Lewis Hamilton (P1/P1): Za nami udany dzień. Dobrze było powrócić do samochodu po tak długiej przerwie. Czuję, że jeśli chodzi o samochód, zespołowi udało się dokonać pozytywnego kroku naprzód. Dziękuję więc wszystkim którzy pracowali na to w naszych fabrykach. Obydwie sesje poszły nam gładko – prawdę mówiąc już dawno nie miałem tak dobrego piątku. Barcelona to wymagający tor pod względem zużycia ogumienia i to jemu poświęciliśmy lwią część naszych prac. Podczas drugiego treningu byliśmy w stanie dokonać kilku pozytywnych zmian. Wyprzedzanie tutaj jest bardzo trudne, więc jutro zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zakwalifikować się do wyścigu z jak najlepszym polem startowym.

Nico Rosberg (P5/P2): Zespół wykonał od Grand Prix Chin kawał dobrej roboty. Przywieźliśmy tu ze sobą kilka poprawek i spisują się one całkiem dobrze. Wygląda na to, że ponownie prezentujemy bardzo szybkie tempo, chociaż nie czułem się dziś w samochodzie najbardziej komfortowo, szczególnie że w pierwszym treningu nie pokonałem zbyt wielu kilometrów. Przed nami wiele pracy. Przez noc będę konsultował się z moimi inżynierami by znaleźć jak najlepsze ustawienia na resztę weekendu.


Daniel Ricciardo (P3/P3): Wydaje mi się, że pokazaliśmy dziś, iż nasze osiągi uległy poprawie. Chcemy niwelować stratę do Mercedesa, ale oni nie wykazują żadnych oznak spadku formy! Szkoda, że Sebastian nie mógł dziś zrealizować pełnego programu. Dwa samochody zebrałyby dwa razy więcej danych dla zespołu. Gdy testuje się nowe części, nie jest to wymarzona sytuacja. Przynajmniej informacje jakie pozyskaliśmy nie są złe. Zarówno krótsze jak i dłuższe przejazdy poszły nam dziś w porządku.

Sebastian Vettel (P20/P22): Rano pojawił się problem z elektryką i samochód stanął na torze. Musieliśmy wymienić przewody w podwoziu, a to skomplikowana praca, więc nie mogłem wziąć udziału w popołudniowych zajęciach. Doszło do małej usterki, ale o wielkich konsekwencjach. Na szczęście pojawiła się dziś a nie jutro, ale niestety straciliśmy przez nią szansę by przygotować obydwa samochody do niedzielnej rywalizacji. Będę więc polegał na danych, jakie zebrał dziś Daniel.


Fernando Alonso (P4/P4): Tor nie zapewniał dziś dużej przyczepności i ogólnie mieliśmy nieco większe problemy co było spowodowane kilkoma czynnikami, włączając w to mniej nagumowany tor niż zwykle. Dodatkowo mamy mniejszy docisk niż w przeszłości i w mojej opinii wybór opon na ten wyścig jest zbyt konserwatywny. Mamy przed sobą sporo pracy, by poprawić balans i wyciągnąć z bolidu jak najwięcej, nawet jeśli warunki nie faworyzują nas. Musimy być sprytniejsi od innych zespołów i wykonać zmiany, by dostosować się na czas przed kwalifikacjami.

Kimi Raikkonen (P6/P5): Mieliśmy dziś bardzo pracowity dzień, staraliśmy się wykonać jak najwięcej okrążeń, by wykonać zaplanowany pogram podczas dwóch treningów. Rano próbowaliśmy różnych stawień, testując dwa różne tylne skrzydła, podczas gdy w drugiej sesji skupiliśmy się na przygotowaniach do kwalifikacji i wyścigu poprzez analizę zachowania obu mieszanek dostarczonych przez Pirelli. Po południu będziemy dokładnie analizowali zebrane dane, by zdecydować, w którą stronę pójść z ustawieniami.


Kevin Magnussen (P7/P6): Bolid spisuje się lepiej, więc miejmy nadzieję, że czeka nas dobry weekend. Myślę, że wykonaliśmy mały krok do przodu we właściwym kierunku, więc teraz musimy to kontynuować. Nie jesteśmy bliżej pierwszego rzędu, ale na pewno jest lepiej. Uważam, że jeśli wszystko wykonamy dobrze to możemy być na czele środka stawki. Oczywiście nie zadowala nas to ale tak jak powiedziałem, wykonaliśmy krok w dobrym kierunku w porównaniu do Chin.

Jenson Button (P2/P7): Wyższe temperatury po południu były dla nas wyzwaniem, ponieważ nasz bolid posiada wąskie okno operacyjne, w którym dobrze działa. Tak więc mieliśmy nieco problemów zarówno podczas krótkich jak i długich przejazdów. Jednak jeśli spojrzymy na czasy to jesteśmy na poziomie Force India, czy Williamsa i odzwierciedla to nasz poziom. Rano byliśmy szybsi, ale miało to związek z temperaturami, jak i być może poziomem paliwa. Popracujemy dzisiaj nad balansem i na pewno będziemy w stanie się poprawić jutro. Chcemy wyciągnąć maksimum z tego co mamy.


Felipe Massa (P10/P8): To był dobry dzień. Zgodnie z oczekiwaniami, wszystkie poprawki zdają egzamin i poprawiają nasze osiągi. Trudno na razie ocenić z kim będziemy walczyć w wyścigu. Wszystkie ekipy dokonały kroku naprzód. My wciąż zmagamy się z problemami z tylnym dociskiem. Od startu sezonu udało nam się pod tym względem osiągnąć poprawę, ale wciąż nie jest idealnie. Pośrednia mieszanka jest najlepszą oponą na ten weekend. Na twardej walczymy z przyczepnością, zresztą jak wszyscy.

Valtteri Bottas (P--/P14): Mieliśmy pozytywny dzień, a poprawki jakie ze sobą przywieźliśmy spisały się zgodnie z oczekiwaniami. Trudno jednak powiedzieć, jak wypadamy na tle innych. Zobaczymy jutro. Ni korzystałem dziś ze wszystkich poprawek – było to zadanie Felipe, który musiał zająć się ich porównywaniem. Dobrze jest mieć świadomość, że mój samochód będzie jutro jeszcze szybszy.

Felipe Nasr (P14/P--): Przez to, że o poranku tor był niemal zielony, nie przejechałem zbyt wielu okrążeń. W moim samochodzie znalazło się trochę nowych części, więc koncentrowałem się na analizie ich przydatności. Bolid spisywał się dobrze, ale na półmetku sesji dokonaliśmy drobnych zmian w ustawieniach, przez co stał się cięższy w prowadzeniu. Ogólnie za mną i zespołem pozytywny dzień.


Pastor Maldonado (P8/P9): Samochód spisywał się dziś dobrze i zdaje się, że naprawdę dokonujemy postępów. Udało nam się więcej popracować nad ustawieniami i przejechać dzień bez żadnych problemów. Ze względu na realizowany przez nas dzisiaj program, nie mogłem przejechać najszybszego okrążenia w najlepszych, dostępnych warunkach. Nasz bolid stać na więcej. Wspaniale było jeździć po torze w doskonałych warunkach pogodowych wiedząc, że na trybunach kibicuje mi wielu Wenezuelczyków.

Romain Grosjean (P17/P17): Dzisiejszy dzień był frustrujący. Pojawiało się wiele małych usterek, które utrudniały nam wykonanie czystego przejazdu i ustanowienie dobrego czasu. Nie udało nam się także znaleźć odpowiednich ustawień samochodu. Dużo bardziej pozytywne było dziś tempo prezentowane przez Pastora. Jeśli uporamy się z problemami i mój samochód będzie pracował tak, jak powinien, to możemy powalczyć jutro w kwalifikacjach o dobry rezultat.


Daniił Kwiat (P11/P10): Za nami produktywny piątek. Byłem bardzo zadowolony z balansu samochodu. Bolid dobrze radził sobie zarówno na opcjonalnej jak i podstawowej mieszance, więc byliśmy w stanie zebrać dużo użytecznych danych do nocnej analizy. Mam dobre odczucia i liczę, że w jutrzejszych kwalifikacjach uda nam się pokazać z dobrej strony.

Jean-Eric Vergne (P13/P12): Niezły piątek, nawet pomimo tego, że mieliśmy dziś dużo pracy i musieliśmy zrozumieć wiele rzeczy z myślą o jutrzejszych sesjach. Szczególnie pozytywne jest to, że na długich przejazdach wyglądamy naprawdę dobrze. Jeśli przez noc uda nam się dokonać postępów, sobota powinna być jeszcze lepsza.


Nico Hulkenberg (P12/P11): Za nami ogólnie pozytywny dzień. W trakcie dwóch sesji zebraliśmy wszystkie potrzebne informacje. Wciąż musimy popracować nad wydobyciem osiągów drzemiących w samochodzie. Tor w Barcelonie jest bardzo wymagający i ważne jest znalezienie ekstra przyczepności, zwłaszcza na twardszej mieszance. Kolejnym problemem jest wysoka degradacja ogumienia: w ubiegłorocznym wyścigu spotykaliśmy się ze strategiami czterech postojów i spodziewam się, że także w tym sezonie wymagania względem opon pozostaną wysokie.

Sergio Perez (P9/P16): Dziś mierzyliśmy się z wymagającym dniem. Nasze tempo wyścigowe wygląda w porządku, ale z uwagi na charakterystykę toru kluczowa będzie pozycja w kwalifikacjach. Mieszanki dostępne na ten weekend są bardzo twarde, a to owocuje problemami ze zmuszeniem ich do optymalnej pracy. Wraz z inżynierami musimy pochylić się nad tym aspektem; wtedy powinniśmy być zdolni do walki o miejsce w Q3. Taki jest nasz cel.


Adrian Sutil (P15/P13): Zdecydowanie wykonaliśmy dzisiaj krok naprzód. Rano nie było łatwo sprawdzić nowe części, ponieważ musieliśmy uporać się z pomniejszymi problemami. Jednakże jestem pozytywnie nastawiony co do potencjału bolidu i podczas popołudniowej sesji byłem w stanie tego doświadczyć. Moje pierwsze okrążenie było dobre, jednak myślę, że możemy się poprawić w każdym zakręcie. Jeśli jutro wszystko wprowadzimy to możemy być pewni szansy walki o Q3. Jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku. Ciągle mamy sporo pracy przed sobą, jednak zmierzamy w dobrym kierunku.

Esteban Gutierrez (P--/P15): Ogólnie nieco czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do toru i nowego pakietu. Wtedy nie czułem się zbyt pewnie i nie jestem zadowolony z balansu bolidu. Mieliśmy nieco problemów z jednostką napędową, więc straciłem nieco czasu, co utrudniło przygotowanie bolidu. Jednakże damy z siebie wszystko, by uporać się z problemami. Mamy dane z bolidu Adriana co pomoże nam w analizie różnić pomiędzy bolidami i znalezieniu odpowiedniego balansu.

Giedo van der Garde (P18/P--): Nie była to dla mnie dobra sesja, ponieważ miałem nieco problemów. Mieliśmy kłopoty z niezawodnością bolidu, jak również z hamowaniem podczas zrzucania biegów, co powodowało sporo podsterowności. Po wyjeździe na drugi przejazd awarii uległy hamulce. Była to trudna sytuacja, jednak dobrze, że nie uderzyłem w ścianę. Później zespół zmienił hamulce, więc mogłem ponownie wyjechać i kontynuować zaplanowany program. Z mojego punktu widzenia największym problemem była nadsterowność. Jeśli się z tym uporamy, to możemy wykonać dalszy progres.


Jules Bianchi (P16/P18): Myślę, że pokazaliśmy, iż wykonaliśmy progres dzięki naszym poprawkom. Nigdy nie udaje się wykorzystać od razu całego ich potencjału, więc ciągle mamy przed sobą wiele pracy, by zrozumieć jak możemy się jeszcze poprawić. U Maxa jeździliśmy z poprzednią specyfikacją bolidu, więc będziemy mieli interesujące dane do porównania. W prostszych słowach jesteśmy bliżej bolidów przed nami i utrzymujemy Caterhama za sobą, co jest dobre.

Max Chilton (P19/P19): Nie był to całkowicie bezproblemowy dzień dla mnie i może to być frustrujące gdy ma się tak wiele rzeczy do wykonania. Głównie skupialiśmy się na porównaniu dwóch różnych specyfikacji aerodynamicznych. Wykonaliśmy rano progres, więc byłem w stanie wykorzystać poprawki po południu. Straciliśmy nieco czasu na początku drugiego treningu z powodu problemu z silnikiem. Nie mogę się doczekać dalszego rozwoju nowych części.


Kamui Kobayashi (P21/P20): Za nami trudny dzień. Brakowało nam przyczepności, przez co nie byliśmy w stanie zrobić niczego dobrego z naszym samochodem. Większość porannego treningu poświęciliśmy ocenie rozwiązań aerodynamicznych, przyglądając się pracy nowych części. Przez brak przyczepności nie byłem jednak w stanie złożyć czystego okrążenia. Po południu było to samo. Nie możemy się poddawać. Mieliśmy już kilka piątków takich, jak ten i w sobotę zawsze wracaliśmy do walki.

Marcus Ericsson (P22/P21): Tak samo jak w przypadku Kamuiego, niski poziom docisku odcisnął swoje piętno na całym pierwszym i drugim treningu. Nie mogłem w ogóle naciskać, raz walczyliśmy z nadsterownością a zaraz po tym z podsterownością. Prawdę mówiąc przypominało to trochę jazdę po lodzie. W końcu nie tego chcemy. Przed drugim treningiem dokonaliśmy kilku zmian, ale na niewiele się one zdały. Bardzo niski był również poziom trakcji, trudno było dawkować moc. Nawet pomimo tego, udało się nam dziś pokonać dobrą liczbę okrążeń zbierając przy tym dużo danych do analizy.