F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2011
GP Australii
GP Malezji
GP Chin
GP Turcji
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Europy
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Korei Południowej
GP Indii
GP Abu Zabi
GP Brazylii
Strona główna sezonu 2011
Klasyfikacje generalne 2011
Statystyki z sezonu 2011

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Marina Bay.
SingTel Singapore Grand Prix 201125 wrze?nia
Marina Bay Street Circuit
Długość toru: 5,073 km
Liczba okrążeń: 61
Pełny dystans: 309,316 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:44,014 - Q2, Felipe Massa (Ferrari), 2008
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:45,599 - Kimi Raikkonen (Ferrari), 2008
Największa średnia prędkość wyścigu:
159,656 km/h - Lewis Hamilton (McLaren), 2009
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Wypowiedzi przed GP  [  T-  |  T+  ]
Red Bull

Sebastian Vettel: Mieliśmy kilka dobrych wyścigów w Singapurze w przeszłości, szczególnie ten w ubiegłym roku, gdzie finiszowaliśmy na drugim miejscu, zaraz za Fernando. Kocham ten tor, jest bardzo wymagający. Jest tutaj dużo zakrętów, jest długi, gorący i jest to nocny wyścig, więc jest wiele szczególnych rzeczy dotyczących Singapuru. Samochód wydaje się być tutaj bardzo konkurencyjny, więc liczę że możemy wrócić tutaj i odnieść zwycięstwo – byłoby to bardzo wyjątkowe. Patrząc na mistrzostwa, wciąż trochę przed nami. Jesteśmy w bardzo dobrej pozycji, na którą zasługujemy, ponieważ pracowaliśmy bardzo ciężko i popełniliśmy tylko kilka błędów. Jak długo będziemy wyjeżdżać z wyścigów ze zwiększoną przewagą punktową, tak długo będziemy wykonywali dobrą robotę, zobaczymy więc, jak się to wszystko potoczy.

Mark Webber: Nocny wyścig w Singapurze jest z pewnością wyzwaniem. Trasa jest wyboista i pomimo oświetlania jej przez 1500 świateł, nadal nie jest to wyścig za dnia, co czyni ją męczącą. To także najdłuższy wyścig w roku, trwa blisko dwie godziny, co jest limitem wyznaczonym przez FIA, a temperatura i wilgotność powodują całkiem niezłe ciepełko w kokpicie. Musisz pilnować nawodnienie organizmu przed startem wyścigu. Rok temu ukończyłem wyścig na torze Marina Bay na trzecim miejscu, ale w przeszłości ten tor nie był dla mnie łaskawy. Mam przyjemność z jazdy tutaj, więc mam nadzieję uporać się z torem w tym roku tak samo, jak uporałem się z Walencją parę miesięcy temu. Co do mistrzostw: czterech z nas – Fernando, Jenson, Lewis i ja – jest rozdzielonych zaledwie 14 punktami i żaden z nas nie ma zamiaru odpuszczać.

(Maciej Kotuła)
 
McLaren

Lewis Hamilton: Kocham wyścigi uliczne i naprawdę podoba mi się to miejsce – to niemalże dwa tory w jednym. Jest kilka szybkich zakrętów wymagających dobrych ustawień i odrobiny zaangażowania, jak również wiele ciaśniejszych, 90-stopniowych skrętów, które są wolniejsze i bardziej techniczne. Podczas ich przejeżdżania musisz wykazać się precyzją i cierpliwością, czekając, aż opony wgryzą się w nawierzchnię, zanim wciśniesz pedał gazu. Jeśli jesteś niecierpliwy, skończy się to dla ciebie stratą czasu, ponieważ przeciążysz opony. Podczas kolejnego weekendu naprawdę będę starał się o dobry rezultat. Moim zdaniem w Belgii i we Włoszech dysponowaliśmy samochodem zdolnym do zwycięstwa, zatem naprawdę będę chciał upewnić się, że w Singapurze będziemy mieli odpowiednio dobre ustawienia zarówno w sesjach treningowych, jak i w kwalifikacjach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w niedzielę powinniśmy być w dobrej formie. Nawet pomimo faktu, że tytuł jest już niemal poza naszym zasięgiem, postaram się o jak najlepszy wynik. Nie poddam się i jak zwykle będę jechał po zwycięstwo.

Jenson Button: To jeden z wyścigów, w których najbardziej chciałbym zwyciężyć i mam nadzieję, że będziemy w stanie pokazać równie dobre tempo, jak w Monako i na Węgrzech, gdzie zaliczyłem najlepsze wyścigi w tym sezonie. To dziwne uczucie, że zakończyliśmy już europejską część sezonu i wciąż mamy przed sobą sześć grand prix. Osobiście uwielbiam tą serię zamorskich wyścigów kończących sezon. Tory, które odwiedzimy, są naprawdę różnorodne i z punktu widzenia kierowcy to jedne z najlepszych obiektów w kalendarzu. Do Singapuru udam się z przystankiem w Japonii, dzięki czemu będę miał kilka dni na przygotowanie się do weekendu. W Singapurze będziemy jeździć według nieco nietypowego, europejskiego harmonogramu, by mieć pewność, że podczas nocnego wyścigu będziemy w równie dobrej formie i równie skupieni, jak podczas każdego innego grand prix. Biorąc pod uwagę nasze obecne tempo, jestem dobrej myśli, że Singapur będzie dla nas kolejnym mocnym wyścigiem. Jestem naprawdę usatysfakcjonowany szybkością bolidu i wysiłkami wkładanymi w niego przez cały zespół. Jesteśmy tutaj przecież po to, by zwyciężać i w ten weekend zdecydowanie będzie to naszym celem.

(Michał Sulej)
 
Mercedes

Michael Schumacher: Bardzo podobało mi się ubiegłoroczne doświadczenie ścigania się w nocy w Singapurze i był to interesujący weekend pod względem pracy w tak zmienionym harmonogramie. Co zaskakujące, wszystko poszło dobrze i było to w jakiś sposób przyjemne jeździć i spotykać się w środku nocy. Ten tor uliczny dostarcza dużo frajdy i jest całkiem wymagający, a jako wydarzenie dla fanów jest również fantastyczny, jako że mogą być blisko bolidów dookoła ulic miasta i widzieć prawdziwy wyścigowy spektakl. Cieszymy się z dobrych rezultatów, uzyskanych podczas dwóch ostatnich europejskich rund na Spa i Monzy. Wraz z wyruszeniem na zamorskie wyścigi do Azji, wszyscy będą pracować nad utrzymaniem finiszów w punktach.

Nico Rosberg: Naprawdę nie mogę się już doczekać GP Singapuru, a jest to tor, który daje mi niesamowitą frajdę. Ukończyłem inauguracyjny wyścig w 2008 roku jako drugi, więc mam trochę dobrych wspomnień z tamtego weekendu. Singapur jest fantastycznym miastem i zawsze staram się spędzić tutaj trochę czasu po wyścigu z przyjaciółmi. Tor sam w sobie daje przyjemność jazdy i jest prawdziwym wyzwaniem. Wykonaliśmy dobry krok naprzód z samochodem w ostatnich kilku wyścigach i mam nadzieję, że możemy z tego skorzystać w następny weekend w Singapurze.

Norbert Haug, szef sportowy Mercedes-Benz: Tegoroczne GP Singapuru będzie dopiero czwartą edycją tego wyjątkowego wyścigu, jednak ten nocny wyścig już stał się stałym gościem w kalendarzu Formuły 1 jako jeden z najbardziej spektakularnych weekendów wyścigowych roku. Pętla sama w sobie jest ekstremalnie wyzywająca zarówno dla samochodów, jak i kierowców – jest najtrudniejsza w sezonie dla hamulców i skrzyni biegów. Tylko w ostatnim sektorze kierowcy muszą pokonać 10 zakrętów na przestrzeni 1 500 metrów, a jest tutaj naprawdę niewielki margines błędu na jakże krętym i wyboistym torze ulicznym. Mercedes GP Petronas cieszy się ze zwyżki formy na ostatnich dwóch torach o niskim docisku aerodynamicznym i, mimo że Singapur jest zupełnie innym typem toru, będziemy ciężko pracowali, by utrzymać naszą formę podczas finałowych sześciu zamorskich wyścigów sezonu 2011.

(Maciej Kotuła)
 
Renault

Bruno Senna: Singapur będzie prawdziwym testem. Tor pojawił się w kalendarzu niedawno i dla mnie też jest pewną nowością. Wydobycie wszystkiego z samochodu będzie wyzwaniem, jednak jestem entuzjastycznie nastawiony i mam nadzieje, że mogę zdobyć trochę punktów dla zespołu. Chcę przejechać jak najwięcej okrążeń podczas piątkowych treningów, co mam nadzieję, pomoże mi wejść do Q3. Na tym torze jest wiele zakrętów i trzeba wystrzegać się błędów. Nie łatwo jest również ustawić samochód. Tor jest też wymagający fizycznie z powodu dużej wilgotności i tego, że trzeba być precyzyjnym w każdym zakręcie. Podobnie jak w Malezji, trzeba przyjechać tutaj trochę wcześniej żeby się zaaklimatyzować, a podczas weekendu będziemy pracować według czasu brytyjskiego. Nie mogę się już doczekać zabawy i innego typu weekendu wyścigowego.

Witalij Pietrow: Singapur jest trochę inny, ponieważ jeździ się w nocy i śpi w dzień, więc trzeba zmienić swój grafik. Dobrze jest też spędzić trochę czasu tutaj, dlatego też pojawię się na torze już w poniedziałek, by dostosować się do warunków. Lubię tory, który wymagają maksymalnej koncentracji i nie pozwalają na błędy. To nie jest łatwy obiekt, trakcja jest bardzo ważna, a z nią mieliśmy problemy w przeszłości. Mimo to, jesteśmy pewni, że sobie z tym poradzimy. Są tutaj 23 wymagające zakręty, jednak nie mogę doczekać się powrotu i postaram się poprawić moje zeszłoroczne osiągi.

(Paweł Zając)
 
Sauber

Kamui Kobayashi: W zeszłym roku byliśmy dość konkurencyjni w Singapurze. Udało mi się zakwalifikować do Q3, co jest miłym wspomnieniem – w odróżnieniu do, rzecz jasna, rezultatu wyścigu, kiedy jechałem na dziewiątej pozycji i popełniłem błąd przy dość zużytych oponach i rozbiłem bolid. Po europejskiej części sezonu czekamy na przybycie do Azji. Singapur ma bardzo specyficzną atmosferę, ponieważ wyścig odbywa się w mieście i w nocy. Nocne wyścigi, muszę przyznać, dodają mi dodatkowej motywacji i naprawdę je lubię. Po Grand Prix Włoch udałem się do Tokio. Jest to niedaleko Singapuru i wiem, że mogę tam przygotować się do godzin pracy następnego wyścigu – chodzenia późno spać i budzenia się późno. Tor w Singapurze ma wiele zakrętów, wszystkie są do siebie dosyć podobne i tak samo nieprzewidywalne. Podsumowując, jestem pewny siebie przed tym weekendem i naprawdę chcę osiągnąć tutaj dobry wynik, ponieważ to ostatni wyścig przed moim domowym grand prix w Suzuce, a dobry wynik zawsze daje ci więcej motywacji i czyni cię mocniejszym.

Sergio Perez: Sądzę, że uliczny tor w Singapurze może być dla nas dobry. Właściwie jeszcze nigdy się tam nie ścigałem, jednak pracowałem dużo na symulatorze, poznając bolid i naprawdę uważam, że to może być dla nas dobry weekend. Oczywiście musimy zdobyć punkty aby powrócić na naszą szóstą pozycję w klasyfikacji Mistrzostw Świata. Jeździłem trochę w nocnych wyścigach w serii GP2 w Katarze. Było to bardzo szczególne uczucie, kiedy żyjesz w nocy i może sprawić ci to również wiele frajdy. Przyjadę tam prosto z Zurychu, co oznacza przejście z europejskiej strefy czasowej i przy nocnym ściganiu po prostu trzymasz się starego czasu i nie zmieniasz go na lokalny. Nawiązując do samego miasta Singapur, mogłem na nie tylko szybko rzucić okiem podczas jazdy, więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć na jego temat, ponieważ było to tylko kilka godzin. Tym razem upewnię się, że przyjadę na tyle wcześnie, aby móc dowiedzieć się na jego temat więcej.

(Igor Szmidt)
 
Williams

Rubens Barrichello: Kocham Singapur i uważam, że nocny wyścig jest wielkim sukcesem. Tak naprawdę nie jestem w stanie wskazać mojego ulubionego zakrętu na tym torze, jako że wszystkie one stanowią duże wyzwanie. Na przykład czwarty zakręt jest wirażem przejeżdżanym z umiarkowaną prędkością, z dość wyboistym wejściem, na którym musisz mieć się na baczności podwójnie mocno – na tym zakręcie można zyskać sporo czasu. Jako że okrążenie jest długie, musisz utrzymywać bolid i opony w dobrej formie. Ostatni zakręt jest szybki i ma wpływ na prędkość na prostej. Williams zawsze dobrze sobie radził na tym torze i mam nadzieję, że i tym razem nie będzie inaczej.

Pastor Maldonado: Marina Bay to dla mnie nowy tor, także będę musiał ciężko pracować, by przed kwalifikacjami dobrze go poznać. Będzie to moja pierwsza wizyta w Singapurze, jak również mój pierwszy nocny wyścig. Każdy powtarza mi, że to jedno z najpiękniejszych miejsc, zatem czekam już na ten weekend. Naprawdę lubię uliczne tory, tak więc myślę, że mogę być tam szybki. Mamy kilka poprawek przygotowanych na ten wyścig i mamy nadzieję, że okażą się one dużym usprawnieniem i pomogą nam poprawić nasze ostatnie rezultaty. Po wyścigu we Włoszech miło było wrócić do Wenezueli, gdzie szczególnie wspaniałym doświadczeniem była wizyta w Parku Narodowym Canaima. Teraz czuję się bardzo zrelaksowany i jestem gotowy, by w Singapurze wrócić do pracy.

(Michał Sulej)
 
Force India

Adrian Sutil: Tor w Singapurze to dość interesujący obiekt. Zapewne nie należy on do moich ulubionych torów, ale jest tutaj kilka zakrętów stanowiących wyzwanie i z roku na rok dojrzewa we mnie coraz większa sympatia do tego miejsca. Ponadto zawsze lubiłem jazdę po wymagających, ulicznych torach. Specyfika Monzy, wymagająca niskiego docisku tak naprawdę niezbyt nam odpowiadała, zatem w Singapurze powinno być lepiej. Sytuacja w porównaniu do przeszłości jest teraz zupełnie odwrotna – jesteśmy obecnie bardziej konkurencyjni na torach, gdzie potrzebny jest duży docisk, także powinniśmy być dość mocni. Myślę, że z właściwą strategią wszystko jest możliwe. Europejska część sezonu dobrze się dla nas ułożyła, ale na Monzy mieliśmy nieco szczęścia, kiedy kilka bolidów jadących przed Paulem odpadło z wyścigu. Pozytywną kwestią jest wyprzedzenie Saubera w klasyfikacji mistrzostw i teraz musimy zbudować sobie trochę przewagi.

Paul di Resta: Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, byśmy na Monzy mogli osiągnąć lepszy rezultat. Moim zdaniem to był właśnie nasz poziom. Ogólnie zmagaliśmy się z bolidem i ciągle musieliśmy walczyć, tak więc zdobycie czterech punktów to świetny wynik. Zespoły zaprezentowały różne podejścia do tego wyścigu – niektórzy bardziej skoncentrowali się na wyścigu, niż na kwalifikacjach. To pokazuje, że nigdy nie można nikogo lekceważyć. Przed weekendem w Singapurze będę przygotowywał się w zwyczajny sposób, pracując w symulatorze i oglądając nagrania z kamer pokładowych. Byłem tam w ubiegłym roku i miałem okazję przejść się po torze, zatem znam jego układ. Jednakże prawdą jest, że Singapur to jeden z najtrudniejszych torów pod względem wypracowania odpowiedniego tempa, jako że okrążenie jest tak długie. Ponadto na każdym ulicznym torze musisz w trakcie weekendu wzmacniać pewność siebie. Zdecydowanie lubię wyzwanie jazdy po tego typu obiektach – trzeba na nich przyjąć nieco inne podejście. Wszystko sprowadza się do tego, by możliwie jak najwięcej czasu spędzić na torze, by móc maksymalnie wykorzystać jego limity. Dodatkowo będziemy musieli uważnie przyglądać się pogodzie, ponieważ opady deszczu mogą utrudniać nam pracę. Mam tylko nadzieję, że będzie sucho, kiedy będę poznawał tor.

(Michał Sulej)
 
Virgin

Timo Glock: Świetnie jest wrócić do Singapuru, gdzie wyścig w 2009 roku ukończyłem na drugim miejscu. Grand Prix Singapuru jest z pewnością jednym z bardziej emocjonujących wydarzeń roku i moim ulubionym torem w kalendarzu. To naprawdę wspaniałe przeżycie i nie mogę doczekać się powrotu do ścigania po ulicach Singapuru. To świetna zabawa! Uliczny tor Marina Bay jest bardzo wymagający. Sam fakt, że jest to tor uliczny już czyni go wymagającym, jeśli jednak dodamy do tego to, że odbywa się on w nocy, to tylko dodaje ekscytacji. Ustawienie bolidu jest trudne, tak jak na każdym innym torze ulicznym, więc piątek będzie pracowitym dniem. Jeździmy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara i wiele zakrętów wymaga dużych dohamowań, musimy produkować więc duży poziom docisku aerodynamicznego i mimo, że średnia prędkość nie jest bardzo wysoka, naprawdę dobrze się tam jeździ. Nie mogę doczekać się ostatniej fazy sezonu.

Jerome D'Ambrosio: Mam świetne wspomnienia z Singapuru – w zeszłym roku zespół dał mi szansę do poprowadzenia bolidu w piątek po raz pierwszy. Był to bardzo szczególny moment – kluczowy w mojej karierze. Rok później wracam do Singapuru jako kierowca Formuły 1 po tym, jak zdobyłem bardzo dużo wiedzy w krótkim okresie czasu. Tor jest bardzo specyficzny i daje wiele radości z jazdy w nocy. Widoczność nie jest problemem dzięki dużej ilości lamp oświetlających tor, jednak z pewnością nie jest to to samo, co jazda w dzień. Jednym z największych wyzwań będą wysokie temperatury i wilgotność powietrza, które czynią ten wyścig jednym z najbardziej wymagających fizycznie w całym kalendarzu. Na szczęście zostajemy przy europejskiej strefie czasowej na czas ścigania, więc nie musimy obawiać się złego samopoczucia po podróży samolotem. Naprawdę nie mogę doczekać się tego weekendu.

(Igor Szmidt)
 
Lotus

Heikki Kovalainen: Z prawdziwą niecierpliwością czekam na udanie się do Azji Południowo-Wschodniej, a zwłaszcza do Singapuru. Lubię gorącą atmosferę i w tym kraju mamy wiele wsparcia, zatem jest to wyścig, który w całym zespole wzbudza ekscytację. Ubiegłoroczny wyścig bez wątpienia zakończył się dość spektakularnie – było trochę za gorąco nawet jak na moje standardy i nie był to finisz, jakiego mógłbym sobie życzyć. Jednakże powstało wiele fajnych zdjęć tego pożaru i jedno z nich, przedstawiające mnie gaszącego płomienie nawet zdobyło nagrodę Momentu Roku sponsorowaną przez LG. W tym roku udajemy się do Singapuru z podobnymi celami, jak rok temu – zaliczyć solidny weekend i upewnić się, że dotrwamy do mety, by wykorzystać wszystko, co przytrafi się naszym konkurentom.

Jest to nocny wyścig, dlatego wszyscy kierowcy i zespoły zostają przy europejskim czasie. W praktyce oznacza to szczelnie zasłonięte okna w hotelowych pokojach, śniadanie w porze obiadowej i harmonogram weekendu przesunięty o kilka godzin do przodu, imitujący warunki europejskie. Upał jest dość ekstremalny dla chłopaków w garażu, ale ja go lubię. Fizycznie czuję się dobrze przez cały sezon i choć wilgotność i żar Singapuru jest niewątpliwym wyzwaniem, to w Formule 1 chodzi przecież właśnie o takie próby sił.


Jarno Trulli: Weekend we Włoszech był dla mnie i dla całego zespołu dość intensywny. Na torze jazda sprawiała mi przyjemność i wydaje mi się, że gdybym nie został uderzony przez Massę, to mógłbym uzyskać nawet jeszcze lepszy rezultat. Jednakże był to jeden z tych weekendów, w którym daliśmy z siebie raczej wszystko, także wyjeżdżam w pozytywnym nastroju odnośnie tego, jak spisaliśmy się podczas wszystkich sesji. Do Singapuru udam się najpóźniej, jak to tylko będzie możliwe, by mieć pewność, że fakt jazdy w nocy nie wpłynie na mój zegar biologiczny. Z podekscytowaniem udaję się do miejsca, które znaczy tak wiele dla Tony'ego, Dina i Nasy i gdzie mamy silne wsparcie rzeczy fanów. Lecz kiedy tylko znajdę się na torze – będzie podchodził do niego, jak do każdego innego wyścigu. Tor jest tak dobrze oświetlony, że nie mamy żadnych problemów z widocznością i jako że jego układ jest podobny do Monte Carlo, czuję się na nim dość komfortowo.

(Michał Sulej)
 
HRT

Daniel Ricciardo: Nie jeździłem nigdy po torze Marina Bay, jednak byłem tutaj, jako kierowca rezerwowy. Spędziłem także trochę czasu w symulatorze i wygląda on na interesujący. Tor jest dość mylący, jednak powinna być zabawa. Lubię tory uliczne i jazda po takim z HRT będzie dobrym wyzwaniem. Fizycznie, według tego, co inny mówią kierowcy, jest to najcięższy wyścig w kalendarzu z powodu wilgotności i długiego wyścigu z wieloma zakrętami. Miło będzie ścigać się w nocy, gdyż nie robiłem tego od czasu jazdy w gokartach ponad osiem lat temu. Nie mogę się doczekać tego wyścigu.

Vitantonio Liuzzi: Singapur będzie interesującym weekendem, gdyż ma zupełnie inną charakterystykę. Będzie to ciężki fizyczne wyścig zarówno dla samochodu jak i kierowcy. Chłopaki w fabryce ciężko pracowali nad poprawkami, które mają nam pomóc w walce z najbliższymi rywalami. System oświetlenia na Marina Bay sprawia, że czujesz się tak jak podczas jazdy w dzień, więc nie wpływa to na rywalizację. Inaczej mogłoby być w deszczu, kiedy pojawiłyby się refleksy świetlne, jednak nie powinno to robić zbyt dużej różnicy. Po tym, co stało się na Monzy, chciałbym zaprezentować dobre osiągi i walczyć do samego końca.

(Paweł Zając)


Więcej wkrótce...

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
francorchamps, 16.09.2011 20:29[!]
Szkoda że nie ma Piqueta Jr w stawce!
NEO86, 16.09.2011 21:26[!]
Ja też żałuję
Kamikadze2000, 19.09.2011 15:04[!]
Piquet Jr trzeba przyznac, miał potencjał. W GP2 gdyby nie kilka momentów "gorącej głowy", mógłby zostac mistrzem. Niestety trafił w "niewłaściwe ręce" w F1. Nie wytrzymał presji, który tylko narastała. W końcu został sprowadzony do roli "crashera na zamówienie", bo miał opinię "zawodnika lubiącego przytulac się do bandy", więc nikt nic nie podejrzewał. Dopiero, kiedy utrzymał posadę, można było coś wnioskowac. Niestety jego kariera został zniszczona i teraz ciężko będzie się podnieśc. F1 to już dla niego sprawa zamknięta. Teraz jeździ ciężarówkami w NASCAR, co nie jest wielką chlubą dla kogoś, kto jest synem mistrza świata F1 i sam startował w najlepszej serii wyścigowej na świecie! No ale cóż - było minęło...
IceMan11, 19.09.2011 21:44[!]
@Kamikadze2000
Tak czy siak Nelson jeździł po prostu słabo. Jedna jaskółka wiosny nie czyni (Hocke 2008). Reszta jego występów była poniżej oczekiwań. Wiecznie kręcił bączki. W 2008 to była lekka przesada. W 2009 kręcił tych bączków zdecydowanie mniej, ale jakby nie patrzeć to wciąż było za dużo :)
schuey, 20.09.2011 14:50[!]
Oby Merc Schumiego w ciasnych uliczkach Singapuru zawiozl go w okolice podium
Simi, 20.09.2011 20:20[!]
Kamikadze2000 - "Teraz jeździ ciężarówkami w NASCAR, co nie jest wielką chlubą dla kogoś, kto jest synem mistrza świata F1 i sam startował w najlepszej serii wyścigowej na świecie! No ale cóż - było minęło..." - mógłbyś mi wytłumaczyć o co Ci chodzi? Już raz czytałem Twoje ciekawości na temat WRC (Sordo jest słaby, a tytuł w tej serii jest nic nie warty), teraz dowiaduję się o NASCAR... Może Cię nie zrozumiałem, ale trochę wydaje mi się dziwne co mówisz. OK, Camping World Truck Series to "trzecia liga" NASCAR, ale od czegoś trzeba zacząć, by dojść do Sprint Cup, które jest szalenie popularne.
Zgodzę się natomiast co do talentu Piqueta. Był on niezły, ale jak to dobrze określiłeś - trafił w niewłaściwe ręce.
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca