś rano mocno zakurzony, co odebrało nam trochę czasu potrzebnego na realizacje programu. Samochód prowadził się znów dobrze, mimo iż często napotykałem spory ruch na torze. Po południu mogłem po raz pierwszy przetestować poprawiony pakiet aero i wygląda na to, że poprawił się balans samochodu, co jest bardzo zachęcające”.

Heikki Kovalainen (P3/P3): „To był dla nas pozytywny dzień. Samochód od początku spisywał się dobrze i byliśmy w stanie kontynuować poprawę w obydwu sesjach. Dziś po południu udało mi się znaleźć stosunkowo dobry balans, jednak skupiliśmy się raczej na dbaniu o opony, niż na walce o czasy. Miałem trochę ziarnienia na oponach, jednak wszystko wygląda dobrze przed jutrem”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Mieliśmy dziś dwie w miarę spokojne sesje treningowe, zakłócane jedynie momentami przez duży ruch na torze, co z resztą nie jest tu dziwne. Nie wpłynęło to jednak znacząco na nasz program. Pakiet aero, który przygotowaliśmy na ten wyścig przynosi oczekiwane rezultaty, a obecne osiągi samochodu są bardzo zachęcające”.

(Qnik)

Nelson Piquet (P8/P2): „Udało nam się w pełni wykonać nasz program treningowy i zrobiliśmy spore postępy. Samochód bardzo dobrze reagował na zmiany w ustawieniach, które próbowaliśmy i jesteśmy usatysfakcjonowani dzisiejszą pracą. Tor bardzo zmieniał się podczas dzisiejszych sesji, a jest to bardzo wymagający tor ze sporą liczbą zakrętów. Cieszyłem się jednak z jazdy po nim i mam nadzieję, że jutro będzie podobnie”.

Fernando Alonso (P5/P4): „To był typowy dzień treningowy. Wykonaliśmy sporo okrążeń i zebraliśmy wiele danych do analizy przed dniem jutrzejszym. Ogólnie udało nam się poprawić bolid i zmierzamy w dobrym kierunku. Mamy wciąż kilka rzeczy do poprawienia, jednak jeśli uda nam się wykrzesać maksimum z ostatniego treningu jutro rano, to możemy spodziewać się dobrego wyniku w kwalifikacjach”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Mieliśmy bardzo produktywny pierwszy dzień tutaj na Węgrzech. Na torze, gdzie bardzo ważną rolę odgrywają kwalifikacje nie ukrywamy, że jeździliśmy z nieco mniejszym niż zwykle ładunkiem paliwa, jednak mimo wszystko wyglądamy na bardzo konkurencyjnych. Naszym głównym założeniem było sprawdzenie opon i spraw związanych z ziarnieniem. Podsumowując, był to dobry dzień”.

(Qnik)

Kimi Raikkonen (P2/P5): „Pracowaliśmy nad różnymi ustawieniami samochodu. Wypróbowałem także nową pokrywę silnika, jednak ciężko dokładnie ją ocenić. Sytuacja nie jest taka zła. Samochód prowadzi się lepiej, jednak nasi głównie rywale wydają się być odrobinę szybsi od nas, jeśli nawet pojawia się standardowe pytanie na temat ilości paliwa. Nadal jest trochę miejsca na poprawki, skupimy całe nasze wysiłki na przygotowaniach do kwalifikacji i wyścigu”.

Felipe Massa (P1/P6): „Ciężko jest powiedzieć, gdzie dokładnie jesteśmy w odniesieniu do naszych rywali, jednak na pewno są oni bardzo szybcy. Nie czułem się komfortowo na miękkich oponach, w przeciwieństwie do twardych, których to używałem na początku – wtedy sytuacja była znacznie lepsza. Jak zwykle pierwszego dnia na Hungaroringu ciężko jest ocenić, jak zachowują się opony z powodu ziarnienia, jednak sytuacja zmienia się, gdy tor staje się coraz bardziej nagumowany. Wiemy, w jakim kierunku musimy podążyć i zrobimy wszystko co będzie można, by wrócić do domu z dobrym wynikiem. Będzie ciężko, jednak jak zwykle jestem pewny siebie”.

(Paweł Zając)

Nick Heidfeld (P9/P7): „Z początku w ogóle nie było dobrze. Sądzę, że wielu kierowców miało problemy z ziarnieniem opon, więc chyba nie byłem w tym odosobniony. Jednakże stwierdziłem, że balans mojego samochodu był naprawdę kiepski. Dokonaliśmy kilku zmian w obu sesjach, ale nie przyniosły one oczekiwane postępu. Na ostatni przejazd dokonaliśmy więc dużych zmian w ustawieniach i na szczęście okazały się one krokiem we właściwym kierunku. Jestem zadowolony, że zdecydowaliśmy się na nie, gdyż teraz wiemy o wiele więcej”.

Robert Kubica (P7/P8): „Wykonaliśmy typowy program piątkowy. Porównywaliśmy mieszanki opon i pracowaliśmy nad ustawieniami samochodu w celu przekonania się, jak samochód i opony zachowują się na tym torze. Teraz przeanalizujemy dzisiejsze dane i przygotujemy się na sobotę”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „To był produktywny pierwszy dzień treningów. Jak zwykle skoncentrowaliśmy się na przygotowaniach do wyścigu, a konkretnie na doborze opon. W Budapeszcie użyte zostaną dwie najbardziej miękkie mieszanki. Teraz przeanalizujemy dane, jakie zebraliśmy. To będzie stanowiło podstawę dla naszej strategii na wyścig”.

(Maraz)

Jarno Trulli (P10/P9): „Jak zawsze tutaj na Węgrzech piątek był trudny z powodu zabrudzonego toru. Trudno było wyciągnąć jednoznaczne wnioski z powodu ziarnienia opon, które wpływało na osiągi auta i na jego balans. Tak więc skoncentrowaliśmy się na uzyskaniu informacji, jakiego rodzaju zachowania możemy się spodziewać po oponach. Myślę, że możemy oczekiwać kolejnego dobrego weekendu, bo lubię ten tor. Samochód był ostatnio konkurencyjny i oczekujemy, że zdobędziemy kolejne punkty”.

Timo Glock (P6/P11): „Przedpołudnie poszło mi dobrze na zanieczyszczonym torze i nie miałem żadnych problemów z autem. W drugiej sesji warunki na torze zmieniły się, była większa przyczepność i samochód zaczął być trudniejszy w prowadzeniu, ale podsumowując pierwszy dzień nie był zły. Mamy nadzieję, że auto utrzyma taką szybkość. Jeśli uzyskam dobrą pozycję w kwalifikacjach i utrzymam takie tempo podczas wyścigu jak w Hockenheim, to możliwe będzie zdobycie punktów. Wróciłem już całkowicie do zdrowia po moim wypadku w ostatnim wyścigu. W zeszłym tygodniu przeprowadziłem bez problemów testy na torze w Jerez. Pomyślnie przeszedłem też wczoraj badania lekarskie i dobrze się czułem dzisiaj podczas jazdy autem”.

(MDK)

Nico Rosberg (P16/P10): „Nie zaczęliśmy tego dnia tak, jakbyśmy sobie życzyli i musiałem wprowadzić kilka zmian w obu sesjach, aby znaleźć najlepszy kierunek dla nas. Zdecydowanie podążyliśmy w dobrym kierunku ze zmianami i uczyniliśmy znaczny postęp nad bolidem. Jeśli chodzi o opony, to nie podjęliśmy jeszcze decyzji. Nie jest do końca jasne, jaką opcję wybierzemy, ale przeanalizujemy to dziś wieczorem. Po raz kolejny konkurencja wydaje się być dość mocna, szczególnie samochody Renault”.

Kazuki Nakajima (P17/P14): „Nasze tempo tego ranka nie było takie, jak byśmy chcieli. Zmusiło nas to do wprowadzenia kilku zmian w przerwie pomiędzy sesjami. Zmiany okazały się trafne, bo po południu mieliśmy lepsze tempo. Wieczorem będziemy musieli jeszcze popracować, aby upewnić się, że nasze bolidy są w najlepszej formie przed jutrzejszym dniem. Zdaję sobie również sprawę z tego, że sam muszę trochę popracować, aby poprawić swoje tempo”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „To był pracowity dzień dla zespołu, podczas którego wypróbowaliśmy kilka różnych ustawień w obu samochodach. Głównym obszarem, na jakim się skupiamy się tutaj są kwalifikacje. Na Hungaroringu wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe, więc dobre pozycje w kwalifikacjach będą kluczem do sukcesu w niedzielę. Kierowcy i inżynierowie spędzą teraz wieczór na pracy nad optymalnymi ustawieniami samochodu, by wyciągnąć z niego jeszcze więcej”.

(Mariusz Karolak)

Mark Webber (P11/P12): „Mamy trochę pracy do wykonania dziś wieczorem, aby spróbować wydobyć lepsze tempo z samochodu. Przejechaliśmy sporo okrążeń, ale zawsze przyjemniej jest być trochę szybszym. Jutro wrócimy na tor i damy z siebie wszystko”.

David Coulthard (P12/P13): „To był typowy piątek dla nas. Porównywaliśmy opony i staraliśmy się dostosowywać do panujących warunków. Znów będzie bardzo ciasno w środku stawki, ale zobaczymy, jak ułoży się jutrzejszy dzień”.

(Maraz)

Sebastien Bourdais (P13/P15): „Było całkiem nieźle dzisiaj. Rano po raz pierwszy jeździłem na tym torze od czasu zmiany jego konfiguracji, więc chciałem przekonać się, jak jeździ się po nim w samochodzie Formuły 1. Było w porządku. Po południu wykonaliśmy typwy program mający na celu oszacować, jak zachowują się opony przy różnej ilości paliwa. Pod koniec sesji tor był już dobrze nagumowany, ale ponieważ jeździłem początkowo z mniejszą ilością paliwa, to późniejsze czasy były gorsze. Walczyłem nieco z bardziej miękkimi oponami, ale tego się spodziewałem. Jako że warunki na torze zmieniają się znacząco, to jeśli nie masz większych problemów z autem lepiej jest odpuścić i zobaczyć, co wydarzy się drugiego dnia. W innym przypadku może być tak, że wprowadzisz zmiany w bolidzie, które nie będą odpowiednie na warunki w sobotę. Trzeba być cierpliwym!”.

Sebastian Vettel (P20/P20): „Miałem problemy z hydrauliką w obu sesjach. Szkoda, ponieważ straciłem dużo czasu, jaki mógłbym poświęcić na jazdę, a praca w piątek jest niezwykle istotna. Prawie w ogóle nie jeździłem i zdobyłem bardzo mało danych, co może być odbić się negatywnie na reszcie weekendu. Jasne jest, że w takiej sytuacji dane z drugiego samochodu będą teraz jeszcze ważniejsze niż zwykle. Spróbuję nauczyć się czegoś od Sebastiena, lecz poleganie wyłącznie na partnerze zespołowym nigdy nie jest tak dobrym rozwiązaniem, jak znalezienie własnej drogi na danym torze. Liczę, że jutro rano uda mi się trochę nadrobić”.

(Mariusz Karolak)

Jenson Button (P14/P16): „Ogólnie dzisiejszy dzień był dobry i pozwolił nam zrozumieć nowe tylne zawieszenie, z którym będziemy ścigali się po raz pierwszy. Zrobiliśmy kilka dobrych zmian po porannej sesji, aby usprawnić samochód, ponieważ nie byłem zadowolony z balansu przy niskiej przyczepności. Zmiany sprawiły, że samochód był znacznie bardziej wrażliwy po południu i poprawił się sposób, w jaki czułem go podczas tej sesji. Nasze tempo na długich przejazdach wygląda dobrze, jednak musimy jeszcze popracować nad pojedynczym okrążeniem, gdyż balans nie jest zbyt dobry”.

Rubens Barrichello (P15/P19): „Dzisiejszy dzień był sporym wyzwaniem, czego zresztą spodziewaliśmy się, kontynuując pracę nad ustawieniami naszego nowego zawieszenia i części aerodynamicznych. Rano, jak tylko tor się poprawił, skupiliśmy się na znalezieniu optymalnego balansu i zmuszeniu opon do optymalnej pracy. Niestety zmagaliśmy się z podsterownością, przez co musimy dzisiejszego wieczoru dokładnie przeanalizować dane, by obrać odpowiednią drogę przed kwalifikacjami. Na tym torze mało jest miejsc do wyprzedzania, więc dobra pozycja na starcie będzie bardzo ważna”.

(Paweł Zając)

Giancarlo Fisichella (P19/P17): „Zmiana biegów na wyższe jest lepsza w nowej przekładni i stanowi ona krok naprzód, ale niestety nie możemy użyć jej jutro i w niedzielę. Zmagamy się z przyczepnością, jako że trudno jest znaleźć odpowiedni balans. Z biegiem dnia warunki do jazdy ulegały jednak poprawie i podczas ostatnich 10-15 minut drugiej sesji było już znacznie lepiej. Zobaczymy, co będzie jutro i jak tor będzie się dalej poprawiał”.

Adrian Sutil (P18/P18): „To był całkiem dobry dzień. Nowa skrzynia biegów spisywała się dobrze i nie mieliśmy żadnych problemów. Balans samochodu był nadal trudny, bowiem tor nie jest jeszcze zbyt przyczepny, więc trudno było znaleźć odpowiednie ustawienia. Na moim ostatnim okrążeniu miałem ruch przed sobą, tak więc nie mogłem pojechać na maksimum możliwości, ale mam dobre odczucia. Samochód zachowuje się dobrze i nie ma z nim problemów. Mam nadzieję, że jutro będziemy mieli dobre osiągi w kwalifikacjach”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „Cieszy nas to, że samochody nie miały problemów, jadąc z nową skrzynią biegów. Wprowadziliśmy też poprawki do pakietu aerodynamicznego dającego duży docisk i nie mieliśmy żadnych problemów mechanicznych. Staraliśmy się tylko zrozumieć opony. Oczywiście tor zmienia się w zbiegiem dnia i całego weekendu. Na początku był bardzo brudny, przez co było dużo ziarnienia opon. Wykonaliśmy wszystkie zaplanowane zadania i myślę, że możemy mieć dobry weekend. Jutro powrócimy do standardowej skrzyni biegów, bo będzie to jej czwarty wyścig z cyklu. Nowej użyjemy w Walencji”.

(Spider)