F1 > GP Malezji 2010 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1/P1): „Sepang to bardzo wyjątkowe miejsce, nie jest to tor typu start-stop; to płynny, szybki obiekt, co zmusza do płynnego przechodzenia od zakrętu do zakrętu. Potrzebujesz dużego docisku na tylnej osi i dobrego balansu, a wtedy bolid może jechać po tarkach oraz oszczędzać opony. Nigdy nie jest to łatwa kombinacja do osiągnięcia. Myślę, że mieliśmy dobry pierwszy dzień. Dobrze się czułem w bolidzie i to chyba najlepsze wrażenia, jakie kiedykolwiek tutaj miałem. Za każdym razem, gdy wyjeżdżałem dzisiaj na tor wydawało się, że jest to o lata świetlne inna sytuacja, niż rok temu, co jest bardzo pozytywne. Ciągle staramy się wyciągnąć więcej z opon, jednak wykonaliśmy już pewne pozytywne pierwsze kroki. Po południu chcę usiąść z moimi inżynierami i wykonać kilka zmian. Nie wiemy jeszcze w jakim miejscu są inni, więc musimy się skupić na naszych osiągach, ale jesteśmy optymistami i wierzymy, że wykonamy mały krok do przodu. Mam nadzieję, że pogoda będzie dobra w jutrzejszych kwalifikacjach”.

Jenson Button (P3/P4): „Zajęło mi to trochę czasu, zanim znalazłem dzisiaj przyczepność. Na początku nie byłem zadowolony, nie mogłem uzyskać balansu, z którego byłbym zadowolony, jednak pod koniec sesji zaczęło się to poprawiać. Jest to bardzo zachęcające i miło było zobaczyć, że wykonaliśmy kilka dobrych poprawek na koniec, ponieważ było całkiem daleko od tego, czego bym chciał. Zbliżaliśmy się do tego i zaczęliśmy łapać formę, co jest zachęcające. Nie wiemy, jaka jutro będzie pogoda, jednak poradzimy sobie w każdych warunkach”.

(Łukasz Godula)

Red Bull Racing

Sebastian Vettel (P9/P2): „Miałem kilka małych problemów, jednak nie było to nic wielkiego. Niestety Mark musiał się zatrzymać i nie mógł ukończyć treningu – wygląda na problem z silnikiem. Nie jestem w 100% zadowolony, bo wydaje mi się, że powinniśmy być trochę szybsi. McLareny i Mercedesy wyglądają na szybkie, a Ferrari ma dobre tempo podczas długich przejazdów, więc musimy zobaczyć, gdzie jesteśmy względem nich. Tor Sepang jest jednym z najcięższych z powodu gorąca i wilgotności”.

Mark Webber (P6/P20): „To był silnik. Nigdy nie chcesz, by coś zakłóciło twój piątek i dzisiejszy problem pozbawił nas odrobiny czasu na torze, jednak samochód był całkiem niezły na szybkich partiach, jak i również przy mniejszych prędkościach. Strata silnika nie jest zbyt dobra, jednak stało się i na szczęście jednostka miała całkiem duży przebieg. Dobrze, że Vettel jest w czołówce, jednak my też planowaliśmy tam być i miło byłoby przetestować miękkie opony, co niestety będziemy musieli zrobić jutro”.

(Paweł Zając)

Mercedes GP Petronas

Nico Rosberg (P2/P3): „Nasz dzisiejszy program przebiegał zgodnie z planem i podczas obydwu sesji udało nam się poczynić postępy. Praca nad oponami była szczególnie użyteczna, tak więc mamy wiele do zrobienia wieczorem, by przekonać się, czy możemy dalej kontynuować ulepszanie samochodu przed sesją kwalifikacyjną. W Malezji zawsze jest ciężko ze względu na upał i wilgotność, jednakże Sepang to jeden z moich ulubionych torów wyścigowych”.

Michael Schumacher (P4/P5): „Ogólnie mówiąc, jestem całkiem zadowolony z naszej dzisiejszej pracy, a sesje treningowe w gruncie rzeczy przebiegały tak, jak tego oczekiwaliśmy. Rano mieliśmy problem związany z hamulcami, tak więc nie od razu zacząłem moje przygotowania, jednak kiedy wyjechałem już na tor, od razu czułem, że mamy dobre tempo. Mimo wszystko musimy być realistami, jeśli chodzi o naszą szybkość podczas tego weekendu i pod tym względem możemy mieć drobne braki w porównaniu do liderów. Dobrą rzeczą na tym torze jest fakt, że ze względu na jego dość dużą szerokość możesz eksperymentować z linią jazdy. Podsumowując, jak zwykle musimy poczekać, by przekonać się, w jaki sposób rozwinie się sytuacja w kwalifikacjach oraz jakie będą warunki atmosferyczne”.

(Michał Sulej)

Renault F1 Team

Robert Kubica (P5/P6): „To był zwyczajny piątek, podczas którego próbowaliśmy poczuć różnicę w charakterystyce toru. Rano zrobiliśmy kilka przejazdów, by zrozumieć i poprawić balans samochodu, a po południu skupiliśmy się głównie na ocenie i porównaniu opon. Nie miałem żadnych problemów podczas sesji, więc to był dość łatwy piątek”.

Witalij Pietrow (P14/P9): „Ogólny balans samochodu był dziś dobry i czuję, że zrobiliśmy postęp w porównaniu do Melbourne. Niestety dziś rano miałem problem z pompą paliwa, a przez popołudniowy wyciek straciłem trochę czasu na torze. Wciąż mamy dużo pracy do wykonania w ciągu nocy i jutro rano, abym mógł wycisnąć z samochodu jak najwięcej i dobrze zakwalifikować się do wyścigu. Dzisiaj i w sobotę będę nosił czarną przepaskę, ponieważ chcę oddać pewien hołd zmarłym i rannym w zamachach na stacjach Łubianka i Park Kultury w Moskwie. Łączę się z nimi w bólu”.

(Paweł Zając)

Scuderia Ferrari Marlboro

Fernando Alonso (P8/P7): „Nie ma sensu doszukiwać się jakiegokolwiek znaczenia w piątkowych tabelach z czasami. Jestem siódmy, ale mogłem być równie dobrze drugi lub ostatni i to nic by nie zmieniło. Wszystko zależy od różnicy między programami wybranymi przez zespoły. Jeśli chodzi o nas, jesteśmy całkiem zadowoleni z wykonanej przez nas pracy i pierwsze wrażenia są takie, że nie ma powodu oczekiwać zupełnie innego obrazu od tego, jaki widzieliśmy w Bahrajnie i Australii, częściowo dlatego, że w przeciągu czterech dni od ostatniego wyścigu prawdopodobnie niewiele się zmieniło. Podobnie jak wcześniej oczekuję, że Red Bull, McLaren i Mercedes będą bardzo konkurencyjne i będziemy musieli dać z siebie wszystko. Nie będzie łatwo, ale nie ma powodów do pesymizmu. Temperatura silnika, hamulców, opon i co równie ważne kierowców, będzie ważnym czynnikiem, który musimy mieć pod kontrolą”.

Felipe Massa (P11/P15): „Jak zwykle, trudno jest wyciągnąć jakiekolwiek wnioski po trzech godzinach treningu. Wypełnialiśmy inny program, niż inne czołowe ekipy, zatem nie możemy stwierdzić, gdzie jesteśmy w porównaniu do nich. Jasnym jest, że Red Bull i McLaren wydają się być bardzo mocne: poczekajmy i przekonajmy się, co możemy zrobić w kwalifikacjach, a zwłaszcza w wyścigu. Staraliśmy się znaleźć dobre ustawienia i zrozumieć zachowanie opon. Samochód prowadzi się raczej dobrze. Musimy po prostu popracować trochę nad naszymi ogólnymi osiągami, ale nie mamy problemów w jakimś konkretnym obszarze. Po spędzeniu tym razem czasu na torze z przeróżnymi i bardzo szybkimi zakrętami, mogę ponownie powiedzieć, że mam dobre odczucia na temat F10”.

Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy: „Kilka drobnych problemów technicznych uniemożliwiło nam przejście przez ostatni punkt naszego programu, niemniej jednak zebraliśmy wystarczającą ilość danych, by przygotować się możliwie najlepiej do kwalifikacji i wyścigu. Musimy znaleźć trochę więcej szybkości na kwalifikacje; nad tym będziemy pracować dzisiejszego wieczora i jutro rano podczas trzeciej sesji treningowej. Oba rodzaje opon Bridgestone są dość zbliżone do siebie w kwestii poziomu degradacji: bardziej miękka mieszanka wygląda na szybszą na pojedynczym kółku, natomiast na dłuższym dystansie sytuacja nie jest już taka jasna. Oczywiście pogoda jest nieznanym czynnikiem przez cały weekend i deszcz może odegrać główną rolę”.

(Michał Roszczyn)

Scuderia Toro Rosso

Sebastien Buemi (P10/P8): „Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. Rano skoncentrowaliśmy się na poznaniu zachowania bolidu na tym torze, a później po południu przejechaliśmy wiele okrążeń, wliczając w to długi przejazd, by zbadać zachowanie opon. Na długim przejeździe przejechałem 30 okrążeń, co jest ponad połową dystansu wyścigu i pomimo tego, że warunki są trudne z powodu wysokich temperatur i wilgotności, to jednak czułem się dobrze w kokpicie. Z niecierpliwością czekam na jutro, ponieważ myślę, że mamy dobrą podstawę, by pójść do przodu w ostatniej sesji treningowej, zanim przystąpimy do kwalifikacji”.

Jaime Alguersuari (P13/P14): „To dla mnie kolejny nowy tor, nie wliczając treningu na symulatorze. Realna jazda to jednak coś zupełnie innego i dość trudno było nauczyć się tego toru, równocześnie starając się zrozumieć zachowanie obu mieszanek opon. Po południu długi przejazd poszedł dobrze. Rano straciłem trochę czasu przez problem z elektryką, jednak poprawialiśmy się w ciągu dnia, choć wciąż stać mnie na więcej, podobnie jak i bolid”.

(Łukasz Godula)

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P7/P10): „Dzisiejszy dzień był bardzo podobny do naszych normalnych piątkowych treningów. Musiałem być nieco bardziej cierpliwy rano, bowiem tor był nieco zabrudzony i musiałem od nowa uczyć się układu toru. Po południu przeszliśmy już do pracy nad ustawieniami samochodu. Problem stanowiła wysoka temperatura toru i doświadczyliśmy dzisiaj szybkiego przegrzewania się opon i stanowiło to dla nas duże wyzwanie utrzymanie ich temperatury pod kontrolą. Musimy przeanalizować jeszcze parę rzeczy w ustawieniach, ale wszystko powinno być w porządku do jutra. Wciąż jesteśmy w czołowej dziesiątce, tuż za czołową czwórką. Sądzę, że możemy mieć interesujący dzień, możliwe, że z opadami deszczu nawet”.

Vitantonio Liuzzi (-/P12): „Dzisiaj mieliśmy dobry dzień dla zespołu. Nie jeździłem w porannej sesji, ale wykonaliśmy najważniejszą pracę nad zrozumieniem opon i realizowaliśmy kolejne punkty naszego programu. Jesteśmy całkiem zadowoleni i pomimo, że samochód łapał delikatną podsterowność w szybkich zakrętach, to jednak wszystko działa w porządku, a my poznaliśmy zachowanie opon na dłuższych przejazdach. Jutrzejsze kwalifikacje mogą być ciekawe, jako że deszcz zaczął padać o 16, ale jestem pewien, że poradzimy sobie w tych warunkach”.

Paul di Resta (P16/-): „Czuję się znacznie bardziej pewnie w samochodzie i myślę, że właśnie dlatego byłem w stanie relatywnie szybko osiągnąć dobre tempo. Wszystko poszło dzisiaj bardziej gładko i nawet jeśli nie znałem tego toru wcześniej, to całkiem szybko znalazłem się w relatywnie komfortowej sytuacji. Miałem dokładnie taki sam program, jak gdyby w samochodzie siedział Tonio, pracując nad bazowymi ustawieniami samochodu i poznaniem zachowania opon. Tutaj opony nie utrzymują zbyt długo najlepszych osiągów z powodu upału i nie trafiliśmy w najlepszy moment z szybkim przejazdem, więc czas okrążenia nie był optymalny. Sądzę jednak, że ostatecznie nie można przywiązywać do tego zbyt dużej uwagi, gdyż na treningu nie zawsze wiesz, co robią inni i możesz nie mieć dobrego punktu odniesienia. Dla mnie ważne jest przyzwyczajanie się do środowiska i samochodu oraz nauka torów”.

(Bartosz Pyciarz, Marek Roczniak)

BMW Sauber F1 Team

Kamui Kobayashi (P12/P11): „Samochód wydaje się być lepszy niż tydzień temu w Melbourne, jednak wciąż musimy ciężko pracować, by znaleźć lepsze tempo. Bardzo dobrze znam ten tor, przez co pewne sprawy stają się prostsze. Podczas jazdy ciepło nie jest problemem, jeśli jednak siedzisz w samochodzie, kiedy ten stoi w garażu, to praktycznie się gotujesz. W trakcie popołudniowej sesji asfalt był bardzo gorący i osiągał prawie 50 stopni Celsjusza, co bardzo obciąża opony. Kwalifikacje i wyścig będą się jednak odbywały późnym południem, więc może to być bardzo pomocne”.

Pedro de la Rosa (P16/P13): „To był naprawdę pozytywny piątek, ponieważ byliśmy w stanie przeprowadzić wiele testów i wypróbować różne rzeczy, w tym nasz nowy system tylnego skrzydła. Balans jest dobry. Jestem bardziej zadowolony z samochodu, niż byłem w Australii i bardzo podobają mi się szybkie zakręty na Sepang. Jednakże musimy znaleźć jeszcze trochę szybkości”.

(Paweł Zając)

AT&T Williams

Rubens Barrichello (P18/P16): „To był ciężki dzień dla nas. Przeprowadziliśmy dużo obserwacji samochodu, ale czujemy, że nie jesteśmy odpowiednio szybcy, zatem czeka nas wiele pracy w nocy, aby znaleźć tego przyczynę”.

Nico Hulkenberg (P17/P17): „Dość trudny dzień, a na pewno nie idealny. Mieliśmy kilka problemów technicznych w moim bolidzie, ale nie jestem jeszcze pewien, co to było. Musimy razem nad tym popracować, by na kwalifikacje uszczknąć trochę z czasu okrążenia”.

Sam Michael, dyrektor techniczny: „Spędziliśmy dzisiejsze treningi pracując nad startami i oceną poprawionego dyfuzora oraz przednich kanałów chłodzenia hamulców. Opony ponownie wydają się być dość stabilne – jak przystało na Bridgestone. Dzisiaj w nocy skupimy się nad wydobyciem większej prędkości z FW32 na kwalifikacje. Mieliśmy mechaniczny problem w samochodzie Nico podczas popołudniowej sesji, ale mechanicy byli w stanie szybko się z tym uporać”.

(Michał Roszczyn)

Lotus Racing

Jarno Trulli (P19/P18): „Dzień z początku okazał się być trudnym, ale udało mi się wykonać dobrą pracę nad ustawieniami i to były dwie pozytywne sesje. Wygląda na to, że jesteśmy konkurencyjni w porównaniu z innymi nowymi zespołami, jednak podczas gdy naszym celem jest walka z najlepszymi zespołami, staramy się dojść do sytuacji, w której będziemy mogli szczegółowo pracować nad ustawieniami, a to stanie się w Barcelonie. Jestem zadowolony, że dzisiejsze sesje w porównaniu z poprzednimi dwoma wyścigami okazały się bezproblemowe i z tego się naprawdę cieszę. Lubię upał – lubię ścigać się w gorących warunkach, ponieważ testuje to sprawność fizyczną i zawsze dobrze tu wypadałem, tak więc czekam na jutro i na wyścig w niedzielę”.

Heikki Kovalainen (-/P19): „Jestem bardzo zadowolony z samochodu – niestety nie dostałem dziś wiele czasu na treningi, jednak auto sprawia dobre wrażenie i czuję się pewny siebie. Z niecierpliwością oczekuję zbliżającego się wyścigu – sądzę, że jesteśmy w dobrej formie. Próbowaliśmy różnych ustawień z moim samochodem i zajęło to parę okrążeń, by wszystko dostosować, jednak na koniec byłem bardzo zadowolony, więc nie mogę się doczekać, aż jutro wsiądę ponownie do samochodu. Jeśli chodzi o pogodę, to jest bardzo gorąco i wilgotno, zatem warunki są trudne, ale czuję się dobrze i jestem świetnie przygotowany do wyścigu”.

Fairuz Fauzy (P22/-): „Czuję się bardzo dobrze, bardzo zmotywowany i jest to dla mnie szczególny dzień, ponieważ jest to nasz domowy wyścig. Wspaniale jest być z powrotem w bolidzie F1. Ostatnim razem jeździłem w Barcelonie, co było naprawdę dawno temu! Zawsze mówiłem, że będę gotowy do jazdy, jednak wciąż cieszy automatyczny powrót do dobrego tempa. Cieszę się i mam nadzieję, że będziemy mieć tu udany weekend – samochód prowadzi się świetnie i sądzę, że jest szybszy niż w Melbourne. To będzie niezapomniany weekend – w Malezji wszystko może się stać! Jeśli spadnie deszcz i będziemy w stanie to wykorzystać, to wtedy może być dobrze”.

(Piotr Bogucki)

Virgin Racing

Timo Glock (P20/P21): „Mieliśmy dziś dobry pierwszy trening bez większych problemów, a tak dobry start do weekendu jest dla nas dobrym i zarazem zachęcającym znakiem. Mieliśmy małe problemy pod koniec ze wspomaganiem kierownicy, co oznaczało, że nie damy rady wykonać dobrego przejazdu na koniec dnia, jednak ogólnie zespół wykonał świetną pracę i jestem zadowolony oraz optymistycznie nastawiony na dalszą część weekendu”.

Lucas di Grassi (P21/P22): „To był naprawdę dobry dzień dla nas bez żadnych problemów. Samochód jeździ płynnie i jest jeszcze sporo osiągów do wyciągnięcia z niego, ale jestem bardzo zadowolony z faktu, że był to jak na razie nasz najlepszy piątek. Oznacza to, że rozwijamy się zarówno jako zespół, ale także jeśli chodzi o samochód”.

(Piotr Bogucki)

HRT F1 Team

Karun Chandhok (P24/P23): „Sesje treningowe były użyteczne dla nas i wykonaliśmy trochę dłuższych przejazdów. To jest bardzo pozytywne, że udało nam się pokonać dzisiaj tak dużo okrążeń, co było naszym celem na ten weekend”.

Bruno Senna (P23/P24): „Od razu byliśmy gotowi dzisiaj do pracy, jak tylko rozpoczęła się sesja i było to wspaniałe uczucie. Wykonaliśmy cały program, bez usterek mechanicznych. Bardzo dobre jest to, że mieliśmy pierwszy w 100% niezawodny dzień i jestem zadowolony z tego. Nie mogę się doczekać trzeciego treningu jutro, przed dobrymi kwalifikacjami”.

(Bartosz Pyciarz)