Sebastian Vettel postawił kolejny krok w kierunku zapewnienia sobie w ten weekend czwartego w karierze tytułu mistrza świata, wygrywając sesję kwalifikacyjną do trzeciego w historii wyścigu o Grand Prix Indii.
W niedzielę, na starcie ustawi się obok niego Nico Rosberg, a drugą linię stworzą Lewis Hamilton z Markiem Webberem, w przypadku którego Red Bull zdecydował się obrać zupełnie inną strategię wyścigową niż w przypadku zwycięzcy czasówki.
Jako pierwszy na torze pojawił się Esteban Gutierrez korzystający z pośredniej mieszanki – w początkowej fazie Q1 miękkie opony znajdowały się wyłącznie w bolidach Caterhama. Meksykanin ustanowił pierwszy rezultat na poziomie 1:27,529 sek. Po chwili na czele tabeli znajdowali się już kierowcy Mercedesa: Rosberg przed Hamiltonem. Niedługo po tym, dwójkę zawodników Srebrnych Strzał rozdzielili Paul di Resta, Kimi Raikkonen a także Sergio Perez.
Na półmetku sesji Sauber postanowił wypuścić Gutierreza na miękkiej mieszance, dzięki czemu tegoroczny debiutant w stawce F1 awansował na pierwsze miejsce z osiągnięciem 1:26,057 sek. Na torze pojawili się także po raz pierwszy w tej sesji Sebastian Vettel, Mark Webber (używając miękkiej mieszanki) i Romain Grosjean. Na założenie do bolidu Alonso opon z żółtymi oznaczeniami zdecydowało się także Ferrari. Hiszpan pobił rezultat Meksykanina ustanawiając 1:25,934 sek. Za nim, ze stratą dziewięciu tysięcznych sekundy znajdował się Vettel (na pośredniej mieszance).
O poprawę czasu starał się Romain Grosjean, który fruwał po wysokich krawężnikach szybkich szykan prowadzących do dziesiątego zakrętu, zajmując szesnaste miejsce. W międzyczasie Webber wskoczył na pierwsze miejsce, przed Ricciardo, Hamiltona i Raikkonena. Czas Fina pobił jednak Button, który utrzymał się na pozycji lidera do samego końca pierwszego bloku czasówki.
Do drugiej części nie awansował Grosjean, którego do grona pechowców zepchnął w ostatnich chwilach Felipe Massa. Do Francuza dołączyli Maldonado, Bianchi, van der Garde, Pic oraz Chilton.
Pierwszy wynik w Q2 uzyskał Kimi Raikkonen – 1:26,297 sek. Podczas gdy samochody Fina i większości jego rywali wyposażone były w miękkie ogumienie, Sauber na wypuścił na tor Nico Hulkenberga na pośredniej mieszance. Na osiem minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę, najlepszym czasem mógł pochwalić się Nico Rosberg, który wyprzedzał Hamiltona i Alonso. Dalej znajdował się duet Scuderii Ferrari – Fernando Alonso i Felipe Massa.
Po dziesięciu minutach od rozpoczęcia drugiej części kwalifikacji, czasu okrążenia wciąż nie odnotowali Gutierrez, Vettel i Webber. Dwójce Red Bulla wystarczyło tylko po jednym kółku by objąć prowadzenie w klasyfikacji. Australijczyk tracił ponad pół sekundy do czasu trzykrotnego mistrza świata, który jadąc na miękkiej mieszance uzyskał 1:24,568 sek. Moment później na drugie miejsce wskoczył Fernando Alonso, zmniejszając przewagę dominującego Niemca do trzech dziesiętnych sekundy.
W dole stawki tradycyjnie trwała walka o przetrwanie. Porażką zakończyła się ona dla ekipy Force Indii, której żaden z samochodów nie awansował do grona dziesięciu najlepszych, walczących o pierwsze pole startowe. Prócz tego z czasówką pożegnali się Ricciardo, Vergne, Bottas i Gutierrez.
Inauguracyjny przejazd na pośredniej mieszance rozpoczęła trójka zawodników: Webber, Alonso oraz Button. W bolidzie Vettela znalazł się z kolei zupełnie nowy komplet miękkich opon, co zaowocowało rezultatem 1:24,119 sek. bijącym rekordy w trzech sektorach toru. Po pięciu minutach drugie miejsce zajmował Webber, który tracił do zespołowego partnera ponad sekundę. Trzeci Alonso był wolniejszy o kolejnych sześć dziesiętnych. Pozostali kierowcy nie ustanowili czasów okrążeń.
Decydujące minuty kwalifikacji potwierdziły, że Red Bull rozdzieli wyścigową strategię Webbera i Vettela, którzy do Grand Prix Indii wystartują na dwóch różnych mieszankach. Pomimo starań Rosberga i Hamiltona, Sebastian Vettel zakończył sesję kwalifikacyjną z olbrzymią przewagą siedmiu dziesiętnych sekundy nad Mercedesami. Drugi rząd uzupełni Webber. Dalej uplasował się Felipe Massa, a za nim Raikkonen i Hulkenberg. TOP10 uzupełniła trójka kierowców używających pośrednich opon: Fernando Alonso, Sergio Perez i Jenson Button.
