|
|
|
|
|
|
Gran Premio de España Pirelli 2015 | 10 maja |
|
|
|
|
|
Poprzednie rekordy na tej wersji toru: | |
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:19,954 - Q2, Rubens Barrichello (Brawn), 2009 |
|
Najszybsze okrążenie wyścigu: 1:21,670 - Kimi Raikkonen (Ferrari), 2008 |
|
Największa średnia prędkość wyścigu: 198,102 km/h - Felipe Massa (Ferrari), 2007 |
| |
Wypowiedzi po wyścigu [ T- | T+ ]
|
Mercedes
Nico Rosberg (P1): Mieliśmy idealny weekend. Samochód był fantastyczny, a wszyscy wykonali dobrą robotę podczas przerwy, więc wielkie podziękowania dla zespołu. Zaliczyłem bardzo dobry start, a później mogłem kontrolować tempo nie czując presji. Jestem zadowolony ze zwycięstwa, a że jesteśmy dopiero na początku sezonu, to dobrze jest zmniejszyć stratę do Lewisa.Lewis Hamilton (P2): Słabo ruszyłem, koła kręciły się w miejscu i musiałem walczyć o utrzymanie trzeciego miejsca. Od tego momentu było ciężko, gdyż musiałem jechać za innym autem Trzymałem się blisko Seba podczas pierwszych pit stopów, jednak niestety straciliśmy podczas nich czas. Później zmieniliśmy strategie na trzy pit stopy, gdyż pozostanie dłużej na torze oraz próba wyprzedzania nie wchodziła w grę. Na szczęście mieliśmy tempo, by wszystko poszło po naszej myśli. Na 15 okrążeń przed metą Nico było 22 sekundy z przodu, więc cisnąłem, ale byłem w stanie odrabiać tylko po sekundę na okrążeniu, więc to nie wystarczyło. Ograniczałem więc straty podczas trudnego weekendu.Paddy Lowe, szef zespołu: Jesteśmy zachwyceni wynikiem. Nico wywalczył wspaniałe pole position, dzięki któremu mógł dziś kontrolować wyścig i odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie. Ważnym jest, byśmy mieli dwóch kierowców, którzy motywują się nawzajem. Wyścig Lewisa nie zaczął się dobrze, a później nie dało się wyprzedzić Sebastiana przy niewielkiej różnicy prędkości. Chcieliśmy go podciąć podczas pierwszego pit stopu, jednak mieliśmy problem z tylnym lewym kołem. Później trzeba było zaryzykować i zdecydowaliśmy się na trzy pit stopy. Początkowo nie byliśmy pewni, jednak tempo Lewisa sprawiło, że wszystko zadziało. Gratulacje dla wszystkich za ważny wynik na początek europejskiej części sezonu.(Paweł Zając)
Ferrari
Sebastian Vettel (P3): Koniec końców myślę, że to wszystko co mogliśmy osiągnąć z dzisiejszym tempem. Myślę, że nic nie poszło źle, może to po prostu nie najlepszy weekend dla nas jeśli chodzi o konkurencyjność, jednak sprowadza się to raczej do warunków, a nie słabości bolidu. Z jakiegoś powodu nie mieliśmy takiego rytmu jak w ostatnich wyścigach, ale jestem przekonany, że w kolejnych zawodach pójdzie nam lepiej. Jeśli chodzi o strategię, pojechaliśmy na dwa postoje, ponieważ uważaliśmy, że będzie to lepszy wybór na wyścig, musimy przyznać, że Mercedes był dziś najszybszy. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Wiemy jaka jest strata, ale ciężko walczymy, by ją zmniejszyć. Niestety nie wykonaliśmy dużego kroku w tym wyścigu, aczkolwiek jesteśmy przekonani, że niedługo się to uda.Kimi Raikkonen (P5): Ogólnie był to trudny weekend, jednak nie katastrofalny a do tego wiele się nauczyliśmy. W wyścigu zyskaliśmy kilka pozycji, jednak nie czułem się za dobrze w bolidzie, ponieważ mocno się ślizgał. Mimo to byliśmy w stanie złapać Williamsa, jednak ciężko ich wyprzedzić, są bardzo szybcy na prostej, a gdy jedzie się za kimś, to ciężko opanować bolid. Jeśli chodzi o wybór starego pakietu aero, myślę, że był to dobry wybór, by porównać go na tym torze i byłem gotowy na ryzyko. Może lepiej byłoby z nowymi częściami, ale teraz chociaż o tym wiemy. Tak więc w następnych wyścigach musimy wykonać lepszą robotę i zaliczyć czystszy weekend, bez żadnych problemów. Wiemy gdzie musimy się poprawić.Maurizio Arrivabene, szef zespołu: Porównanie dwóch konfiguracji aerodynamicznych w wyścigu zdecydowanie pokazała, że bolid Sebastiana spisywał się lepiej od Kimiego. Jednak musimy się poprawić. Strata do mercedesa jest duża i musimy przeanalizować dlaczego taka była. Nie jesteśmy ślepi na fakt, że w trzecim zakręcie traciliśmy pół sekundy, więc musimy sprawdzić, czy zależało to od natury toru czy naszych słabości. Jeśli chodzi o strategię, przyjęliśmy agresywne podejście i Seb jechał na dwa postoje. Jeśli pojechalibyśmy na trzy, wszystko mogłoby się zmienić, albo byłoby jeszcze gorzej. Liczby mówią nam, że nowe rozwiązania są dobre ale życie pokazuje, że nie wystarczająco dobre. Wykonaliśmy krok naprzód, ale miał to być skok. Nikogo nie winię za to. Przyjmuję swoją odpowiedzialność. Musimy pracować ciężej.(Łukasz Godula)
Williams
Valtteri Bottas (P4): Dobrze jest przedzielić Ferrari w drugim wyścigu z rzędu i po raz kolejny zdobyliśmy sporą liczbę oczek. Opony wytrzymały dłużej niż się spodziewaliśmy, dlatego zmieniliśmy strategię na dwa postoje, co było dobrym ruchem, ponieważ pozwoliło mi na utrzymanie Raikkonena za sobą. Dużym pozytywem jest to, że byliśmy bliżej liderów niż w poprzednich wyścigach. To daje dużą nadzieję, ponieważ poprawki, które przywozimy dają efekty w postaci lepszych osiągów. Chciałbym podziękować całej ekipie za zapewnienie mi tak dobrego bolidu i również Mercedesowi za walkę o osiągi w obszarze jednostki napędowej.Felipe Massa (P6): To był dobry wyścig dla zespołu, zdobyliśmy 20 punktów, nie straciliśmy zbyt wiele do Ferrari, ale również zdobyliśmy znacznie więcej od Red Bulla, co jest istotne w klasyfikacji generalnej. Udało mi się wyprzedzić kilka bolidów na pierwszym okrążeniu, a potem walczyłem z Kimim przez długi czas, co nie było dobre dla moich opon. Z powodu zwiększonej degradacji, lepszy dla mnie okazał się wyścig na trzy postoje, jednak oznaczało to, że rywale byli za daleko z przodu. Finiszowaliśmy z jednym bolidem przed Ferrari, więc pokazaliśmy, że możemy z nimi powalczyć. Teraz czekamy na Monako, które będzie zupełnie innym wyzwaniem dla naszego bolidu.Rob Smedley, inżynier ds. osiągów: Ogólnie jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku. Bolid zaprezentował dość dobre tempo przez cały weekend, chcieliśmy zobaczyć, czy uda się to przekuć w zdobycz punktową. Dużo się mówiło o poprawkach innych ekip i ich dużych zyskach. Pokazaliśmy, że nasze poprawki przesunęły nas do przodu i byliśmy dzisiaj najbliżej Ferrari w tym sezonie. Dobrą robotę wykonał dział aero i wszyscy w Grove, tak samo jak ekipa na torze. Musimy dalej zmierzać w tym kierunku i poprawiać pakiet, by zaatakować pozycje na podium w przyszłości.(Łukasz Godula)
Red Bull
Daniel Ricciardo (P7): Jestem dzisiaj bardziej zadowolony, ponieważ osiągnęliśmy to co było w zasięgu i więcej nie byłem w stanie wycisnąć z bolidu. Były momenty, gdzie wyglądaliśmy dobrze, jednak ciągle jesteśmy daleko za tym, w co celujemy. Przybyliśmy tutaj z poprawkami, jednak nie dały nam tyle ile oczekiwaliśmy, więc musimy nad tym popracować. Ciągle brakuje nam nieco do Williamsa, aczkolwiek mamy duże szanse na zmniejszenie straty w Monako.Daniił Kwiat (P10): Nie mieliśmy dziś wystarczającego tempa. Zaliczyłem słabe pierwsze okrążenie, spadając kilka pozycji i od tego momentu mój wyścig był już ustawiony. Na tym torze jeśli straci się pozycje, to jest po zabawie, ponieważ ciężko się wyprzedza. Zaliczyłem fajną walkę z Sainzem pod koniec zawodów, jednak teraz poczekamy i zobaczymy co powiedzą sędziowie. Musimy poprawić bolid w każdym aspekcie. Z pozytywów, obaj ukończyliśmy wyścig, co jest dobre w kwestii niezawodności. To był dla mnie słaby dzień, więc czekam już na Monako, gdzie chciałbym być bardziej konkurencyjny.Christian Horner, szef zespołu: Daniel pojechał dzisiaj mocny wyścig i wykonał świetną robotę w kwestii wyciśnięcia wszystkiego z bolidu, dzięki czemu finiszował siódmy. To wszystko na co nas stać w tej chwili. Dany zaliczył trudne pierwsze okrążenie i wylądował w korku co zużyło jego opony i zmusiło do wczesnego postoju. Pojechał solidny wyścig w następnych dwóch przejazdach i ostatecznie finiszował dziesiąty. Musimy jeszcze poczekać na decyzję sędziów w sprawie Carlosa.(Łukasz Godula)
Lotus
Romain Grosjean (P8): Jestem szczęśliwy mogąc powiedzieć, że nikt nie ucierpiał podczas pit stopu. Moje tylne opony były mocno zużyte i nie zatrzymałem się w odpowiednim momencie. To był naprawdę przerażający moment, zarówno dla mnie jak i dla mechaników. Na szczęście wszyscy są w jednym kawałku i jestem im winny kilka piw. W trakcie wyścigu straciłem czwarty bieg, co skomplikowało mi wiele rzeczy. To był trudny wyścig, ale dobrze jest być w punktach już po raz trzeci z rzędu i jestem z tego naprawdę dumny.Pastor Maldonado (NS): Mieliśmy na początku całkiem świetny wyścig, natomiast nasza strategia spisywała się nieźle, jednakże uszkodzenia mojego samochodu oznaczały, iż musiałem mieć dodatkowy pit stop i mój wyścig tak naprawdę uległ komplikacji. Nasz bolid ma dobre tempo podczas każdego wyścigu i zademonstrowaliśmy nasz potencjał, który pozwala nam na walkę o punkty, więc to tylko kwestia czasu kiedy będę mógł sięgnąć po niezły rezultat. Nie mogę się już doczekać wyścigu w Monako.Federico Gastaldi, zastępca szefa zespołu: Obaj kierowcy prezentowali dzisiaj naprawdę mocne osiągi, natomiast Romain finiszował ósmy pomimo problemów ze skrzynią biegów. Pastor do momentu wycofania się też jechał nieźle, jednakże prawdziwymi bohaterami są nasi mechanicy. Zapobiegli oni długiemu postojowi Romaina, natomiast trzech z nich pomimo faktu, że się poobijali, dali radę kontynuować pracę.(Mateusz Szymkiewicz )
Toro Rosso
Carlos Sainz Jr (P9): Start był kiepski i byłem rozczarowany, gdy okazało się, że nie długo zabawiłem na piątym miejscu. Uspokoiłem się jednak i zacząłem oszczędzać opony, gdyż wiedziałem, że auto lepiej spisuje się z małą ilością paliwa. Przedłużyłem przejazd na twardych oponach, dzięki temu pod koniec mogłem przycisnąć i walczyć o ostatnie punkty. Sytuacja w końcówce nie była łatwa, jednak znalazłem się przed Daniiłem i zdobyłem dwa punkty w domowym wyścigu.Max Verstappen (P11): To był trudny dzień i tylne opony dostawały w kość. Pod koniec musiałem sobie także radzić z niebieskimi flagami, co również utrudniło jazdę. To nie był wyścig na jaki liczyliśmy po tak dobrych kwalifikacjach.Franz Tost, szef zespołu: Podczas pierwszego stintu byliśmy po prostu zbyt wolni na prostej i niewiele mogliśmy zrobić, aby uniknąć utraty pozycji. Po drugim przejeździe na twardych gumach zdecydowaliśmy się zmienić strategię, przez co Carlos kończył wyścig na pośrednich a Max na twardych. Dzięki temu było sporo walki, szczególnie w wykonaniu Carlosa, któremu udało się dobrym manewrem wyprzedził Daniiła Kwiata i zdobyć zasłużone dwa punkty. Po weekendzie jestem zadowolony z kwalifikacji, jednak teraz musimy popracować nad tempem wyścigowym.(Paweł Zając)
Sauber
Felipe Nasr (P12): To był trudny wyścig. Straciliśmy trochę czasu na twardych oponach w porównaniu do naszych rywali. Nadal brakuje nam docisku, co skomplikowało nasz wyścig. Poza tym strategia dwóch postojów okazała się być właściwa. Z mojego punktu widzenia wydobyłem maksimum z bolidu, więc na coś więcej niż dwunaste miejsce nie było nas stać.Marcus Ericsson (P14): Czternaste miejsce nie jest czymś co mnie satysfakcjonuje, jednakże uważam, że wydobyliśmy maksimum z naszego bolidu w ten weekend. Miałem całkiem niezły start, jednakże później utknąłem w korku. Szkoda, że straciliśmy przez to trochę czasu, zwłaszcza podczas drugiego postoju. Musimy się upewnić, iż w następnych wyścigach pójdzie nam lepiej i jestem co do tego całkiem pewny. Teraz musimy skupić się na testach i poprawić nasz samochód.Monisha Kaltenborn, szef zespołu: Startując z piętnastego i szesnastego pola byliśmy w trudnej sytuacji. Z tego też powodu nie byliśmy w stanie na osiągnięcie czegoś więcej. Nasi kierowcy zaprezentowali solidne osiągi Teraz musimy skupić się na następnym wyścigu w Monako, a sam układ toru powinien nam lepiej pasować.(Mateusz Szymkiewicz )
Force India
Sergio Perez (P13): Patrząc na to gdzie się zakwalifikowałem, to najprawdopodobniej daliśmy z siebie wszystko podczas tego wyścigu. Być może strategia trzech postojów byłaby lepsza, jednakże i tak nie zrobiłaby pewnie większej różnicy. Mój ostatni przejazd był na limicie, pokonałem około 30 okrążeń na jednym komplecie twardych opon i udało mi się przy okazji utrzymać za sobą Ericssona, który starał się wywołać na mnie presję. Po raz kolejny zademonstrowaliśmy, iż nasze auto lepiej pracuje w niedzielę, więc jeżeli poprawimy tempo w kwalifikacjach, to punkty powinny być w naszym zasięgu podczas najbliższych wyścigów.Nico Hulkenberg (P15): Ciężko byłoby dzisiaj zdobyć punkty, zwłaszcza że to tor, na którym ciężko o wyprzedzanie. Cały czas znajdowałem się za kimś, kto mnie spowalniał, więc nawet przy lepszym tempie traciłbym zbyt wiele osiągów przez jazdę w brudnej strudze powietrza. Strategia trzech postojów była bardzo agresywna, lecz nie miałem wystarczająco dobrej pozycji na torze, by wykorzystać ją w całości. Tak czy inaczej punkty były dzisiaj poza naszym zasięgiem. Na szczęście możemy być bardziej konkurencyjni w Monako. Z reguły to nieprzewidywalny wyścig i będziemy mieli całkowicie inne rodzaje opon, co powinno nam bardziej pasować.Bob Fernley, zastępca szefa zespołu: Nasze dzisiejsze tempo było lepsze od tego w kwalifikacjach, co pozwoliło nam na walkę z Sauberami i McLarenami. Mimo to pozostałe zespoły nie były w naszym zasięgu. Bardzo wcześnie zdecydowaliśmy się na dwie różne strategie, by w jak największym stopniu wykorzystać możliwe nadarzające się okazje, jednakże nasi kierowcy i tak ukończyli wyścig na zbliżonych pozycjach. Nico stracił wiele czasu w połowie wyścigu jadąc za Maldonado i to dobitnie pokazuje, że pomimo posiadania DRS ciężko się tu wyprzedza. Patrząc w tabelę jesteśmy tylko osiem punktów od piątego miejsca, natomiast jeśli chodzi o pakiet poprawek to jesteśmy coraz bliżej jego wprowadzenia.(Mateusz Szymkiewicz )
McLaren
Jenson Button (P16): Moim bolidem jechało się dziś dość przerażająco, ponieważ jak tylko dotknąłem gazu, to bolid się wyrywał do przodu. To było nieprzewidywalne, w wolnych zakrętach samochód był po prostu wolny, ponieważ od razu ślizgały się koła, a w szybkich zakrętach było po prostu przerażająco, gdyż tył uciekał niemal od razu gdy nacisnęło się gaz. Rozmawiałem z inżynierami przez większość wyścigu, by odkryć co jest źródłem problemów i wiele razy przełączaliśmy ustawienia, by temu zaradzić. Pod koniec było nieco lepiej, ale ogólnie było to trudne popołudnie. Musimy się przyjrzeć danym i sprawdzić z czym był problem.Fernando Alonso (NS): Mój postój był dość straszny, nie miałem tylnych hamulców przez całe okrążenie, a na koniec całkowicie się zepsuły. To było przerażające dla mechaników, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. Mój problem z hamulcami był inny niż ten Jensona z wczoraj, gdyż jego jedna tarcza się nie rozgrzewała, a u mnie nie było wcale hamulców. Wydaje mi się, że tylna tarcza przestała działać, więc miałem tylko przednie hamulce. Ciągle jesteśmy daleko za czołówką i potrzebujemy większych kroków, jednak to bardzo ambitny projekt i jestem zadowolony, że szybko się poprawiamy. To był rozczarowujący dzień, jednak zespół sprawdzi co się stało i w Monako będziemy mocniejsi.Eric Boullier, szef zespołu: Dla całego McLarena, który wygrał GP Hiszpanii już osiem razy, dzisiejszy dzień jest czymś więcej niż dużym rozczarowaniem. Fernando miał dobre tempo do przedwczesnego zakończenia wyścigu przez problem z hamulcami. Było to dość straszne, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. Jeśli chodzi o Jensona, również miał problematyczne popołudnie, tracąc pozycje już na starcie i narzekając na słabą trakcję. Przyjechaliśmy do Hiszpanii z ambitnymi, lecz stonowanymi oczekiwaniami. Chcieliśmy wejść dwoma bolidami do Q2 i zdobyć pierwsze w tym roku punkty. Jeden cel osiągnęliśmy, drugiego nie. Było to rozczarowujące ale nie załamujące. Chcielibyśmy notować większy progres, ale ważne jest to, że nasze tempo jest lepsze z każdym wyścigiem. Za dwa tygodnie będziemy w Monako, gdzie chcemy się spisać zdecydowanie lepiej niż dzisiaj. McLaren wygrał tam 15 razy i pomimo tego, że nie spodziewamy się 16 zwycięstwa, to nie będziemy ukrywali, że chcemy tam zdobyć punkty.(Łukasz Godula)
Marussia
Will Stevens (P17): Dobrze jest ukończyć kolejny wyścig obydwoma samochodami. W kwestii ustawień i balansu był to chyba nasz najlepszy wyścig. Mój start nie był zbyt dobry i spędziłem pierwszych 12 okrążeń za Roberto. Potem wyprzedziłem go i cisnąłem jak mogłem. Teraz czekam na Monako, które powinno trochę bardziej nam pasować.Roberto Merhi (P18): Jestem zadowolony, że ekipa znów ma oba auta na mecie. Niezawodność auta jest bardzo dobra, jednak musimy pracować nad osiągami. Miałem dobry start i znalazłem się przed Willem, jednak mieliśmy inne strategie. Zniszczyłem drugi komplet opon na jednym z dohamowań i straciłem sporo czasu. Jestem jednak zadowolony z ukończenia pierwszego domowego wyścigu.John Booth, szef zespołu: Obaj kierowcy dobrze się dziś spisali i jestem zadowolony z niezawodności naszego auta. Mamy trochę pracy, jednak nasz program rozwojowy na początkowym etapie, więc wyścigi dostarczają nam potrzebnych informacji. Kolejne grand prix powinno być dla nas trochę lepsze, a na pewno będzie wyjątkowe, gdyż tam zdobyliśmy swoje pierwsze punkty.(Paweł Zając)
| |
| |
|
|
| |
|
|
|
F1WM.pl • Aktualności, Newsy i wyniki w WAP Testy, Artykuły, Słowniczek pojęć F1, Sondy Katalog www, Kuba Giermaziak, Karol Basz
|
|
Baza danych F1 • Sezony, Statystyki, Kierowcy, Zespoły, Tory, Bolidy, Silniki, Konstruktorzy bolidów, Dostawcy silników, Dostawcy opon Robert Kubica • Aktualności, Profil kierowcy, Osiągnięcia, Daniele Morelli (menedżer), Statystyki kierowcy, Historia startów z BMW Inne serie • Auto GP, DTM, Mistrzostwa Europy F3, FR3.5, GP2, GP3, GT Series, WEC, IndyCar, Supercup, WTCC
|
| | |
|
|
| • ISSN 2080-4628 • Serwis poświęcony F1 i innym seriom wyścigowym • Istnieje od 1999 roku • Wszelkie prawa zastrzeżone |
|
|
|
• • • |
| |
|