Lewis Hamilton (P1): „Zwykle samochód po zatankowaniu dużej ilości paliwa może być dość trudny w prowadzeniu na granicy możliwości, ale udało mi się poskładać wszystkie sektory w jedno całkiem niezłe okrążenie. Nie było idealne – popełniłem mały błąd w ostatnim zakręcie, gdzie straciłem dziesiątą część sekundy – ale była to dla nas udana sesja. Zespól wykonał fenomenalną robotę przez cały weekend, a dzisiejsza forma Heikkiego i moja tylko to podkreśla. Myślimy, że mamy dobrą strategię na jutrzejszy wyścig i chcemy ukończyć go na czele stawki”.

Heikki Kovalainen (P3): „Była to dla mnie dość udana sesja – zabrało mi trochę czasu na zrobienie dobrego okrążenia w Q1, ale zrobiłem dwa bardzo dobre okrążenia w ostatniej sesji. Byliśmy również bardzo szybcy w Q2, a trzecia pozycja była moim dzisiejszym maksimum, tak więc jestem bardzo zadowolony z wyniku. Wciąż mamy na celowniku obydwa tytuły mistrzowskie w końcowych trzech wyścigach, więc postaram się pojechać najlepiej, jak będę potrafił dla mnie i dla zespołu”.

Ron Dennis, szef zespołu: „Pierwsze i trzecie miejsce w kwalifikacjach to w pełni satysfakcjonujący wynik, który idealnie oddaje formę zespołu. Okrążenie, które dało Lewisowi pole position było niesamowite, we właściwym znaczeniu tegoż jakże często nadużywanego słowa. Mogę posunąć się nawet dalej i powiedzieć, że było to najlepsze okrążenie w jego dotychczasowej karierze. Okrążenie Heikkiego również było bardzo dobre i zadowalające, ponieważ pokazuje, jak równa jest nasza ekipa. To powiedziawszy dodam tylko, że będziemy cieszyć się dziś z naszego rezultatu i przyznaję, że włożyliśmy dużo wysiłku w zdobycie dających przewagę na starcie miejsc. Nie możemy już doczekać się jutra, aby pokazać się z jak najlepszej strony”.

(Igor Szmidt, Qnik)

Kimi Raikkonen (P2): „Jestem zadowolony z powrotu do pierwszego rzędu, nawet jeśli nie w pełni, ponieważ zawsze chcę być najszybszy. Na początku nie byłem całkowicie zadowolony z zachowania się samochodu: przez cały weekend bardzo ciężko pracowaliśmy, aby znaleźć najlepsze ustawienia i nie udało się w stu procentach. Poprawiliśmy jednak nasze osiągi z dużą ilością paliwa. Ten rezultat oznacza, że jestem w dobrej sytuacji przed wyścigiem. Jutro postaram się zrobić wszystko, co będzie możliwe. Moim celem jest zakończyć ten sezon w najlepszy możliwy sposób i pomóc zespołowi w zdobyciu obu tytułów”.

Felipe Massa (P5): „Szkoda. Dzisiaj byłem najszybszym człowiekiem na torze, jednak w złym momencie. W Q3 nigdy nie miałem odpowiedniej przyczepności na obu zestawach opon. Podczas pierwszego przejazdu byłem nieco ostrożny na okrążeniu wyjazdowym, co odbiło się na pierwszym sektorze, kiedy popełniłem błąd w trzecim zakręcie. Podczas drugiego przejazdu zrobiłem dokładnie odwrotnie, przez co miałem problemy z przyczepnością na końcu okrążenia. Skończyłem więc na piątym polu startowym, które z pewnością nie jest łatwym miejscem. Jutro będę starał się przesunąć w górę stawki i zdobyć duże punkty do klasyfikacji. Ustawienia samochodu są dobre i powinniśmy być konkurencyjni. Pierwszy zakręt? Jest podobny do tego na Hungaroringu, więc mam nadzieję, że będę wstanie tak dobrze wystartować, jak na Węgrzech”.

(Paweł Zając)

Fernando Alonso (P4): „Możemy być zadowoleni z czwartego miejsca, które jest dobrym rezultatem i praca, jaką wczoraj wykonaliśmy z pewnością się opłaciła. Mieliśmy małe problemy w Q2, ale w Q3 z dużą ilością paliwa bolid spisywał się dobrze, co pozwala mi patrzeć optymistycznie na jutrzejszy wyścig i myślę, że możemy realistycznie myśleć o ukończeniu wyścigu w czołowej piątce”.

Nelson Piquet (P12): „Jestem bardzo rozczarowany, ponieważ popełniłem błąd w Q2 i nie byłem w stanie dostać się do Q3. Jest to jeszcze bardziej frustrujące, ponieważ samochód spisywał się naprawdę dobrze i czułem się w nim komfortowo. Nie poddam się, ale wiem, że jutrzejszy wyścig będzie bardzo trudny. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby przedostać się do przodu”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Pozycja Fernando na starcie jest taka, na jaką liczyliśmy, więc jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego popołudnia i mamy spore nadzieje na jutro. Nelson miał doskonały weekend do Q1, gdzie zajął siódme miejsce, lecz w Q2 sprawy nie poszły po naszej myśli. Mimo wszystko był szybki i mamy nadzieję, że będzie miał jutro udany wyścig”.

(Igor Szmidt, Qnik)

Robert Kubica (P6): „Wczoraj miałem problemy z brakiem przyczepności, więc deszcz wczoraj w nocy i dziś rano na pewno nam nie pomógł, jako że zmył z toru część gumy. Balans samochodu był w porządku, ale brakowało mu po prostu przyczepności. Próbowałem wszystkiego i to był najlepszy wynik, jaki mogłem osiągnąć. Szóste miejsce nie jest złe w zaistniałych okolicznościach”.

Nick Heidfeld (P16): „Teraz wiemy, że podjęliśmy złą decyzję o pozostaniu na twardszych oponach pod koniec pierwszej części kwalifikacji. Po moim pierwszym okrążeniu wiedziałem, że mogę się poprawić na oponach z twardszej mieszanki, więc podjęliśmy ryzyko i założyliśmy drugi komplet. Rzeczywiście, poprawiłem swój czas, byłem około pół sekundy szybszy, ale to wciąż nie było wystarczająco i przegapiłem Q2 o 0,1 sekundy. Robertowi udało się 'na styk'. Oczywiście z tak odległej pozycji ciężko będzie zrobić cokolwiek w wyścigu, ale widzieliśmy już wszystko w Formule 1 i nie mam zamiaru się poddawać”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „Najtrudniejszą częścią dzisiejszych kwalifikacji było Q1, podczas którego planowaliśmy użyć tylko twardszych opon. Chcieliśmy zachować jak najwięcej kompletów miękkich opon na resztę kwalifikacji i wyścig. Ta decyzja kosztowała Nicka miejsce w drugiej części kwalifikacji. Ciężko będzie zdobyć jakiekolwiek punkty z 16 pozycji. Występ Roberta był dobry i udało mu się zdobyć szóste miejsce. Takiej pozycji oczekiwaliśmy”.

(Igor Szmidt)

Jarno Trulli (P7): „Wykonaliśmy niezłą robotę podczas tego weekendu, przygotowując się do kwalifikacji i wyścigu. Musiałem dokonać kilku poprawek podczas pierwszej części kwalifikacji, ale na szczęście udało mi się osiągnąć właściwe ustawienia. To oznaczało, że znalazłem właściwy balans i mogłem jechać dobrym tempem. W Q2 byłem czwarty, a Timo piąty, co pokazuje, że Toyota dobrze sobie radzi. Q3 było trudne do przewidzenia, ponieważ zatankowaliśmy auto, co spowodowało, że straciło ono nieco balansu i mocno pogorszyła się przyczepność. Dlatego też nie byłem zadowolony z tempa, jakie osiągnąłem w Q3, ale być może spowodowane było ono innym poziomem paliwa. Naszym celem jest teraz pojechać po jak najlepszy wynik przed wszystkimi naszymi fanami i musimy naprawdę mocno walczyć do końca wyścigu”.

Timo Glock (P8): „Jesteśmy zadowoleni z tego, jak zakończyły się dzisiejsze kwalifikacje. Poranny deszcz nie pomógł nam, ponieważ chcieliśmy, aby tor był bardziej nagumowany. W efekcie przyczepność była raczej mała, ale Q1 przebiegło gładko. Byłem najszybszy i miałem dobre przeczucia przed dalszą częścią kwalifikacji. Później jednak walczyliśmy, aby wycisnąć jak najwięcej z miękkich opon przy pełnym baku i byliśmy nieco dalej, niż oczekiwaliśmy. Na tym torze jest kilka miejsc, gdzie można wyprzedzać, więc poczekajmy do jutra. Wspaniałe jest to, że mamy tutaj duży doping. Jest tu wielu fanów Toyoty, mamy oba auta w pierwszej dziesiątce i duże szanse na zdobycie jutro punktów”.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: „Dokonaliśmy wyraźnego postępu w stosunku do ubiegłego roku, kiedy oba nasze bolidy zakończyły kwalifikacje na drugiej części. Ogólnie rzecz biorąc kwalifikacje poszły nam bardzo dobrze. Zarówno w Q1, jak i Q2 obaj kierowcy byli bardzo szybcy – Timo wygrał pierwszą część, a w drugiej Jarno stracił do zwycięzcy zaledwie 0,3 sekundy. Biorąc to pod uwagę jesteśmy ciut rozczarowani pozycjami zdobytymi w Q3, ale jak to zwykle bywa najważniejsze jest, na jakiej pozycji skończy się jutro. Biorąc pod uwagę sytuację z oponami czujemy, że mamy idealną strategię na jutro. Obaj kierowcy wykonali dobrą robotę i w pełni zasłużyli na zajmowane pozycje. Dziś rano na torze panowały mokre warunki prawdopodobnie jeden jedyny raz w czasie całego weekendu – nie tak jak rok temu – a szkoda, bo pokazaliśmy, że w deszczu jesteśmy konkurencyjni. Teraz musimy się skoncentrować na poprawieniu pozycji jutro w wyścigu – jesteśmy to winni naszym fanom w Japonii”.

(MDK)

Sebastian Vettel (P9): „Na początku sesji kwalifikacyjnej tor był jeszcze dość mało przyczepny po deszczu, ale ponownie udało się nam dostać do Q3, co jest dobrym rezultatem. W końcowej części miałem małe problemy z opanowaniem cięższego bolidu, jako że nie prowadził się tak dobrze, jak wcześniej i popełniłem kilka małych błędów. Tak czy inaczej strata do kolejnego zawodnika była za duża. Przed nami ciężki wyścig dla samochodów, a w szczególności dla opon, więc myślę, że kluczem do sukcesu będzie utrzymanie opon w dobrym stanie. Mam nadzieję, że nasza strategia okaże się trafna”.

Sebastien Bourdais (P10): „To były dobre kwalifikacje i jestem zadowolony, że ukończyłem je za Sebastianem na torze z wieloma wejściami w zakręty podczas hamowania, gdzie zwykle mam problemy z tyłem samochodu, więc musiałem lekko odpuszczać. Myślę, że bolid poprawił się po tym, jak zespół zmienił kilka rzeczy związanych z aerodynamiką, które najwyraźniej pomogły. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie przed wyścigiem”.

(Igor Szmidt)

David Coulthard (P11): „Byłem dzisiaj blisko. To była jedna z lepszych sesji kwalifikacyjnych, każde okrążenie było dobre. Na ostatnim kółku szybko wchodziłem w ostatni zakręt, ale miałem za dużą szybkość na wierzchołku zakrętu, co spowodowało, że musiałem zwolnić i straciłem czas. Bardzo chciałem wejść do Q3, bo to oznaczałoby więcej jazdy w aucie z małą ilością paliwa, ale myślę, że nie dało się więcej osiągnąć z takim balansem auta, jaki miałem”.

Mark Webber (P13): „Nie byłem wystarczająco szybki dzisiaj, a kiedy nie osiągasz właściwych czasów, to nie przechodzisz dalej. Nie byłem w stanie poskładać szybkiego okrążenia w Q2 i zapłaciłem za to wysoką cenę. Mogłem dziś dużo wyciągnąć z naszego auta, ale niestety w ostatnim sektorze było mocno nadsterowne. Wielka szkoda, zwłaszcza że naprawdę dobrze czułem auto podczas obu wczorajszych treningów, a także dziś rano. Jednak kwalifikacje nie były dla nas zbyt szczęśliwe. Jutro będzie ciężko uzyskać dobry wynik z tak odległej pozycji”.

Christian Horner, dyrektor sportowy: „Zawsze jesteśmy rozczarowani, jeśli nie kwalifikujemy się do Q3. David spisywał się dobrze w obu sesjach i miał ogromnego pecha, że zabrakło mu 0,08 sekundy, aby wejść do Q3, ale start z jedenastej pozycji pozwala mu na dowolny wybór strategii na jutrzejszy wyścig. Mark nie był w stanie połączyć w jednym przejeździe dobrych czasów we wszystkich trzech sektorach, a to oznacza, że będzie miał jutro dużo pracy, startując z trzynastej pozycji”.

(MDK)

Kazuki Nakajima (P14): „Po dobrej jeździe w sesjach treningowych były to trudne kwalifikacje, ale zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy. Myślę, że warunki podczas sesji kwalifikacyjnej nie za bardzo pasowały do naszego bolidu, a ponadto korek na torze przerwał mój ostatni przejazd, co również mi nie pomogło. Musimy teraz przygotować dobrą strategię na jutrzejszy wyścig”.

Nico Rosberg (P15): „Nie jest to miłe zakwalifikować się na 15 pozycji, zwłaszcza że przybyliśmy tutaj z Singapuru, gdzie finiszowaliśmy na podium, ale taka jest rzeczywistość. Mieliśmy kłopoty w ten weekend, ale spodziewaliśmy się, że będziemy tutaj mniej konkurencyjni i czegoś nam brakuje na torach tego typu. Nie mam zbyt dużych oczekiwań przed wyścigiem, zwłaszcza jeśli będzie sucho, ale będziemy mieli większe szanse, jeśli spadnie deszcz. Jestem zadowolony z mojego okrążenia w kwalifikacjach, no i Kazuki wykonywał dobrą robotę przez cały weekend. Był nieco szybszy ode mnie i jestem zadowolony z tego, że jest przede mną przed swoją publicznością. Jednakże weekend jeszcze się nie skończył – zobaczymy, co przyniesie jutro”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Ten tor wyraźnie nie jest dla nas najlepszy. Oba nasze bolidy przeszły do Q2, lecz nie byliśmy wystarczająco mocni, aby przejść tutaj do Q3. Fuji przyniosło ciekawy wyścig w zeszłym roku, więc będziemy pracować nad najbardziej efektywną strategią dla naszych pozycji i zobaczymy, czy coś wyciągniemy z wyścigu”.

(Lukas)

Rubens Barrichello (P17): „Mimo, że mój drugi przejazd był dość dobrym okrążeniem kwalifikacyjnym, to jednak niestety jesteśmy dziś z tyłu stawki, gdzie 0,3 sekundy wystarczyłyby do zajęcia dziesiątej pozycji. Jechałem już na granicy możliwości, więc na drugi przejazd zaryzykowaliśmy zwiększenie kąta nachylenia przedniego skrzydła. Niestety, to doprowadziło do grainingu opon już w drugim sektorze, więc nie mogłem się poprawić. Szkoda, że nie udało się wyżej zakwalifikować do naszego domowego grand prix, ale wykonamy jutro swoją robotę najlepiej, jak się da i wykorzystamy każdą szansę”.

Jenson Button (P18): „Nie był to dla nas najlepszy dzień, ale miejmy nadzieję, że jutro wyścig okaże się lepszy. Miałem problemy z bolidem przez cały weekend i ciężko było znaleźć odpowiedni balans. Samochód spisywał się lepiej dziś rano na mokrym torze, ale tarki i nierówności zakłócają bolid na suchej nawierzchni i nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Miałem za dużo podsterowności na moim ostatnim okrążeniu kwalifikacyjnym, co sprawiło, że bolid był nieprzewidywalny i ciężko było dobrze pokonywać zakręty, tak więc nie byłem w stanie poprawić swojego czasu okrążenia. To rozczarowujące, ale wyciągamy wszystko z naszego aktualnego pakietu”.

(Igor Szmidt)

Adrian Sutil (P19): „Było dziś znowu blisko. Jestem dość zadowolony z mojego występu, jako że pojechałem kilka bardzo dobrych okrążeń i zwłaszcza ostatnie było na granicy możliwości. Nie wydaje mi się, że mogliśmy pojechać lepiej. Byliśmy tylko sekundę za zdobywcą pole position, co było bardzo dobre, ale to nadal nie wystarczyło (aby przejść do Q2). Zobaczymy, co przyniesie wyścig. Jesteśmy szybcy na prostej i myślę, że jest szansa na zyskanie kilku pozycji”.

Giancarlo Fisichella (P20): „Mogłem się sporo poprawić od mojego pierwszego okrążenia, ale na ostatnim kółku napotkałem przed sobą na ruch i nie mogłem dostatecznie rozgrzać opon w i tak chłodnych warunkach. Niestety, zablokowałem koła w pierwszym zakręcie i straciłem dużo czasu, więc nawet jeśli reszta okrążenia była w porządku, to straty nie dało się już odzyskać. Szkoda, ale nadal jesteśmy blisko najlepszych czasów. Jutrzejszy wyścig będzie ekscytujący – nigdy nie wiadomo, co przyniesie pogoda, więc musimy obrać dobrą strategię i zyskiwać miejsca wtedy, kiedy tylko będziemy mogli”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „Znów było to bardzo wyrównane kwalifikacje i cała stawka była niezwykle zbita. Adrian odstawał od najlepszych tylko o sekundę i tylko kilka dziesiątych dzieliło zarówno jego, jak i Giancarlo od awansu do Q2. Wiemy, że nasze tempo wyścigowe jest dobre i jutro musimy postarać się o dobry występ”.

(Spider)