Lewis Hamilton (P2/P1): To był dość dobry dzień, pracowaliśmy głównie nad ustawieniami, dostrajając balans. Często ciężko jest porównać obiec sesje, z powodu zmian w pogodzie i warunków na trasie. Wiatr był dziś momentami dość mocny. Bolid mocno na to reagował, a do tego po południu było gorąco, więc być może to również pogorszyło nasze czasy okrążeń. Priorytetem było zrozumienie opon, ponieważ ostatecznie wyścig jest najważniejszą częścią weekendu. Nie analizowaliśmy jeszcze czasów, jednak nasze tempo wygląda dość mocno.

Nico Rosberg (P1/P3): Świetnie jest wrócić do Europy i to na ten tor, gdzie przejeżdżamy tak wiele kilometrów na testach. Mocno pracowałem nad tempem wyścigowym i jestem zadowolony z długiego przejazdy, gdzie wydaje się, że byliśmy szybsi od Ferrari. Na jednym kółku ciągle mam nieco pracy, by znaleźć lepsze tempo, więc będziemy wieczorem ciężko pracowali nad tym, gdzie możemy się poprawić. To był ciężki dzień dla wszystkich, tak mi się wydaje. Warunki były naprawdę dziwne, a przyczepność bardzo niska. Nie wiem dokładnie dlaczego, jednak miejmy nadzieję, że w kwalifikacjach i wyścigu wszystko będzie bardziej przewidywalne.


Sebastian Vettel (P3/P2): Bezproblemowy piątek. Pośrednia mieszanka jest tu szybsza, ale dziś wszystkie samochody ślizgały się po torze. Przyczepność zdaje się być bardzo niska, ale to żadna anomalia – rokrocznie spotykamy się tutaj z tą samą sytuacją. W niedzielę ma być trochę chłodniej, więc być może to pomoże. Nie ma jednak mowy o powrocie do temperatur z zimy – ogólne warunki pogodowe pozostaną bez zmian. Sądzę że dokonaliśmy postępów z naszym bolidem, ale wciąż sporo tracimy do Mercedesów. Po dzisiejszych zajęciach trudno jednak o dokładniejsze wnioski dotyczące pracy poprawek, jakie przywieźliśmy ze sobą do Barcelony. Najważniejsze, że pracują tak, jak powinny.

Kimi Raikkonen (P4/P4): Za nami dość dziwny dzień. Nasze pozycje i czasy okrążeń nie były złe, ale prowadzenie się bolidu rodziło pewne zastrzeżenia. Nie wiem, czy winny był temu wiatr, czy może warunki panujące na torze, ale cały czas miałem z tym problemy. Jeśli chodzi o poprawki, to nie dostrzegliśmy nic niepokojącego w ich działaniu. Zresztą, trudno cokolwiek wyrokować, gdy samochód cały czas ślizgał się pomiędzy zakrętami. Musimy to poprawić. Wieczorem przeanalizujemy dane i zobaczymy, co będziemy w stanie zrobić, by dalsza część weekendu przebiegała bardziej pomyślnie.


Daniił Kwiat (P7/P5): W trakcie drugiego treningu wykonałem owocny przejazd zbierając wiele cennych danych, które – mamy taką nadzieję – pomogą nam w odnotowaniu poprawy. Mamy tu trochę poprawek i będziemy się z uwagą przyglądali ich działaniu. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wydobyć maksimum z naszego bolidu i wywalczyć jak najlepsze pozycje w jutrzejszych kwalifikacjach.

Daniel Ricciardo (P9/P13): Spodziewaliśmy się, że dziś nie przejedziemy zbyt wielu okrążeń. Wiedzieliśmy też, że w drugim treningu będziemy musieli użyć czwarty silnik. Dobrze byłoby pokonać dziś trochę więcej okrążeń, ale te które wykonaliśmy dały nam sporo danych do analizy. Dany ma za sobą czystszą sesję, więc wykorzystam zebrane przez niego informacje by dowiedzieć się jak najwięcej przed sobotnimi zmaganiami. Poprawki mają duży potencjał. Teraz liczą się dla nas kwalifikacje.


Max Verstappen (P6/P6): Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. Rano pokonałem trochę dłuższych przejazdów testując poprawki aerodynamiczne. Cieszę się, że mogliśmy dziś zebrać sporo informacji, które znalazły zastosowanie już podczas drugiego treningu. Sądzę, że dysponujemy tutaj szybkim bolidem. Jestem zadowolony i pewny siebie, przed sobotnią rywalizacją. Chciałbym, aby jutro poszło nam podobnie jak dziś. Liczymy na optymalizację naszych osiągów i udany weekend.

Carlos Sainz Jr (P5/P9): Za nami pozytywny dzień. Szybko dostosowaliśmy nasz samochód do tego wymagającego obiektu, co dało mi dodatkową pewność siebie. Drugi trening był trochę trudniejszy, ponieważ zmagaliśmy się z dostosowaniem kilku rzeczy. Wiemy jednak, jak sobie z tym poradzić przed sobotnią częścią wyścigowego weekendu. To wspaniale, że już dziś na trybunach pojawiło się tylu hiszpańskich kibiców. Cieszę się, mogąc rywalizować przed domową publicznością.


Jenson Button (P16/P7): To tylko treningi. W trakcie FP2 zawsze wyglądamy na stosunkowo szybkich. W kwalifikacjach jest już gorzej. Liczymy na czysty weekend. Wtedy będziemy w stanie powiedzieć, jak wygląda nasza sytuacja. Dzisiejszy dzień był jednak mimo wszystko dość obiecujący, szczególnie jeśli popatrzy się na naszą stratę do czołówki. Jest najmniejsza od początku tego roku. Po części był to jednak nieco zwariowany piątek… Nie byłem dziś w stanie złożyć solidnego okrążenia na podstawowej mieszance, dużo lepiej było na opcjonalnej. Próbujemy ustalić, dlaczego tak się działo. Wprowadzaliśmy wiele zmian do ustawień, próbowaliśmy wielu nowych rozwiązań. Liczę że zebrane dane pozwolą nam na opracowanie jak najlepszych rozwiązań z myślą o dalszej części weekendu.

Fernando Alonso (P15/P11): Oczywiście nie obróciłem mojego samochodu celowo! Byłem na okrążeniu zjazdowym i dla zabawy przycisnąłem trochę mocniej gaz w podłogę. Widzimy, że tegoroczne bolidy nie są zbyt szybkie, a dodatkowo warunki na torze nie pozwalały dziś na notowanie lepszych wyników. Jeśli dobrze pamiętam, zimą Mercedesy notowały tu rezultaty na poziomie 1min23s, a dziś było to 1min26-27s. To pokazuje, że przyczepność nie była dziś najlepsza. Może dlatego chcieliśmy mieć trochę frajdy z okrążeń zjazdowych! Teraz musimy sprawdzić wszystkie dane, jakie dziś skompletowaliśmy. Jutro postaramy się złożyć dobry pakiet i poprawić nieco nasze osiągi.


Valtteri Bottas (P--/P8): Po opuszczeniu pierwszego treningu, popołudniowe jazdy były dla mnie bardzo istotne. Cieszę się, że mogłem pracować według dobrze skonstruowanego i przemyślanego planu, osiągając wszystkie cele jakie założyliśmy dziś sobie względem opon, ustawień samochodu oraz testów poprawek. Teraz pora przyjrzeć się zebranym danym i jestem pewny, że wciąż możemy poprawić nasze tempo. Zbyt wcześnie, aby mówić o naszym miejscu w stawce. Tego dowiemy się jutro.

Felipe Massa (P8/P10): Za nami normalny piątek. Z powodzeniem poradziliśmy sobie z realizacją naszego programu. Głównie koncentrowaliśmy się na zrozumieniu opon oraz maksymalizacji potencjału naszego pakietu z myślą o kwalifikacjach oraz wyścigu. Znamy tor z zimowych testów, ale warunki pogodowe są zupełnie inne. Wiatr oraz wyższe temperatury powodują, że czasy okrążeń są gorsze podczas przedsezonowych zajęć. Mercedes i Ferrari wyglądają na bardzo szybkich. Musimy poczekać z dokładniejszą analizą tego, jak wypadami w porównaniu do nich.

Susie Wolff (P14/P--): Za mną udana sesja. Zrealizowałam cały program. Jestem nieco sfrustrowana błędem popełnionym w trzecim zakręcie, ponieważ byłam wtedy na moim najszybszym okrążeniu. Mimo wszystko dobrze było wrócić do samochodu, ponieważ za każdym razem gdy zasiadasz w kokpicie uczestniczysz w kolejnej lekcji Formuły 1. Walka z czasem to zawsze stąpanie po grząskim gruncie. Najważniejsze było dla mnie, by samochód pozostał w jednym kawałku, a Valtteri nie miał żadnych problemów z występem w drugiej sesji. Wypracowaliśmy dobre podstawy. Teraz mogę wyciągnąć wnioski z tego, co poszło źle i nie mogę się już doczekać występu w kolejnym FP1.


Romain Grosjean (P--/P12): Za mną nie najlepszy dzień. Spędziłem poranne zajęcia poza samochodem, a po południu doszło do awarii nadwozia. Przed nami sporo pracy przed trzecim treningiem i kwalifikacjami. Oczywiście bardzo dobrze znamy tor w Barcelonie, ale zawsze chcesz spędzić jak najwięcej czasu przygotowując się do decydujących sesji Grand Prix. Wiemy, że nasz samochód dysponuje tutaj dość dobrym potencjałem, więc jeśli jutro obędzie się bez problemów, możemy liczyć na udany weekend.

Pastor Maldonado (P18/P14): Poranek był frustrujący. Większość czasu spędziłem śledząc trening na ekranie telewizora. Po południu było już dużo lepiej, przejechaliśmy wiele okrążeń i ukończyliśmy długi stint. Zdajemy sobie sprawę z tego, że tor odpowiada bolidowi E23, pogoda wygląda w porządku, więc możemy pokusić się o dobry występ w sobotę i jeszcze lepszy w niedzielę.

Jolyon Palmer (P13/P--): Za mną prawdopodobnie mój najlepszy występ w treningu. Przydała się znajomość toru, dzięki czemu od razu mogłem zacząć naciskać, ale przyczepność asfaltu nie była dziś najlepsza. Dodatkowo panowała dość wietrzna aura. Podkręcałem jednak tempo i udało mi się znaleźć właściwy rytm. Czuję się komfortowo w moim samochodzie i poprawiam swoje osiągi za każdym razem, gdy wyjeżdżam z garażu. To była wartościowa sesja zarówno dla mnie jak i dla mojego zespołu.


Felipe Nasr (P10/P15): Rano przyczepność na torze była dość niska. Jednak bolid prowadził się dobrze od samego początku. Nasz balans pasował do tych warunków. Gdy temperatura wzrosła w drugim treningu, zacząłem mieć problemy z nadsterownością na obu mieszankach opon. Dlatego też ciężko było wycisnąć maksimum z bolidu. Ogólnie był to dobry dzień. Jeśli chodzi o jutro, musimy przeanalizować zgromadzone dane, zwłaszcza te, gdy było cieplej.

Marcus Ericsson (P--/P16): To była dobra sesja. Oczywiście musiał nadgonić czas stracony w pierwszym treningu. Ogólnie wykonaliśmy krótkie i długie przejazdy, co pozwoliło zebrać informacje na temat opon. To szczególnie ważne w kontekście wyścigu. Pod koniec treningu skupiliśmy się na treningach postojów. Był to pozytywny dzień.

Raffaele Marciello (P12/P--): Dobrze jest wrócić do bolidu. Ogólnie jestem zadowolony z mojej sesji. Myślę, że wykonałem dobrą robotę, ponieważ mogłem wykonać cały program, który zawierał pomiary aerodynamiki i trochę pracy nad ustawieniami. Prowadzenie bolidu jest dobre i mogłem przekazać ekipie nieco wartościowych informacji.


Nico Hulkenberg (P11/P17): Dziś wykonaliśmy całą naszą pracę bez żadnych większych problemów. Sądzę że tempo na dłuższych przejazdach tradycyjnie wygląda lepiej niż na pojedynczym okrążeniu, ale nie zmienia to faktu, że nocą musimy sporo popracować nad balansem samochodu. Mamy sporo do zrobienia, ale przejechaliśmy dziś dużo okrążeń, a zebrane dane pomogą nam ustalić kierunki na sobotę.

Sergio Perez (P17/P18): Za nami nie najłatwiejszy dzień, nawet pomimo tego, iż spodziewaliśmy się, że w Barcelonie mogą czekać nas większe trudności niż na torach, które odwiedzaliśmy do tej pory. Wyniki pokazują, że w nocy musimy postarać się zniwelować sporą stratę, jeśli poważnie myślimy o nawiązaniu rywalizacji z zespołami przed nami. Mieliśmy dziś problemy ze znalezieniem optymalnego balansu samochodu, przez co nie czułem się zbyt komfortowo w moim kokpicie. Mam nadzieję, że dzisiejsza odprawa i późniejsza praca mechaników pozwoli nam na dokonanie postępów.


Will Stevens (P19/P19): Cieszę się z powrotu do samochodu. Ostatnie trzy tygodnie były dla mnie wiecznością! Za nami pozytywny start wyścigowego weekendu. Dobrze, że wróciliśmy w końcu na tradycyjny tor, na którym mam już trochę większe doświadczenie. Nasz samochód stać na więcej, ale pracujemy nad naszym programem i póki co cieszymy się bezproblemową inauguracją Grand Prix.

Roberto Merhi (P20/P20): Jazda przed moimi rodakami dała mi wiele radości. To wyjątkowe uczucie. Jestem umiarkowanie zadowolony z tego, jak minął nam dzień. Za nami kolejny, bezproblemowy piątek, dzięki czemu udało mi się wejść we właściwy rytm pracy nad ustawieniami. Rano skupialiśmy się na programie aero, a po południu w moim bolidzie znalazła się opcjonalna mieszanka. Przed nami wciąż wiele pracy, ale początek weekendu na pewno możemy uznać za obiecujący.