F1 > GP Europy 2012 > Wypowiedzi przed GP

Red Bull

Sebastian Vettel: W Walencji jeździmy ze średnią prędkością ponad 200km/h, co oznacza, że jest to jeden z najszybszych torów ulicznych w całym kalendarzu Formuły 1. Wyprzedzanie jest możliwe, jednak tylko, jeśli podejmiesz pewne ryzyko. Przyczyną tego jest fakt, że turbulencje powietrzne wytwarzane przez bolidy jadące blisko siebie nie znikają, ze względu na wysokie mury otaczające tor: tracisz przyczepność i w niektórych przypadkach musisz zdjąć nogę z gazu. Prosta startowa w Walencji jest dość specyficzna, ponieważ nie jest bardzo długa, zmienia się w szybki prawy zakręt, w którym prędkość wynosi 290km/h.

Mark Webber: Oczywiście ciężko jest przewidzieć jak pójdzie nam w Walencji, ponieważ widzieliśmy jak bardzo nieprzewidywalne są wyścigi z siedmioma różnymi zwycięzcami i wieloma kierowcami na podium. Naszym głównym celem jest poprawa miejsc w obydwu klasyfikacjach, więc mojego w klasyfikacji kierowców i rzecz jasna, zespół także ma nadzieje na utrzymanie pewnej przewagi w klasyfikacji konstruktorów. Wiem, że wszyscy w Milton Keynes pracowali bardzo ciężko pomiędzy ostatnimi dwoma wyścigami.

(Igor Szmidt)

Mercedes

Michael Schumacher: Skupiamy się teraz tylko na wyścigu w Walencji i jestem pewien, że nasza motywacja jest teraz nawet większa, ponieważ weekend w Kanadzie nie poszedł po naszej myśli. Naszym motto przez ostatnich kilka dni było podwijanie rękawów i skupianie się na obecnej pracy: wszyscy w zespole wzięli sobie to podejście do serca, więc możemy jechać do Walencji w optymistycznych nastrojach. Portowe otoczenie jest całkiem przyjemne i również ze względu na swoją lokalizację, tor jest bardzo interesujący, więc zobaczymy, jak uda się nam pojechać w tym wyścigu. Wciąz można odczuć podobieństwa do atmosfery panującej podczas America's Cup w Walencji, co czyni to wydarzenie szczególnym i dającym nam powody do radości.

Nico Rosberg: Walencja jest całkiem fajnym miastem i zawsze miło jest tutaj przyjechać. Tor jest kolejnym obiektem ulicznym, jednak różni się od pozostałych, ponieważ jest szybszy i ma więcej wolnego miejsca niż w Monako, czy Singapurze. Układ przypomina nieco Montreal, więc powinien odpowiadać naszemu bolidowi. Byłem w tym tygodniu w fabryce i wiem, jak ciężko wszyscy pracują nad poprawą bolidu, więc mamy nadzieje na mocny weekend w Walencji oraz na to, że uda się nam odpłacić za ich wysiłki.

(Igor Szmidt)

Sauber

Kamui Kobayashi: W Walencji zazwyczaj jest bardzo gorąco. Osobiście mi to odpowiada, jednak ciężko jest powiedzieć jaki wpływ będzie miało to na nasz bolid i opony. Będzie ciężko, to jest pewne. Zarządzenie oponami będzie kluczowe, tak samo jak dobra strategia na wyścig. W wyścigu ulicznym potrzeba również odpowiedniego docisku aerodynamicznego. Zawsze jesteś dość blisko barier, jednak po ostatnich dwóch wyścigach w Monako i Kanadzie to nic nowego. Wyprzedzanie nie jest łatwe, ale nie jest też niemożliwe. W 2010 naprawdę dobrze się bawiłem. Walencja jako miasto jest przyjemnym miejscem w wielu względach, z przyjemnością pojechałbym tam na wakacje. Przy okazji, możesz tam dostać najlepszy świeży sok z wyciskanych pomarańczy. Jednakże, moim celem są dobre kwalifikacje i dobry wyścig.

Sergio Perez: Bardzo cieszyłem się z wyniku jaki osiągnąłem w Montrealu i chcę to powtórzyć. Lubię tor w Walencji oraz atmosferę podczas weekendu, ponieważ jesteśmy dość blisko kibiców. Nie mam najlepszych wspomnień z pierwszego wyścigu w Formule 1 w Walencji, ponieważ było to w zeszłym roku i miałem spore trudności. Wróciłem wtedy do wyścigów po mocnym wypadku w Monako i muszę przyznać, że nie byłem wystarczająco sprawny. Nie czułem się dobrze. Tor w Walencji ma długie proste z mocnymi dohamowaniami przed zakrętami, to czego nauczyliśmy się w Montrealu będzie tutaj ważne.

(Igor Szmidt)

Williams

Pastor Maldonado: Tor w Walencji jest wyzwaniem dla kierowców, ponieważ to uliczny obiekt, z którego korzystają przez cały rok samochody drogowe, dlatego też ciężko jest tutaj znaleźć dobre ustawienia. Tor jest dosyć szybki, ponieważ posiada kilka prostych, ale jest tu również kilka wolnych zakrętów, przez co znalezienie dobrych ustawień będzie kluczowe. Nieustannie rozwijamy samochód i obecnie wyglądamy dobrze na długich przejazdach, więc mam nadzieje na poprawę swoich wyników i zdobycie kilku punktów.

Bruno Senna: Uliczne tory są zawsze wyzwaniem dla kierowców i w Walencji zdecydowanie nie jest inaczej. Obiekt wymaga wysokich prędkości na prostych oraz wydajnego układu chłodzenia hamulców, który będzie musiał sobie poradzić z dużymi do hamowaniami. Nasze tempo w Kanadzie nie odzwierciedlało prawdziwego potencjału samochodu, ale bardzo ciężko pracuje, aby znaleźć sposób na uzyskanie dobrego rezutaltu.

(Mateusz Szymkiewicz )

HRT

Pedro de la Rosa: Zarówno w Barcelonie jak i tutaj nie mogę doczekać się jazdy przed domową publicznością. Na torze Valencia Street Circuit doświadczymy wysokich temperatur powietrza i nawierzchni, więc hamulce zostaną po raz kolejny wystawione na próbę, jednak jesteśmy pewni, że możemy rozwiązać problemy, jakie dotknęły nas w Kanadzie. Walencja ma długie proste, jednak wyprzedzanie nie należy do łatwych i jest to tor, gdzie korzystamy z wysokiego docisku aerodynamicznego. Myślę, że możemy pojechać dość dobry wyścig, jednak tor nie jest tak dobry dla naszego bolidu jak był w Kanadzie, gdzie jest dużo dohamowań i wolnych zakrętów, które są dla nas korzystne. Chcemy osiągnąć dobry rezultat przed naszymi kibicami i chcemy kontynuować nasz postęp z kilku ostatnich wyścigów, gdzie pokazywaliśmy się z dobrej strony.

Narain Karthikeyan: Walencja będzie naszym trzecim torem ulicznym pod rząd, a drugim domowym wyścigiem dla naszego zespołu. To nasza druga wizyta w Hiszpanii w przeciągu pięciu tygodni, jednak tor jest zupełnie inny od tego w Barcelonie. Ma kilka cech wspólnych z torami w Monako i Montrealu, takie jak nacisk na trakcje przy niskich prędkościach – oczekuję więc, że nasz bolid będzie spisywał się tutaj dobrze. Oprócz tego, to piękne miejsce, a wokół jest dość gorąco, tak jak w Indiach. natomiast tor sam w sobie nie jest dużym wyzwaniem. Owszem, ściany są blisko toru, jednak nie ma takiej adrenaliny jak w Monako, czy nawet Montrealu. Jednakże, na podstawie obiecującej formy, jaką pokazaliśmy w Kanadzie, nie mogę doczekać się wyścigu i mam nadzieję, że tym razem osiągniemy dobry wynik.

(Igor Szmidt)

Więcej wkrótce...