F1 20241  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13 Włochy Rosja Singapur Japonia USA Meksyk Brazylia Australia Arabia Saudyjska Abu Zabi Abu Zabi
  Logowanie (serwis)
Użytkownik:Hasło:
 
Rejestracja
 
  Sezon 2014
GP Australii
GP Malezji
GP Bahrajnu
GP Chin
GP Hiszpanii
GP Monako
GP Kanady
GP Austrii
GP Wielkiej Brytanii
GP Niemiec
GP Węgier
GP Belgii
GP Włoch
GP Singapuru
GP Japonii
GP Rosji
GP Stanów Zjednoczonych
GP Brazylii
GP Abu Zabi
Strona główna sezonu 2014
Klasyfikacje generalne 2014
Statystyki z sezonu 2014

  Wszystkie sezony
2024  2023  2022  2021  2020  2019  2018  2017  2016  2015  2014  2013  2012  2011  2010  2009  2008  2007  2006  2005  2004  2003  2002  2001  2000  1999  1998  1997  1996  1995  1994  1993  1992  1991  1990  1989  1988  1987  1986  1985  1984  1983  1982  1981  1980  1979  1978  1977  1976  1975  1974  1973  1972  1971  1970  1969  1968  1967  1966  1965  1964  1963  1962  1961  1960  1959  1958  1957  1956  1955  1954  1953  1952  1951  1950
Jaśniejszym kolorem oznaczone sezony, w których nie było GP
na torze Suzuka.
Japanese Grand Prix 20145 pa?dziernika
Suzuka Circuit
Długość toru: 5,807 km
Liczba okrążeń: 53
Pełny dystans: 307,471 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:28,954 - Q2, Michael Schumacher (Ferrari), 2006
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:31,540 - Kimi Raikkonen (McLaren), 2005
Największa średnia prędkość wyścigu:
219,983 km/h - Fernando Alonso (Renault), 2006
<< pop. GP na tym torze  |  nast. GP na tym torze >><< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>
  Opis wyścigu  [  T-  |  T+  ]
Lewis Hamilton zwyciężył w dzisiejszym wyścigu na torze Suzuka. Anglik stoczył pasjonujący pojedynek z Nico Rosbergiem w mokrych warunkach, które zapewniły nam dzisiaj naprawdę wiele emocji. Jednak triumf Mercedesa został przyćmiony poważnym wypadkiem Julesa Bianchi'ego, który rozbił się o dźwig, usuwający bolid Adriana Sutila z pobocza.

Cały świat Formuły 1 z zapartym tchem oczekuje na informacje o stanie zdrowia Francuza, który nieprzytomny został odwieziony do szpitala.

Trudny początek

Już przed startem wiedzieliśmy, iż dzisiejsze zawody rozpoczną się za samochodem bezpieczeństwa. Tajfun wprawdzie oszczędził Suzukę, jednak opady deszczu ciągle były dość spore, a trasa bardzo mokra. Doprowadziło to po dwóch okrążeniach do przerwania czerwoną flagą procesji za Mercedesem SLS, a bolidy zostały skierowane dość nietypowo, bo do pit lane. Tuż przed wywieszeniem czerwonej flagi, w ostatnim zakręcie z toru wypadł Ericsson, jednak udało mu się nie zgasić silnika i ruszył dalej.

Kibice byli zmartwieni możliwością nieskończonego oczekiwania na lepsze warunki, jednak deszcz ustąpił, co pozwoliło na wznowienie zawodów, zgodnie z procedurą, za samochodem bezpieczeństwa. Niestety zaraz po wyjeździe z pit lane, do awarii doszło w bolidzie Fernando Alonso, którego silnik po prostu się wyłączył.

Po kolejnych okrążeniach za samochodem bezpieczeństwa kierowcy zaczęli narzekać, iż warunki są odpowiednie na opony przejściowe, więc każdy chciał jak najszybciej rozpocząć ściganie. Dyrekcja wyścigu postanowiła o wywieszeniu zielonych flag po 9 okrążeniu i cała zabawa rozgorzała na dobrze. Jak się okazało zawodnicy nie żartowali i po przejściówki zjechał Jenson Button. Pierwsze kółko po zakończonej neutralizacji było niezwykle chaotyczne, a na torze mieliśmy sporo walki, przeplatanej narzekaniami Massy na warunki.

Niemal suchy tor – zaczynamy ściganie

Button po szybkiej zmianie okazał się najszybszym zawodnikiem an torze i jedynie Mercedesy dorównywały mu tempem. Skłoniło to niemal całą stawkę do zjazdu na 12 okrążeniu, by również założyć przejściowe gumy. Nie zjechali jedynie Rosberg, Hamilton, Massa, Vettel, Hulkenberg, Sutil i Bianchi, jednak po trzech kolejnych okrążeniach już każdy meldował się na trasie z oponami oznaczonymi zielonymi paskami. Mercedesy postanowiły zjechać jako ostatnie, ale nie doszło do zmiany pozycji, gdyż Hamilton popełnił błąd na swoim okrążeniu zjazdowym.

Od czasu tej zmiany Rosberg zaczął mieć poważne problemy z nadsterownością, które meldował przez radio, a nieco niżej problemy z tempem dotknęły Williamsy, które zgodnie z zapowiedziami nie radziły sobie z mokrymi warunkami. Wykorzystały to Red Bulle, w pięknym stylu wyprzedzając Massę i Bottasa. Zarówno Vettel i Ricciardo popisali się naprawdę ładnymi manewrami.

DRS dodaje emocji

Warunki były coraz lepsze i DRS został aktywowany na 25 okrążeniu, gdy zaczęła się ostra walka pomiędzy Mercedesami. Hamilton naprawdę mocno naciskał Rosberga, co przyniosło efekt na 29 okrążeniu, gdy wyprzedził swojego rywala w pierwszym zakręcie. Chwilę później rozpoczęła się kolejna faza zjazdów do boksów, gdy na 30 kółku Vettel założył kolejny komplet pośrednich opon. Dwa okrążenia później u mechaników zjawił się Button, który do tej pory podróżował na trzeciej pozycji, jednak problem, który już wcześniej pojawił się u Magnussena, dotknął również mistrza świata z 2009 roku. Awarii uległa elektronika i konieczna była zmiana kierownicy, co zajęło wystarczająco dużo czasu, by wyjechać za Vettelem.

Walka McLarena z Red Bullem dała sporo emocji na kolejnych kółkach, gdy do Buttona dojechał Ricciardo po swoim postoju. Dwójka stoczyła świetną walkę, ostatecznie wygraną przez Australijczyka. W międzyczasie warunki ponownie się pogorszyły i rozpadał się deszcz. Jako królik doświadczalny został potraktowany Magnussen, który założył deszczowe opony. Spisywały się one lepiej, więc Button po walce z Ricciardo również je założył, jednak w tym momencie wyścig zbliżał się do bardzo smutnego końca.

Tragiczny wypadek Bianchi'ego

Pogoda była coraz gorsza, a w siódmym zakręcie rozbił się Adrian Sutil. Niemcowi nic się nie stało, jednak na kolejnych okrążeniach w dźwig usuwający bolid Saubera uderzył Jules Bianchi. Spowodowało to wyjazd samochodu medycznego oraz bezpieczeństwa. Zawodnicy zaczęli zjazdy po nowe opony, jednak nie miało to już większego znaczenia. Jak się okazało Francuz doznał naprawdę poważnych obrażeń, co skłoniło dyrekcję wyścigu do wywieszenia czerwonej flagi, a chwilę później zawody zostały zakończone.

Zawodnik Marussii został odwieziony do szpitala karetką w eskorcie policji, niestety nie był przytomny, gdy wydobywano go z bolidu. Na dodatek pogoda uniemożliwiła start helikoptera medycznego, stąd podróż w karetce do najbliższego szpitala. Na chwilę obecną nie przekazano żadnych informacji na temat stanu zdrowia Julesa, jednak cały świat F1 ma nadzieję na pozytywne zakończenie tego pechowego incydentu.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 22°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 0,9 m/s
Wilgotność powietrza: 99%
Mokro

  Komentarze  
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Masio, 05.10.2014 11:19[!]
@Duzy Pies
Dałbyś już spokój z hejtowaniem innych w takiej sytuacji, gdzie nie wiadomo, co się dzieje z Bianchim. Opanuj się!
mich909090, 05.10.2014 11:21[!]
Oby z Bianchim było ok.Brawa dla Lewisa. Dzisiaj Rosberg był bezradny jak dziecko.
@duzy pies. Nawet nie polewali się szampanem, a jeżeli oglądałeś uważnie wyścig, a po tak idiotycznym komentarzu wnioskuję, że nie to zauważylbys, że Lewis przed wejściem na podium przeżegnał się i napewno chodziło o ten wypadek.
Kamikadze2000, 05.10.2014 11:28[!]
Hamilton pojechał świetny wyścig. Rosberg kompletnie nie miał tempa - jechał zachowawczo i raczej zadowolił się drugim miejscem. Podobno miał pewien deficyt mocy. No i ustawienia... na pewno suchy wyścig byłby dla niego bardziej korzystny. Mam nadzieje, że w Soczi się odegra. :))
LH44fan, 05.10.2014 11:36[!]
Lewis w fantastycznym stylu zwyciężył. Potwierdził, że na deszczu jest mistrzem. Piękny manewr wyprzedzający Rosberga, przypominało to jak Kimi wyprzedził Fisico w 2005. Identyczny atak.
Bardzo dobra jazda obu zawodników Red Bulla, manewry Ricciardo na kierowcach Williamsa też niczego sobie. Button świetna taktyka i tempo też dobre, pokazal kto zaslużył na posadę w McLarenie na przyszły rok, widzieliśmy ile błędów robił Magnussen. Totalna porażka Ferrari - 0 punktów. Szkoda awarii Alonso, bo z Hiszpanem widowisko byłoby ciekawsze. Niestety, radość po zwycięstwie Hamiltona przyćmił wypadek Bianchiego, oby Jules wyszedł z tego calo, to jest teraz najważniejsze. Ładne zachowanie kierowców na podium, wstrzymali się od radości(o ile Rosberg nie miał powodów do zadowolenia, o tyle Lewis i Seb mieli powody).

Oczywiście pisząc w ''fantastycznym stylu'' mam na myśli czas do wyjazdu SC, gdzie LH uciekł na 10 sekund ROSowi.
WooQash, 05.10.2014 11:40[!]
Ja mam takie pytanie jeszcze odnośnie pierwszej czerwonej flagi. Dlaczego wszyscy łącznie z SC zjechali do boksów a nie na prostą start/meta? Po wpadce kogoś tam na Silverstone co zjechał do boksu podczas czerwonej flagi był raban, a tutaj nagle wszyscy zjechali fakt, że za SC. Jak to jest regulowane?
Masio, 05.10.2014 11:59[!]
@WooQash
Być może kierowca SC otrzymał informację, że wyścig nie będzie kontynuowany, a jak on zjechał, to i cała stawka. Widzowie przed TV dowiedzieli się tego trochę później.
WooQash, 05.10.2014 12:07[!]
Chodzi o zjazd na początku wyścigu. W Malezji jak niebo się otworzyło w 2009 roku to jakoś wszyscy ustawili się prostej start/meta.
benethor, 05.10.2014 12:17[!]
@WooQash Przy czerwonej "z wyścigu" wszyscy jadą na grid. Przy czerwonej zza SC to safety car prowadzi stawkę i jeśli Charlie zdecyduje, że SC ma zjechać do pitlane, to wszyscy jadą za SC i ustawiają się na pasie wyjazdowym(art. 41.2 regulaminu sportowego)

Cytat :
41) SUSPENDING A RACE

41.2 When the signal is given overtaking is forbidden, the pit exit will be closed and all cars must
proceed slowly to the starting grid. The first car to arrive on the grid should occupy pole
position and others should fill the remaining grid positions in the order they arrive.
If the race is suspended during a safety car intervention, and the safety car is directed into the
pit lane, cars should stop in a line behind the safety car in the fast lane of the pits.
modlicha, 05.10.2014 12:19[!]
@WooQash

Charlie tak zadecydował. Zrobił ukłon w stronę obsługi, żeby nie biegali po deszczu na grid tam i z powrotem. A potem jeszcze pozwolił rozstawić namioty w pitlane. Ot taki precedens. Żeby się nikt nie przemoczył i nie zaziębił.
+AS+, 05.10.2014 13:27[!]
Czy to jest naprawde najwazniejszy dzisiejszy news?
marrcus, 05.10.2014 13:56[!]
o co ci biega ASS ?
Skorpion22133, 05.10.2014 20:59[!]
Ale to się robi śmieszne. Na sam początek życzę powrotu do zdrowia dla Julesa Bianchiego chyba tak sie to odmienia i jestem pewny że wyjdzie z tego.

Ale czemu teraz wszyscy krzyczą o bezpieczeństwie w F1?. Czy F1 od samego początku nie miało na drugie niebezpieczeństwo?. No ludzie dopóty dopóki za plecami mają kilkuset konne silniki a obok nich 100KG+- paliwa zawszę będzie to niebezpieczny sport. Nie wiem dlaczego TERAZ wszyscy mówią o bezpieczeństwie.
Każdy z kierowców F1 wie "przynajmniej powinien" wiedzieć że to nie jest zbieranie poziomek. Zawsze będą wypadki i tym w sumie F1 żyję. Po drugie wytłumaczy mi ktoś jak Bianchi znalazł się obok tego dźwigu?. Niestety nie było mi godne oglądnąć dziś F1 na żywo ale oglądałem powtórkę i za cholere nie mogę rozkminić jak się on tam znalazł. Wszędzie powtórki gdzie bokiem idzie bodaj jeden z Sauberów
a bolidu Marussi nie widać do momentu aż jeden z sędziów macha rękami.??
Chester79, 06.10.2014 01:38[!]
Żadna z kamer nie zarejestrowała kraksy Bianchi'eogo - ciekawi mnie czy to była "autocenzura" i niechęć do pokazywania drastycznych scen, czy po prostu operator dał ciała bo się zagapił się na walkę Ricciardo z Buttonem.
Duzy Pies, 06.10.2014 10:59[!]
Tetryk Charlie zrobil uklon w strone Czarusia nie wypuszczajac SC.

@Chester79 FIA na pewno to ma..i to z wielu perspektyw. Pozdrawiam
Masio, 06.10.2014 19:08[!]
Rozumiem, że myśli wszystkich fanów F1 są teraz przy Bianchim, ale już oficjalnie wiadomo, że Vettel nie obroni tytułu.
Gszegosz, 07.10.2014 23:09[!]
Gdy auta jadą z pełną prędkością na torze nie powinno być NICZEGO I NIKOGO. Tymczasem po tej niewłaściwej stronie barier biegają ludzie i jeździ ciężki sprzęt. Zółta flaga? DOBRE w przypadku gdy bolid opuści na chwilę tor i po chwili na niego wróci, ZŁE gdy auto nie powraca na tor i wirażowi muszą je zabrać z toru. W Takich przypadkach od razu na tor powinien wyjechać Safety Car. FIA mogłaby już skończyć z propagowaniem swojej smiesznej akcji "FIA driving for safety" skoro z ich ręki na torach wyścigowych nadal dzieją się takie dramaty, to pokazuje jak bardzo F1 zmieniła się od smierci Ayrtona, ale nie pod względem bezpieczeństwa... Szkoda że na niekompetencji włodarzy stracił tak obiecujący kierowca jak Jules. Trzymaj się chłopie, jestem z tobą!
Strony  •  1 Odśwież T- T+
Komentowanie tej wiadomości zostało zablokowane  |  Forum Wyprzedź mnie!
<< pop. GP w kolejności  |  nast. GP w kolejności >>  |  ^


F1WM
F1WM.plAktualności, Newsy i wyniki w WAP
Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy
Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
Baza danych F1Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon
Robert KubicaAktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW
Inne serieAuto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
 
  •   ISSN 2080-4628   •   Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym   •   Istnieje od 1999 roku   •   Wszelkie prawa zastrzeżone
Kanał RSS  •  Redakcja serwisu Wyprzedź Mnie!  •  Informacja o prawie autorskim i polityka prywatności  •  Reklama i współpraca