F1 > GP Malezji 2008 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P5/P1): „Jestem dość zadowolony z dzisiejszych wyników, ponieważ samochód pokazał stałe tempo przez całą sesję oraz dobrą szybkość. Na nieszczęście poranna sesja nie była idealna, bowiem miałem mały problem z samochodem pod koniec sesji, ale to nie miało wpływu na nasz program, który zakładał sprawdzanie opon oraz wypracowanie ustawień na wyścig”.

Heikki Kovalainen (P3/P7): „To był dobry i spokojny początek weekendu. Samochód prezentuje się tutaj całkiem nieźle, dzięki czemu byliśmy w stanie wykonać dobry postęp z ustawieniami na wyścig. Nawierzchnia toru została niedawno wymieniona i w efekcie warunki panujące dzisiaj na torze cały czas się zmieniały. Są one tutaj zawsze ekstremalne temperatury i wilgotność powietrza, ale nie miało to wpływu na osiągi samochodów i jestem zadowolony z wszystkiego, co do tej pory zrobiliśmy”.

Martin Whitmarsh, dyrektor generalny zespołu: „Pomimo małego problemu ze zmianą biegów w samochodzie Lewisa dziś rano, jesteśmy dość zadowoleni z osiągów MP4-23 na tym torze. Oczywiście zawsze jest miejsce na poprawę i inżynierowie będą ciężko pracowali dziś wieczorem, aby odnaleźć te kilka dodatkowych dziesiątych części sekundy, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni”.

(Pyciek & Maraz)

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P1/P2): „Jestem bardzo zadowolony z tych dwóch sesji. Samochód pokazał, że jest bardzo szybki i stały w osiągach na obydwu typach opon. Szkoda, że nie mogłem wyciągnąć wszystkiego z drugiego zestawu miękkich opon, kiedy to znalazłem się za jadącym dość wolno Hamiltonem. Posuwamy się w dobrym kierunku na kwalifikacje i wyścig”.

Kimi Raikkonen (P2/P3): „Dzisiejszego poranka straciłem trochę czasu z powodu problemów komunikacyjnych wewnątrz zespołu, ale nadrobiliśmy to podczas drugiej sesji. Samochód wydaje się być bardzo szybki i jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy. Pracowałem głównie nad twardszą mieszanką, jednak sądzę, że nawet na miękkich oponach – z tego co widziałem – możemy być konkurencyjni. Zawsze ciężko jest porównać się do rywali, ale uważam, że możemy podchodzić do reszty weekendu z dużą pewnością siebie”.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: „Dziś rano mieliśmy pomieszane linie komunikacyjne pomiędzy garażem i pit-wall, co spowodowało zatrzymanie się Kimiego na torze bez paliwa w baku, ale po południu byliśmy w stanie wykonać więcej pracy, bez jakichkolwiek problemów technicznych. Obydwaj kierowcy znaleźli dobre ustawienia w swoich samochodach i mamy sporo danych na temat zachowania się dwóch typów opon. Musimy się teraz bardzo dokładnie przygotować do kwalifikacji, ponieważ wiemy, jak ważną rzeczą jest start z przodu. Podsumowując, jesteśmy zadowoleni z pierwszego dnia na torze Sepang”.

(deeze)

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P8/P8): „Po tym, jak straciłem sporo czasu w porannej sesji ze względu na problem ze skrzynią biegów, po południu skoncentrowaliśmy się głównie na sprawdzaniu różnych konfiguracji docisku aerodynamicznego i porównywaniu opon. Mamy teraz dostępnych sporo danych, które musimy przeanalizować i zrozumieć, abyśmy mogli podjąć właściwe decyzje na dalszą część weekendu. Nie mieliśmy jeszcze zbyt dużo czasu na dopracowanie ustawień samochodu, więc możemy jeszcze sporo zyskać”.

Nick Heidfeld (P11/P13): „Jestem dość zadowolony z piątkowych treningów. Początkowy balans samochodu jest tutaj lepszy niż miało to miejsce w piątek w Melbourne, choć nie jest jeszcze całkiem dobry. Mam nadzieję, że zdołamy dokonać kilku usprawnień w ustawieniach w sobotę, tak jak miało to miejsce w Australii. Mimo iż tor ma nowy asfalt, oferuje on całkiem niezłą przyczepność, co nie zawsze się zdarza. Wielkim znakiem zapytania jest pogoda. Dokładne przewidzenie momentu opadów deszczu jest tutaj trudne. Nie mam nic przeciwko normalnemu deszczowi, ale tutaj jest zawsze inny. Nie chciałbym, aby w czasie wyścigu zaczął padać tropikalny deszcz, bo wtedy nic nie widać i występuje zbyt duży aquaplaning”.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: „Skoncentrowaliśmy się dzisiaj na przygotowaniach do wyścigu i zebraliśmy sporo danych na temat opon. Testowaliśmy także różne konfiguracje aerodynamiczne. Teraz przeanalizujemy dane. W bolidzie Roberta zaobserwowaliśmy, że ciśnienie w skrzyni biegów jest zbyt wysokie. Istniało ryzyko uszkodzenia układu chłodzącego, tak więc zdecydowaliśmy się na wymianę tyłu, aby Robert mógł kontynuować jazdę w sesji. Słowa uznania dla mechaników, którzy wykonali świetną pracę. Mieliśmy suchy pierwszy dzień treningów, ale spodziewamy się trochę deszczu w pozostałej części weekendu”.

(Maraz)

AT&T Williams

Nico Rosberg (P4/P12): „Tor jest całkiem inny teraz, ponieważ wymieniono na nim asfalt i sądzę, że z wielu względów każdy zaczyna w tym roku od zera. Z naszego punktu widzenia był to dobry krok do przodu w porównaniu z Australią, gdyż mieliśmy cały dzień jeżdżenia. Pod względem osiągów samochód prezentuje się całkiem nieźle już od pierwszego okrążenia i cieszę się z tego, co udało nam się osiągnąć. Wypróbowaliśmy mnóstwo rzeczy by zobaczyć, jakie zmiany powodują. Jednakże w drugiej sesji na torze utworzyły się garby, co utrudni pracę nad ustawieniami samochodu. Mimo to jestem zadowolony z naszej dzisiejszej pracy”.

Kazuki Nakajima (P12/P10): „Było bardzo gorąco dzisiaj! Oczywiście strata czasu rano ze względu na problemy techniczne była rozczarowująca, ale udało mi się przejechać 15 okrążeń pomiarowych w czasie 30 minut, więc nie straciłem całej sesji. Jutro będziemy musieli poprawić parę rzeczy w samochodzie jeśli chodzi o ustawienia, ale poprawę było już widać w czasie drugiej sesji i pod koniec 90 minut balans był lepszy”.

(Pyciek)

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P6/P14): „Było dziś bardzo gorąco, przez co miałem problem ze skrzynią biegów i to zakłóciło nieco mój program przygotowań, ale zdołaliśmy kontynuować jazdę i zdobyliśmy dzięki temu wiele cennych informacji w perspektywie kwalifikacji. Dziś wieczorem postaramy się wszystko przeanalizować, by móc w pełni wykorzystać ostatnią sesję treningową. Naszym celem jak zawsze będzie poprawa osiągów podczas kwalifikacji i nad tym będziemy ciężko pracować”.

Nelson Piquet (P7/P15): „Zrobiłem dziś sporo okrążeń i wykonałem w pełni zaplanowany program, co robi naprawdę dużą różnicę w porównaniu z Australią. Fakt, że znam ten tor też mi pomógł, dzięki czemu naprawdę wiele się nauczyłem i czuję się komfortowo. Mam nadzieję, że sprawy pójdą w tym kierunku do końca niedzieli, ponieważ jestem zadowolony z zachowania samochodu. Jest wciąż wiele do zrobienia, jednak dzisiejsze wyniki są zachęcające”.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: „Fernando miał dziś problem ze skrzynią biegów i nie mógł wrzucać drugiego biegu, co powoduje spore straty tutaj na torze Sepang. W perspektywie nowych zasad dotyczących skrzyni biegów postanowiliśmy, że mimo iż była to testowa skrzynia, to pozostawimy ją w samochodzie i zobaczymy, co się dalej stanie. Jeszcze przed końcem sesji skrzynia biegów zawiodła całkowicie. Nelson miał dziś udany dzień i uczył się toru, a jego pierwsze wyniki są bardzo dobre. Kładliśmy dziś nacisk by rozwinąć jego umiejętności i samochód, a więc wykorzystywaliśmy opony w sposób dający możliwie najwięcej danych, a nie najlepsze czasy”.

(Qnik)

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P9/P4): „Nawierzchnia torze Sepang została całkowicie zmieniona od zeszłego roku, więc ważną sprawą było zobaczenie, jakie zmiany to spowodowało. Przeprowadziliśmy również jazdy sprawdzające zużycie opon i pracowaliśmy nad ustawieniem bolidu. Udało nam się ukończyć bardzo dużo przejazdów, co bardzo nas cieszy. Podsumowując, bardzo wartościowy dzień w przygotowaniach do weekendu. Zrobiliśmy dobry postęp podczas tego dnia i jestem zadowolony z bolidu i jego balansu. Trudno jest przewidzieć w piątek, jak prezentujemy się względem reszty stawki, ale jestem pełen nadziei, że będziemy kontynuować rozwój bolidu dziś wieczorem i jutro”.

Rubens Barrichello (P13/P11): „Byłem dość zadowolony z ustawienia bolidu na startych oponach dzisiejszego popołudnia i udało się nam wykonać dobrą robotę podczas długich przejazdów. Jednakże cały czas nam trudności z ustawieniem bolidu do nowych opon, więc musimy dziś wieczorem przeanalizować wszystkie zebrane informacje i dokonać poprawek na jutro. Mieliśmy dobry weekend w Melbourne, ale ważne jest, aby nie spocząć na laurach i kontynuować ciężką pracę. Bolid łatwo się prowadzi i jeśli będziemy mieć dobre ustawienia na jutrzejsze kwalifikacje, to mamy nadzieję na zajęcie miejsca w pierwszej dwunastce. Jeśli uda się nam to osiągnąć, to jestem pewien, że będziemy mieli dobry wyścig, startując z takiej pozycji”.

Steve Clark, szef ds. wyścigów i testów: „Przybyliśmy do Malezji oczekując bardzo wysokich temperatur, ale jak na razie nie spotkaliśmy się z tak wysokimi temperaturami, które utrudniały nam życie w Melbourne. Dla samochodu temperatura ma największe znaczenie jeśli chodzi o niezawodność, a kierowcy mają dodatkowe zmartwienie – wysoka wilgotność powietrza, która jest bardziej trudna do zniesienia niż same wysokie temperatury, a to z powodu mniejszej efektywności chłodzenia ciała w takich warunkach. Odwodnienie jest poważną kwestią podczas wyścigu i muszą dokładnie kontrolować przyjmowanie płynów. Wysoka temperatura oraz surowość nowej nawierzchni toru są dużym wyzwaniem dla opon i zaobserwowaliśmy przegrzewanie zarówno u przednich, jak i tylnych. Jak dotychczas wyniki są bardzo dopingujące. Balans samochodu nie jest jeszcze taki, jakiego byśmy chcieli, więc nadal istnieje miejsce na poprawę. Jednakże prędkość jest bardzo dobra, zwłaszcza z wyścigowym ładunkiem paliwa. Mamy nadzieję na walkę o miejsce w ostatniej części kwalifikacji”.

(Igor Szmidt & deeze)

Red Bull Racing

Mark Webber (P17/P16): „Straciliśmy trochę czasu podczas pierwszej sesji treningowej z powodu awarii silnika. Druga sesja poszła lepiej i udało nam się zrobić dość dużo okrążeń, więc mamy sporo danych do analizy na dzisiejszy wieczór. Nadal musimy jednak poprawić nasze tempo”.

Christian Horner, dyrektor sportowy: „To frustrujące, że David nie mógł wziąć udziału w drugiej sesji treningowej ze względu na podejrzewaną awarię poprzecznego drążka kierowniczego, co jest raczej pojedynczym incydentem i nie powinno się powtórzyć. Żeby być pewnym, że jego auto jest w pełni sprawne, zdecydowaliśmy się na sensowne wykorzystanie czasu dzisiejszego popołudnia, a David wznowi jazdę jutro. Mark wykonał solidny program treningowy i wydaje się być zadowolony z balansu bolidu, więc nie możemy doczekać się jutra”.

(Igor Szmidt)

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P15/P5): „Czasy okrążeń nie zawsze mówią wszystko, ale myślę, że możemy być dzisiaj zadowoleni, ponieważ po południu zrobiliśmy dość dużo okrążeń. Niestety rano mieliśmy problem z hamulcami, ale ostatecznie nie kosztowało nas to tak dużo czasu i mogliśmy kontynuować program po południu. Poświęciliśmy większość czasu na poprawiania bolidu i szukanie właściwego balansu oraz na dokonaniu doboru opon. Był to dla nas dobry dzień i mamy wiele informacji do przestudiowania na jutro”.

Sebastien Bourdais (P18/P21): „Ten tor jest bardzo szybki i bardzo przyjemny, a więc podoba mi się. Jednakże jest mało przyczepny, więc ciężko jest uzyskać pełny obraz sytuacji. Trzeba posuwać się naprzód krok po kroku, czekając aż warunki na torze ulegną poprawie. Niestety, tego popołudnia mieliśmy problem ze skrzynią biegów już na samym początku sesji, co doprowadziło do zepsucia silnika. Bolid nie wydawał się zły dzisiejszego ranka i po południu planowaliśmy przeanalizować, jak zachowuje się na różnych rodzajach opon, ale nie udało się”.

(Igor Szmidt)

Force India Formula One Team

Giancarlo Fisichella (P19/P9): „Wykonaliśmy dużą poprawę od porannej do popołudniowej sesji. Rano było duża podsterowność, a później nadsterowność – było to bardzo niestałe, ale dokonaliśmy poprawy i w drugiej sesji balans był już dobry. Był bardziej stały i czułem się pewnie. Niestety, kiedy wykonywałem okrążenie na nowych oponach, trafiłem w środku ostatniego zakrętu na bardzo wolno jadącego Glocka i w ten sposób straciłem jakieś 0,3 sekundy. To nie było akceptowalne, ale dobrze, że nie była to sesja kwalifikacyjna”.

Adrian Sutil (P22/P18): „Rano mieliśmy problem z silnikiem, a popołudniowa sesja nie była dobra. Znów mieliśmy problemy z nowymi oponami – nie wiem, czy to problem z samochodem czy z ciśnieniem w oponach, ale po prostu nie możemy wydobyć czasu z miękkich opon. Trzeba to poprawić do jutra, jako że nie jestem zadowolony z dzisiejszego dnia”.

Mike Gascoyne, szef techniczny: „To był użyteczny dzień. W pierwszej sesji była mała przyczepność i samochody miały dużo nadsterowności, a poza tym Adrian miał problemy z silnikiem, co ograniczyło jego jazdę. Byliśmy w stanie zanalizować problem w przerwie przed drugą sesją. Długie przejazdy wypadły bardzo dobrze i w byliśmy w stanie zebrać wszystkie potrzebne dane. Kolejny raz udowodniliśmy, że mamy konkurencyjny samochód ze środka stawki. Musimy wszystko dostroić do jutra, by osiągnąć w kwalifikacjach jak najlepszy rezultat”.

(Spider)

Super Aguri Formula 1

Takuma Sato (P20/P19): „To były kolejne dobre piątkowe treningi. Mając narzucony limit kilometrów, udało nam się wykonać większość założonych zadań. Mieliśmy trochę problemów z przegrzewaniem, jednak z każdym przejazdem było coraz lepiej i cały czas robimy postępy. Samochód zaczął mieć lepszą przyczepność pod koniec sesji i sprawdziliśmy kilka różnych ustawień. Dziś znów nauczyliśmy się czegoś o bolidzie i mamy nadzieję, że zdołamy się jeszcze poprawić jutro przed kwalifikacjami”.

Anthony Davidson (P21/P20): „Ten dzień był bardziej produktywny niż cały weekend w Melbourne. Samochód był niezawodny i wykonaliśmy dziś konstruktywną pracę nad oponami razem z Takumą, więc jestem relatywnie zadowolony z tego, gdzie jesteśmy pod względem balansu samochodu. Dobrze mi się pracowało z nowym inżynierem – Richardem, który dobrze sie spisał, zresztą tak jak cała ekipa”.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: „Sporo dziś przeanalizowaliśmy, a kierowcy byli od samego początku zadowoleni z balansu samochodu, jednak ciągle będziemy kontynuować pracę. Wszyscy smucimy się z powodu tego, że nie testowaliśmy zimą i teraz daje się to nam we znaki”.

(Qnik)