F1 > GP Malezji 2012 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Sebastian Vettel: Tor w Malezji jest trudniejszy niż się to wydaje. Są tam duże strefy wyjazdowe, a sama trasa jest bardzo szeroka i może się wydawać łatwa, ale taką nie jest. Upał, duża wilgotność i pogoda, nie są jedynymi wyzwaniami. Najistotniejszym jest znalezienie optymalnych ustawień. Mamy dwie proste mierzące blisko jeden kilometr każda, ale musisz mieć także duży poziom docisku pomagającego pokonywać ci szybkie zakręty, więc znalezienie kompromisu wymaga nie lada umiejętności. Dobrze, że mamy już za sobą weekend w Australii, a teraz mamy nadzieję na odnotowanie kolejnego dobrego rezultatu.

Mark Webber: W Malezji jest oczywiście bardzo, bardzo gorąco, więc temperatura toru jest bardzo wymagająca dla ogumienia, które wymaga szczególnej uwagi. Trasa jest wspaniała do jazdy. Naprawdę możesz poczuć, że prowadzisz bolid Formuły 1, szczególnie w środkowym sektorze. To świetny obiekt, a układ toru stawia inne wymagania niż Albert Park w Melbourne, więc będziemy chcieli bardzo szybko znaleźć się na szczycie.

(Nataniel Piórkowski)

Mercedes

Michael Schumacher: Po rozczarowującym przebiegu wyścigu w Melbourne, lecę do Malezji ze wzmożonym uczuciem oczekiwania, ponieważ wiedzieliśmy w Australii, że nasz samochód jest zdolny do walki. Oczywiście nie możemy zapomnać, że tor w Melbourne nie odzwierciedla prawdziwego obrazu konkurencji, ale mimo to, samochód daje mi dobre odczucia na nadchodzący sezon. Wyścig na torze Sepang będzie interesujący dla każdego, ponieważ będzie odzwierciedlał prawdziwe możliwości samochodów. Połączenie wolnych i szybkich zakrętów dobrze wskazuje gdzie jesteś, co sprawia, że wyścig w Malezji będzie zabawą dla kierowców i inżynierów, a także dużym wyzwaniem zarówno dla człowieka, jak i maszyny. Czekam na ten weekend.

Nico Rosberg: Zawsze nie mogę się doczekać przybycia do Malezji na Grand Prix. Sepang to absolutnie jeden z moich ulubionych torów w kalendarzu i jest to domowy wyścig dla naszych przyjaciół z Petronasu. Tor ma dwie długie proste, które na będą nam odpowiadać w tym roku, a warunki będą jak zwykle wymagające, z powodu wysokiej temperatury i wilgotności. Jestem pewien, że możemy tutaj poprawić nasze osiągi i będziemy mieli udany weekend na oczach wszystkich naszych malezyjskich kibiców.

(Mateusz Szymkiewicz)

Force India

Paul di Resta: Opuściłem Melbourne w niedziele wieczorem, ponieważ ważne jest, aby dostać się do Malezji jak najszybciej, by rozpocząć aklimatyzowanie. Sepang to bardzo trudny test sprawności i zobaczymy, jak przygotowałem się przez zimę. W tej chwili czuje się w zdecydowanie dobrej formie. Obok Singapuru, to jest jeden z najtrudniejszych torów w tym roku, po prostu z powodu upałów i wilgotności. Podczas jazdy nie jest aż tak źle, ponieważ powietrze przepływa przez samochód, ale naprawdę czuć ciepło, kiedy siedzisz w samochodzie w garażu i dodatkowo odczuwasz ciepło wydawane przez silni i opony. To właśnie wtedy jest najbardziej dokuczliwie w kokpicie.

Nico Hulkenberg: Cieszę się, że mamy wyścig jeden po drugim, ponieważ chcę wrócić do samochodu. Patrząc na to, jak potoczył się ostatni wyścig, frustrujący był fakt, że nie walczyłem o punkty. Teraz w pełni koncentruje się na Malezji i nie myślę o tym, co mogło być. Po weekendzie w Melbourne pozostało wiele pytań, na które jeszcze nie znam odpowiedzi. To dlatego, że nie jeździłem w piątek z pełnym bakiem na mokrym torze i nie mogłem poznać opon na długich przejazdach. Wszystko co mogę zrobić, to liczyć na informacje od Paula i jego dane wyścigowe, starając się wyciągnąć z tego dużo przydatnych informacji. Okrążenie toru Sepang charakteryzuje się fajnymi kombinacjami szybkich i wolnych zakrętów, a także posiada dwie długie proste. Trzeba znaleźć właściwą równowagę pomiędzy prędkością, a dociskiem w zakrętach. Wysokie temperatury i nawierzchnia toru również skutkują dosyć dużą degradacją opon, więc trzeba znaleźć odpowiednie ustawienia na wyścig, które będą je oszczędzać.

(Mateusz Szymkiewicz)

Sauber

Kamui Kobayashi: Mam dobre wspomnienia związane z Malezją. Rok temu zająłem tam siódme miejsce, a dwa lata temu po raz pierwszy awansowałem do Q3. Udało mi się tam również wygrać wyścig GP2, więc jest to dla mnie naprawdę dobre miejsce. Sądzę że mamy duże szanse na zdobycie punktów, ponieważ w Melbourne nasz samochód pokazał duży potencjał, a charakterystyka Sepang powinna mu pasować. To pierwsze Grand Prix, podczas którego panować będą naprawdę wysokie temperatury, ale nie powinny być one problemem. Patrząc na osiągi naszego samochodu, jestem optymistą.

Sergio Perez: Melbourne nie było łatwym weekendem z uwagi na awarię skrzyni biegów podczas kwalifikacji, ale mimo to pokazaliśmy, że C31 jest szybkim samochodem, a my możemy być konkurencyjni. Mam nadzieję, że w Malezji będzie mniej więcej tak samo pod względem pogody i niezawodności, ponieważ musimy się jeszcze dużo dowiedzieć o naszej konstrukcji. Sepang to przyjemny obiekt. To jeden z najbardziej wymagających fizycznie torów w kalendarzu. Ciepło jest wyzwaniem nie tylko dla kierowców, ale także ogumienia. To nie jest najłatwiejszy tor, w dodatku dość techniczny. Szczególnie lubię pierwszy sektor z długimi i szybkimi zakrętami oraz kilkoma ostrymi dohamowaniami.

(Nataniel Piórkowski)

Williams

Pastor Maldonado: Ze względu na gorące i wilgotne warunki, kolejny wyścig w Malezji będzie prawdziwym wyzwaniem dla wszystkich zespołów. Zespół czuje się pozytywnie, a nasz samochód zdaje się być konkurencyjny, więc zrobimy wszystko, aby ponownie znaleźć się w czołowej dziesiątce. Podziwiam ciężką pracę, jaką ekipa wykonała w trakcie zimowej przerwy. W Malezji chcę zaprezentować tempo zbliżone do tego z Australii.

Bruno Senna: Przed nami bardzo trudny tor, wymagający dobrego przygotowania fizycznego, ponieważ upał w Malezji jest bardzo dużym problemem. Ważna będzie aklimatyzacja w tym klimacie jeszcze przed rozpoczęciem weekendu i dobre ustawienia, radzące sobie z tymi warunkami atmosferycznymi. Wtedy będziemy mogli spróbować kontynuować to, czego nauczyliśmy się w Australii. Byłem już na Sepang, więc znam trasę i nie mogę doczekać się rozpoczęcia Grand Prix.

(Nataniel Piórkowski)

Caterham

Heikki Kovalainen: Nie mogę się doczekać powrotu do Malezji po wyścigu w Australii. To dobrze, że możemy tak szybko powrócić na tor. Zaakceptowałem karę, którą dano mi za wyprzedzenie Sebastiana Vettela podczas neutralizacji. Ta kara jest zdecydowanie surowa, ale tak przepisy są ustalone i niestety zrobiłem mały błąd, przez który będę cofnięty o pięć pozycji na starcie na torze Sepang. Tak naprawdę to nie jest problemem, ponieważ wiemy, że jesteśmy w stanie wyprzedzić samochody, które najprawdopodobniej będą przed nami na stracie, a ja po prostu dam z siebie wszystko, abym mógł ustawić się jak najwyżej w sobotę, aby być w stanie jak najbardziej zminimalizować wpływ kary na wyścig.

Malezja to jeden z naszych dwóch domowych wyścigów, gdzie zawsze jesteśmy ciepło witani i to jest dodatkowa motywacja dla całego zespołu, aby naciskać w tych bardzo trudnych warunkach. Współczuje chłopakom w garażu, że muszą pracować przy tych wysokich temperaturach i sporej wilgotności, ale ja trenowałem całą zimę, by przygotować się do tego sezonu i dla mnie ten wyścig nie różni się niczym od innych. Kluczowe będzie lepsze nawodnienie organizmu niż przed ubiegło tygodniowym wyścigiem i muszę spędzać czas na powietrzu podczas najgorętszych części dnia, aby przyzwyczaić się do temperatury. Jednak kiedy będę w samochodzie, to wszystko będzie w porządku.

Witalij Pietrow: To będzie mój pierwszy wyścig w Malezji z zespołem i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak malezyjscy fani reagują na domowy zespół. Chcę poprawić nasze osiągnięcia z Australii. Wyścig w Melbourne nie zakończył się tak jakbyśmy tego chcieli, ale miło było widzieć, że samochody z przodu i dopóki nie mieliśmy problemów z kierownicą, czułem się dobrze w samochodzie. Mój inżynier Gianluca, powiedział mi później, że czuł się szczęśliwy, pomimo tego jak się zakończył wyścig, bo wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę w samochodzie i podczas pit stopów. Wiemy nad czym musimy teraz popracować, co będzie dobrą motywacją na torze Sepang.

Pomijając pogodę, która dotyka wszystkich jednakowo, tor jest sam w sobie sporym wyzwaniem. Będziemy posiadali w Malezji po raz pierwszy system KERS i możemy pokazać naszym kibicom, jak bardzo rozwinęliśmy się od ubiegłego roku. W kwalifikacjach powinniśmy postarać się lepiej wykorzystać nasz bolid niż w Australii, a podczas wyścigu dobrze by było uniknąć takich incydentów jak w Melbourne – które nas spowolniły na starcie – i walczyć od pierwszego okrążenia. Cokolwiek się zdarzy, sądzę, że to będzie dobry tydzień, a im więcej czasu spędzam z zespołem, tym bardziej się przekonuję, że pracuje z odpowiednią grupą ludzi, a ja chcę zrobić co w mojej mocy, aby pomóc zespołowi iść do przodu.

(Mateusz Szymkiewicz)

HRT

Pedro de la Rosa: Naszymi dwoma głównymi celami, jest posiadanie w Malezji systemu DRS i poprawionego wspomagania kierownicy w jak najkrótszym czasie, gdyż jesteśmy z dala od Europy. W Australii byliśmy w stanie ukończyć tylko siedem mierzonych okrążeń, więc potrzebuje więcej czasu, aby lepiej poznać samochód i poprawić ustawienia. Jeśli to osiągniemy, możemy mieć dobre Grand Prix. Sepang to chyba najtrudniejszy tor w kalendarzu, zarówno dla samochodu jak i kierowcy. Mechanicznie jest bardzo trudny, ponieważ posiada wiele szybkich zakrętów i panuje tutaj bardzo gorący i wilgotny klimat. Chłodzenie jest kluczowe w samochodzie, jak i nawodnienie kierowcy.

Narain Karthikeyan: Pierwszy weekend w Melbourne nie był dla nas łatwy, ale zespół pracuje ciężko i mamy nadzieje przejechać jak największą ilość kilometrów nowym samochodem, aby pracował jak najlepiej podczas kwalifikacji i wyścigu. Zespół pracuje nad rozwiązaniem problemów z niezawodnością, które napotkaliśmy, więc jestem przekonany, że wszystko pójdzie lepiej. Sepang jest to tor, który bardzo lubię i jest to miejsce, gdzie ścigałem się wiele razy. To było jedno z ośmiu Grand Prix, w którym brałem udział w ubiegłym roku i to był jedyny wyścig, jakiego nie ukończyłem, więc teraz czekam na pierwsze zakwalifikowanie się, a następnie na ukończenie wyścigu, co jest głównym celem.

(Mateusz Szymkiewicz )

Marussia

Timo Glock: Malezja daje nam kolejną szansę na poznanie bolidu. Sepang to tor z nowoczesnym układem, który daje nam możliwość sprawdzenia maszyny w szybkich zakrętach. To jeden z najtrudniejszych wyścigów dla zespołu i bolidu, ponieważ jest tutaj bardzo gorąco jak i wilgotno. To będzie dla nas ciężki test, jednak z rozwojowego punktu widzenia to bardzo dobrze, że drugi wyścig nadchodzi tak szybko, ponieważ możemy po nim udać się do domu z górą danych do analizy podczas trzytygodniowej przerwy przed Chinami. To będzie bardzo pracowity czas dla inżynierów, gdyż oni również ciągle uczą się bolidu, jednakże musimy naciskać, by utrzymać tempo.

Charles Pic: Przyleciałem do Kuala Lumpur zaraz po niedzielnym wyścigu. Byłem zadowolony z tego jak wszystko się ułożyło w moim pierwszym wyścigu, jednak nie ma teraz czasu na myślenie o tym, ponieważ mamy bardzo dużo pracy do wykonania przed resztą sezonu. Wiele się nauczyłem o nowym bolidzie w tak krótkim czasie i chciałbym utrzymać to tempo, więc dobrze, że nie muszę czekać dwóch tygodni na powrót za kierownicę. Wiem, że to może być ciężki wyścig, aczkolwiek jestem gotowy na to, a wczesne przybycie tutaj daje mi czas na aklimatyzację. Będziemy w znacznie lepszej sytuacji w ten weekend, ponieważ wiemy o wiele więcej o naszej maszynie.

(Łukasz Godula)

Więcej wkrótce...