F1 > GP Singapuru 2008 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P7/P1): „Pierwszy dzień w Singapurze minął całkiem dobrze. Tor jest bardzo ciekawy, miejscami wyboisty, zwłaszcza zakręt numer siedem. Musimy na to uważać, ponieważ może to się stać problemem. Co do oświetlenia, to gdy szedłem pieszo wokół toru byłem zachwycony, jednak gdy mknie się po torze z prędkością 300 km/h niektóre fragmenty są ciemnawe. Jednak mimo wszystko jest to niesamowita okazja dla widzów, by mogli zobaczyć wyścig w nocy i jestem zadowolony z pierwszego dnia”.

Nelson Piquet (P9/P12): „Ciekawym przeżyciem była możliwość przejażdżki bolidem przy sztucznym oświetleniu, a organizatorzy zrobili naprawdę wiele, aby nam to umożliwić. Zachowanie samochodu było dziś dobre i naprawdę dobrze reagował na zmiany w ustawieniach. Pozostało nam jeszcze sporo pracy przed kwalifikacjami, jednak pierwsze sygnały są zachęcające”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Zawsze ekscytujące jest poznawanie nowego toru, a spektakl w Singapurze jest nawet lepszy, niż to sobie wyobrażałem. To dla F1 wejście w nową erę i chcę pogratulować tym, którzy to umożliwili. Tor jest prawie taki, jak się spodziewaliśmy, jednak sporo bardziej wyboisty, niż zakładaliśmy wcześniej. Przypomina północnoamerykańskie tory z lat 80., jednak nasi kierowcy wydają się być na nim bardzo konkurencyjni. Zobaczymy, co przyniesie nam jutro”.

(Qnik)

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1/P2): „Na początku bardzo często ocieraliśmy podwoziem o nawierzchnię, co powodowało, że po najechaniu na tarkę bardzo łatwo było o obrót. Tor jest jednak bardzo interesujący, a światła mi naprawdę nie przeszkadzają. Już podczas pierwszego przejazdu udało mi się znaleźć dobrą linię, jednak bolid wciąż ocierał o nawierzchnię w niektórych miejscach. Jednakże z czasem prowadził się coraz lepiej, co oznacza, że tor jest dość przyczepny i można opóźniać hamowanie przed wolnymi zakrętami. Tor wymaga też wiele od kierowcy – więcej, niż się spodziewałem. Trzeba włożyć naprawdę dużo energii, aby wykręcić dobry czas. Jedno okrążenie tu jest jak dwa w Monako”.

Heikki Kovalainen (P4/P4): „Szczerze mówiąc, jazda przy sztucznym oświetleniu nie jest problemem. Widzialność przy jest naprawdę dobra i nie sądzę, aby był to problem dla kogoś. Tor jest jednak dość wyboisty. Uważać też trzeba na wjeździe do boksów, bo może być naprawdę trudno, jeśli zdecydujesz się zjechać w ostatniej chwili. Szykana numer 10 nie stanowi problemu i cała reszta też jest w porządku. Tor nie jest bardzo trudny do nauczenia się i podobają mi się wszystkie sektory. Mieliśmy dziś dość pracowite sesje, a ruch na torze nam nieco przeszkadzał, jednak naprawdę przyjemnie było, gdy udało się przejechać czyste okrążenie”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Z proceduralnego punktu widzenia, dzisiejszy dzień był bardzo zachęcający. Tak jak zwykle w piątki, zajmowaliśmy się sprawdzaniem opon. Ponad wszystko chcę jednak podziękować w imieniu McLarena rządowi Singapuru, Berniemu Ecclestone'owi i wszystkim pozostałym ludziom, dzięki którym to grand prix może się odbyć. To fantastyczny tor, a jego atrakcyjność podnosi fakt, że wyścig rozgrywany będzie przy sztucznym oświetleniu. Bycie na torze o takiej porze to nieco dziwne przeżycie, w sumie jest już sporo po północy. Naprawdę trudno opisać to, a ten pierwszy nocny wyścig jest naprawdę czymś wielkim dla Formuły 1”.

(Qnik)

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P2/P3): „Pozytywny dzień. To tylko początek weekendu i wciąż mamy jeszcze dużo pracy do zrobienia, ale jesteśmy na dobrej drodze. Samochód prowadzi się dobrze, szczególnie na twardszych oponach, ale wiemy, że warunki na torze ulegną poprawie, więc za wcześnie aby mówić o jakichś wnioskach. Widoczność nie stanowi problemu. Wjazd i wyjazd z boksów może zmienić się w krytyczny moment podczas wyścigu. Generalnie mówiąc, trasa jest bardzo przyczepna, lecz w niektórych miejscach są nierówności sprawiające trochę problemów. Myślę, że będziemy konkurencyjni: czy mniej lub bardziej niż nasi rywale – tego w chwili obecnej nie mogę powiedzieć. Jest to tor uliczny, co oznacza, że musisz być skoncentrowany cały czas, ponieważ nie ma miejsca na błąd”.

Kimi Raikkonen (P3/P7): „Widoczność jest bardzo dobra i na dobrą sprawę nie czuje się, że jeździ się w nocy przy sztucznym oświetleniu. Ogólnie rzecz biorąc podoba mi się ten tor, mimo że niektóre partie są zbyt nierówne. Wjazd i wyjazd z boksów jest bardzo trudny i będziemy musieli tam bardzo uważać. Na początku dnia mieliśmy dobrze zbalansowany samochód, a po południu próbowaliśmy zmodyfikować przód w sposób, jaki modyfikowaliśmy na testach w Mugello, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów i nie było już czasu, aby się z tego wycofać. Kończąc, uważam że będziemy konkurencyjni. Wyprzedzanie? Nie sadzę, abyśmy widzieli dużo manewrów wyprzedzania, jak zwykle”.

(Igor Szmidt)

AT&T Williams

Nico Rosberg (P6/P5): „Ogólnie myślę, że możemy być zadowoleni z naszych dzisiejszych osiągów. Dobrze zaczęliśmy i czuję, że możemy mieć dobry weekend. Oczywiście jest jeszcze sprawa, jak sobie poradzimy z konkurencją dookoła nas. Jeśli chodzi o tor, daje wiele przyjemności z jazdy, ale jest niesamowicie wyboisty, więc możesz dostać od tego nawet bólu głowy! Najważniejsze jednak, że tor jest bezpieczny i widoczność przy sztucznym oświetleniu jest absolutnie dobra. Organizatorzy wykonali niezwykłą pracę i myślę, że wszyscy będziemy mieli świetny weekend”.

Kazuki Nakajima (P12/P9): „Jest to bardzo trudny tor, gorący i wyboisty – to prawdopodobnie najbardziej pofałdowana nawierzchnia, z jaką spotykamy się podczas całego sezonu. W konsekwencji myślę, że będzie to dość wymagający wyścig. Poziom przyczepności nie jest zły, może trochę niski na ten moment, ale podczas kwalifikacji i wyścigu trasa stanie się bardziej nagumowana. W drugiej sesji straciłem trochę czasu ponieważ, miałem kontakt ze ścianą, ale na szczęście uszkodzenie było drobne i mogłem wykonać zaplanowany program. Patrząc w przód, wiem dokładnie, w jakich partiach toru muszę się poprawić i będę się to starał zrobić jutro”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Dzisiejsze obie sesje były dobrą okazją do jazdy po raz pierwszy w nocy. Wykonaliśmy cały zaplanowany program. Jedynym problemem, z którym się spotkaliśmy było uszkodzenie bocznych deflektorów w obu bolidach spowodowane tarkami, ale oprócz tego nie mieliśmy żadnych problemów z nowym torem i jazdą przy sztucznym oświetleniu. Konkludując, tor wygląda na świetny i będzie to nowe, ciekawe wyzwanie w dalszej części weekendu”.

(Lukas)

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P5/P6): „Zgodnie z oczekiwaniami tor jest dość wymagający – nie tylko dla kierowcy, ale również dla samochodu. Nawierzchnia jest bardzo wyboista, zwłaszcza w dwóch lub trzech miejscach. Bardzo ważne jest, aby mieć tutaj stabilny samochód, jako że łatwo jest stracić sporo czasu w kilku zakrętach. Już na pierwszym okrążeniu przyzwyczaiłem się do toru i mogłem od razu jechać dobrym tempem, a później byliśmy w stanie zacząć pracę nad ustawieniami. W drugiej sesji wykonaliśmy porównanie opon. Teraz przeanalizujemy dane i zobaczymy, co możemy zmienić na jutro”.

Nick Heidfeld (P8/P16): „Ogólnie miałem tutaj dobry pierwszy dzień treningów, choć mój najlepszy czas z drugiej sesji nie daje takiego wrażenia. Ten tor daje sporą frajdę. Jest to znacznie bardziej klasyczny tor uliczny od tego, co widzieliśmy w Walencji i jest bardziej wymagający. Tutaj jest znacznie bardziej wąsko. Kiedy przeszedłem się po torze w środę, proste wydawały się dość długie, ale kiedy śmigasz z prędkością bolidu F1, to nie masz już takiego wrażenia. Przyzwyczajenie się do jazdy przy sztucznym oświetleniu nie sprawiło mi kłopotu. Po jednym czy dwóch okrążeniach zapominasz, że jest ono sztuczne, chociaż jasność nie jest wszędzie dokładnie taka sama. Wyboje stanową problem i jest ich utaj pełno! Nie mam problemu z przystosowaniem się do rytmu i zamiany nocy w dzień. Po prostu zostaję na nogach wystarczająco długo i potem śpię do południa, abym był w formie późnym wieczorem”.

(Maraz)

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P16/P8): „Był to bardzo dziwny dzień testów dziś wieczorem! Należałoby oczekiwać zimniejszych warunków pogodowych, a tymczasem był to jeden z najgorętszych piątków, jakie pamiętam. Po torze jeździ się bardzo ciekawie, jest również bardzo nierówny, co dodaje pikanterii, ponieważ wyboje rzucają bolidem po całym torze. Spędziliśmy obydwie sesje na próbach poprawienia jakości jazdy i balansu bolidu, testując różne rzeczy, a efekt końcowy jest bardzo pozytywny. Nie wyciągnęliśmy maksimum z bolidu na ostatnim przejeździe z nowymi oponami z powodu zbyt dużej podsterowności, lecz mimo to miło było ukończyć sesję na ósmym miejscu. Ogólnie rzecz biorąc jest to dobry start weekendu i jestem pewien, że będzie jeszcze lepiej”.

Rubens Barrichello (P10/P18): „Pracowaliśmy dziś bardzo ciężko, ale niestety nasz trening był zakłócony przez podskakujący i uderzający zbyt często o asfalt samochód. Podczas drugiej sesji byłem tak naprawdę tylko pasażerem, jako że nie mogliśmy poradzić sobie z tym problemem, mimo wypróbowania różnych rozwiązań. Układ toru jest w miarę dobry, ale jest bardzo nierówny, co było powodem problemów z naszymi bolidami. Światła są dość jasne, ale wydaje się być jedno ciemne miejsce na zakręcie numer 5. Mimo to widoczność nie jest problemem, chyba, że spadnie deszcz i stanie się bardziej nieprzewidywalnie”.

(Igor Szmidt)

Panasonic Toyota Racing

Timo Glock (P19/P10): „To były dla mnie trudne sesje treningowe. Trasa jest naprawdę wyboista i auto jest trudne do opanowania. To było odmienne doświadczenie, jechać przy lampach i cały tor jest trochę nietypowy. Pod koniec drugiej sesji po prostu straciłem panowanie nad bolidem, uderzyłem w tarkę i następnie zderzyłem się z barierą. Jednakże nie zakłóciło to naszego programu i ogólnie wykonaliśmy dzisiaj dużo pracy, więc w tym sensie były to owocne treningi. Na razie nie jestem całkowicie zadowolony z bolidu i mamy dość dużo do poprawy, ale usiądę z moimi inżynierami i jestem pewien, że poprawimy się przed kwalifikacjami. Zobaczymy, jak nam pójdzie jutro”.

Jarno Trulli (P13/P19): „Poprawialiśmy się stopniowo w obydwu sesjach. Próbowaliśmy znaleźć odpowiednie ustawienie i sporo rzeczy zmieniliśmy w bolidzie. Jest tutaj bardzo wyboiście i miałem trochę problemów z jazdą w nocy, ponieważ jest parę ciemniejszych miejsc, co czyni jazdę nieco trudniejszą niż zwykle. Jeśli mam być szczery, tor nie jest zbyt wymagający dla kierowców, ponieważ jest złożony głównie z 90-stopniowych zakrętów, ale mam nadzieję, że będzie to dobry spektakl dla fanów. W pierwszej sesji niestety obróciłem się w ostatnim zakręcie i chciałem zjechać z linii wyścigowej najbezpieczniej, jak było to możliwe, więc zdecydowałem się zjechać po prąd do pit-lane. Wybrałem najszybszą i najbezpieczniejszą opcję dla mnie i innych bolidów. Zostałem ukarany i akceptuję to, ale wiem, że zrobiłem najbezpieczniejszą rzecz dla mnie i innych. Jest to jeden z najszybszych zakrętów na torze i nie chcesz się tam rozbić”.

Dieter Gass, główny inżynier ds. wyścigów i testów: „Chcielibyśmy pogratulować organizatorom, którzy przygotowali fantastyczny obiekt. Myślę, że to będzie bardzo ekscytujący wyścig. Jest to pierwszy wyścig F1 rozgrywany w nocy i zapowiada się interesujący weekend. Ogólnie tor jest nieco bardziej wyboisty, niż oczekiwaliśmy, więc jest to coś, do czego musimy przywyknąć, ale sytuacja jest taka sama dla wszystkich. Nie mieliśmy specjalnych problemów z jazdę w nocy, choć kierowcy mówili, że jest parę miejsc, gdzie jest ciemniej niż oczekiwali, ale ogólnie jest dobrze. Dzisiaj tor poprawiał się przez cały czas, tak jak można tego oczekiwać na nowych torach ulicznych. Było bardzo brudno na początku, ale potem tor się nagumował. Ciągle mamy trochę roboty do zrobienia przy ustawieniach przed kwalifikacjami, ale wykonaliśmy dzisiaj dużo pracy, więc mamy wiele danych do analizy”.

(Lukas)

Red Bull Racing

Mark Webber (P20/P11): „To przyjemny tor, organizatorzy wykonali przy nim naprawdę dobrą robotę. Moja pierwsza sesja treningowa była dużo za krótka, jako że wjechałem w małą szykanę zbyt ostro i skończyłem uderzeniem w ścianę. Powinienem był skorzystać z alternatywnej drogi, ale analizowanie zdarzenia po fakcie jest świetną sprawą! Uszkodziłem prawy przedni róg auta i drążek sterowniczy, co dało chłopakom wiele roboty do wykonania w krótkim czasie. Mam wobec nich dług wdzięczności. Mimo że straciliśmy dużo czasu, czuję, iż dość rozsądnie pozbieraliśmy się po wypadku. Wciąż jest dość dużo do zrobienia, ale przynajmniej mam teraz dobrą wiedzę o torze. Jazda w nocy wydaje się być w porządku, ale być może powinienem dokonać kilku zmian w moim wizjerze”.

David Coulthard (P15/P15): „To jak brukowane uliczki Paryża, które nie wybaczają błędów – myślę, że będziemy świadkami wielu incydentów w czasie wyścigu. Tor jest inny od Walencji, która była gładka z bardzo dobrymi tarkami – tutaj tarki są agresywne, szczególnie na zakręcie numer 10. Już dziś widzieliśmy kilku kierowców mających wypadki i myślę, że podobne historie powtórzą się podczas reszty weekendu. Bawiliśmy się z ustawieniami bolidu i obecnie największy wpływ na czasy ma odpowiednie dogrzanie opon, aby móc przejechać czyste okrążenie”.

(Igor Szmidt)

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P11/P13): „Widoczność nie sprawia problemu. Niektóre miejsca są ciemniejsze od innych i sprawia to niezłą frajdę. Tor jest bardzo wymagający, ale niestety nawierzchnia jest bardzo wyboista, co nie ułatwia nam życia. Jest to trudny i wymagający obiekt zarówno dla bolidów, jak i kierowców. Jeśli chodzi o mój bolid, nie jestem jeszcze z niego zadowolony, jako że czuję, iż nie mam nad nim pełnej kontroli i sądzę, że czeka nas trudne zadanie. Musimy więc dziś w nocy ciężko popracować, aby poprawić naszą sytuację. Mamy nadzieję na uczynienie jutro kroku naprzód”.

Sebastien Bourdais (P14/P14): „Nie ma żadnych obaw związanych z jazdą przy sztucznym oświetleniu, nawet z lekko zabrudzonym wizjerem. Prawie w ogóle nie ma cieni i widoczność jest bardzo dobra. To bardzo przyjemny tor, lecz niestety szybkie partie są dość nierówne, dlatego musimy ustawiać nasze bolidy dość wysoko, co oczywiście pogarsza ogólne tempo. Ogólnie bolid nie jest najgorszy, a dziś próbowaliśmy znaleźć idealne ustawienie i sprawdzić dwa rodzaje opon”.

(Igor Szmidt)

Force India Formula One Team

Giancarlo Fisichella (P18/P17): „Mam bardzo pozytywne odczucia na temat nowego toru. Jest to wyzywający i trudny do nauczenia obiekt, zwłaszcza jeśli chodzi o nabycie pewności siebie. Jest też bardzo fizyczny, bardzo kręty i jest wilgotno oraz gorąco, tak więc myślę, że w niedzielę będzie bardzo ciężko. Jazda w nocy jest interesująca. Dla nas nie jest to duża różnica, ale zmianie ulegają różne procedury. Ogólnie dzisiaj było w porządku, ale poza problemami ze skrzynią biegów dobrze zaczęliśmy weekend”.

Adrian Sutil (P17/P20): „To naprawdę piękny tor i świetne miejsce do złożenia wizyty. Jest to bardzo fizyczny tor, jako że wilgotność powietrza jest bardzo wysoka. Jest też kilka wybojów, prawdopodobnie więcej niż na innych torach i czasami bolało, kiedy jechałem po nich – zwłaszcza nogi, ponieważ odbijały się od kokpitu. Cały wyścig będzie bardzo trudny. Nie ma tutaj zbyt wiele miejsca na błędy, ściany są blisko i musisz być ostrożny na wyjściu z zakrętów, aby nie mieć zbyt dużej nadsterowności. Naprawdę cieszyłem się dzisiaj z jazdy”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „Gratulacje dla miasta za stworzenie fantastycznego wydarzenia. To był bardzo interesujący pierwszy dzień. Oczywiście tor był nowy i brudny, ale poprawiało się to w trakcie dnia. Kierowcy nie mieli żadnych problemów w pierwszej sesji, ale w drugiej Giancarlo napotkał na problemy ze skrzynią biegów w swoim samochodzie i musiał zakończyć udział w sesji przedwcześnie. Adrian był w stanie wykonać pełny program dla opon i ustawień, tak więc mamy na jutro dużo danych”.

(Spider)