Nico Rosberg (P3/P1): Mieliśmy szalone warunki. W tak gorącej pogodzie ciężko jest wszystko zrobić jak należy. Bolidy są na granicy i degradacja opon jest wyższa niż oczekiwaliśmy, nieco bardziej się w tym roku ślizgamy, prawdopodobnie przez mniejszy docisk. Najszybsze zespoły wydają się być bliżej siebie niż w Australii, więc musimy popracować w nocy, by poprawić osiągi.

Lewis Hamilton (P1/P4): Jestem zadowolony z naszego postępu w tych dwóch sesjach i byliśmy w stanie wykonać nasz program. Bolid prowadzi się dobrze i skupiliśmy się na zrozumieniu opon i upewnieniu się, że balans jest odpowiedni. Są obszary, w których możemy się poprawić, więc pozostajemy skupieni na swojej pracy, a nie rozpraszamy się tym co inni robią. Było dość ciężko z powodu temperatury i wilgotności, więc ważne jest nawadnianie organizmu. Bardzo chcielibyśmy osiągnąć dobry wynik w ten weekend, zwłaszcza że jest to domowy wyścig Petronasa, jednak nie da się przewidzieć co się wydarzy. To jeden z najtrudniejszych wyścigów w roku, więc musimy po prostu robić swoje i poskładać dobry weekend.


Kimi Raikkonen (P2/P2): To był zdecydowanie pozytywny dzień i jeździło mi się lepiej niż w piątek w Melbourne. Czułem się lepiej w bolidzie i pomimo tego, że nie mieliśmy problemów, to wiemy, że przed nami długa droga i wiele do zrobienia. Nasz program skupił się na ustawieniach i testach mieszanek opon, które mamy tutaj dostępne. Prowadzenie było dobre, ale tak jak to zobaczyliśmy pracując w symulatorze, będziemy musieli zwracać uwagę na degradację, która jest tu bardzo wysoka. Teraz spędzimy popołudnie na analizie danych, które zebraliśmy.

Fernando Alonso (P11/P5): Ciągle się uczymy, co nie jest dziwne na początku mistrzostw i jak zwykle na ocenę konkurencyjności będziemy musieli poczekać do soboty i niedzieli. Zazwyczaj piątek jest bardzo dezorientującym dniem, ponieważ każdy pracuje nad swoim programem, jednak w tym roku jest tak jeszcze bardziej, z powodu wszystkich nowych elementów. Wszystko poszło dobrze, nie mieliśmy problemów z niezawodnością i przejechaliśmy sporo okrążeń, wystarczająco żeby zrozumieć opony, co będzie bardzo ważne z powodu wysokich temperatur. Twarda mieszanka wydaje się sprawować lepiej na długich przejazdach, jednak ciągle jest zbyt wcześnie, by mówić o kwalifikacjach i strategii wyścigowej. Jak na razie, jedyne co jest pewne to, że musimy być perfekcyjni we wszystkim.


Sebastian Vettel (P7/P3): Myślę, że mieliśmy dobry dzień. Oczywiście czasy z piątku nie są najważniejsza rzeczą, jednak dobrze jest być w czołówce. Nie obyło się bez problemów, gdyż cały czas musimy uporać się z pewnymi kwestiami związanymi z oprogramowaniem, jednak tak już jest. Myślę, że musimy sporo się nauczyć, jednak ogólnie jestem dość zadowolony.

Daniel Ricciardo (P12/P7): Myślę, że wiele się dziś nauczyliśmy na temat tempa podczas krótkich przejazdów. Jesteśmy całkiem zadowoleni z postępów, jednak mogłoby być lepiej na długich przejazdach. Myślę, że mamy trochę miejsca na poprawę, ale w końcu będziemy dziś w nocy nad tym pracować. Niezawodność nie była dziś problemem, z czego jesteśmy zadowoleni. Jak zwykle jest tutaj ciepło, wilgotność to chyba największe wyzwanie, jednak to dobrze, odrobinę nas to wzmacnia.


Felipe Massa (P9/P6): Udało nam się zrealizować program bez żadnych problemów technicznych, więc dziś mieliśmy okazję nauczyć się czegoś nowego o osiągach samochodu. Jest gorąco, więc mogliśmy zrozumieć zachowanie opon przy wysokich temperaturach. Udało nam się wykonać długie przejazdy na różnych typach mieszanek i samochód spisywał się solidnie. Nadal możemy jednak wydobyć lepsze osiągi z samochodu, więc musimy popracować w nocy i wprowadzić poprawki na kwalifikacje i wyścig.

Valtteri Bottas (P10/P9): Sprawdzaliśmy wiele rzeczy i zebraliśmy bardzo dużo danych podczas długich przejazdów, więc był to dobry dzień. Głównym wyzwaniem jest różnica osiągów między twardą i pośrednią mieszanką. Twarda dość mocno się ślizgała i szybko zużywała, więc trzeba będzie na to uważać w trakcie weekendu. Nie udało mi się przejechać szybkiego okrążenia na pośrednich oponach, więc pewnie jak większość ludzi jutro będę szybszy. Samochód potrzebuje więcej docisku, szczególnie w szybkich zakrętach, jednak prędkość maksymalna wygląda dobrze, co zawsze przydaje się w wyścigu.


Jenson Button (P4/P8): Staraliśmy się odnaleźć podczas tego dnia, zwłaszcza przy tej temperaturze. Nie jesteśmy tak mocni, jak chcielibyśmy być w szybkich zakrętach. Dodatkowo problemy z dociskiem zwiększają się przy wysokich temperaturach, więc długie przejazdy były dość trudne, zarówno pod względem degradacji opon, jak i tempa. Teraz musimy przeanalizować dane, jednak wygląda na to, że poprawki które tu przywieźliśmy działają. To zachęcające, ale i tak czeka nas sporo pracy. ludzie ekscytują się czasami, jednak one nie bardo mają tu znaczenie, gdyż da się wyprzedzać. Trzeba się więc skupiać na długich przejazdach, a te są dla nas trochę trudne.

Kevin Magnussen (P5/P12): Nigdy nie jeździłem autem w takich temperaturach, więc sporo się nauczyłem. Tak jak mówiłem było gorąco i opony bardzo cierpiały, jednak jest tak samo dla wszystkich. Musimy więc uporać się z tym przed jutrzejszymi sesjami. Będę się starał tak ustawić samochód, aby oszczędzał tylne opony. Zawsze można coś zrobić, aby się poprawić i wiele myślimy nad tym, a także mamy sporo danych do przeanalizowania. Dla mnie największym problemem są przegrzewające się opony. Ogumienie zachowuje się znacznie inaczej niż w Australii, więc to jest moje główne zmartwienie. Jestem jednak pewny, że w nocy możemy wprowadzić kilka przydatnych zmian.


Nico Hulkenberg (P8/P10): Możemy być zadowoleni z dzisiejszych efektów. Udało nam się zrealizować program i ja nie miałem żadnych poważnych problemów. Oczywiście upał sprawia, że warunki są trudne i zarządzanie oponami na długich przejazdach jest wyzwaniem. W tym roku jest w tej kwestii jeszcze gorzej, gdyż z nowymi silnikami koła częściej się ślizgają, więc degradacja tylnych opon jest bardzo wysoka. Zebraliśmy zwyczajowe informacje na temat ogumienia i ustawień, jednak mamy miejsce na pewne poprawki. Przydałoby mi się więcej przyczepności, a także musimy poprawić balans przed ostatnim treningiem.

Sergio Perez (P21/P16): Nie był to łatwy dzień, gdyż straciłem sporo większość porannej sesji, co ograniczyło moją jazdę na twardej mieszance. Po południu staraliśmy się poprawić samochód oraz uczyć się opon. Czuję jednak, że potrzeby będzie duży krok dziś w nocy, aby być gotowym na kwalifikacje. Różnica osiągów pomiędzy twardą, a pośrednią mieszanką nie jest taka duża, jednak obie ulegają szybkiej degradacji.


Jean-Eric Vergne (P6/P11): To naprawdę dobry dzień dla nas. Myślę, że zaliczyliśmy niemal idealny piątek i jestem zadowolony z osiągów bolidu. Cięgle musimy znaleźć lepsze rozwiązanie kilku problemów, a dzięki temu pojedziemy szybciej. Jak na razie wyglądamy dość mocno i będziemy mocno pracowali w nocy, by jutro również mieć mocny bolid i być może ponownie powalczyć o Q3.

Daniił Kwiat (P14/P14): Pomimo tego, że już wcześniej jeździłem na tym torze w juniorskich formułach, muszę powiedzieć, że to był najbardziej gorący dzień jaki tu doświadczyłem, jednak nie mogę powiedzieć, by był to problem. Dzisiaj mieliśmy pracowity dzień, skupialiśmy się na poprawie osiągów, wykonując kilka długich przejazdów, jak również sprawdzając opony. Nie jestem w pełni zadowolony z ustawień, więc w nocy musimy przyjrzeć się danym z inżynierami, by jak najmocniej zwiększyć osiągi naszego pakietu.


Adrian Sutil (P13/P13): W porównaniu do Melbourne zrobiliśmy krok na przód. Rzeczy, które planowaliśmy częściowo zadziałały. Samochód nadal jest jednak trudny w prowadzeniu. Czeka nas sporo pracy. Zrobiliśmy jednak krok w dobrym kierunku i jest lepiej.

Esteban Gutierrez (P15/P15): To był pozytywny dzień. Udało nam się uniknąć problemów, a także zrealizowaliśmy cały planowany program, więc zebraliśmy sporo informacji, które pomogą nam w podjęciu decyzji na jutro. W porównaniu do Melbourne zrobiliśmy krok naprzód w kwestii stabilności podczas hamowania, jednak nadal mamy pewne rzeczy do poprawy. Musimy też sprawdzić długie przejazdy i znaleźć najlepszy kompromis na wyścig.


Romain Grosjean (P20/P17): Musimy pracować i starać się rozwiązać nasze problemy. Skupiamy się na każdym z nich. Dziś rano nie udało nam się zrobić ani jednego okrążenia, a po południu przepalony kabel unieruchomił skrzynie biegów. Oczywiście ciężko o uśmiech kiedy samochód stoi na poboczu i w myślach się trochę przeklina! Tak jak mówiłem wcześniej to jednak dopiero drugi wyścig i zawsze wiedzieliśmy, że będziemy odstawać na początku. Dojdziemy do miejsca, w którym chcemy być.

Pastor Maldonado (P22/P22): Nasze dzisiejsze problemy były związane z silnikiem. Mam nadzieję, że naprawimy wszystko i będę w stanie wziąć udział w treningu i kwalifikacjach. Ważnym dla zespołu jest, aby sprawdzić samochód i odrobinę przycisnąć, gdyż nie robiliśmy tego w pierwszym wyścigu. Jest ciężko, gdyż spodziewaliśmy się, że będzie lepiej. Ciężko pracujemy z mechanikami, inżynierami i ludźmi z Renault Sport. Musimy być na tyle silni, aby zaakceptować problemy, a gdy je rozwiążemy będziemy mogli atakować.


Max Chilton (P18/P18): Dobrze jest wrócić do bolidu. Nauczyliśmy się wiele z danych, które zebraliśmy w Melbourne i w tym bolidzie mamy jeszcze spory potencjał do rozwoju i miło jest go odkrywać. Rano mieliśmy problem z elektryką, ale popołudnie zakończyło się lepiej niż rozpoczęło. Obróciłem się na okrążeniu wyjazdowym, jednak szybko sprowadziliśmy bolid i byłem w stanie ponownie wyjechać. Ciągle mamy wiele do zrobienia, by poprawić balans, ale wykonaliśmy już nieco punktów z listy.

Jules Bianchi (P16/P19): To był dość bezproblemowy dzień dla mnie. Wykonaliśmy nieco pracy sprawdzając różne opcje aerodynamiczne na resztę weekendu i pracowaliśmy ogólnie z systemem ERS, co pomoże nam w kwalifikacjach i wyścigu. Wykonaliśmy progres w czasie dwóch sesji i jeśli utrzymamy ten kierunek rozwoju to możemy liczyć na dobry wyścig w niedzielę. Nie mieliśmy większych problemów, co jest dobre z punktu widzenia niezawodności.


Marcus Ericsson (P17/P20): 24 okrążenia w pierwszym treningu oznaczają, że zaczęliśmy znacznie lepiej niż w Australii. To była dobra sesja, pracowaliśmy z normalnym programem, co było szczególnie ważne przy problemach Kamuiego. Na początku tor był niezły, jednak później się poprawiał, podobnie jak balans. Ja miałem problemy z trakcją przez cały czas, pomimo tego, że poprawiliśmy właściwości jezdne silnika. Ogólnie podsterowność jest głównym problemem. W drugim treningu ponownie udało nam się przejechać sporo okrążeń, jednak miałem problemy, gdyż silnik przerywał w różnych miejscach na torze. Przez to nie mogłem ustanowić reprezentatywnego czasu i musimy się temu przyjrzeć wraz z Renault. Samochód nadal był też podsterowny, szczególnie w szybkich zakrętach. Ogólnie dobrze jest zaliczyć pełny program, szczególnie podczas domowego wyścigu. Wiem, że zespół ciężko pracuje nad rozwiązaniem problemów z autem Kamuiego, jednak dobrze jest mieć 55 okrążeń na koncie – to na pewno pomoże w trzecim treningu i kwalifikacjach.

Kamui Kobayashi (P19/P21): Pierwszy trening zaczął się nieźle. Zaliczyliśmy normalne okrążenie istalacyjne, a później trzy kolejne podstawowego przejazdu, kiedy zacząłem tracić moc. Szybko okazało się, że to problem z magazynowaniem energii, więc musieliśmy wymienić baterie i tu był koniec sesji dla mnie. Niestety gdy zdjęliśmy podłogę znaleźliśmy wyciek oleju, co oznaczało, że nie wyjadę w drugim treningu, gdyż naprawienie obu rzeczy było zbyt czasochłonne. Nie jest to dobre i oczywiście nie jestem zadowolony z kolejnego straconego piątku, jednak wiem jak wszyscy ciężko pracują. Fakt, że Marcus miał najwięcej okrążeń w pierwszym treningu pokazuje, że samochód może być niezawodzony. Musimy się tylko upewnić, że oba będą się tak sprawować przez resztę weekendu.