Mark Webber (P4/P1): „To był całkiem dobry dzień, z wyjątkiem problemów z elektryką pod koniec sesji. Szkoda, bo straciliśmy kilka okrążeń. Wygląda na to, że samochód dobrze się spisuje, jednak wydaje mi się, że inne zespoły mają nieco problemów. Jesteśmy zadowoleni z naszego programu i czekamy na kwalifikacje. Nowa sekcja toru jest trudna, jednak według mnie to dobrze, bo jest wyzwaniem dla kierowców”.

Sebastian Vettel (P1/P3): „Dzisiejsze treningi były dobre. Po południu obróciło mnie na twardych oponach. Mieliśmy także problem z pedałem hamulca, jednak nie było to nic wielkiego. Tempo samochodu było dobre. Nowa sekcja jest dość wolna, jednak spodziewaliśmy się tego i nie wybija ona z rytmu. Zawsze dodaje czegoś nowego i jest większym wyzwaniem. Tor jest wspaniały i bardzo przyjemny, więc nie mogę doczekać się jutra”.

(Paweł Zając)

Fernando Alonso (P13/P2): „Dzisiejszy piątek można opisać takimi słowami, jak wiele innych. Oczekiwałem, że będziemy tutaj konkurencyjni, ponieważ nasz samochód jest znacznie lepszy niż był podczas Grand Prix Turcji, gdzie ostatni raz ścigaliśmy się na torze o podobnej charakterystyce. Tak jak oczekiwałem, Red Bull jest bardzo mocny i dlatego jest głównym faworytem przed jutrzejszymi kwalifikacjami. Za ich plecami będziemy walczyć z McLarenem, Renault i może Mercedesem, tak jak w Walencji. Na tym torze potrzebny jest samochód z większym dociskiem aerodynamicznym i nieco inne ustawienia zawieszenia niż zazwyczaj. Nowe części, które wprowadziliśmy w Walencji i te, które przywieźliśmy tutaj poprawiły prowadzenie F10: musimy kontynuować rozwój samochodu w każdym wyścigu. Lubię nową cześć toru, jest przyjemna i bezpieczna. Uważam, że poprawi widowisko. Czy ubolewam nad tym, co się stało w ostatnich dwóch wyścigach? Ostateczna odpowiedź pojawi się w Abu Zabi. Straciliśmy punkty, które były w naszym zasięgu, jednak w Barcelonie mieliśmy szczęście. Teraz do zdobycia jest 75 punktów w przeciągu czterech tygodni, musimy się postarać i spisać lepiej niż nasi rywale. Spróbujemy kończyć wyścigi na podium, zaczynając od tego”.

Felipe Massa (P17/P4): „Mogę powiedzieć, że to był dla nas dobry piątek. Wypróbowaliśmy nowe części aerodynamiczne i porównaliśmy różne konfiguracje. Ostatecznie samochód był całkiem dobry z różnym ładunkiem paliwa oraz zarówno na nowych, jak i używanych oponach. Wykonujemy bardzo dużo pracy związanej z rozwojem samochodu i widzimy korzyści – nowe elementy przywiezione na to grand prix spisały się dobrze i możemy je odfajkować na liście. Po tak dobrym początku mam nadzieję, że reszta weekendu potoczy się w ten sam sposób. Nowa część toru? Szczerze mówiąc oczekiwałem więcej, jeśli chodzi o okazje do wyprzedzania. Nie wydaje mi się, aby to zmieniło zbytnio sytuacje”.

(Paweł Zając)

Nico Rosberg (P6/P5): „To był przyzwoity początek weekendu i byliśmy dzisiaj w stanie przezwyciężyć wiele problemów z Walencji. Wypracowaliśmy dobre ustawienia, aby zoptymalizować pakiet aerodynamiczny. Nie jest łatwo zrozumieć i znaleźć optymalne ustawienia, zatem dobrze było uczynić postęp w tym względzie i sądzę, że znaleźliśmy dobry kierunek. Nasze tempo dzisiejszego popołudnia było rozsądne i wydaje się, że wyciągamy maksimum z samochodu. Podobają mi się zmiany, jakich dokonano na tym torze i wspaniale się po nim jeździ”.

Michael Schumacher (P9/P6): „To był całkiem przyzwoity piątek, który ułożył się zgodnie z naszymi oczekiwaniami i wygląda na to, że nasze poprawki pomogły. Jednakże w Walencji w piątek też było podobnie, tak więc z wyciąganiem dalszych wniosków wolę zaczekać do jutra. Nowa część toru jest z pewnością interesująca. Jest bardzo płynna i szybka, ale nie mam tam możliwości wyprzedzania i trochę szkoda, przynajmniej jeśli o mnie chodzi. Nierówność nawierzchni w zakręcie Abbey jest zdradliwa; wielu kierowców musiało tu ciężko pracować kierownicą, zatem zostanie to prawdopodobnie szerzej omówione podczas dzisiejszej odprawy kierowców”.

(Marek Roczniak)

Witalij Pietrow (P12/P7): „Jedną z najważniejszych dziś rzeczy było nauczenie się nowej części toru, która jest całkiem interesująca. Jednakże w 11 zakręcie, który jest bardzo szybki, znajduje się duży wybój i powodował on problemy wielu kierowcom. Kiedy nauczyłem się nowej sekcji, zacząłem pracę nad ustawieniami. Wprowadziliśmy kilka zmian pomiędzy treningami i udało mi się poprawić balans. Będziemy kontynuować pracę dziś wieczorem i spojrzymy na dane, by dobrze się przygotować na jutro”.

Robert Kubica (P3/P11): „To był dla nas całkiem normalny piątek. W tym roku mamy nowy układ toru, więc oczywiście musiałem wyczuć punkty hamowania i optymalne linie jazdy, jednak szczerze mówiąc zajęło to tylko kilka okrążeń. Później ocenialiśmy nowe przednie skrzydło, ale najpewniej użyjemy starej specyfikacji podczas reszty weekendu. Po południu pracowaliśmy nad ustawieniami, by poczuć odpowiednio samochód, jednak wydaje mi się, że pozostaniemy przy ustawieniach, jakie mieliśmy rano. Nowa część toru była brudna i śliska, a z powodu wiatru było tam dużo brudu. W zakręcie jedenastym, na nowym asfalcie, jest również duży wybój, co jest bardzo zaskakujące w przypadku zupełnie nowej sekcji toru”.

(Paweł Zając)

Lewis Hamilton (P2/P8): „Ściganie się w domu to fantastyczne uczucie. Odczuwasz to szczególnie wtedy, gdy wyjeżdżasz z pit-lane i widzisz tak dużą ilość fanów obok toru – wszyscy do ciebie machają! To wsparcie niewątpliwie jest pewnym bonusem. Dzięki tym ludziom moje tutejsze weekendy zawsze są dobre – fani z Silverstone są najlepsi na świecie.

Obydwie sesje poświęciliśmy na jazdę z nowymi komponentami. Zdecydowanie czuję, że od ostatniego wyścigu wykonaliśmy krok do przodu. Tor przypomina odrobinę Barcelonę, gdzie byliśmy sekundę za Red Bullem, jednak nie wydaje mi się, by jutro różnica była tak duża. Przyjemnie było po raz pierwszy spróbować jazdy po nowej konfiguracji toru. Nowa sekcja jest bardzo szybka i płynna i nie wydaje mi się, by zbyt mocno zakłócała rytm jazdy. Wciąż nieco dziwnie jedzie się po zakręcie Abbey, gdzie teraz skręcamy w prawo zamiast w lewo, a dodatkowo znajduje się tam duży wybój, lecz to wszystko sprawia, że jazda jest bardziej ekscytująca. Nie udało nam się jeszcze wyciągnąć maksimum z samochodu i wciąż stać nas na więcej”.

Jenson Button (P8/P13): „Wspaniale jest wrócić na Silverstone. Doping fanów, kiedy po raz pierwszy pojawiasz się w boksach, wprowadza wyjątkową atmosferę i dzięki temu naprawdę wspaniale rozpocząłem mój dzień. Ilość czerwonych czapeczek na trybunach była niewiarygodna – kiedy po raz pierwszy je zobaczyłem, myślałem, że to kibice innego zespołu i dopiero później zdałem sobie sprawę, że to nasi fani, co było niesamowite. Wydaje mi się, że nowy układ toru sprawdził się. Mógłbym umieścić ten tor pośród najlepszych na świecie, takich jak Spa czy Suzuka – uzyskanie dobrego balansu jest tutaj przyjemnym uczuciem. Jest kilka nowych trybun na zakręcie numer trzynaście, który jest dobrym miejscem do wyprzedzania, zwłaszcza gdy przeciwnik niezbyt dobrze wyjdzie z jedenastego zakrętu. Gdybym miał przyjechać tutaj jako kibic, chciałbym znaleźć się właśnie tam, ponieważ w tym miejscu dużo może się dziać.

Nasz dzisiejszy dzień był odrobinę bardziej zawiły, niż tego oczekiwaliśmy. Z nowym pakietem nie mogłem znaleźć właściwych ustawień. W trakcie sesji treningowych poprawialiśmy się, lecz wciąż jeszcze czeka nas wiele pracy, jako że nie rozwiązaliśmy do końca kwestii właściwego balansu. Red Bulle jak zwykle wyglądają na bardzo szybkie i rzucenie im wyzwania będzie ciężkim zadaniem. Tak więc pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że w nocy uczynimy krok do przodu. Nie tracę jednak optymizmu – przypomina mi się ubiegłoroczny wyścig w Turcji, gdzie miałem problemy w piątek i mimo wszystko zwyciężyłem. Wspaniale byłoby wygrać domowe grand prix na oczach wszystkich tutejszych fanów. To wyjątkowy weekend dla każdego w naszym zespole – chcemy jak najlepiej przygotować samochód i wykonać show dla tysięcy ludzi, którzy będą nas dopingować”.

(Michał Sulej)

Adrian Sutil (P5/P9): „Dzisiejszy poranek był całkiem dobry, tak jak nowa część toru. Muszę powiedzieć, że przyjemnie się po niej jeździ. Nowa sekcja była dość trudna do nauczenia, było mało przyczepności i ciężko było znaleźć dobre linie przejazdu, szczególnie w szybkiej szykanie. Rano samochód zachowywał się dobrze i łatwo było wykręcić dobry czas, jednak po południu mieliśmy problemy ze znalezieniem odpowiednich ustawień czy balansu. Miałem trochę za dużo nadsterowności i w pewnym momencie jeździło się naprawdę ciężko, jednak poprawiło się to na nowych oponach i długi przejazd był dobry. Wydaje mi się, że musimy trochę popracować, by udoskonalić ustawienia, jednak przed kwalifikacjami jest jeszcze trochę czasu na uporządkowanie tych spraw”.

Vitantonio Liuzzi (-/P15): „Wydaje mi się, że jesteśmy całkiem konkurencyjny na tym torze. Musimy zrozumieć kilka problemów z prędkością maksymalną, szczególnie w porównaniu do innych zespołów, jednak w szybkich zakrętach samochód jest dość stabilny i mamy dobre ustawienia oraz balans. Ciężko było siedzieć w garażu podczas pierwszej sesji, szczególnie na torze, gdzie kilka rzeczy jest nowych i przy tym niezbyt łatwych. W nowej sekcji jest kilka zakrętów, które musimy rozgryźć, jednak ogólnie myślę, że możemy być zadowoleni z dzisiejszych osiągów. Mam jednak nadzieje, że uda nam się znaleźć odrobinę więcej prędkości maksymalnej w moim samochodzie”.

Paul di Resta (P14/-): „Dzisiejszy poranek był bardzo produktywny, nabierałem szybkości na nowym torze. Jest kilka wybojów i przyczepność jest jak na razie niska. Mimo to, kiedy zaczniemy się ścigać, tor się nagumuje i powinien dostarczyć okazji do wyprzedzania. Wykonałem mój standardowy program – wolnego rozkręcania się w trakcie sesji, jednak niestety podczas mojego ostatniego przejazdu radio nie działało i trafiłem na korek. Mogłem i powinienem poprawić czas. Ogólnie jestem zadowolony z sesji, a jazda przed własną publicznością na torze, na którym oglądałem tak wiele wyścigów jest bardzo ekscytująca”.

(Paweł Zając)

Rubens Barrichello (P10/P10): „Dzisiaj Silverstone mnie bardzo zaskoczyło. Naprawdę kocham ten tor i jest on jednym z moich ulubionych, jednak jest bardzo, bardzo wyboisty. To całkiem dziwne i przykro mi, że to mówię, ponieważ jestem jego fanem. Nie byliśmy przygotowani na tak wyboisty tor, więc musieliśmy zrobić wiele nieoczekiwanych zmian w ustawieniach. Zespół dobrze się spisał i wykonali dziś dobrą robotę”.

Nico Hulkenberg (P7/P12): „Dziś było dobrze. Pracowaliśmy zgodnie z naszym planem i ukończyliśmy go w całości, pomimo tego, że miałem małe opóźnienie w popołudniowej sesji. Mieliśmy wyciek oleju ze skrzyni biegów, jednak mechanicy byli w stanie naprawić to bardzo szybko, więc nie straciłem za wiele czasu. Nie jestem zbyt zadowolony z samochodu na tym etapie, więc będziemy ciężko pracować w nocy, analizując dane i spróbujemy poprawić się jutro”.

(Paweł Zając)

Kamui Kobayashi (P15/P14): „Po tym, jak straciliśmy trochę czasu na torze, staraliśmy się nadgonić z programem i udało się całkiem nieźle, szczególnie z krótkimi przejazdami. Oczywiście musimy poprawić nasze tempo na całym torze, jednak znalazłem niezły balans. Miałem tylko niewielką podsterowność i wydaje mi się, że możemy to naprawić zmianami w ustawieniach. Obie mieszanki opon są według mnie dobre. Nowa sekcja jest trochę wyboista i brudna, jednak powinna się trochę oczyścić w trakcie weekendu”.

Pedro de la Rosa (P16/P17): „Muszę przyznać, że to nie był dla mnie łatwy dzień. Przód samochodu nie reagował tak jak chciałem. Miałem bardzo dużo podsterowności. Najgorzej jest w bardzo szybkich i bardzo wolnych zakrętach. Ciężko zmusić samochód do skrętu. Musimy przejrzeć dane i znaleźć rozwiązanie”.

(Paweł Zając)

Sebastien Buemi (P11/P16): „Myślę, że dzisiejszy dzień był dla nas całkiem dobry, przynajmniej lepszy niż wskazują na to nasze czasy. Generalnie byłem zadowolony z samochodu i dzięki dokonanym w ustawieniach zmianom uzyskaliśmy pewną poprawę. Kolejnym pozytywnym czynnikiem jest dobry długi przejazd na miękkiej mieszance opon. Jestem pewny siebie przed resztą weekendu, ale musimy dalej ciężko pracować. Podoba mi się nowy układ toru, jako że nowa sekcja jest interesująca, choć na wejściu w zakręt numer 11 jest wielki wybój. Jak zwykle po drugim treningu, musimy wykonać dobrą robotę, wyciągając właściwe wnioski z uzyskanych danych”.

Jaime Alguersuari (P18/P18): „Dla mnie to kolejny nowy tor w bolidzie F1, nawet jeśli jego część jest nowa dla wszystkich. Dużo czasu spędziłem więc dzisiaj na nauce i zrozumieniu, jak ustawić tutaj samochód. Odnośnie opon, to dokonaliśmy użytecznego porównania obu mieszanek, zatem dzisiaj zbieraliśmy dane i więcej oczekuję po dniu jutrzejszym. Przedtem muszę spojrzeć na dane, by zobaczyć, gdzie tracę czas w stosunku do kolegi zespołowego. W tym roku na każdym torze, na którym nigdy wcześniej nie jeździłem bolidem F1, znacznie się poprawiałem od piątku do soboty, więc spodziewam się ponownie takiej sytuacji w ten weekend. Ogólnie podobała mi się jazda po tym torze, za wyjątkiem wielkiego wyboju na zakręcie numer 11”.

(Michał Roszczyn)

Heikki Kovalainen (P19/P19): „Dzisiejsze ogólne wrażenia z toru są dobre. Miałem jeden mały problem pod koniec ze wspomaganiem kierownicy, jednak był to jedyny przypadek kłopotów z samochodem. Nie jestem pewien, czy tor pasuje naszemu samochodowi tak dobrze, jak ekipom z czołówki, jednak w porównaniu z innymi nowymi zespołami wypadamy bardzo dobrze. Nowy układ różni się całkowicie względem starego toru – teraz wydaje się to dość proste. Jest trochę nierówno, a zakręty są w miarę nieskomplikowane, nie tak jak na starym torze, gdzie mogłeś nacisnąć na pedał gazu i znaleźć świetną linię jazdy między zakrętami. Nie mam żadnych problemów z torem, po prostu preferowałem stary układ”.

Jarno Trulli (-/P24): „Nie mogę powiedzieć tak naprawdę zbyt wiele o dzisiejszych treningach – mieliśmy problem ze skrzynią biegów, nad naprawą którego chłopaki spędzili większość sesji, a później stało się jasne, że nie zdążylibyśmy dziś na czas, więc skupimy się na jutrze i mamy nadzieję, że los się odmieni”.

Fairuz Fauzy (P23/-): „Przede wszystkim świetnie jest być z powrotem na torze w Silverstone – to tak duży zaszczyt i coś, co zostanie we mnie na zawsze. Mieliśmy mały problem z silnikiem na początku sesji, co było czymś trochę niespodziewanym, jednak zespół wykonał świetną pracę w celu wymiany silnika podczas sesji w czasie poniżej godziny. Oznaczało to, że miałem dobre 40 minut z samochodem i w tym czasie mogłem zobaczyć, że zrobiliśmy parę dużych kroków naprzód”.

(Piotr Bogucki)

Lucas di Grassi (P21/P20): „Był to dla mnie bardzo ciężki dzień. Mieliśmy kilka problemów w pierwszej sesji z wyciekiem paliwa, co kosztowało nas tak naprawdę całą sesję – udało mi się ostatecznie zrobić tylko dwa przejazdy. W drugiej sesji musieliśmy mocno zmienić ustawienia, co zajęło prawie połowę treningu. Ukończyłem dwa produktywne testy, ale niestety przednie skrzydło złamało się na krawężniku, musiałem więc wrócić po stare i pojechać na miękkich oponach na koniec sesji, co kosztowało nas sporą część osiągów w porównaniu z nowym pakietem. To nie był łatwy dzień, na jaki liczyliśmy, ale jestem pewien, że jutro będzie lepiej”.

Timo Glock (P20/P21): „Mieliśmy dziś bardzo produktywny dzień. Wykonaliśmy mnóstwo pracy z nowymi usprawnieniami i samochód przez całą sesję zachowywał się tak, jak przewidywaliśmy. Jestem bardzo zadowolony, że zbliżamy się do Lotusa i jesteśmy gotowi na jutro. Jestem pewien, że możemy wykonać kolejny krok naprzód w jutrzejszych kwalifikacjach”.

(Piotr Bogucki)

Karun Chandhok (P22/P22): „To był bardzo produktywny dzień dla mnie. Wykonaliśmy wiele pracy nad zawieszeniem, aby poprawić zachowanie samochodu na nierównościach. Zwłaszcza po południu wykonaliśmy spory postęp z tyłem auta i mogliśmy dokonać dobrego porównania dwóch mieszanek opon. Nasza strata do innych zespołów jest mniej więcej taka, jak się spodziewaliśmy przed tym weekendem i zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądała jutro. Zawsze lubiłem jeździć po torze Silverstone i pomimo wybojów przyjemnie było poprowadzić tutaj po raz pierwszy bolid Formuły 1”.

Sakon Yamamoto (P24/P23): „To był cudowny dzień dla mnie – powrót do Formuły 1 po raz pierwszy od 2007 roku i to w dodatku w moje urodziny. Pierwszy raz jeździłem bolidem HRT także podczas popołudniowej sesji po tym, jak uczestniczyłem w porannej sesji w Stambule. Dzisiaj mogliśmy wypełnić nasz program i wszystko poszło całkiem nieźle. Próbowałem zrozumieć różnicę pomiędzy twardymi i miękkimi oponami, ponieważ pierwszy raz jeździłem na obu rodzajach. Jesteśmy jednak dobrze przygotowani na jutro”.

(Marek Roczniak)