F1 > GP Japonii 2008 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

Panasonic Toyota Racing

Timo Glock (P18/P1): „To był dobry dzień. Pierwszy raz jeździłem dzisiaj po Fuji Speedway, a więc rano musiałem się nauczyć toru. Nie zabrało mi to dużo czasu – dwa lub trzy okrążenia, ale to nie jest łatwy tor. Trudno jest zwłaszcza znaleźć odpowiedni kompromis dla bardzo długiej prostej i ostatniego sektora, który jest bardzo techniczny. Jednakże uporaliśmy się z większością rzeczy i złożyliśmy wszystko w całość na popołudniową sesję, która poszła całkiem nieźle. Pojechałem dobre okrążenie w pierwszej połowie sesji i to wspaniale dla zespołu, że okazaliśmy się najszybsi w piątek tutaj w Japonii. Jak dotychczas jestem zadowolony i byłoby miło, gdybyśmy utrzymali podobną pozycję w dalszej części weekendu. To będzie oczywiście trudne, ale mam nadzieję, że lokalni fani zapewnią nam dodatkową motywację”.

Jarno Trulli (P15/P10): „Dzisiejszy dzień był przyjemny i poszedł gładko. Przetestowaliśmy wiele rzeczy w celu poprawienia osiągów samochodu. Timo i ja mieliśmy różne programy, aby zebrać dane na temat wszystkich obszarów samochodu i udało nam się to dobrze wykonać. To jest domowy wyścig Toyoty, a więc jest to dla nas ważne wydarzenie. Nie ma dodatkowej presji, ale po prostu chcemy bardzo dobrze wypaść przed naszymi domowymi fanami. Jako zespół cieszymy się dużym wsparciem w Japonii, ale lokalni mieszkańcy od lat są także moimi wielkimi fanami. Zawsze sprawiają mi świetne powitanie, a wsparcie daje mi dodatkową motywację, abym uzyskał dla nich dobry rezultat. W ostatnich wyścigach miałem trochę pecha ze zdobywaniem punktów, więc mam nadzieję, że mój los odwróci się podczas tego weekendu”.

(Maraz)

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P5/P2): „Dzień upłynął bez problemów. Przejechaliśmy dużo okrążeń, co było dla nas najważniejsze i pozwoliło nam na wykonanie naszego programu. Pierwsze znaki są więc obiecujące, a teraz przeanalizujemy zebrane dane i popracujemy nad ustawieniami samochodu przed ostatnią sesją treningową, abyśmy byli gotowi na kwalifikacje”.

Nelson Piquet (P6/P12): „Tor jest interesujący, niezbyt trudny i udało mi się do niego dość szybko przyzwyczaić. Wykonaliśmy znaczny postęp z naszym programem technicznym i mimo, że wciąż przed nami dużo pracy, to jest to definitywnie dobry początek i mamy dobre podłoże do dalszej pracy w dalszej części weekendu”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Ze względu na ograniczoną jazdę na suchym torze w zeszłym roku, dziś podeszliśmy do Fuji jak do zupełnie nowego toru. Jak zwykle skupiliśmy się głównie na porównywaniu opon i jesteśmy zadowoleni z rezultatów. Balans samochodu jest w miarę rozsądny i ogólnie był to dla nas dobry dzień”.

(Igor Szmidt)

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1/P3): „Fuji jest miejscem, które naprawdę lubię: nie jest to jeden z najłatwiejszych torów, ponieważ wymaga dobrych ustawień, aby wyciągnąć maksimum z samochodu, ale nie miałem dzisiaj powodów do narzekań. Od razu mieliśmy dobre tempo i znaleźliśmy bardzo dobry balans. Po południu wykonałem obiecujący długi przejazd bez większych problemów i jestem dość spokojny o nasze tempo w pozostałej części weekendu”.

Heikki Kovalainen (P3/P9): „Dzisiejsze treningi miały normalny przebieg i nie mieliśmy żadnych problemów. Z powodzeniem przebrnęliśmy przez program porównawczy opon, uzyskując całkiem niezłe rezultaty. Przed południem wykonaliśmy też dobry postęp przy ustawianiu bolidu i to także pozwoliło mi poczuć się znacznie pewniej, jeśli chodzi o atakowanie tego toru. Nie wydaje mi się, aby dzisiejsze czasy były całkowicie reprezentatywne, ale pewnością jesteśmy w dobrej formie przed resztą weekendu”.

(Maraz)

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P2/P4): „Jestem zadowolony z pierwszego dnia w Japonii. Balans samochodu jest bardzo dobry, zarówno na pierwszym okrążeniu pomiarowym, jak i na dłuższym dystansie. Czasy są bardzo zbliżone i być może mógłbym być trochę wyżej w klasyfikacji popołudniowej sesji, gdybym nie natrafił na ruch na torze na moim ostatnim przejeździe na miękkich oponach. Wydawały się być bardzo szybkie, co nie jest zaskoczeniem, ale dawały też bardzo stałe osiągi. Naprawdę chcę dobrze wypaść w ten weekend i postaramy się wygrać oraz uzyskać możliwie najlepszy rezultat da obydwu klasyfikacji mistrzostw”.

Kimi Raikkonen (P4/P5): „Sytuacja wydaje się być dość wyrównana i wszystkie czasy okrążeń są bardzo zbliżone. To oznacza, że bardzo ważne będzie pojechanie dobrych kwalifikacji, gdyż w przeciwnym przypadku będzie można wylądować daleko w stawce. Myślę, że nasz samochód dobrze spisuje się na tym torze i nawet jeśli mamy jeszcze trochę pracy do wykonania nad poprawą jego właściwości jezdnych, to jestem w miarę usatysfakcjonowany. Twardsze opony dają bardzo stałe osiągi, podczas gdy bardziej miękkie tracą trochę osiągów w czasie jazdy. Nie są złe na pierwszym okrążeniu i szkoda, że na moim ostatnim przejeździe zablokowałem koła i nie mogłem ustanowić dobrego czasu. Mój weekend? Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy dla siebie i zespołu”.

(Maraz)

Red Bull Racing

Mark Webber (P13/P6): „To był dla nas dobry piątek. Cieszyliśmy się dzisiaj z suchych warunków, co jest postępem w stosunku do ubiegłego roku! Jazda po tym torze to prawdziwa frajda – ma on kilka technicznych i frustrujących zakrętów, ale po prostu musimy sobie z tym poradzić. Wykonaliśmy dzisiaj nasze przygotowania do wyścigu. Będziemy także ciężko pracowali dzisiejszego wieczora i podczas jutrzejszych kwalifikacji. Ogólnie na razie jest całkiem nieźle”.

David Coulthard (P19/P17): „Miałem małą przyczepność w ostatnim sektorze, co oznaczało, że samochód miał sporo nadsterowności i ślizgał się. Jest to olbrzymi kontrast, jeżeli przyjeżdża się tu z takiego miejsca jak Singapur, który jest wyzwaniem i daje sporo frajdy z jazdy. Ten tor ma niewidoczne wierzchołki zakrętów i zmiany kąta nachylenia. To nie ma znaczenia, czy jesteś kierowcą wyścigowym lub tylko graczem – przyjemny zakręt to przyjemny zakręt, a w takich zwykle wszystko widzisz, lub gdy są nachylone pod pewnym kątem, to płynnie przejeżdżasz. Tutaj dla kontrastu nie widzisz zakrętów normalnie, dopóki się w nich nie znajdziesz, albo są nachylone, więc samochód zaczyna się z tyłu ślizgać. To wygląda dobrze w TV, ale te samochody nie nadają się do jazdy pod pewnym kątem i to oznacza, że tracisz trochę czasu na okrążeniu – ale to jest właśnie wyzwanie tego toru”.

(Igor Szmidt)

AT&T Williams

Kazuki Nakajima (P10/P7): „Był to całkiem udany dzień dla mnie. Na początku porannej sesji nie było zbyt dużej przyczepności, więc miałem lekkie problemy z prowadzeniem bolidu, ale było to również spowodowane dużą ilością paliwa zatankowanego do bolidu. Samochód zaczął lepiej się prowadzić pod koniec pierwszej sesji, a potem jeździło się już dużo lepiej podczas popołudniowego treningu na świeżych oponach. Próbowaliśmy wielu ustawień, co przyniosło pozytywne wyniki. Różnica względem innych bolidów jest wciąż bardzo mała, więc musimy być ostrożni w planowaniu kwalifikacji. Musimy zobaczyć też, jak spiszemy się jutro, ale wygląda na to, że podążamy dobrym torem”.

Nico Rosberg (P12/P13): „Zapowiada się zdecydowanie trudniejszy weekend dla nas niż w Singapurze. Dziś rano było szczególnie ciężko. Mieliśmy problemy z brakiem przyczepności z tyłu i nadsterownością bolidu, ale uczyniliśmy dobry postęp podczas obydwu sesji i pod koniec popołudnia byliśmy w lepszej pozycji”.

(Igor Szmidt)

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P7/P8): „W ubiegłym roku jeździliśmy głównie po mokrej nawierzchni, więc dobrze było móc dzisiaj pojeździć po suchym torze. Sądzę, że jest to jeden z najtrudniejszych torów, jeśli chodzi o ustawienie samochodu. To trudna kombinacja długiej prostej, kilku szybkich zakrętów i wolnej, bardzo krętej sekcji. Niestety, dzisiejszego popołudnia mieliśmy problemy z hydrauliką, co oznaczało, że nie zdołałem wykonać długich przejazdów, na których mi zależało. Jednakże samochód wydaje się być dobrze wyważony, co miałem możliwość sprawdzić pod koniec sesji po tym, jak chłopaki wykonali kawał dobrej roboty, aby wypuścić mnie na tor przed końcem sesji. Myślę, że powinno nam pójść dobrze w kwalifikacjach, ale jeśli chodzi o ustawienia na wyścig, to wolałbym mieć zaliczonych kilka długich przejazdów. W kwestii opon mam już jednak jasny obraz sytuacji”.

Sebastien Bourdais (P9/P14): „To mój pierwszy raz na tym torze, a także moja pierwsza wizyta w Japonii. Nie jest to najbardziej ekscytujący tor, ale jest przyjemnie wykonany z dobrą nawierzchnią bez wybojów i to wspaniały obiekt. Tor nie jest zbyt trudny do opanowania, gdyż w sumie jest tu tak naprawdę osiem zakrętów. Potem może jednak okazać się zdradliwy, ponieważ na ostatniej sekcji, jeżeli jesteś zbyt agresywny na wejściu w nią, to zapłacisz cenę na wyjściu, tracąc czas na prostej. Tak więc musisz być ostrożny, żeby nie stać się swoim najgorszym wrogiem. Tak więc nie jest łatwo ustawić w tych warunkach samochód, skoro oczekujesz minimalnego docisku na długiej prostej, a jednocześnie wymagasz niezłego docisku w kombinacji wolnych zakrętów i w dwóch szybkich zakrętach. To wymaga kompromisu. Myślę, że jak dotychczas dokonaliśmy właściwych wyborów, także w kwestii opon. Wydaje się, że jest dość wysoka degradacja opon, która jest czymś normalnym w pierwszym dniu, kiedy tor zaczyna nabierać przyczepności”.

(Igor Szmidt)

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P8/P11): „Ogólnie balans był dobry. Jestem z niego dosyć zadowolony. Gorzej, że brakuje nam ogólnej przyczepności. Na obu osiach. Musimy to poprawić, aby osiągać lepsze czasy okrążeń. Uważam jednak, że bardzo trudno będzie znaleźć większą przyczepność, ponieważ ostatecznie wydaje się, że ustawienia są poprawne i samochód jest dobrze zbalansowany. Jestem zadowolony z tego, jak się zachowuje. Aby pojechać szybciej potrzebujesz jednak czegoś więcej”.

„W pierwszej sesji skupialiśmy się na poprawie ustawień, a w drugiej sprawdzaliśmy opony, głównie na dłuższych dystansach. Ogólnie nie mieliśmy większych problemów technicznych. Były to normalne piątkowe treningi, więc uzyskiwane przez nas czasy tak naprawdę nic nie znaczą. Prawdą jest jednak, że w ostatnich trzech-czterech wyścigach różnice pomiędzy bolidami są bardzo małe. Niektóre zespoły, jak Toro Rosso, Renault i Toyota, zrobiły się naprawdę szybkie. Dlatego walka z nimi jest coraz cięższa, a nam trudniej jest trzymać się blisko Ferrari i McLarena. Więc nie jesteśmy tak szczęśliwi jak Toro Rosso i kilka innych teamów, ale takie są wyścigi”.

Nick Heidfeld (P14/P19): „Mój pierwszy dzień treningów nie poszedł tym razem gładko. Nie jestem jeszcze zadowolony z balansu samochodu, ponieważ auto ślizga się za bardzo. Z tego powodu w pierwszej sesji wpadłem raz w poślizg, co rzadko mi się zdarza. Ponadto, co jest wyjątkowe dla nas, w drugiej sesji miałem drobne problemy techniczne. Najpierw obluzował się w kokpicie regulator balansu hamulców, a krótko przed końcem sesji mieliśmy alarm dotyczący nieprawidłowego funkcjonowanie hydrauliki i musiałem zjechać do boksów. Do końca były już tylko trzy minuty, a więc nie było warto ponownie wyjeżdżać. Jednakże nie straciłem tak naprawdę czasu na torze i to dopiero piątek. Jestem absolutnie pewny, że jutro się poprawimy”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „To był pracowity piątek. Tor był od samego początku w dobrym stanie, tak więc dosyć wcześnie mogliśmy rozpocząć pracę nad ustawieniami samochodu. Jak zwykle skoncentrowaliśmy się na ustawieniach i porównywaniu opon. Długie przejazdy były satysfakcjonujące. Pod koniec drugiej sesji w samochodzie Nicka włączył się alarm hydrauliczny i teraz sprawdzamy, co go spowodowało”.

(F1.PL, Maraz)

Honda Racing F1 Team

Rubens Barrichello (P16/P15): „Tak jak w zeszłym roku, tak i teraz mieliśmy suchy pierwszy dzień treningów, a pod koniec popołudnia byliśmy w stanie osiągnąć rozsądny balans bolidu na świeżych oponach. Prognoza pogody na weekend wygląda bardzo ciekawie, więc musimy bardziej się jej lepiej przyjrzeć. Jednakże jeśli pozostanie sucho to sądzę, że mamy szanse na dostanie się do drugiej części kwalifikacji”.

Jenson Button (P17/P20): „Byliśmy w stanie poczynić postęp, jeśli chodzi o balans bolidu na starszych oponach pod koniec popołudniowej sesji, jednakże osiągnięcie dobrego balansu było naszym głównym problemem podczas całego dnia. Na nowych oponach pod koniec drugiej sesji miałem po prostu za mało przyczepności i czułem, jakby opony łuszczyły się bardzo szybko. Będziemy musieli znaleźć przyczynę tego zachowania przed jutrzejszymi kwalifikacjami”.

(Igor Szmidt)

Force India Formula One Team

Giancarlo Fisichella (P11/P16): „To był dobry dzień, jako że samochód prowadził się dobrze i nie było żadnych problemów. Ostatni przejazd po południu nie był zbyt udany, ponieważ trafiłem na spory ruch na torze i nie mogłem poprawić czasu, ale wiem przynajmniej, że mamy większy potencjał przed jutrem. To zawsze dobra rzecz, kiedy znasz dobrze tor i ja po prostu czuję się tutaj świetnie. Byłem tutaj szybki w ubiegłym roku i jest to jeden z moich ulubionych torów. Wyczekuję już jutrzejszego dnia”.

Adrian Sutil (P20/P18): „Był to dla mnie dość trudny dzień, szczególnie rano. Po południu, kiedy pracowaliśmy nad dłuższymi przejazdami, udało nam się poprawić balans, ale nadal zmagaliśmy się z nadsterownością i zmuszeniem opon do dobrej pracy. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale mam nadzieję, że jutro zdołamy się poprawić”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „To był użyteczny pierwszy dzień jazdy dla nas, podczas którego wykonaliśmy nasz normalny program. Nie było specjalnych problemów w żadnym samochodzie, gdy porównywaliśmy opony dostępne tutaj i wydajemy się być znacznie bardziej konkurencyjni, niż byliśmy w Singapurze. Wydaje się, że powróciliśmy do dobrego tempa, które prezentowaliśmy we wcześniejszych wyścigach, co dobrze wróży na dalszą część weekendu”.

(Spider)