F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2010
GP Bahrajnu
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Turcji
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2010
Klasyfikacje generalne 2010
Statystyki z sezonu 2010

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Yas Marina.
Etihad Airways Abu Dhabi Grand Prix 201014 listopada
Yas Marina Circuit
Długość toru: 5,554 km
Liczba okrążeń: 55
Pełny dystans: 305,355 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:39,695 - Q2, Lewis Hamilton (McLaren), 2009
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:40,279 - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009
Największa średnia prędkość wyścigu:
194,863 km/h - Sebastian Vettel (Red Bull), 2009
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi po czasówce  [  T-  |  T+  ]
Red Bull Racing

Sebastian Vettel (P1): „Jestem szczęśliwy – to było świetne okrążenie i jestem z niego dumny. To były bardzo napięte kwalifikacje i jest jeszcze bardziej emocjonująco, gdy wkrada się napięcie i wiesz, że 'to jest to'. W Q3 wykonaliśmy tylko jeden wyjazd, więc mieliśmy zaledwie jedną szansę. Prawdopodobnie pokonaliśmy więcej kółek niż inni, ale używaliśmy wyłącznie jednego kompletu opon. Patrząc wstecz byłem zaskoczony tym, jak bardzo na końcu tor się poprawił i być może lepiej byłoby wykonać dwa wyjazdy, niemniej jednak to co zrobiliśmy wystarczyło na pierwsze pole startowe. Bolid był dziś fantastyczny, dużo lepszy niż wczoraj wieczorem, więc uważam, że wykonaliśmy krok naprzód. Moim zdaniem dziś osiągnęliśmy maksimum. Miejmy nadzieję, iż jutro dobrze wystartujemy i pomyślnie przejedziemy pierwsze okrążenie, a potem przed nami długi wyścig – zobaczmy więc, na co nas stać”.

Mark Webber (P5): „Nie jestem zadowolony z bycia piątym na starcie, to rozczarowujące, ale ciągle mamy przed sobą jutro długą drogę – 'gruba pani jeszcze nie zaśpiewała'. Chciałbym być dużo wyżej, ale nie mogłem złapać tempa. Musimy tam się znaleźć na końcu jutrzejszych zawodów i nadal wiele może się wydarzyć; dzisiaj sobie nie pomogłem, lecz mistrzostwa się jeszcze dziś nie rozstrzygają. Wydaje mi się, że nie miałem takiej przyczepności, jak pozostali i muszę się przyjrzeć, gdzie dokładnie traciłem czas. Jutro musimy po prostu wykonać możliwie najlepszą pracę, to długi wyścig – nadal jesteśmy w grze i to dla mnie najważniejsza rzecz”.

Christian Horner, szef zespołu: „To były bardzo ekscytujące ostatnie kwalifikacje; Sebastian złożył doskonałe okrążenie podczas drugiego pomiarowego kółka i zdobył pierwsze pole startowe. Zawsze mieliśmy dylemat przy wyborze, ile okrążeń wykonać w Q3 i obaj nasi kierowcy zdecydowali, że chcą więcej niż dwa. Ostatecznie to Sebastian i Mark podjęli decyzję o pokonaniu odpowiednio trzech i czterech okrążeń. Mark niestety zakończył rywalizację jako piąty i jutro potrzebuje dobrego startu i ogólnie dobrego całego wyścigu. Dzisiaj uformowało się iskrzące ustawienie na starcie do finałowych zawodów sezonu”.

(Grzegorz Filiks)
 
Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P2): „Jestem bardzo zadowolony – to moje najlepsze kwalifikacje od Spa i cisnąłem tak mocno, jak tylko mogłem, wyciągając z bolidu ponad 100 procent. Uplasowanie się jedynie 0,031 sekundy za najszybszym Red Bullem jest niesamowicie dobrą informacją dla zespołu. Pracowaliśmy niewiarygodnie ciężko przez cały rok, jednak nie byliśmy w stanie złapać ich wystarczająco wcześnie. Mimo to bycie zaraz za pole position i przed dwoma Ferrari na starcie to wielkie osiągnięcie. Jutro na starcie nie muszę się martwić tym, kto będzie wokoło mnie – to oni muszą się martwić kto jest obok nich! Nie mam nic do stracenia. To inni kierowcy muszą się martwić, ja nie muszę być w ogóle ostrożny w tym wyścigu. Może powinni o tym pomyśleć... Zarówno Jenson, jak i ja dobrze się dzisiaj zakwalifikowaliśmy, więc jest to dobra wiadomość dla nas w walce o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Marzy mi się jutro dubel dla nas – to byłby duży bonus dla całego zespołu. Nie skupiam się na wygraniu tytułu, skupiam się tylko na wygraniu wyścigu”.

Jenson Button (P4): „Dopracowywaliśmy bolid przez cały weekend i zrobiliśmy duży krok z miejsca, gdzie byliśmy wczoraj, więc jestem zadowolony z tego, że sprawy się poprawiły. Kwalifikacje były również bardzo dobre. Miałem problem z wibracjami hamulców podczas Q1, jednak poprawiło się to w Q2 i Q3. Wibracje nie pomogły w moich problemach z blokowaniem przednich kół, jednak przynajmniej było lepiej niż w kilku poprzednich wyścigach. Popełniłem błąd i pojechałem za szeroko na moim ostatnim okrążeniu, więc start z czwartej pozycji jest małym rozczarowaniem, ponieważ mogłem być wyżej , jednak z niecierpliwością czekam na wyścig. Wygląda na to, że wszystkie bolidy są dość blisko siebie, więc powinna być to dobra walka. Moim celem jest zdobycie jak najwięcej punktów – chcemy utrzymać drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów i będzie to nasz cel na jutro”.

Martin Whitmarsh, szef zespołu: „Zarówno Lewis, jak i Jenson pojechali świetnie w kwalifikacjach i będą startowali jutro z drugiej i czwartej pozycji. W zasadzie Lewis przegapił pole position o zaledwie 0,031 sekundy i zawsze będziesz nieco rozczarowany, gdy było tak blisko. Niemniej jednak jego jedynym celem jutro będzie zdobycie 25 punktów. Ma dobrą pozycję do osiągnięcia tego i jak zawsze będzie cisnął tak mocno, jak potrafi. Ma konkurencyjny bolid wyścigowy i w naszej opinii będzie w dobrej formie, by dostarczyć nam wygranej, której potrzebujemy. Jenson również ma dobrą pozycję do zdobycia wielu punktów i zapewnienia przez to McLarenowi drugiej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Tak więc uważam, że mamy wszystkie składowe, by jutrzejszy dzień był jednym z najbardziej emocjonujących w Formule 1 i jestem pewien, że widzowie zarówno na trybunach, jak i przed telewizorami będą siedzieli na krańcach swoich foteli podczas zapowiadającego się dramatycznie zakończenia sezonu”.

(Łukasz Godula)
 
Scuderia Ferrari Marlboro

Fernando Alonso (P3): „Po udanym piątku, podczas którego pracowaliśmy nad ustawieniami, dziś mieliśmy udaną sobotę i zapewniliśmy sobie dobrą pozycję startową, patrząc na to, gdzie znajdują się moi rywale w walce o tytuł. Teraz potrzebujemy jeszcze jednego dnia na tym poziome i to powinno nas przybliżyć do celu. To były ważne kwalifikacje, jednak nie można mówić, że decydujące, ponieważ wyścig jest jutro. Niezawodność i współpraca zespołowa odegrają ważną rolę, zresztą jak zwykle. Start? Zobaczymy, co się wydarzy na pierwszych dziesięciu – dwudziestu metrach i zdecyduję, czy lepiej będzie atakować, czy rozsądniej się bronić. Musimy jednak pamiętać o tym, że tytułu na pewno nie można zdobyć w pierwszym zakręcie, choć można go tam stracić. Wiedzieliśmy, że możemy spodziewać się trudnego weekendu, Red Bull jest mocny jak zwykle, a McLaren prezentuje równie wysoką formę. To, że z przodu startuje tylko Vettel, a nie dwa Red Bulle, to dobra informacja. Walka w czasie sesji była bardzo zacięta i klasyfikacja zmieniała się nieustannie. Nasz pierwszy przejazd w Q3 nie był najlepszy, ponieważ mieliśmy problem z ruchem na torze, jednak wiedzieliśmy, że mamy potencjał, by pojechać lepiej i tak to się potoczyło. Zacząłem okrążenie, myśląc o tym, by oszczędzić opony przed ostatnim sektorem i uniknąć tam problemów. Jestem pewny siebie przed jutrem, jednak pragnę powtórzyć raz jeszcze, że był to dla mnie świetny rok w Scuderia Ferrari Marlboro, gdzie wszyscy cieszyliśmy się z bardzo dobrej atmosfery”.

Felipe Massa (P6): „Na moim ostatnim okrążeniu utknąłem w dużym korku, co było bardzo irytujące, zwłaszcza gdy Hamilton, który jechał przede mną znacznie zwolnił w 14 zakręcie. Po zakończeniu sesji zostałem wezwany przez sędziów, by przedyskutować tę sprawę, jak i to, co wydarzyło się z Hamiltonem w Q2 – najwyraźniej coś takiego może się dziać, ponieważ jak widać, nie zostały podjęte żadne dalsze działania. Wyszedłem z ostatniego zakrętu i gdy zobaczyłem czerwone światła pomyślałem instynktownie, że nie zdążyłem. W praktyce było inaczej – zdążyłem, jednak nie cisnąłem tak bardzo, jak mogłem od samego początku i gdy zdałem sobie sprawę, że nie poprawię się, to wróciłem do boksów. To oczywiście zawód, ponieważ mogłem wypaść lepiej i startować z lepszej pozycji. Spodziewam się jutro bardzo zaciętej walki między trzema zespołami – nami, McLarenem i Red Bullem, ponieważ wszyscy mają dobre tempo. Spróbuję odrobić kilka pozycji na starcie i osiągnąć maksimum dla zespołu. Jednakże w kwestii osiągów sytuacja zdaje się być lepsza niż tego oczekiwaliśmy. Fernando startuje z kilkoma asami, a to w pokerze zwykle oznacza mocną rękę”.

Stefano Domenicali, szef zespołu: „Ogólnie możemy być zadowoleni z tego rezultatu, zwłaszcza jeśli chodzi o klasyfikację kierowców. Fernando wykonał świetne okrążenie podczas ostatniego przejazdu, natomiast Felipe nieszczęśliwie, napotkał duży ruch na torze podczas okrążenia wyjazdowego i nie był w najlepszej sytuacji, gdy rozpoczął ostatnie pomiarowe okrążenie, więc zdecydował się nawet na wcześniejszy zjazd do boksów. Jutro możemy spodziewać się długiego i trudnego wyścigu. Kluczowe będą jak zawsze – niezawodność, start, strategia, współpraca zespołowa oraz jazda kierowców. Ważniejsze niż kiedykolwiek indziej będzie jednak utrzymanie nerwów na wodzy. Musimy pozostać skoncentrowani na naszej pracy i jeśli uda nam się kolejny perfekcyjny dzień, to osiągnięcie obranego przez nas celu będzie możliwe”.

(Konrad Házi)
 
AT&T Williams

Rubens Barrichello (P7): „To były świetne kwalifikacje, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, gdzie byliśmy wczoraj. Mieliśmy małe problemy w piątek, jednak poprawiliśmy bolid w każdym aspekcie i jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku. Siódma pozycja to więcej niż się spodziewałem i mam nadzieję, że będziemy mogli to jutro utrzymać. Oczywiście jutro to inny dzień, jednak moi inżynierowie i ja dobrze się zgraliśmy w ten weekend, wiec czuję się pozytywnie”.

Nico Hulkenberg (P15): „Razem z Rubensem zaczynaliśmy na podobnym poziomie jednak ja skończyłem na pozycji 15 a Rubens dostał się do czołowej dziesiątki. W Q1 wszystko było dobrze, a twardsze opony pracowały dobrze. Później zdecydowaliśmy się założyć bardziej miękką mieszankę w Q2 i wszystko się zmieniło. Mój bolid nagle zaczął się zachowywać nieprzewidywanie, straciłem balans i przyczepność, a samochód po prostu wszędzie się ślizgał. Było to bardzo dziwne i będziemy się temu przeglądali wieczorem. Z dobrym startem możemy nadrobić kilka pozycji i skończyć z bardziej pozytywnym rezultatem”.

Patrick Head, szef działu inżynierii: „To były świetne kwalifikacje Rubensa. Razem ze swoimi inżynierami wyciągnął wszystko z bolidu i liczymy na dobre osiągi w wyścigu. Nico pokazał potencjał potrzebny do dostania się do Q3, jednak coś spowodowało podsterowność w wolnych zakrętach na jego ostatnim komplecie opon. Obaj kierowcy mogą mieć jutro dobry wyścig i naszym zamiarem jest utrzymanie pozycji w klasyfikacji konstruktorów”.

(Łukasz Godula/Konrad Házi)
 
Mercedes GP Petronas

Michael Schumacher (P8): „Moje dzisiejsze okrążenie w Q3 niestety nie było najlepsze, jako że nie udało mi się złożenie w jedną całość czasów w poszczególnych sektorach. Wielka szkoda, ponieważ mogłem znaleźć się jedną lub nawet dwie pozycje wyżej. Jednakże zostawia mi to pole manewru, jeśli chodzi o jutrzejszą walkę o wyższe pozycje i to będzie moim celem podczas wyścigu. Nasz weekend podczas tego wspaniałego grand prix jest jak dotąd raczej nieskomplikowany. Naprawdę podoba mi się jazda tutaj, atmosfera jest świetna, a ściganie się na granicy dnia i nocy to coś wyjątkowego. To wielki spektakl i mam nadzieję, że wyścig jeszcze bardziej poprawi to widowisko”.

Nico Rosberg (P9): „Mieliśmy dzisiaj odpowiednią prędkość, jednakże niestety tylko na twardszej mieszance, tak więc rozczarowujące jest startowanie z dziewiątego pola. Ze względu naszą strategię wyścigową, w Q3 musiałem jeździć na opcjonalnych oponach i po prostu cały czas się z nimi zmagałem”.

Ross Brawn, szef zespołu: „Poczyniliśmy dzisiaj bardzo solidne postępy przed Q3, a osiągi bolidu przez całe kwalifikacje wyglądały zachęcająco. Jednakże byliśmy znacznie szybsi na głównej mieszance opon i zarówno Nico, jak i Michael w Q3 musieli zmagać się z twardszymi oponami. To daje nam powód do zachowania optymizmu na jutrzejszy wyścig, podczas którego powinniśmy być na właściwej strategii. Ogólnie mówiąc, znajdujemy się na rozsądnej pozycji”.

(Michał Sulej)
 
Renault F1 Team

Witalij Pietrow (P10): „Samochód był całkiem dobry od samego początku weekendu. Robiliśmy postępy w każdej sesji, szczególnie jeśli chodzi o pracę hamulców, które są bardzo ważne na tym torze. Cały pakiet spisał się dziś dobrze. Wchodziłem do pierwszej dziesiątki przez większość weekendu i miło jest pokazać się z takiej samej strony w kwalifikacjach. Skupiam się teraz na wyścigu, który może być ciężki dla opon. Musimy dobrze przemyśleć strategię by poradzić sobie z tym problemem”.

Robert Kubica (P11): „Już wczoraj miałem problemy z samochodem i po prostu nie udało nam się ich rozwiązać. Tył samochodu bardzo się ślizgał podczas kwalifikacji, co odbijało się na przyśpieszeniu i na czasach okrążeń. Próbowałem wszystkiego, stawiało mnie bokiem w każdym zakręcie, jednak to nie wystarczyło. Wypadnięcie z czołowej dziesiątki jest rozczarowaniem, jednak po raz pierwszy w tym roku będę mógł wybrać opony na start, więc musimy wszystko przeanalizować i zobaczyć, jak możemy na tym zyskać. Sezon jeszcze się nie skończył i będziemy starać się zakończyć go z kilkoma dodatkowymi punktami na koncie”.

Eric Boullier, szef zespołu: „Nie możemy być zadowoleni z 10 i 11 miejsca na starcie, celowaliśmy w wyższe pozycje. Robert robił wszystko, co mógł w kwalifikacjach, jednak problemy z nadsterownością i niską przyczepnością nie pozwoliły osiągnąć mu lepszego wyniku. Dobrze jest ponownie zobaczyć Witalija w Q3, jednak podczas jego ostatniego okrążenia nie obyło się bez błędów i mogło być jeszcze szybciej. Musimy skupić się na jutrzejszym wyścigiem i zwieńczyć sezon dwoma bolidami na punktowanych miejscach”.

(Paweł Zając)
 
BMW Sauber F1 Team

Kamui Kobayashi (P12): „Q3 ominęło mnie zaledwie o ułamek sekundy i zdecydowanie mieliśmy szansę na tym torze. Generalnie samochód jest znacznie lepszy niż wczoraj, a moje okrążenie było całkiem dobre. Po rutynowej wymianie hamulców po treningu, zaczęły się jednak problemy. Balans hamulców nie był dobry, z tego powodu nie byłem pewny samochodu i ciężko było złożyć razem wszystkie 3 sektory. Nie mniej jednak nie mogę się doczekać jutrzejszego wyścigu i sądzę, że z naszej pozycji startowej jesteśmy w stanie zdobyć punkty.”.

Nick Heidfeld (P14): „Mocno poprawiliśmy samochód względem piątku. W kwalifikacjach nie było źle, jednak nie jestem w pełni zadowolony. Dogrzanie opon zajęło kilka okrążeń. W Q1 użyłem po jednym komplecie każdej mieszanki i tak jak w zeszłym roku nie było pomiędzy nimi zbyt dużej różnicy. Mimo tego, że jest gorąco, asfalt nie nagrzewa się za bardzo i nie jest zbyt przyczepny. Ciężko ustawić tutaj balans samochodu. W Q2 użyłem jednego kompletu miękkich opon. Ostatnie okrążenie było dobre, nie trafiłem na korek, nie było też błędów, jednak czułem, że opony mogłyby lepiej trzymać”.

James Key, dyrektor techniczny: „Wygląda na to, że podczas trzeciego treningu poszliśmy w dobrym kierunku z ustawieniami. Jesteśmy dość zadowoleni z jazdy naszych samochodów podczas kwalifikacji. Chodziło głównie o opony, a szczególnie sposób ich użycia i czas pozostania na torze, ponieważ w tych zmiennych warunkach dogrzewanie było problemem. Temperatura toru i żywotność opon były głównymi czynnikami, z którymi musieliśmy sobie poradzić. Spróbowaliśmy dłuższych przejazdów podczas każdej z sesji i wypadły one całkiem dobrze. Dodatkowym problemem był dzisiaj ruch na torze, więc większa liczba okrążeń była rozsądna. Kamui przejechał dobre okrążenie i zabrakło mu do Q3 niewiele ponad jedną dziesiątą, jednak pozostało nam kilka świeżych opon na jutro. Dzisiejszy układ stawki zapowiada fascynujący wyścig. Miejmy nadzieję, że z naszego punktu widzenia również taki będzie i uda nam się zdobyć kilka punktów”.

(Paweł Zając)
 
Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P13): „Jestem zadowolony z tego, jak wypadły kwalifikacje. W ostatnich wyścigach nie było łatwo, ale dzisiaj przejechaliśmy dobre, czyste okrążenie, jesteśmy blisko pierwszej dziesiątki i to stawia nas w dobrej pozycji przed wyścigiem. Bolid spisywał się dobrze, ale dobry był też balans. Mogliśmy przejechać nawet trzy okrążenia na miękkich oponach, co nie jest niezwykłe w kwalifikacjach. Sesję zakończyliśmy bardzo blisko pierwszej dziesiątki i teraz celem jest zdobycie punktów. Jestem przekonany, że możemy tego dokonać, czego oparciem jest nasza dyspozycja przez cały sezon. Musimy mieć dobry start i odpowiednią strategię, a wyścig się ułoży. To nie będzie łatwe, ale będziemy mocno naciskać. Potrzebujemy punktów, to absolutnie główny cel”.

Vitantonio Liuzzi (P16): „Byliśmy dzisiaj w dobrej dyspozycji. Nie wystarczyło to na Q3, ale wykonaliśmy krok do przodu względem ostatnich wyścigów. Balans był dobry, a jadąc na drugim komplecie opon było jeszcze lepiej. Niestety, na ostatnim okrążeniu spowolnił mnie Pietrow w trzecim sektorze. Straciliśmy trzy dziesiąte sekundy i sądzę, że tym samym straciliśmy jedną lub dwie pozycje. Wiemy, że samochód jest szybki i myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do jutrzejszego wyścigu”.

(Mateusz Grzeszczuk)
 
Scuderia Toro Rosso

Jaime Alguersuari (P17): „Bardzo ciężko dziś było awansować do Q2, jednak ostatecznie wydaje mi się, że przejechałem dobre okrążenie, poprawiając się o jedną dziesiątą. Nie byliśmy tak szybcy, jak się spodziewaliśmy i nie mogliśmy zaatakować kierowców Saubera czy też Force India. Dlatego też staraliśmy się jeździć z mniejszym dociskiem, by podnieść prędkość na prostych, jednak w trzecim sektorze było przez to bardzo trudno i bolid był zbyt nadsterowny. Co do wyścigu to wydaje mi się, że sytuacja była jasna już od piątku. To jedno z takich grand prix, gdzie wielu kierowców może nie dojechać z powodu wypadków bądź awarii, co może dać nam szanse na zdobycie punktów, jeśli będziemy trzymać się z dala od kłopotów i użyjemy odpowiedniej strategii. Jutro nie mamy nic do stracenia, więc będę mocno atakował i zobaczymy, co z tego wyjdzie”.

Sebastien Buemi (P18): „Straciłem trochę czasu w 19 zakręcie, kiedy na wyjściu z niego otarłem się o ścianę. Przez to straciłem około trzy dziesiąte sekundy i miejsce w Q2, więc nie mogę być zadowolony z przebiegu sesji. O ironio, to mój zespołowy kolega pozbawił mnie miejsca w drugiej sesji kwalifikacyjnej, jednak teraz musimy skupić się na wyścigu. Ogólnie rzecz biorąc, osiągi samochodu nie były złe podczas wolny treningów, więc tak jak zwykle dam z siebie wszystko i spróbuję pojechać jak najlepiej w ostatnim wyścigu sezonu”.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: „Plasowaliśmy się w okolicach 17 miejsca przez większość weekendu, więc można powiedzieć, że wynik kwalifikacji nie jest dla nas zaskoczeniem. Mogliśmy pod koniec przeskoczyć Tonio Liuzziego, jednak się nie udało. Podjedliśmy decyzję o wykonaniu dłuższych przejazdów na twardych oponach i wyglądało na to, że był to dobry wybór. Teraz jednak z całą pewnością można powiedzieć, że powinniśmy użyć innej strategii, ponieważ Tonio pokonał nas wykonując dwa krótkie przejazdy na miękkich oponach. Nie było to dobre rozwiązanie. Czy jest choć jedna rzecz, z której możemy być zadowoleni na koniec sezonu? Niezależnie do tego, co stanie się jutro, Jaime jest kierowcą, którzy przejechał najwięcej okrążeń w tym roku, wliczając w to zarówno wyścigi, jak i treningi oraz kwalifikacje”.

(Paweł Zając)
 
Lotus Racing

Jarno Trulli (P19): „To było świetne i jestem zachwycony ukończeniem naszej ostatniej sesji kwalifikacyjnej sezonu jako najlepszy z nowych zespołów. Samochód był naprawdę dobry tego popołudnia, co jest lekkim zaskoczeniem, ponieważ miałem sporo problemów z blokowaniem tylnych kół na dohamowaniach, co nie zdarzało się w trzecim treningu. Tak czy inaczej tor poprawiał się podczas sesji, ważnym więc było wykręcenie dobrego czasu na koniec, co mi się udało. Myślę, że mógłbym urwać jeszcze dziesiątą sekundy, ale chciałem tylko się upewnić, że będziemy z przodu, a to że jesteśmy – wraz ze sporą przewagą nad Timo – jest oznaką, jak dobrze kończymy ten sezon”.

Heikki Kovalainen (P20): „Sądziłem, że sesja była dla mnie w porządku, ale gratulacje dla Jarno za wykręcenie świetnego kółka kwalifikacyjnego. Myślę, że dałem z siebie wszystko, a obydwa nasze samochody są przed bezpośrednimi rywalami, jesteśmy więc tam, gdzie chcieliśmy być. Będziemy starać się przenieść dzisiejsze osiągi na jutrzejszy wyścig i naszym głównym celem jest zakończenie sezonu jako najlepszy z nowych zespołów”.

Mike Gascoyne, dyrektor techniczny: „Nie sądzę, byśmy mogli prosić dziś o więcej. Obydwa samochody były mocne, dobrze zbalansowane i dominowały nad resztą nowych zespołów, co było naszym priorytetem. Pracowaliśmy ciężko przez cały weekend, by wyciągnąć jak najwięcej z opon i zarówno Jarno, jak i Heikki dokonali tego w kwalifikacjach, umieszczając nas na bardzo mocnej pozycji przed jutrzejszym wyścigiem”.

(Piotr Bogucki)
 
Virgin Racing

Timo Glock (P21): „To były niezłe kwalifikacje w tym znaczeniu, że sporo wyciągnęliśmy z samochodu. Jestem więc zadowolony z moich osiągów, chociaż szkoda, że nie byliśmy w stanie pokonać Lotusa. Ciężko jest uwierzyć, że jutro już ostatni wyścig naszego debiutanckiego sezonu, tak więc mamy nadzieję, że uda nam się coś zrobić podczas wyścigu i może po raz ostatni wyprzedzić samochody Lotusa”.

Lucas di Grassi (P22): „Biorąc wszystko pod uwagę mój czas w kwalifikacjach był całkiem niezły, chociaż pozycja oraz ruch na torze miały duży wpływ na moje czasy kwalifikacyjne. Teraz musimy się skupić na jutrzejszym wyścigu – ostatnim w sezonie – podczas którego postaramy się wykonać możliwie jak najlepszą robotę i ukończyć ten sezon z dobrym wynikiem”.

John Booth, szef zespołu: „Obydwaj kierowcy tracili dziś trochę ze względu na ruch na torze. Był problem z bębnem hamulca w samochodzie Lucasa, co zaszkodziło mu w dohamowaniach, jednak tak czy inaczej nie byliśmy wystarczająco szybcy, by pokonać naszych najbliższych rywali. Wybór opon i zarządzanie nimi w jutrzejszym wyścigu będzie ciekawe i już oczekujemy ekscytującego finału sezonu”.

(Piotr Bogucki)
 
HRT F1 Team

Bruno Senna (P23): „Warunki na torze były dzisiaj dość zmienne, jednak poprawiały się w ciągu dnia, nawet podczas kwalifikacji. Ciężko było przyzwyczaić się do tych zmian, jednak udało mi się przejechać dobre okrążenie na miękkich oponach. Jutrzejszy wyścig będzie ostatnim w moim pierwszym sezonie w Formule 1, więc mam nadzieję, że możemy dobrze pojechać i być konkurencyjni”.

Christian Klien (P24): „To był dla nas ciężki dzień, mieliśmy problemy z hamulcami w trzecim treningu. Przez to musieliśmy wymienić cały systemu hamulcowy, który później pracował znacznie lepiej. Niestety nie było wystarczająco dużo czasu podczas kwalifikacji, by przyzwyczaić się do nowych ustawień i przez to nie czułem się zbyt pewnie w samochodzie. Mam jednak nadzieję, że możemy mieć jutro dobry wyścig i zakończyć sezon w dobrym stylu z dwoma samochodami na mecie”.

Colin Kolles, szef zespołu: „Strata do innych nowych zespołów nie była dziś zbyt duża. Po uporaniu się z problemami Christiana Kliena w porannym treningu, mogliśmy spisywać się lepiej. Bruno Senna przejechał dobre okrążenie i był blisko naszych rywali. Mogliśmy osiągnąć lepszy wynik, jednak niestety nie byliśmy w stanie złożyć razem wszystkich sektorów. Mamy nadzieję, na dobrą walkę z innymi nowymi zespołami i satysfakcjonujący rezultat podczas ostatniego wyścigu w tym sezonie”.

(Paweł Zając)

  Komentarze  
Strony  •  < 1 2 Odśwież T- T+
LUKE, 13.11.2010 17:32[!]
jak się ma fatalnie ustawiony bolid to z dup.. się nie wyciśnie i tu nie bronie Roberta, ale tak jest i gdy się ciśnie na limicie z nadsterownością to tym bardziej jest możliwość popełnienia błędu, podobnie jest w rfactorze gdy ustawienia bolidu są słabe nic się nie trzyma kupy i o dobry czas to...
Dae, 13.11.2010 17:39[!]
@paolo90pl

Teraz kilka cytatów z dziś.
"...Balans hamulców nie był dobry..."
"...Mój bolid nagle zaczął się zachowywać nieprzewidywanie, straciłem balans i przyczepność, a samochód po prostu wszędzie się ślizgał..."
"...Mimo tego, że jest gorąco, asfalt nie nagrzewa się za bardzo i nie jest zbyt przyczepny. Ciężko ustawić tutaj balans samochodu..."
"... jednak w trzecim sektorze było przez to bardzo trudno i bolid był zbyt nadsterowny..."

Jak widać nie wszystkie fragmenty wstawiłem, ale jak się domyślasz większość kierowców mówi w ten sposób, że coś tam.

Kubica przyznał się do błędu i przegapienia punktu hamowania podczas PitStop'u podczas któregoś GP gdzie poroztrącał większość obsługi.

paolo90pl pokulaj się troszkę na gokartach to będziesz wiedział co to uślizgi tylnej osi, jak nie masz wystarczającego obciążenia na nią.
Player1, 13.11.2010 17:39[!]
KUB powiedział „Już wczoraj miałem problemy z samochodem i po prostu nie udało nam się ich rozwiązać." - "nam" w domyśle KUB i jego inżynierowi. Zapomniał dodać słowa MOJA WINA bo inaczej się nie liczy jako przyznanie do błędu i trole onetowe nie zrozumieją.

Jak dla mnie próbowali razem z inż. ale nie wyszło, gdzieś popełnili błąd, zdarza się, szczególnie na torze gdzie startują 2 raz.

[ironia] Dobrze, że KUB ma możnych sponsorów i/lub tatuś mu załatwił miejsce w F1, bo inaczej z jego umiejętnościami nikt by go nie zatrudnił [/ironia]
mariok77, 13.11.2010 17:44[!]
@paolo90pl
Pokaż mi któregoś z czołowych kierowców, który według ciebie się przyznaje.
Wolę po stokroć Roberta, od płaczka jakim jest Hamilton, dzisiaj pobił już samego siebie, gdy wjechał w słupek i skarżył się na Massę.
zgf1, 13.11.2010 18:07[!]
dlaczego wypowiedzi kierowcow Ferrari zawsze pojawiaja sie na koncu?
Sycior, 13.11.2010 18:10[!]
Jak zobaczyłem że Robson do Q3 nie wszedł to od razu sobie pomyślałem , że trolle przypuszczą zmasowany atak i nie myliłem się :P
Bauwi1908, 13.11.2010 18:12[!]
Ogarnijcie się!!! Raz mu nie wyszło i od razu nagonka na niego że jest do dupy i wogóle.Jutro pozycja w wyścigu to 8-10 max.Pietrov ciśnie bo walczy o kontrakt a renią a kubica przeciwnie.Mam nadzieję że mistrzem zostanie alonso bo jak vettel to się chyba powieszę ;p.Brawo dla Hamilton mało brakło do p1 ale zachowanie z massą i jego tłumaczenia to żen
zoolwik, 13.11.2010 18:20[!]
Player1 zapomniales o nazwisku z 500 letnia tradycją w sportach motorowych i narodowości, ktora takze mu "pomaga". ;)
Bauwi1908 to nie chodzi o to, ze raz nei wyszlo i nagonka. Chodzi o to, ze niektorzy tylko czekaja, zeby mu nie wyszlo i wtedy zaczyna się jazda.
m3, 13.11.2010 18:36[!]
paolo90pl
rozumiem Twoją irytację wynikającą z żenująco niskiego pozimiomu komentatorów Polsatu, ale zamiast wyżywać się tutaj pomyśl o oglądaniu F1 np. na RTLu - ciekawe wywiady, chłodniejsze podejście i rzetelność. Naprawdę polecam:)
Yurek, 13.11.2010 19:05[!]
Kocham to. Ja i Paolo90 zwróciliśmy uwagę tylko na to, że Kubica nie potrafi przyznać się do błędu, a już nas wyzywacie od onetowych trolli. Tylko kto tu się zachowuje jak na Onecie.
edit: Poza tym nie mam obowiązku ściskać kciuków za Kubicę i nie robię tego. Postawa tego kierowcy mi zwisa i mam do tego prawo.
Przemysław, 13.11.2010 19:16[!]
@Yurek- a ja Ci mówie, że zachowujesz się jak troll. Zerknij sobie do wypowiedzi po kwalifikacjach w Bahrajnie.


Jeszcze masz jakieś pytanka, znawco? :] Bawią mnie tacy ludzie jak Ty.
Tom_Bombadil, 13.11.2010 19:18[!]
@Yurek
Bo temat przyznawania się Kubicy do błędów był już obszernie mielony i wracanie w kółko do tego samego doprowadza mnie do mdłości. Jeśli potrzebujesz to znajdę Ci linka do tej dyskusji. I na tym właśnie polega trollowanie...
vommbath, 13.11.2010 19:21[!]
lol, wypowiedź Hamiltona to już delikatne przegięcie ;)))
Dae, 13.11.2010 19:23[!]
@ Yurek

Zwróciliście uwagę, jednak nie do końca zgodną z prawdą, bo jak zawini to się przyznaje, nie zawsze ale to robi.
To nie większość kibicująca naszemu rodakowi ma klapki na oczach.

Większość kierowców zgania na ustawienia bolidu, to ja się pytam dlaczego Kubica ma być inny?
Może gdyby mówił:
- nie znalazłem odpowiedniego balansu,
- opony szybko zdarłem,
- nie miałem 2sek przewagi, dlatego go nie wyprzedziłem,

Czy wtedy bylibyście zadowoleni?
zoolwik, 13.11.2010 19:39[!]
Moze niektorych by zadowolilo, zeby Robert przyszedl osobiscie do nich do domu i blagal o wybaczenie, ze zepsul widowisko ;) Ciekawe skąd niektorzy wiedza, ze to co Robert mowi to faktycznie tylko wymowki. Chetnie bym zobaczyl przykladowe dowody, jak np. wykresy telemetrii, zdjecia opon itp.
christoff.w, 13.11.2010 20:36[!]
O co chodzi Webberowi z ta "gruba pania,ktora jeszcze nie zaśpiewała"?

Fajne okreslenie Hornera:"iskrzące ustawienie na starcie do finałowych zawodów sezonu” A no bardzo iskrzace! ;)

p.s: mysle ze to dobry uklad dla Alonso ale okaze sie jutro. :)
marios76, 13.11.2010 20:38[!]
@ zoolwik- Nie zadowoliłoby :) Baran nie zobaczy , że Robert dopiero pierwszy raz w sezonie nie zakwalifikował się do Q3, udało się to tylko kierowcom puszek, choć może się mylę ( nie chce mi się skakać po statystykach )... Pietrow błysnął? I dobrze- pamiętajcie tylko, że to błysk, a nie stała forma :D Ale cóż, nie wytłumaczysz takiemu realnych możliwości bolidu, kierowcy, teamu... Zwróć tylko uwagę, że ci którym oni kibicują są ŚWIĘĆI! Bawi mnie to- a że mają coś do Kubicy- jego pewnie też to bawi:) Albo z nich zlewa, bo kim są dla takiego człowieka? Myślę, że całego stada krytyków nie nazwał by Trollami... z szacunku dla Trolli;) Dla mnie jesteście na poziomie szalikowców- beznadzieja:( Jedźcie może na wyścig F1 i może spróbujcie jakąś zadymę zrobić :D ( bo NIEKTÓRY Polak potrafi;) ), bo ktoś pojechał, a ktoś nie... rzygać mi się chce, jak czytam niektóre wypowiedzi, prowokacje itp. Jutro w wyścigu zobaczymy, czy coś się dało zrobić z bolidem, trzymajmy kciuki za taktykę teamu i bawmy się kibicowaniem tym, którzy walczą o mistrzostwo. Webber, Alonso, w ostateczności Hamilton nawet- za Vettelem nie przepadam- ale nie ma we mnie w stosunku do niego tyle jadu ile w niektórych do naszego rodaka... Pozdrawiam kibiców F1, ale Trolli nie :P
Kamikadze2000, 13.11.2010 22:06[!]
Teoretycznie Wiciu nie może cieszyć się jakoś bardzo z tej 10. pozycji. Jak przyznał sam Robert "Lepiej jest startować z 11. lokaty, aniżeli z 8-10" - można zmienić ogumienie i w tej sytuacji Robert nawet z problematycznym bolidem może być gładko przed Rosjaninem. Merc nie rozwijało od dawna bolid!? BZDURAAAA!!!! Może nie wprowadzali jakiś niebotycznych zmian, ale ulepszać bolid, na pewno ulepszali! Zresztą, konstrukcja W01 wcale nie jest taka zła, na pewno bardziej udana od R30. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Gdyby zespół nie skupiał się na dziadku Schumacherze, tylko na instensywnym rozwijaniu wozu, jestem pewien, że Rosberg liczyłby się nawet w walce o najwyższe cele, tak jak na początku sezonu. ;))
freddy, 14.11.2010 10:33[!]
@Yurek. Posłuchaj Dao bo dobrze prawi. Sam forumto czytam od dawna, ze wzgledu na konstruktywne komentarze, ale od jakiegos czasu zaczyna przywiewać tu coraz coraz wiecej uzytkownikow i po niekotrych wypowiedziach widac podobienstwo do tych portalowych komentarzy.

Zawsze zastanawialem sie skad biorą te wasze komentarze ze On narzeka a inni nie. Dao ma racje, kazdy zawodnik jak mu wyscig nie poszedl wylicza co miało na to wpływ. Też wezcie pod uwage za druzynami stoja sponsorzy, jezeli ma cos wiecej do dodania to mowi to w sztabie renault, a nie udziela wylewnych komentarzy dzienniakarzom.

Należy raczej szukać pewnych informacji z jego słowach, bo dla wiekszości F1 to krecenie kółkiem przez takich jak Kubica, a tu na wynik, postawę ma wpływ wiele czynników I odpowiedz mi : jak mial problemy z przyczepnościa lub slizgał mu się tył, to zadowoliło by Cie jakby wogole o tym nie wspomnial,bo po co nie? bo dla Ciebie jest istotne czy byl 3 czy 11,20, reszte to może przemilczeć. Niektorzy tym sportem sie interesują ze wzgledu na jego zlozonosc, wiedze jaka trzeba posiadac, umiejetności, to nie skocznia lub transa narciarska gdzie trzeba dobrych nart, wiatru, kondycji. Ja osoboscie dlatego praktycznie zniwelowałem oglądanie sportu do F1, czasem nudnego a czasem nie :)
marios76, 14.11.2010 19:43[!]
@ freddy- cieszą mnie twoje słowa- zwłaszcza o złożoności tego sportu. Pietrow pjechał chyba najlepszy wyścig w sezonie, a Robert mimo problematycznego startu pokazał jaja przy wyprzedzaniu i konsekwencje w regularnej jeździe! Efekt- naprawdę spory awans i zdobycz punktowa. Pozdrawiam krytykantów i trolli którzy się znają na F1 :D Wygrał Vettel i mimo niedojrzałości oraz że jakośmi nie pasuje- dziś pokazał że MŚ nie zdobył przypadkiem. Alonso chyba bokem wyszło TO i przyznam, że kogo jak kogo- ale Pietrowa powinien był wyprzedzić, a nie rościć do niego pretensje po wyścigu jak baletnica. Słabo. Też mu nie kibicuję, ale wyżej go ceniłem. Webber chyba sam jest sobie winien- ostatnie wyścigi pregrał chyba sam z sobą, ale przede wszystkim z Vettelem...
Strony  •  < 1 2 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca