Wprawdzie prognozy pogody dla Suzuki przed weekendem były bezlitosne, to jednak jak na razie żadna z gróźb się nie spełniła. Cała czasówki odbyła się na suchej nawierzchni, a kierowcy mogli spokojnie walczyć o najlepsze czasy. Świetną formę zaprezentował Rosberg, który niemal przez całą sesję był najszybszy na torze i ostatecznie pokonał Hamiltona w walce o pierwsze pole startowe.


Wśród czarnych chmur na tor stawkę poprowadziły Manory. Również wcześnie wyjechały Mercedesy, ale wśród zawodników na torze zdecydowanie nie było jednomyślności w kwestii doboru opon. Mistrzowie świata zdecydowali się na przejazd na pośredniej mieszance. Rosberg mimo błędu w jednym z zakrętów pojechał szybciej od Hamiltona o ponad 0,3 sekundy. Na podobny ruch z oponami zdecydował się Red Bull, jednak Ferrari nie zamierzało ryzykować i na miękkiej mieszance wskoczyło przed Srebrne Strzały.

W strefie spadkowej po pierwszym przejeździe znalazł się między innymi Button, dlatego zdecydowanie musiał jeszcze raz pojawić się na torze. Niestety dla McLarena nie prezentowali tutaj formy chciażby z toru Sepang. Tak samo uczynili wszyscy z czołowej piątki oraz Perez, który był dziewiąty.

Dla Buttona poprawa czasu nic nie dała i Brytyjczyk odpadł z dalszej walki. Jego partner zespołowy, Fernando Alonso szczęśliwi przeszedł do Q2 na 16 miejscu. Za Buttonem uplasował się Magnussen, Ericsson, Nasr, Ocon oraz Wehrlein.


W drugiej części czasówki Mercedesy postanowiły nie ryzykować próby wejścia do Q3 na twardszych mieszankach i pierwszy przejazd od razu odbyli na miękkich oponach. Na pierwszym miejscu ponownie był Rosberg, tym razem szybszy od Hamiltona o 0,4 sekundy. Dalej mieliśmy dwójkę Ferrari przed dwójką Red Bulla. CO ciekawe na siódmym miejscu mieliśmy Romaina Grosjeana.

Williams zdecydował się tylko na jeden przejazd w Q2. Bottas wskoczył na ósme miejsce, a Massa zaledwie na dziesiąte. Brazylijczyka oraz Fina z dalszej rywalizacji wypchnęli kierowcy Haasa i Force India. W międzyczasie Carlos Sainz zaliczył obrót w zakręcie Spoon co pogrzebało jego szanse na awans. Na Q2 dzisiejsze zmagania zakończył również Alonso i Palmer.


Tymczasem jako pierwszy, który wyjechał walczyć o pole position był Daniel Ricciardo. Szybko dołączyli do niego inni i po pierwszej rundzie na czele mieliśmy diametralną zmianę. Tym razem to Hamilton pojechał szybciej, a Rosberg uzyskał wynik gorszy o niemal 0,2 sekundy. Dalej meldowała się dwójka Verrari przed Red Bullem, jednak różnice tu były minimalne. Co ciekawy pierwszy przejazd zaliczyły jedynie trzy czołowe ekipy.

Praktycznie wszystkim udało się poprawić na drugim przejeździe i stawka dość znacznie się zmieszała. Raikkonen wskoczył przed Rosberga, jednak ten popisał się świetnym wynikiem i wskoczył na czoło tabeli. Red Bull próbował pokonać Ferrari jedynak te utrzymało pozycje przed ekipą z Milton Keynes. Jednak najbardziej zawiedziony może czuć się Lewis Hamilton, który pierwszy po pierwszym przejeździe, tym razem nie zdołał pokonać partnera zespołowego i zabrakło mu 0,013 sekundy.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 26°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 1,8 m/s
Wilgotność powietrza: 86%
Sucho