F1 > GP Malezji 2013 > Wypowiedzi po sesjach 1 i 2

Lotus

Kimi Raikkonen (P2/P1): To był dość dobry dzień. Spróbowaliśmy zmienić kilka rzeczy w bolidzie i wykonaliśmy progres jakiego oczekiwaliśmy do końca sesji. Pojeździliśmy trochę w mokrych warunkach, co zawsze się tutaj zdarza i bolid sprawował się dobrze. Jeździliśmy dziś z dość dużą ilością paliwa więc nie wiem jak będzie, gdy wszyscy będziemy mieli go mało w kwalifikacjach, jednak jestem zadowolony z tego gdzie jesteśmy i oczekuję niezłych rezultatów jutro.

Romain Grosjean (P10/P6): Ciągle pracujemy nad ustawieniami bolidu, ponieważ na razie nie są zbyt dobre dla mnie i ciężko zrozumieć dokładnie dlaczego. Nowe przednie skrzydło jest lepsze niż poprzednie, więc to pomaga. Kimi jeździł z nowym pakietem aerodynamicznym, który wygląda na krok do przodu, więc wiemy, że w tym obszarze możemy jeszcze zyskać tempa, jednak w dalszym ciągu są rzeczy, które możemy wykonać przy obecnej specyfikacji, gdy wszystko będzie dobrze pracowało. Było dość ciepło, zdecydowanie inaczej niż w Melbourne, jednakże czuję się dobrze i z niecierpliwością czekam na jutrzejsze kwalifikacje.

(Łukasz Godula)

Red Bull

Sebastian Vettel (P3/P2): To był nietypowy dzień, gdyż w drugim treningu część toru była dość mokra, a druga sucha, jednak wszystko dość szybko wyschło, ponieważ było bardzo gorąco. Po południu nie byliśmy w stanie wiele zrobić z powodu pogody, jednak rano wszystko wyglądało dobrze, jednakże opony nie wytrzymują zbyt długo. Musimy wypróbować kilka rzeczy w nocy, by poprawić się i wykonać krok naprzód.

Mark Webber (P1/P5): To były dość spokojne sesje, jednak musimy się poprawić. Gładkie opony nie spisywały się źle w tych warunkach, a punkty, w których trzeba zmienić opony z deszczowych na suche są dość interesujące. Opony są ciągle najważniejszym elementem, wszystko się o nie rozbija! W bolidzie jest całkiem ciepło, jednak każdy ma w tym względzie tak samo i ogólnie nie jest tak źle jak w poprzednich latach,.

(Łukasz Godula)

Ferrari

Felipe Massa (P7/P3): Ogólnie był to dobry dzień, nawet pomimo deszczu pod koniec sesji, przez co straciliśmy nieco cennego czasu, gdy przyszedł czas na porównanie mieszanek na długim przejeździe. Bolid dobrze reagował w obu sesji, a jeśli chodzi o opony Pirelli, które mamy tu do dyspozycji to czuję się znacznie lepiej na oponach pośrednich tutaj niż w Melbourne. Mamy teraz długie popołudnie pracy nad zrozumieniem prawdziwego zachowania opon, ponieważ jest to coś co może dać przewagę, zarówno w kwalifikacjach jak i wyścigu.

Fernando Alonso (P4/P4): Dzisiaj bolid sprawował się dobrze w każdych warunkach i to bardzo dobra wiadomość dla nas. Tor jest bardziej reprezentatywny niż ten w Australii, wiec ważne jest zrozumienie go tutaj i potwierdzenie, że pozytywne odczucia z zimowych testów nie były iluzją. Na moim kółku na pośrednich oponach nie miałem dobrego balansu, w przeciwnym razie dałbym radę bardziej się poprawić i prawdopodobnie skończyłbym w pierwszej dwójce. Teraz musimy zobaczyć jak jutro wszystko pójdzie, gdyż może padać w każdej chwili, a degradacja opon jest tu znacznie wyższa niż w Melbourne. Z dużą ilością ilością pit stopów, bolid powinien lepiej sprawować się w wyścigu niż kwalifikacjach, co może być przewagą. Jednakże jutro postaramy się dać z siebie wszystko, by zaliczyć pierwszy rząd, gdyż jak zwykle start, strategia i postoje będą najważniejsze.

(Łukasz Godula)

Mercedes

Nico Rosberg (P5/P7): Dużo pracowaliśmy dzisiaj nad tempem na długich przejazdach, niż na byciu szybkim na pojedynczym kółku. Jak widzieliśmy w Melbourne, zarządzanie oponami będzie kluczowe w odniesieniu sukcesu, więc to jest naszym priorytetem podczas treningów. Warunki były trudne, a upał jest niesamowity. Ogólnie sporo się dzisiaj dowiedzieliśmy, ale wciąż mamy trochę pracy do wykonania przez noc i jutro.

Lewis Hamilton (P9/P9): Zrobiliśmy kilka kroków do przodu z ustawieniami samochodu podczas dzisiejszych sesji. Zaliczyłem dobry długi przejazd na suchym torze, co daje nam sporo informacji do wglądu przez noc. Nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele jeśli chodzi o deszczowe warunki, jednak gdy pogoda zaczęła się zmieniać postanowiłem wyjechać. Skupiliśmy się głównie na długich przejazdach, więc nie przejechałem jeszcze szybkiego kółka na żadnym z kompletów opon, tym zajmiemy się jutro. Jestem zadowolony z obranego kierunku i zobaczmy, co przyniesie weekend.

(Dawid Pytel)

Force India

Paul di Resta (P8/P8): Myślę, że zaliczyliśmy udany dzień. Mamy trochę danych na temat opon i pierwsze wrażenia sugerują, że nasze tempo jest podobne do tego z Melbourne. Miejmy nadzieję, że będziemy w stanie kontynuować progres przez noc. Ogólnie jestem dość zadowolony, ale jak zawsze wciąż czeka nas trochę pracy by upewnić się, że przed wyścigiem będziemy mieć komfort jazdy na obydwu mieszankach.

Adrian Sutil (P6/P10): Poranek przebiegł w porządku, a balans był całkiem niezły. Wprowadziliśmy zmianę w przerwie, żeby wyeliminować nadsterowność i moje odczucia są dobre. Straciłem okazję by trochę pojeździć po południu, ale myślę, że deszcz pokrzyżował plany wszystkim, więc strata jazdy na suchym torze nie była wielka. Udało mi się pojeździć na twardej i średniej mieszance podczas drugiego treningu, więc wiem jak zachowują się obydwa rodzaje opon.

(Dawid Pytel)

McLaren

Sergio Perez (P13/P11): Dzisiejszy dzień był bardzo pracowity, podczas którego zarówno Jenson jak i ja wypróbowaliśmy wiele możliwości, by zdecydować, którą specyfikację wybierzemy jutro i w niedzielę. Nasz bolid poprawił się od Melbourne, co jest pocieszające biorąc pod uwagę, że ścigaliśmy się zaledwie cztery dni temu, a sprawuje się on lepiej zarówno na sucho jak i mokro. Mimo to, pomimo że spisuje się lepiej na suchej nawierzchni niż w Melbourne, to prawdopodobnie w dalszym ciągu lepiej zakwalifikowałby się i mielibyśmy lepszy wyścig na mokrym torze, więc nie będziemy smutni, jeśli nieco popada w najbliższych dniach.

Jenson Button (P11/P12): Dzisiaj wykonaliśmy niezłą ilość dobrej pracy i zebraliśmy nieco użytecznych informacji o MP4-28. Na suchym torze jechało się lepiej niż w Melbourne, jednak mimo to tempo ciągle nie jest porównywalne do czołówki. Zlokalizowaliśmy jednak dalsze poprawki, które możemy wprowadzić przed jutrem, co jest zachęcające i był to ogólnie dobry dzień. W McLaren Technology Centre w Woking chłopaki ostro pracują, by znaleźć dodatkowe osiągi, tak samo jak mechanicy tutaj na Sepang, oraz każdy członek zespołu wykonuje niesamowitą pracę. Zdecydowanie łatwiej pracuje się nad bolidem, który wygrywa wyścigi, niż takim który nie jest konkurencyjny, więc dziękuję wszystkim za wytrwałość i wspólną walkę.

(Łukasz Godula)

Sauber

Nico Hulkenberg (P14/P13): Ogólnie był to trudny piątek. Nie wiem jeszcze co o nim myśleć. Sądzę, że wciąż mamy sporo pracy przed jutrzejszą sesją. To trudna decyzja, ponieważ nie mogłem przejechać odpowiednio długiego przejazdu z powodu pogody. Myślę, że w kwestii balansu wciąż drzemie potencjał i musimy poczekać i zobaczyć co wydarzy się jutro.

Esteban Gutierrez (P15/P14): Z punktu widzenia ustawień był to bardzo produktywny dzień. Poprawiliśmy bolid pomiędzy sesjami w kwestii balansu. Wtedy niestety dopadło nas kilka problemów, ale udało nam się wyjechać na tor i wykorzystać pozostały czas. Nie miałem czasu na przejechanie długiego przejazdu na średnich oponach, ale przejechanie kilku kółek w deszczu i następnie na suchej powierzchni była bardzo pozytywna. Jutro musimy nadrobić stracony dystans.

(Dawid Pytel)

Toro Rosso

Jean-Eric Vergne (P17/P15): Myślę, że był to pozytywny dzień, włączając w to niezawodność, co jest ważne. Skoncentrowaliśmy się na długich przejazdach i otrzymaliśmy kilka odpowiedzi co do ważnych rzeczy, a nie skupialiśmy się na kręceniu szybkich kółek. Równe czasy na dystansie wyścigu są ważniejsze. Jeśli chodzi o jutro, możemy teraz szukać dodatkowego tempa. Degradacja opon jest dość wysoka, jednak oczekiwaliśmy tego i jest taka sama u każdego. Jeśli będzie sucho przez cały wyścig, zarządzanie oponami będzie dość trudne. Nie dowiedziałem się wiele na przejściówkach, poza tym, że jazda bolidem z pełnym bakiem w deszczu jest trudna! Gorąco? Nie mam z tym problemu.

Daniel Ricciardo (P18/P17): Dowiedzieliśmy się dzisiaj dużo o oponach. Rano wydawały się mieć kłopoty w gorącej temperaturze i dokonaliśmy kilku zmian, by poradzić sobie z tym. Udało się nam poprawić balans bolidu, by wydłużyć życie opon. Jednak ciągle mamy pracę do wykonania w tym obszarze. Gorąco nie przeszkadza hamulcom zbyt mocno, ponieważ jest czas by je schłodzić, jednak trzeba uważać na temperatury silnika, jak i ciała, ponieważ mechanicy w garażu wyglądają jakby wyszli spod prysznica! To bardziej fizyczny wyścig od innych i jest zdecydowanie ciepło, jednak byłem tu już kilka razy i jestem na to przygotowany

(Łukasz Godula)

Williams

Pastor Maldonado (P12/P16): Niestety dzisiaj nie mieliśmy tempa. Musimy przeanalizować dane w nocy, by zobaczyć co możemy zrobić. Czeka nas dużo pracy, ale będziemy mocno naciskać i zobaczymy co uda nam się osiągnąć jutro.

Valtteri Bottas (P16/P19): Mieliśmy dzisiaj do przetestowania kilka nowych części i ocenialiśmy różne rzeczy pomiędzy obydwoma bolidami. Przeanalizujemy dane, by zobaczyć co zadziałało i podejmiemy kilka decyzji pod kątem jutrzejszych kwalifikacji. Mamy nadzieję znaleźć kilka poprawek, ale wiemy, że czeka nas sporo pracy, by zmniejszyć stratę.

(Dawid Pytel)

Marussia

Jules Bianchi (P20/P18): Jestem zadowolony z pracy jaką udało się dzisiaj wykonać, jednak zawsze ciężko jest gdy kończysz piątek bez czystego poglądu na to gdzie się znajdujesz i gdzie możesz się poprawić. Jestem zadowolony z moich dzisiejszych osiągów i wydaje się, że robimy progres jeśli chodzi o potrzebne nam tutaj ustawienia. To mój pierwszy raz tutaj i jestem zadowolony z tego jak się zaaklimatyzowałem do toru. Teraz musimy zobaczyć jak się rozwinie dalej weekend. Może być frustrująco, a może być ekscytująco, zobaczymy.

Max Chilton (P22/P22): To nie był jeden z najłatwiejszych dni, jednak wiem z doświadczenia, że ten tor sprawia wiele wyzwań, więc nie jestem całkowicie zaskoczony. Jesteśmy nieco sfrustrowani niektórymi obszarami, jednak wykonaliśmy progres i ukończyliśmy kilka niezłych przejazdów, niestety nie udało się tego zrobić na nowych oponach pośrednich. Czekam z niecierpliwością jak potoczy się reszta weekendu. Deszcz odegra swoją rolę, to jest oczywiste. Reszta jak na razie jest otwarta, wiec myślę, że czekają nas interesujące kwalifikacje i wyścig.

(Łukasz Godula)

Caterham

Charles Pic (P21/P20): Piątek był w porządku, przede wszystkim przyglądaliśmy się degradacji opon i balansowi. Podczas pierwszego treningu zmagałem się trochę z podsterownością, więc wprowadziliśmy kilka zmian, które zadziałały. Po południu musieliśmy zmienić trochę nasz plan kiedy spadł deszcz, ale to dało nam możliwość przejechania siedmiu okrążeń na oponach przejściowych, co może mieć znaczenie jutro i w niedzielę. Zaliczyliśmy też pierwszy przejazd na średniej mieszance i wskaźnik zużycia wygląda dobrze. Popełniłem mały błąd na moim najszybszym okrążeniu, który kosztował mnie trochę czasu, więc myślę, że jutro będzie lepiej, szczególnie w kwalifikacjach. Pracowaliśmy również nad poprawkami w garażu pomiędzy przejazdami, zmniejszając czas oczekiwania. Ogólnie był to dla mnie dobry tydzień w Malezji. Byłem zajęty, ale podoba mi się to. Zostaliśmy świetnie przywitani i jestem pewien, że tak będzie do końca weekendu.

Giedo van der Garde (P19/P21): Myślę, że za nami udany dzień. Przejechaliśmy sporo okrążeń na wszystkich oponach oprócz pełnych deszczówek i zaliczyliśmy cały program. W pierwszym treningu plan był normalny, skupialiśmy się na twardej mieszance i zaczęliśmy rozumieć jej poziom degradacji. Nasze tempo na tej mieszance i wskaźnik zużycia były zachęcające, ale wciąż mamy dużo pracy, by zmusić je do lepszego dogrzewania i utrzymania początkowego wskaźnika zużycia jak najdłużej. W drugim treningu przejechaliśmy kilka krótkich i długich przejazdów na twardej mieszance i następnie na średniej, jak również na oponach przejściowych, kiedy zaczęło padać. Nie był to intensywny opad jak wczoraj, ale to wystarczyło, by założyć przejściówki, a biorąc pod uwagę, że deszcz jest możliwy podczas kwalifikacji i wyścigu, tym lepiej, że udało nam się zgromadzić dane. Również dobrze dla mnie, by móc przejechać jak najwięcej okrążeń na przejściówkach. Wszystko to jest częścią nauki zaś przejechanie obydwu sesji, w przeciwieństwie do Melbourne, stawia nas w lepszej pozycji przed jutrem i niedzielą.

(Dawid Pytel)