Nico Rosberg (P1): Dzięki inżynierom ustawienia auta znacznie bardziej pasowały mi pod koniec. Wykonaliśmy razem świetną pracę, a ja miałem świetne okrążenia w Q3. Kwalifikacje są jednak tylko pierwszym krokiem w drodze do dobrego weekendu. Mam nadzieję, że możemy utrzymać moją formę z poprzedniego wyścigu i wygrać, jednak wiadomo, że będę potrzebował pomocy w kwestii tytuł. Będzie ciężko, ale takie rzeczy się zdarzają. Będę cisnął na 100% i utrzymywał presję na Lewisie, aby zmusić go do błędu, tak jak to miało miejsce w Brazylii. Mam nadzieję, że dzięki temu Williamsy znajdą się pomiędzy nami. Już zaoferowałem, że opłacę Valtteriemu wizytę w Spa, aby dobrze się zrelaksował przed wyścigiem. Zobaczymy jednak co się stanie! Jestem bardzo zmotywowany i zadowolony z dzisiejszego dnia.

Lewis Hamilton (P2): Nie przejechałem dziś najlepszego okrążenia. Q1 i Q2 były całkiem dobre, jednak w Q3 po prostu się nie udało. Samochód był jednak fantastyczny, a ja cieszyłem się jazdą. Jutro jest dzień, który się liczy, a ja podejdę do niego tak jak zwykle. Miałem dobre tempo podczas treningów, szczególnie na długich przejazdach, przez co jestem całkiem pewny przed wyścigiem. Jazda na drugie miejsce nie jest w moim stylu, ale zobaczymy jak to rozegramy.

Toto Wolff, szef Mercedes Motorsport: Podczas tego wieczoru osiągnęliśmy pierwszy cel poprzez kolejny dublet w kwalifikacjach. Nico pojechał fantastycznie, jak to ma w zwyczaju w tym sezonie. Lewis nie złożył idealnego okrążenia, jednak drugie miejsce jest dla niego dobrą pozycją startową. Wielu ludzi pyta, co powiemy swoim zawodnikom przed startem, jednak na to już jest za późno. Obaj są już w transie, więc zostawimy ich w spokoju, aby mogli przygotować się do jutrzejszego wieczoru. Wiemy, że dzięki temu dadzą nam wspaniały wyścig.


Valtteri Bottas (P3): Ważne jest dla naszego zespołu, by zdobyć trzecie miejsce w klasyfikacji i pokazaliśmy, iż zasługujemy na to. Dobrze będzie również zdobyć czwarte miejsce w tabeli kierowców, więc będę głównie skupiał się na tym. Te okrążenie było jednym z moich najlepszych w tym sezonie. Jestem gotowy, by walczyć o każdą możliwość przesunięcia się w stawce podczas jutrzejszego wyścigu.

Felipe Massa (P4): Startujemy do jutrzejszego wyścigu z najlepszych pozycji, jakie mogliśmy wywalczyć. Miałem potencjał, by znaleźć się przed Valtterim, aczkolwiek moje ostatnie okrążenie nie było najlepsze, ponieważ zblokowałem na nim koło. Auto zaprezentowało dobre osiągi i druga linia jest całkiem obiecująca. W jutrzejszym wyścigu kluczowe będzie zarządzanie oponami. Podium jest w moim zasięgu, więc będę o nie walczył, by zakończyć sezon w jak najlepszy sposób.

Rob Smedley, inżynier ds. osiągów bolidu: Zespół wykonał dzisiaj naprawdę dobrą robotę. Zakwalifikowaliśmy się na tych pozycjach, które były w naszym zasięgu i wszystko poszło w jak najlepszy sposób. Odrobiliśmy pracę domową i startujemy do wyścigu z dobrych pozycji. Pracujemy teraz nad jak najlepszą strategią i przygotowaniami do ostatniego wyścigu w sezonie.


Daniel Ricciardo (P5): Jestem naprawdę zadowolony z kwalifikacji. Wiedzieliśmy po trzecim treningu, że mamy nieco pracy do wykonania, jednak wiedzieliśmy, że po zachodzie słońca temperatury spadną, więc wierzyliśmy, że ustawienia będą pracowały lepiej po południu i do tego dokonaliśmy dobrych zmian. Podczas kwalifikacji byłem najbardziej zadowolony w czasie tego weekendu. Jesteśmy dość blisko Williamsa i nie tak daleko jednego z Mercedesa, więc nie była to zła sesja.

Sebastian Vettel (P6): Nie jestem zbyt zadowolony z tego wyniku. Treningi poszły dobrze, jednak później na początku kwalifikacji zdaliśmy sobie sprawę, że nie mamy przyczepności na super-miękkich oponach. Staraliśmy się coś zmienić pomiędzy sesjami. Gdy wyjechaliśmy na używanych oponach w Q3, wyglądało na to, że coś znaleźliśmy, jednak tak nie było. Nie jestem zadowolony, bo w ostatniej czasówce z tym zespołem, chciałbym się spisać lepiej. Jestem pewny, że jutrzejszy dzień będzie bardzo emocjonalny. Już dzisiaj tak było.

Christian Horner, szef zespołu: To były bardzo wyrównane kwalifikacje, gdzie ostateczny wynik ułożył się parami zespołowymi. Daniel był dość blisko Williamsa, jednak na tym torze tempo na jednym kółku nie jest naszą mocną stroną, jednak wraz z Sebastianem zgarnęliśmy trzeci rząd i mamy nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej. Świetna robota Daniła Kwiata, dobrze jest mieć trzy Red Bulle w czołowej siódemce.


Daniił Kwiat (P7): To były bardzo dobre kwalifikacje. Pojechałem mocne okrążenie w Q3 i jestem zadowolony z siódmej lokatę, nawet jeśli mogliśmy się spisać nieco lepiej. Byliśmy bardzo blisko szóstego miejsca, niemniej jednak startujemy z dobrej pozycji. Ciężko jest określić cel na wyścig, po prostu chcę wykorzystać nasze osiągi z kwalifikacji. Myślę, że wczoraj dokładnie zrozumieliśmy, gdzie możemy poprawić bolid i wszystko zadziałało jak powinno. Teraz musimy mocniej popracować, by jutro zdobyć punkty. Mam dobre wspomnienia z tego toru z GP3 i mam nadzieję, że jutrzejsze zawody również zapamiętam na długo. To będzie mój ostatni wyścig z Toro Rosso, będę tęsknił za całą ekipą, jak również za rozmowami po włosku. Jutro jednak nie ma miejsca na emocje, będę w pełni skupiony na wyścigu.

Jean-Eric Vergne (P12): Nie były to złe kwalifikacje, nawet pomimo nie dostania się do Q3. To był jak na razie trudny weekend, a bolid zawsze ciężko się prowadził, wiec ostatecznie nie jest to taki zły rezultat. Ogólnie daje mi to możliwość startu na oponach, jakie sobie wybiorę i jestem przekonany, że jutro tempo będzie znacznie lepsze, gdyż tempo wyścigowe mieliśmy przez cały weekend dobre. Z dobrą strategią powinniśmy jutro być mocni i zdobyć nieco punktów.

James Key, szef techniczny: Od piątku byliśmy zadowoleni z tempa wyścigowego, jednak wiedzieliśmy, że możemy mieć problem w kwalifikacjach. Mieliśmy do wykonania kilka zadań związanych z bolidem i oponami i muszę przyznać, ze zespół wykonał bardzo dobrą robotę. Rozpoczęliśmy czasówkę z niezłym balansem, co było kolejnym krokiem naprzód od trzeciego treningu. Mogliśmy zaoszczędzić jeden komplet opon w Q1 u Daniła, jednak ciężko było ocenić czy wejdziemy do Q2. Jev wykonał duży krok naprzód, ale stracił nieco czasu w ostatnim zakręcie i niestety nie awansował do Q3. Szkoda, jednak jest w dobrej formie przed wyścigiem, a do tego mamy wolną rękę w wyborze opon. Jeśli chodzi o Daniła w Q3, wykonał świetną robotę i był bliski szóstego miejsca, jednak popełnił mały błąd w 17 zakręcie. Ogólnie jestem zadowolony i nie mogę się doczekać ostatnich zawodów w tym sezonie.


Jenson Button (P8): Myślałem, że będziemy mogli powalczyć o szóste miejsce i byliśmy zaledwie siedem setnych od tej pozycji. Gdy temperatura toru spadała traciliśmy przyczepność i nie było wiadomo, w których miejscach jej zabraknie. Podczas ostatniego okrążenia zablokowałem koła w ósmym zakręcie, konkretnie prawe, które w tym momencie było obciążone, więc coś poszło nie tak. Co do jutra, to nie jestem pewny na jakie tempo wyścigowe możemy liczyć, gdyż nie pojeździłem zbyt dużo w piątek. Nie wiem gdzie będziemy, ale liczę na trochę zabawy. Jedno jest pewne – dam z siebie wszystko.

Kevin Magnussen (P11): Jestem trochę rozczarowany. Było trochę korku, jednak ważniejsze jest to, że miałem problem z tyłem samochodu i brakowało mi przyczepności. Wczoraj było lepiej, więc musimy zobaczyć dlaczego tak się stało. Nasze tempo wyścigowe wygląda jednak obiecująca, szczególnie na miękkich oponach. Te najpewniej będą naszym głównym wyborem na wyścig. Celem jak zawsze jest zdobycie jak największej ilości punktów.

Eric Boullier, szef zespołu: Jenson pokazał dziś solidne osiągi, dzięki czemu rozpocznie wyścig z ósmego pola, co daje mu szansę na sporą zdobycz punktową. Kevin był szybki w Q1, jednak po błędzie szóstym zakręcie zdecydował się przerwać swoje pierwsze szybkie okrążenie. Na drugim stracił trochę czasu za Checo i ostatecznie nie wszedł do Q3, które było w jego zasięgu. Na pewno będzie czuł się rozczarowany, jednak jestem pewny, że podejdzie do wyścigu pozytywnie. Nie ma powodu, dla którego nasi kierowcy nie mieliby zakończyć sezonu z dobrym wynikiem.


Kimi Raikkonen (P9): Jeszcze przed przyjazdem na Yas Marina wiedzieliśmy, że tor nie będzie faworyzował naszego samochodu i w sumie nie udało nam się znaleźć idealnych ustawień. W kwalifikacjach było lepiej, jednak nie udało mi się złożyć dobrego okrążenia. Cały czas byłem na limicie i z jakiegoś powodu w jednych partiach toru było ok, a w innych się ślizgałem. Jutro czeka nas trudny wyścig, jednak jak zawsze dam z siebie wszystko, aby zdobyć jak najwięcej punktów.

Fernando Alonso (P10): Dzisiejsze kwalifikacje były trudne, z resztą cały weekend jest bardziej skomplikowany niż zwykle. Zmiana silnika po ostatnim treningu sprawiała kilka dodatkowych problemów i dopiero w Q2 samochód miał odpowiednie osiągi. Jutro możemy spodziewać się dodatkowych kłopotów, głównie dlatego, że podczas ostatnich dwóch dni, nie miałem okazji na przetrenowanie startów, jak i także nie jeździłem z dużą ilością paliwa. Mimo to chcę dać z siebie wszystko i odzyskać jak najwięcej pozycji. To będzie dla mnie wyjątkowy dzień, gdyż podczas ostatniego wyścigu dla Ferrari chciałbym zaliczyć kilka niezłych walk.

Marco Mattiacci, szef zespołu: Po treningach wiedzieliśmy, że czeka nas skomplikowany weekend i w kwalifikacjach mieliśmy tego apogeum. Strata do naszych rywali jest bardziej widoczna w drugim i trzecim sektorze, gdzie liczy się szybkość i właściwości jezdne, czyli dwa obszary nad którymi pracujemy. Pierwsze okrążenia w Q1 były okraszone różnymi problemami, szczególnie w aucie Fernando. Wraz z rozwojem sesji warunki na torze poprawiały się znacznie, a my staraliśmy się jak najwięcej wyciągnąć z naszego pakietu. Start z piątego rzędu oznacza, że będziemy musieli atakować, więc cały zespół skupia się na zdobyciu jak największej ilości punktów.


Sergio Perez (P13): Dzisiejszy dzień nie należał do skomplikowanych, po prostu nie mieliśmy wystarczająco dobrego tempa, by wywalczyć w kwalifikacjach lepszą pozycję. Spodziewaliśmy się tego, ponieważ nasze ustawienia są bardziej pod wyścig. Sposób, w jaki pracują tutaj opony, różni się od tego z poprzednich lat, więc musieliśmy do tego dostosować nasz bolid i mamy nadzieję, że jutro da nam to pewną przewagę. Jeśli chodzi o strategię, to dobór nie jest zbyt szeroki i nie spodziewamy się jakichś niespodziewanych ruchów ze strony rywali. Zrobiliśmy sporo zmian w porównaniu do wczoraj, mam nadzieję, iż się to opłaci i pozwoli nam na kolejny finisz w punktach.

Nico Hulkenberg (P14): Szykując się do kwalifikacji widzieliśmy, że nasze tempo na pojedynczym kółku nie należy do najlepszych i będzie ciężko powalczyć o pierwszą dziesiątkę. Przy naszych ustawieniach było ciężko odnaleźć odpowiednią harmonię. Dobra wiadomość jest taka, że nasze tempo wyścigowe wygląda na mocne i mam nadzieję na lepsze osiągi podczas jutrzejszych zmagań. Ponadto zmieniony system punktowy dwukrotnie premiuje zespoły. Poza tym jest to ostatni wyścig w sezonie i spróbujemy różnych możliwości, by zakończyć go jak najlepiej.

Vijay Mallya, szef zespołu: Zmierzamy ku ostatniemu wyścigu w sezonie, nie mając nic do stracenia, ale za to posiadając możliwość przypieczętowania piątego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, wiec będziemy musieli dać z siebie wszystko. Nasze tempo na pojedynczym okrążeniu nie należało do najlepszych, jednakże wyglądamy o wiele lepiej na dłuższych przejazdach. Niestety to jeden z tych torów, na których ciężko się wyprzedza, więc najlepszą szansę może stworzyć dobra strategia. Cokolwiek się wydarzy, nie możemy się doczekać spektakularnego końca sezonu oraz walki pomiędzy Lewisem i Nico.


Adrian Sutil (P15): Solidne kwalifikacje. Przez cały weekend dokonywaliśmy stałych postępów. Nie było to proste po tym jak pauzowałem w pierwszym treningu, a później nie przejechałem zbyt wielu okrążeń. Mimo tego z sesji na sesję samochód prowadził się lepiej. W Q1 nie mogłem w ogóle narzekać na balans, dzięki czemu decydujące okrążenie było tak dobre. Gdy podczas Q2 temperatura toru spadła, bolid zaczął gorzej się prowadzić. Ogólnie jestem zadowolony. Zespół wykonał dobrą robotę i liczymy na pozytywny wyścig.

Esteban Gutierrez (P17): Kwalifikacje były bardzo wyrównane. Starałem się maksymalnie wykorzystać potencjał samochodu. Moje ostatnie okrążenie były dobre, ale zabrakło mi pół dziesiętnej części sekundy by awansować do Q2. Nie jest to nic satysfakcjonującego, ale musimy się już koncentrować na wyścigu.

Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Już przed startem weekendu wiedzieliśmy, że to Grand Prix nie będzie dla nas łatwe. Yas Marina obnaża wszystkie braki naszego pakietu. Nie zmienia to jednak wcale naszego podejścia. Nie zamierzamy się poddawać. Niektórzy z rywali są w naszym zasięgu, więc celem musi być dowiezienie do mety jak najlepszego wyniku.


Romain Grosjean (P16): Ciąży na nas surowa kara, więc wyścig nie będzie łatwy. Wystartuję z końca stawki i będę musiał przejechać przez aleję serwisową. Jeśli jednak popatrzymy na to, jak układał się otwierający sezon weekend w Melbourne, jest w tym jakaś straszna symetria! Mimo tego damy z siebie wszystko. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Czeka nas długie Grand Prix. Trudno przewidywać rozstrzygnięcia ostatniego wyścigu sezonu. Mam nadzieję, że wywalczymy najlepszy możliwy wynik.

Pastor Maldonado (P18): Mieliśmy dziś trudności z doprowadzeniem przednich opon do optymalnej temperatury i łatwo blokowaliśmy koła na dohamowaniach. To oczywiście negatywnie odbiło się na notowanych przez nas czasach. Spodziewaliśmy się, że na tym torze nie będziemy prezentowali konkurencyjnego tempa. To specyficzny obiekt łączący w sobie wolne zakręty i długie proste. Ani te pierwsze, ani też drugie nie odpowiadają zbytnio naszemu bolidowi. Sądzimy że jutro poradzimy sobie lepiej od naszych rywali jeśli chodzi o zużycie ogumienia. Kluczowa będzie dobra strategia.

Alan Permane,, dyrektor operacji na torze: Czasówka odzwierciedla cały nasz sezon. W jutrzejszym wyścigu czeka nas sporo pracy. Gdy spojrzymy na czasy okrążeń, jesteśmy bliżej czołówki niż miało to miejsce na początku roku, ale w rzeczywistości nasi kierowcy zajmą jutro odległe miejsca na starcie. Tempo bolidu E22 na długich przejazdach jest jednak całkiem obiecujące, więc na pewno mamy potencjał by przebić się w górę stawki. W końcu mamy na to 55 okrążeń. Zrobimy co w naszej mocy.


Kamui Kobayashi (P19): Jak do tej pory jest to dla nas bardzo pozytywny weekend. Za nami kolejny udany dzień. Samochód spisywał się lepiej niż wczoraj. Straciłem trochę czasu w trzecim sektorze, ale wątpię, czy lepszy przejazd mógłby wpłynąć na poprawę mojej pozycji. Nie mogę się już doczekać niedzieli. Będziemy dawać z siebie wszystko. Liczę na zakończenie sezonu dobrym wynikiem, by podziękować wszystkim fanom którzy ciągle wspierają nasz zespół, dając mu szansę rywalizacji w Abu Zabi.

Will Stevens (P20): Moje ostatnie okrążenie kwalifikacyjne było bardzo dobre, dorównywałem nawet tempu Kamuiego, ale popełniłem błąd przejeżdżając przez siedemnasty zakręt. Do tego momentu byłem na szybszym kółku niż moje poprzednie. Oczywiście jestem trochę rozczarowany, ponieważ mogłem zaprezentować się z lepszej strony. Ogólnie był to jednak dla nas pozytywny dzień. Jutro postaramy się o jak najlepszy wynik. Chcemy pokazać naszym fanom jak wiele znaczy dla nas ich wsparcie.